Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

O której najwcześniej?
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=1&t=1185
Strona 1 z 2

Autor:  klin86 [ Pt sty 06, 2006 10:02 am ]
Tytuł:  O której najwcześniej?

Pytanie (temat) brzmi: o której najwcześniej zdażyło Wam się wyjść na szlak? Moj rekord to wyruszenie z Kuźnic po 5 rano...tego lipcowego dnia planowaliśmy z qumplem przejść całą OP i wrócić przez 5 Stawów. Niestety burza pokrzyżowała nam plany i musieliśmy się ulotnićżóltym szlakiem ze Skrajnego Granatu do Murowańca..

Autor:  Konrad [ Pt sty 06, 2006 10:04 am ]
Tytuł: 

5:30 - nie pamiętam, gdzie szedłem.

Autor:  Olka [ Pt sty 06, 2006 11:54 am ]
Tytuł: 

Praktycznie zawsze wstaję ok 5,00 i 6 z minutami jestem na szlaku...nie lubie tracić dnia.
Jak sie wcześnie wychodzi to jest czas na wylegiwanie sie na szczycie, robienie zdjęć...i wiadomo, że do tej 13,00 14,00 pogoda jest murowana, później chmury schodzą nizej, często są burze itd :wink:

Autor:  Konrad [ Pt sty 06, 2006 11:56 am ]
Tytuł: 

Olka napisał(a):
Praktycznie zawsze wstaję ok 5,00 i 6 z minutami jestem na szlaku...nie lubie tracić dnia.
Jak sie wcześnie wychodzi to jest czas na wylegiwanie sie na szczycie, robienie zdjęć...i wiadomo, że do tej 13,00 14,00 pogoda jest murowana, później chmury schodzą nizej, często są burze itd :wink:

Dziecko... zlituj się... pobudka o 5???
To już lepiej nocowac w schroniku i wstać o 7 - wyjdzie na to samo :)

Autor:  Olka [ Pt sty 06, 2006 12:03 pm ]
Tytuł: 

Konrad napisał(a):
Dziecko... zlituj się... pobudka o 5???
To już lepiej nocowac w schroniku i wstać o 7 - wyjdzie na to samo :)


hahaha :wink:

ale jak rano biegam to wstaję 4,15 albo 4,30 także w górach mam wakacje i się "wylegiwuję" do 5,00 :twisted: :wink:
a tak poważnie to trzeba będzie się zaopatrzyć w jakiś przyzwoity worek i rzeczywiście spać w schroniskach :)

Autor:  Konrad [ Pt sty 06, 2006 12:19 pm ]
Tytuł: 

Olka napisał(a):
ale jak rano biegam to wstaję 4,15 albo 4,30 także w górach mam wakacje i się "wylegiwuję" do 5,00 :twisted: :wink:
a tak poważnie to trzeba będzie się zaopatrzyć w jakiś przyzwoity worek i rzeczywiście spać w schroniskach :)

:shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock:
4:15????
Na moim zegarku taka godzina nie istnieje. Może dlatego, że ne biegam.
A worka przyzwoitego nie mam, kupiłem dawno temu (przynajmniej 10 lat) za jakies grosze i działa. W międzyczasie kupiłem jakiś inny plecak (natalex), ale po wyjeździe do Rumunii oddałem go w ramach gwarancji

Autor:  Olka [ Pt sty 06, 2006 12:39 pm ]
Tytuł: 

Konrad napisał(a):
:shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock:
4:15????


teraz na całe szczęście jest zima i spokojnie śpię sobie do 6,00 :D

Autor:  kubaaaa [ Pt sty 06, 2006 1:00 pm ]
Tytuł: 

4;15 pobudka i jazda... :twisted: (z noclegu w zakopanem, jakos do spania po schroniskach nikt mnie jeszcze nie przekonal)

Autor:  Olka [ Pt sty 06, 2006 1:06 pm ]
Tytuł: 

kubaaaa napisał(a):
4;15 pobudka i jazda... :twisted:



forum pełne szaleńców :twisted: :dwarf: :thumright: :cheers:

Autor:  Ataman [ Pt sty 06, 2006 1:10 pm ]
Tytuł: 

Ja niestety przed 6.30-7 mam spore problemy z podniesieniem się w górach :? Potem z godzinę grzebię sie przed wyjściem i koniec końców musze potem ostro nadrabiać na szlaku aby plany zrealizować.

W tym roku to zmienię :D

Autor:  kubaaaa [ Pt sty 06, 2006 1:12 pm ]
Tytuł: 

Olka napisał(a):
kubaaaa napisał(a):
4;15 pobudka i jazda... :twisted:



forum pełne szaleńców :twisted: :dwarf: :thumright: :cheers:

myyy szalency??? :jocolor: :joker: :geek: :flower: :spiderman: :safe:

Autor:  Łukasz T [ Pt sty 06, 2006 1:40 pm ]
Tytuł: 

kubaaaa napisał(a):
Olka napisał(a):
kubaaaa napisał(a):
4;15 pobudka i jazda... :twisted:



:


Kiedy ranne wstają zorze :cheers:

Ja akurat jestem leniwcem. Ale tak jak Ataman to zmienie w tym roku :salut:

Autor:  Olka [ Pt sty 06, 2006 1:51 pm ]
Tytuł: 

Łukasz T napisał(a):
Kiedy ranne wstają zorze :cheers:


ostatnio zapoznawałam się z treścia pewnej płytki 8) (bardzo wcześnie rano-żeby na temat było) i tam słyszałam głębokim głosem odśpiewane: o mój Roooozmaryyyynie.... :rofl_an:

Autor:  EgonT [ Pt sty 06, 2006 2:12 pm ]
Tytuł: 

2.00 wyjście na atak szczytowy na Ararat (5165) :D

Autor:  ekspres [ Pt sty 06, 2006 2:45 pm ]
Tytuł: 

wiele razy wycodzilem w okolicy 5-6. Zdarzylo mi sie tez nie zejsc przez noc ze szlaku...

Autor:  Konrad [ Pt sty 06, 2006 2:46 pm ]
Tytuł: 

ekspres napisał(a):
wiele razy wycodzilem w okolicy 5-6. Zdarzylo mi sie tez nie zejsc przez noc ze szlaku...

To co innego :)

Autor:  tomtom [ Pt sty 06, 2006 3:35 pm ]
Tytuł: 

2.30 - start ze Zverovki na Rakon, Wolowiec i Siwy Wierch.

Autor:  Hania ratmed [ Pt sty 06, 2006 3:47 pm ]
Tytuł: 

O 5.00 wyjazd z Zakopanego do Palenicy i dreptanko na Rysy :)

Autor:  klin86 [ Pt sty 06, 2006 4:42 pm ]
Tytuł: 

A taką normąsądla mnie wyjścia po 6, ale często nocujęw schroniskach, więc wcześniej nie potrzeba:) A wiadomo, ze wyjście z kwatery w Zakopcu to strata 2 -3 godzin..a do tego powrót do kwatery.

Autor:  klin86 [ Pt sty 06, 2006 4:47 pm ]
Tytuł: 

ekspres napisał(a):
wiele razy wycodzilem w okolicy 5-6. Zdarzylo mi sie tez nie zejsc przez noc ze szlaku...
a czy te nocne wojaże to w Tatrach? Może się orientujesz, jak to jest w praktyce z zakazem porusznia się po Tatrach w nocy? (jeśli wogóle taki zakaz formalnie istnieje, bo słyszałem różne plotki na ten temat)?

Autor:  piomic [ Pt sty 06, 2006 5:02 pm ]
Tytuł: 

Zakaz istnieje, musisz mieć bardzo dobry pretekst (myślałem, że zdążę przed wieczorem do schroniska, niestety skręciłem nogę i tak kuśtykam, bo przecież panowie TOPRowcy mają tyle pracy, a ja sobie poradzę... kuśtyk, kuśtyk...).

A w temacie - chyba o 4 z Moka na Rysy (jak się pokaże Pioto, to potwierdzi - wyszedł jakieś 15 minut po mnie).

Autor:  Łukasz T [ Pt sty 06, 2006 5:35 pm ]
Tytuł: 

Olka napisał(a):
Łukasz T napisał(a):
Kiedy ranne wstają zorze :cheers:


ostatnio zapoznawałam się z treścia pewnej płytki 8) (bardzo wcześnie rano-żeby na temat było) i tam słyszałam głębokim głosem odśpiewane: o mój Roooozmaryyyynie.... :rofl_an:


Niestety w górach ( nawet przy rannych zorzach :lol: ) nucić nie wypada :lol: :wink: . W maju Ci nie zaśpiewam ... :abovelol:

Autor:  WiolkaS [ Pt sty 06, 2006 6:19 pm ]
Tytuł: 

Najczęściej wstaję o 5 żeby o 6 być już na szlaku :wink:

Autor:  EgonT [ Pt sty 06, 2006 6:38 pm ]
Tytuł: 

Tak normalnie jak sobie chodzę po górkach to staram się ze świtem wstawać. Lato b wczesnie, zimą koło 8 :D
Najpierw lekki trening Chi-Kung, sniadonko i w drogę :D

Autor:  ekspres [ Pt sty 06, 2006 7:17 pm ]
Tytuł: 

klin86 napisał(a):
ekspres napisał(a):
wiele razy wycodzilem w okolicy 5-6. Zdarzylo mi sie tez nie zejsc przez noc ze szlaku...
a czy te nocne wojaże to w Tatrach? Może się orientujesz, jak to jest w praktyce z zakazem porusznia się po Tatrach w nocy? (jeśli wogóle taki zakaz formalnie istnieje, bo słyszałem różne plotki na ten temat)?


Z tego co wiem to chyba formalnego zakazu nie ma. Chodzilem noca po beskidach; w Tatrach raz przez noc wracalem z zachodnich (rohacze)

Autor:  Elfka [ Pt sty 06, 2006 9:41 pm ]
Tytuł: 

Najwcześniej o godzinie 7:30 ;) Następnym razem się poprawię i z pewnością wyjdę wcześniej ;)

Autor:  ekspres [ Pt sty 06, 2006 9:48 pm ]
Tytuł: 

Elfka napisał(a):
Najwcześniej o godzinie 7:30 ;) Następnym razem się poprawię i z pewnością wyjdę wcześniej ;)


Po co?? Trza spac a nie rankiem turystow na szlaku rozpraszac ;)

Autor:  Robert18 [ Pt sty 06, 2006 9:51 pm ]
Tytuł: 

Hehe 3:34 pociąg z Rabki do Zakopca przed 5 do Kużnic potem Kasprowy i Świnica i o 16 :46 (chyba) spowrotem .

Autor:  Konrad [ Pt sty 06, 2006 10:25 pm ]
Tytuł: 

ekspres napisał(a):
Z tego co wiem to chyba formalnego zakazu nie ma. Chodzilem noca po beskidach; w Tatrach raz przez noc wracalem z zachodnich (rohacze)

o ile nie zienił się regulami TPN, to obowiązuje zakaz poruszania sie po Tatrach po zmroku (oczywiście nie dotyczy to sytuacji nadzwyczajnych)

Autor:  ekspres [ Pt sty 06, 2006 10:43 pm ]
Tytuł: 

Konrad napisał(a):
ekspres napisał(a):
Z tego co wiem to chyba formalnego zakazu nie ma. Chodzilem noca po beskidach; w Tatrach raz przez noc wracalem z zachodnich (rohacze)

o ile nie zienił się regulami TPN, to obowiązuje zakaz poruszania sie po Tatrach po zmroku (oczywiście nie dotyczy to sytuacji nadzwyczajnych)


Ni oto go złamałem chyba :) ale co tam... to była sytuacja nadzwyczajna :)

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/