Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Turystyka górska w innym wydaniu!!!
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=1&t=1210
Strona 1 z 1

Autor:  kilerus [ Pn sty 09, 2006 12:13 pm ]
Tytuł:  Turystyka górska w innym wydaniu!!!

no tak snieg, gory to kazdemu kojazy sie z nartami
hm... niektorzy tez wchodza z buta na gorki

ale mega sprawa to wyjazd na gore na rowerze...
moze wydawac sie to troche trudne i ze trzeba miec jakis sprzet ale wystarczaja dobre opony (niekoniecznie zimowe)

ja bylem w poniedzialek po bozym narodzeniu na szyndzielni i klimczoku
polecam ta trase bo droga do szyndzielni jest odsniezona ratrakiem i szeroka wiec jakis ogromnych problemow nie ma zeby tam wyjechac (i zjechac), na klimczok jest troszke gorzej ale za to zdecydowanie krocej.
widok z klimczoka byl niezly szczegolnie babia gora ale kiedys jak bylem w styczniu i byla inwersja to tatry jak na dloni
a pozniej zjazd.....bez komentarza

poza tym stosunkowo latwo da sie wyjechac na kozia gore i magurke (drogami dojazdowymi do schronisk).

teraz pozostaje mi jura

Autor:  Ataman [ Pn sty 09, 2006 12:21 pm ]
Tytuł: 

Musze przyznać, ze choć uwielbiam jeździć na rowerze to podjechanie pod szczyt chyba mnie przerasta.

Dwa lata temu widziałem chłopaków ostro zasuwajacych pod Hale Szrenicką - no normalnie maksymalny podziw dla nich. Tak jak i dla grupki któą widziałem jesienią w Austrii zasuwającą pod masyw Grossglocknera - kurde samochody tam ledwo jadą a tu chłopaki wspinaja sie na wysokosci jak w Tour de France. Szacunek.

Autor:  piomic [ Wt sty 10, 2006 12:53 am ]
Tytuł: 

Ten temat był już ruszany, niestety spotkał się z ostrą (wręcz alergiczną) reakcją miejscowej władzy... Od tej pory "trochę" się tu zmieniło, więc może teraz cię nie zlinczują. Ja jestem (i byłem) za, ale poczekaj na wypowiedzi ortodoksów. Wyślą cię pewnie do ZOO albo w najlepszym wypadku na zamknięty wybieg.

Autor:  klin86 [ Śr sty 11, 2006 11:11 pm ]
Tytuł: 

A jakich opon używasz, chodzi mi głównie o szerokość i kształt bieżnika?? Swego czasu zastanawiałem się nad wjazdem na Ślężę zimą, ale nie miałem motywacji, by to zrealizować..ale może teraz, śnieg jest zmrożony, zbity, wydeptany.. :D Myślałem też o wjeździe na Halę Szrenicką, ale mam obawy, że potrąci mnie jakiś narciaż..

Autor:  DraQs [ Śr sty 11, 2006 11:20 pm ]
Tytuł: 

Ja w tym roku się coś zimy boję, ale w zeszłym sezonie jeździłem na takich delikatnych kolcach, a kilka lat teemu pamiętam, jak mój brat wkręcał wkręty do wildgripperów :lol:

Autor:  tomek.l [ Śr sty 11, 2006 11:23 pm ]
Tytuł: 

piomic napisał(a):
Ten temat był już ruszany, niestety spotkał się z ostrą (wręcz alergiczną) reakcją miejscowej władzy... Od tej pory "trochę" się tu zmieniło, więc może teraz cię nie zlinczują. Ja jestem (i byłem) za, ale poczekaj na wypowiedzi ortodoksów. Wyślą cię pewnie do ZOO albo w najlepszym wypadku na zamknięty wybieg.
O czym Ty mówisz? Bo nie za bardzo rozumiem. Albo coś przegapiłem albo chyba coś Ci się pomyliło.

Autor:  piomic [ Śr sty 11, 2006 11:34 pm ]
Tytuł: 

Już przypominam: http://www.turystyka-gorska.pl//forum// ... ight=#1227 - wprawdzie nie tutaj, ale u ciebie, Tomku.

Autor:  tomek.l [ Śr sty 11, 2006 11:51 pm ]
Tytuł: 

No i co? Ne widze tam jakiś ortodoksów. Są miejsca gdzie można jeździć i są miejsca gdzie rowerzyści stwarzają zagrożenie. Trzeba się zdecydować. Albo szlak jest pieszy i nie ma tam miejsca dla rowerów, albo jest to szlak rowerowy czy pieszo-rowerowy i można tam jeździć. TPN wyznaczł trzy drogi rowerowe. I tyle. Taka specyfika Tatr. W innych górach jest troche luźniej no i wiecej miejsca dla rowerów.

Autor:  kilerus [ Cz sty 12, 2006 10:05 am ]
Tytuł: 

klin86 napisał(a):
A jakich opon używasz, chodzi mi głównie o szerokość i kształt bieżnika?? Swego czasu zastanawiałem się nad wjazdem na Ślężę zimą, ale nie miałem motywacji, by to zrealizować..ale może teraz, śnieg jest zmrożony, zbity, wydeptany.. :D Myślałem też o wjeździe na Halę Szrenicką, ale mam obawy, że potrąci mnie jakiś narciaż..


nic specjalnego tego co w lecie

z tylu continental survival 2.1
z przodu kenda klav xt 2.1 (na orginalnej stronie kendy jakas droga jest ta opona ja ja kupilem za bardzo malo)

ale tej przedniej nie polecam na snieg juz dawno mialem ja w ogole zmienic ale jakos tak zostala. mysle ze dobra opona na snieg jest zadka kostka(moze troche zmodyfikowana zamiast kwadratow prostokaty) bo ma spore tarcie a snieg nie napycha sie do bieznika. ta co ja mam z przodu jak snieg jest lepki to napycha sie sniegiemi robi sie idealnie okragla i nie da sie prawie na tym jezdzic ale jak jest mroz to snieg jest taki ze raczej nie ma problemow ale za to siadaja inne rzeczy np mi manetki troszke szwankuja moze cos przymarza. i raczej w zimie w gorach musi byc mocno ubity snieg bo jak chociaz troche sie bedzie rower zapadal to tarcie bedzie tak duze ze nie bedzie dalo sie jechac a tym bardziej jechac pod gore a jesli chodzi o kolce to jak nie ma lodu to mysle ze sie nie przydaja.

http://mapy.wrotamalopolski.pl/wrotamalopolski1.htm

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/