Forum portalu turystyka-gorska.pl

Problem jest taki, że jadę bez samochodu.

W czwartek rano z Bystrzycy dojadę na przełęcz Spaloną i potem idę na Jagodną. I nie wiem jak dojechać do Zieleńca. Z Zieleńca jest autobus o 15.20 do Kłodzka, gdzie muszę wrócić.

Wiem, że jeżdżą jakieś autobusy po czeskiej stronie, ale nie wiem czy do Zieleńca.

Muszę zakończyć wycieczkę tego samego dnia.

Czy to ma szansę się udać?

Moim zdaniem nie. Komunikacja w regionie jest dość szczątkowa. Generalnie dałoby się pieszo przejść do Zieleńca i na Orlicę. To trasa na jeden, (choć długi) dzień. Ale na pewno nie tak, żeby zdążyć na autobus o 15:20...

Przed chwilą przeczytałam, że nie ma kursów Zieleniec - Kłodzko w listopadzie (dopiero od 29 listopada).

Autostopem można spróbować. Lub rower sobie zabrać lub wypożyczyć o ile jakaś wypożyczalnia jest w okolicy.

ps
Ja jak robiłem te szczyty to przemieszczałem się samochodem. Wówczas nie ma najmniejszego problemu żeby to jednego dnia zrobić.

_________________
flickr

------

"czekan, jak sama nazwa wskazuje - narzędzie do czekania"
Włodzimierz Firsoff
Taternik 1932 nr 3

No trudno.

Połączę chyba Jagodną z Kłodzką Górą - lepszy dojazd do obu.

Tam jest praktycznie znikomy ruch. A do tego jeszcze w czwartek jak wszyscy są w pracy to już całkiem może być kiepsko. Ja bym sie nie nastawiał na autostopa. A na pewno nie jako jedynej opcji.

_________________
blog.marcinszymkowski.pl

"W warunkach normalnych najwięcej pomaga technika. Natomiast w sytuacjach wyjątkowych najważniejszy jest hart ducha." - Walter Bonatti

Witam, czy wyprawa się już odbyła? Ja chcę wybrać się na te szczyty, a nie mogę się samemu zebrać. Mieszkam dość blisko, bo w Wałbrzychu, no i posiadam samochód. Można by jak coś wybrać się razem.