Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

etyka w górach
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=1&t=1298
Strona 1 z 2

Autor:  Tatrzanka [ Pn sty 23, 2006 12:45 pm ]
Tytuł:  etyka w górach

To swoista sonda poglądów róznych ludzi, tyczących się tematu etyki w gorach, a konkretniej etyki ratownika gorskiego,...Może ktoś ma swoje spostrzeżenia w kwestii śwaitopoglądu pomocy w górach. Perosze o opinie a tym samym wsparcie w pisaniu pracy.

Autor:  Ataman [ Pn sty 23, 2006 12:59 pm ]
Tytuł: 

temat ten brzmi dla mnie jakąs porażającą abstrakcją :shock: /potrzebuję naprowadzenia/ ale w temacie etyki ogólnie to ja powiem tylko tyle, ze zawsze pilnuję aby cosik zostało dla dobrych skrzatów :twisted: /no jak abstrakcja to abstrakcja/

Autor:  Tatrzanka [ Pn sty 23, 2006 1:03 pm ]
Tytuł: 

dobrze wiec Cie naprowadze, np.temat podobny móglby brzmiec etyka w zawodzie lekarza, czyli moralne aspekty jego pracy, a mnie inetersuje co myslicie o pomocy w gorach wlasnie w kwestii etycznej

Autor:  Ataman [ Pn sty 23, 2006 1:19 pm ]
Tytuł: 

ale wydaje mi sie, ze w takim zdefiniowaniu problemu jest to chyba sprawa oczywista typu:

- każdy z nas w miarę swych zdolnosci, możliwości i odpowiedniego pojmowania pomocy bliźniemu nie powinien nikogo będącego w potrzebie pozostawiać na pastwę losu;

- oczywiscie nie oznacza to, ze jak widzimy gościa który spadł paręnaście metrów w przepaść i woła pomocy to ze mamy natychmaistowo tam lecieć - czasem lepszą forma pomocy będzie zadzwonienie do GOPR-u i zorganizowanie delikwentowi pomocy

Autor:  pol-u [ Pn sty 23, 2006 1:22 pm ]
Tytuł: 

Tu poczytaj:

http://www.turystyka-gorska.pl//forum// ... .php?t=959

Autor:  Gofer [ Pn sty 23, 2006 5:26 pm ]
Tytuł: 

Proponuje książke "K2. Triumf i tragedia." Jima Currana . Ten tekst jest własciwie cały poswięcony etyce w gorach , z tym , że tych najwyższych. Bardzo dużo jest tam o Polakach , szczegołnie o naszej legendzie Mrówce .

POZDRAWIAM !

Autor:  ekspres [ Pn sty 23, 2006 5:27 pm ]
Tytuł: 

Dla mnie ratownik to kazdy kto potrafi przedlozyc dobro innych nad wlasne...

Autor:  Gofer [ Pn sty 23, 2006 5:29 pm ]
Tytuł: 

Hmmm , chyba "Wołanie w Górach" tez mogłoby pomóc . Jest tam dużo zapisek właśnie z kroniki Gopru , a cały tekst o tatrzańskich najwiekszych treagediach w wybranych miejsach

Autor:  tomek.l [ Pn sty 23, 2006 5:31 pm ]
Tytuł: 

Coś mi się wydaje, że w kwestii etyki ratownika górskiego to nie wiele możemy powiedzieć, ponieważ prawdopodobnie nikt z nas nie jest ratownikiem.

A etyka ratownika w TOPR jest chyba prosta i zawiera się w słowach przyrzeczenia.
Cytuj:
"Ja niżej podpisany (…) w obecności Naczelnika Straży Ratunkowej w.p.(...) oraz świadka w.p.(...) dobrowolnie przyrzekam pod słowem honoru, że póki zdrów jestem, na każde wezwanie Naczelnika lub jego Zastępcy - bez względu na porę roku, dnia i stan pogody - stawie się w oznaczonym miejscu i godzinie odpowiednio na wyprawę zaopatrzony i udam się w góry według marszruty i wskazań Naczelnika lub jego Zastępcy w celu poszukiwań zaginionego i niesienia mu pomocy. Postanowienia statutu Pogotowia i regulaminu dla członków czynnych będę wykonywał ściśle, jak również rozkazy Naczelnika, jego Zastępcy i Kierowników Oddziałów. Obowiązki swe pełnił będę sumiennie i gorliwie, pamiętając, że od mego postępowania zależnem być może życie ludzkie. W zupełnej świadomości przyjętych na się trudnych obowiązków i na znak dobrej swej woli powyższe przyrzeczenie przez podanie ręki Naczelnikowi
potwierdzam".

Autor:  pol-u [ Pn sty 23, 2006 6:16 pm ]
Tytuł: 

Gofer napisał(a):
Proponuje książke "K2. Triumf i tragedia." Jima Currana . Ten tekst jest własciwie cały poswięcony etyce w gorach , z tym , że tych najwyższych. Bardzo dużo jest tam o Polakach , szczegołnie o naszej legendzie Mrówce .

POZDRAWIAM !


Do tego co proponuje Gofer dorzuć jeszcze kilka innych książek z dziedziny gór wysokich a w każdej z nich znajdziesz wiele o etyce i moralności w górach. Niemal zawsze ktoś tam kogoś zostawia lub ratuje a potem roztrząsa swoje decyzje. Daleko szukac nie trzeba. Na tym forum dużo jest sympatyków J. Simpsona a ten się rozpisuje o tym czego szukasz.
Rzuć okiem do tematu: "Książki i filmy", gdzie ludzie podrzucają bibliografię.

Autor:  tomek.l [ Pn sty 23, 2006 6:27 pm ]
Tytuł: 

"Wołanie w górach" już do mnie jedzie a Simpson już jest, więc jak znajdę trochę czasu to będę mógł się potem wypowiadać :wink:

Autor:  Tatrzanka [ Pn sty 23, 2006 7:39 pm ]
Tytuł: 

dziekuje za podanie mi t. ksiązek...coś pogrzebie...ale chyba bede sie musiala na Piłsudskiego przebiec ...
generalnie następnym razem jak sobie wymysle temat pracy to walnę pierw o sianę glowa..bedzie lepiej...a te przysiege ratonika..to znam na pamięc..ale top torche malo material.olw jak na zaliczneie..ale dziekuje za wasze opinie

Autor:  tomek.l [ Pn sty 23, 2006 8:04 pm ]
Tytuł: 

Poczytaj sobie coś o ratownikach
http://www.koscieliska.pl/kosc_arch/200 ... tekst.html

http://www.wgorach.com/?id=29637&location=f&msg=1
na tej stronie jest wiele ciekawych rzeczy

i o Zaruskim
http://www.mati.zakopane.pl/pinkwart/za ... i.htm#pocz

Autor:  Tatrzanka [ Pn sty 23, 2006 8:25 pm ]
Tytuł: 

jak zdam to się ta lepszą cześcią licencjatu z Wami podziele... :P

Autor:  ekspres [ Pn sty 23, 2006 9:01 pm ]
Tytuł: 

Tatrzanka napisał(a):
to torche malo materialolw jak na zaliczneie..


A chcesz zaliczyc egzamin jakis czy ratownika?
:lol: :lol: :lol: :lol:

Autor:  Tatrzanka [ Pn sty 23, 2006 9:55 pm ]
Tytuł: 

a co ekspres lecisz na jakiegos starszego instruktora w czerwonej kurteczce?
spokojnie nie prześcignę Cie....
może dlatego, ze nie interesuje mnie kurtka tylko czlowieczeństwo....
ale to już jest antropologiczny temat....
swa etycznosc już własnie wyglosiłeś

Autor:  ekspres [ Pn sty 23, 2006 9:59 pm ]
Tytuł: 

Tatrzanka napisał(a):
swa etycznosc już własnie wyglosiłeś


no i mnie wydałaś... teraz wszyscy beda wiedziec, ze lubie czerwone kurtki na meskim ciele...

tfu, az mnie obrzydzenie bierze przy samym pisaniu... :lol:

PS. przepraszam jesli cie urazilem postem, ale jakis taki humor dzis mam

Autor:  Gość [ Pn sty 23, 2006 11:19 pm ]
Tytuł: 

ekspres napisał(a):
no i mnie wydałaś... teraz wszyscy beda wiedziec, ze lubie czerwone kurtki na meskim ciele...

tfu, az mnie obrzydzenie bierze przy samym pisaniu... :lol:

ekspres a może Ty sam się do tych kurteczek cichaczem przymierzasz :?: ....no przyznaj się :P bo takie rozwiązanie było by jeszcze w stanie wybronić Twą sympatię do czerwonych kurteczek na męskim ciałku :P

Autor:  Hania ratmed [ Pn sty 23, 2006 11:21 pm ]
Tytuł: 

Siakis czort mnie wylogowal cichaczem :P

Autor:  Tatrzanka [ Pn sty 23, 2006 11:55 pm ]
Tytuł: 

Hania aferzystka.... :twisted: .nie podejrzewalam :D
lepiej jako paramedyk byś coś napisala etycznego.....w prawdzie temat ma sie tyczyć ratowania wiec i siła rzeczy postawy ratonikow...ale na razie może nie wypominajmy ekspresowi jego nowego zainteresowania ( za cala serdecznością dla ekspresa), bo sie zniechęci i nici beda z czerwonej kurteczki, i potem do nas bedzie mial żal, żeśmy go odwiodły od rozgryzania tematu
a mowiąc powaznie...to Haniu podziel sie opinią jako autorytet ratunkowy
pozdrawiam lubiącyhc czerwony kolor

Autor:  Olka [ Wt sty 24, 2006 3:05 pm ]
Tytuł: 

ekspres napisał(a):
A chcesz zaliczyc egzamin jakis czy ratownika?
:lol: :lol: :lol: :lol:


Ekspresik prawdopodobnie jedno drugiego nie wyklucza :lol: :wink:

Autor:  Tatrzanka [ Wt sty 24, 2006 3:38 pm ]
Tytuł: 

Droga Olu
spelniło sie wlasnie Twoje hasło..nie ma nic milszego jak pobudzac ludzi do usmiechu..po przeczytaniu Twojej etyka :wink: w istocie usmiech mi towarzyszył..pozdrawiam i zycze rowniez usmiechow i zyczliwości ludzkiej

Autor:  Olka [ Wt sty 24, 2006 4:01 pm ]
Tytuł: 

Tatrzanka napisał(a):
Cytuj:
pozdrawiam i zycze rowniez usmiechow i zyczliwości ludzkiej


dziękuje, wzajemnie...

Autor:  Hania ratmed [ Wt sty 24, 2006 10:46 pm ]
Tytuł: 

Tatrzanka napisał(a):
a mowiąc powaznie...to Haniu podziel sie opinią jako autorytet ratunkowy
pozdrawiam lubiącyhc czerwony kolor

No dla mnie to działa na zasadzie odruchu-jak widzę,że ktoś jest w potrzebie to udzielam mu pomocy na tyle na ile jestem w stanie,tzn.wszystko zalezy od tego gdzie jestem co mam przy sobie i czym ewentualnie mogę dysponować.Oczywiscie wszystko w granicach zdrowego rozsądku,bo martwy ratownik to zaden ratownik(jak to mawia mój kumpel majpierw OWD a potem dopiero ODP)....No i kwestia o której wspomniał na Off topicu Piomic,a mianowicie w naszym cudnym kraju będąc ratownikiem medycznym można wiele rzeczy umieć,ale niewiele można zrobić....co również trzeba miec na uwadze mimo,że w większosci przypadków nie dotyczy ona pomocy przedmedycznej :x :P

Autor:  Tatrzanka [ Wt sty 24, 2006 10:57 pm ]
Tytuł: 

Mowisz Haniu już o jakiejśc konkretnej pracy wykształconego czlowieka...a powiedz mi siedzi sobie taki 10 latek i kombinuje kim zostac jak dorosnie..i wpada na genialny pomysl..tak zostane ratonikiem medycznym...? nie wiesz moze dlaczego taka motywacja sie w nim rodzi....pozdrawiam

Autor:  abrendon [ Wt sty 24, 2006 11:23 pm ]
Tytuł: 

Ja jak miałem 10 lat to też wpadłem na genialny pomysł i postanowiłem, że pojadę w 2006 na mistrzostwa świata w nożnej. Ależ ja miałem motywację...
no i do mistrzostw zostało niewiele ponad 5 miesięcy, a telefonu od Janasa jak nie było tak nie ma :(
pewnie więc w góry pojadę...

Autor:  t0m1 [ Wt sty 24, 2006 11:29 pm ]
Tytuł: 

Tatarzanka napisał(a):
nie wiesz moze dlaczego taka motywacja sie w nim rodzi....


To bardzo proste....
taka karma :)

Autor:  Tatrzanka [ Wt sty 24, 2006 11:54 pm ]
Tytuł: 

ciekawa mieszanka...
co to pilki noiżnej..to sie nie przejmuj ...bo sie pewnie trener na Tobie nie poznal...wiesz oni tak czasami mając...lepiej w gory jechac tam przynajmniej swoi sa...
a co do tej karmy...to nie wiem czy tu chodzi o buddyjską karme duchowa...czy raczej o karmę dla niemowląt....że niby go rodzice źle karmili w pieluchoiwie..pozdrawiam :D

Autor:  t0m1 [ Śr sty 25, 2006 1:04 am ]
Tytuł: 

o karme buddyjska ;)

Autor:  Hania ratmed [ Śr sty 25, 2006 1:45 am ]
Tytuł: 

Czsasem takie rzeczy budzą się w człowieku pod wpływem jakis przeżyć...w przypadku 10-latka to równie dobrze może być obejrzany film,w którym zaciekawił go wątek ratowniczy i coś tam w nim drgnęło....ale równie często takie rzeczy spadaja na człowieka całkiem z nienacka....i tak jak napisał t0m1:taka karma :mrgreen:

ps.moja kumpela wybrała ten kierunek,bo przeglądała ksiazkę telefonicza i tak jakos wpadł jej w oko....no coz,mozna i tak :mrgreen:[/b]

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/