Forum portalu turystyka-gorska.pl

Witam. Chciałbym się dowiedzieć, jak ma się sprawa z "pokonywalnością" tego odcinka w kontekście torfowisk. Czy jest bezpieczny, czy też odwrotnie, można wpaść w "bagno" jak na niesławnej pod tym względem Równi pod Śnieżką. Chodzi oczywiście o ścieżkę wzdłuż przecinki granicznej (stricte po grani, jak się nie mylę). Uprzejmie dziękuję. Pozdrawiam

ale po co?
przecie jest szlak, spod Leśniczówki w Jakuszycach na Szrenicę
miejscami podmokły ale do przejścia

_________________
a do piekła zabiorę wspomnienia.....

W dodatku od miejsca, w którym od nowego przebiegu szlaku odbija trasa do Owczych skał jest ciąg drewnianych pomostów, po których można poruszać się suchą stopą.

Po to, żeby było po grani, zresztą tak jest też (poprawcie, jeśli się mylę) krócej, niż szlakiem. Taki plan - od Szklarskiej do Kowarskiej (grań główna)

nie szłam tamtędy, myślę że może być ekstremalnie
na szlaku są miejsca które należy obejśc szerokim łukiem
torfowiska na Równi pod Śnieżką potrafią wciągnąć

_________________
a do piekła zabiorę wspomnienia.....

Z tym "szerokim łukiem" - to jest informacja od kogoś, kto szedł tamtędy osobiście? Na google maps widać w miarę wyraźnie wydeptaną perć.

osobiście, całkiem niedawno , tyle że po deszczowym okresie:)
szlakiem oczywiście

_________________
a do piekła zabiorę wspomnienia.....

Pardon, nie doczytałem.
Wiki podaje informacje o torfowiskach na N zboczach Mumlawskiego i Kamiennika. O grani nie wspominają ani słowem. Hmm. Trzeba to zbadać.

Nie byłem akurat tam, widzę to trochę w wyobraźni tak jak szlak od Mokrej Przełączy do Polany Izerskiej. Nie wiem. Natomiast wiem jedno: jeszcze moment i nie ma to znaczenia. Zamarznie. Biegówki albo rakiety i heja ... o suchej nodze ...

_________________
Alkohol nie rozwiązuje problemów. Mleko też nie.