Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Główny Szlak Beskidzki
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=1&t=14065
Strona 1 z 1

Autor:  ochotnik [ So wrz 22, 2012 3:14 pm ]
Tytuł:  Główny Szlak Beskidzki

Witam,

Czy mógłby ktoś powiedzieć czy w styczniu, gdy spadnie śnieg (przeciętna ilość śniegu) można normalnie przejść Głównym Szlakiem Beskidzkim, tyle że zaczynając od Wołosatego w Bieszczadach ? Czy przejście może być utrudnione a może wręcz niemożliwe do przejścia ze względu np na to że śnieg zasypie szlak i nie będzie się można zorientować którędy iść ?

Autor:  Grzes89 [ So wrz 22, 2012 3:20 pm ]
Tytuł: 

W Bieszczadach zwykle trasy są przetarte, a połoniny przewiane i śnieg twardy i zbity (gorzej w miejsach gdzie nawieje i śnieg po pas, ale da sie przejść). Dalej w strone Beskidu Niskiego może być gorzej z orientacją bo szlaki mniej popularne i uczęszczane. Ale tutaj z kolei są znaki szlaku na drzewach, bo teren leśny, więc nie powinno być problemu. ;) Masz doświadczenie zimowe w jakichkolwiek górach?

Autor:  ochotnik [ So wrz 22, 2012 3:31 pm ]
Tytuł: 

Może nie jestem jakimś "mega" wędrowcem, ale oczywiście trochę już chodziłem. Tyle tylko, że np po Bieszczadach w porze, kiedy śniegu praktycznie już nie było. W Tatrach zdarzało mi się zawracać ze szlaku właśnie przez to że trafiałem na zamieć i kompletnie nie było widać, szlaku. Stąd moje pytanie o GSB. A chodzi mi właśnie przede wszystkim o odcinek bieszczadzki i Beskid Niski.

Autor:  Grzes89 [ So wrz 22, 2012 4:30 pm ]
Tytuł: 

Obrazek

Tak to wyglądało w lutym między Smerekiem, a Wetlińską. Nie wiem jak Halicz, Szeroki Wierch, Caryńska ale to dosyc popularne szlaki więc może być podobnie :) Od Smereka w stronę Cisnej nie potrafię powiedzieć. Ale myślę, że przy dobrej pogodzie powinno być nieźle.

Obrazek

Obrazek

Bierz poprawkę na to, że jeśli spadnie świeży śnieg, to tych śladów nie będzie.

Autor:  sprocket73 [ So wrz 22, 2012 5:52 pm ]
Tytuł: 

Zimą nie dasz rady przeiwdzieć czy szlak będzie przejściowy, czy nie. Sytuacja zmienia dynamicznie w zależności od warunków pogodowych. Opady śniegu, zawieje, przetarcie przez innych turtstów - to wszystko jest jak loteria. Kwestia orientacji to jedno. Drugie to kwestia ilości śniegu i stopień zapadania się. Rozumiem, że zamierzasz iść w rakietach lub na nartach.
Kiedyś przeszedłem GSB, ale w lecie. Często chodzę po Beskidach w zimie. Najbardziej obawiałbym się własnie B.Niskiego, gdzie oznaczenia są kiepskie, a ruch turystyczny niewielki.

Autor:  Basia Z. [ So wrz 22, 2012 7:26 pm ]
Tytuł: 

Sporo chodziłam zimą po Beskidzie Niskim, również odcinkami GSB.
I warunki były za każdym razem zupełnie inne - od zupełnego braku śniegu i pięknej kwietniowej pogody w lutym, po zamieć śnieżną w czasie której 1 km szło się około godziny.

Polecam tą swoją relację dotyczącą Beskidu Niskiego zimą:

http://forum.turystyka-gorska.pl/viewto ... %B6cianych

Czy chcesz iść sam ?

Tak w ogóle to raczej nie polecam zimą chodzenia samotnego, obojętnie po jakich górach.

Autor:  Rohu [ So wrz 22, 2012 7:39 pm ]
Tytuł: 

Zimą w Beskidzie Niskim czy w Bieszczadach bardzo łatwo się zgubić. Czasy przejść niektórych odcinków mogą się wydłużyć nawet i dziesięciokrotnie w stosunku do zimy.
To co pokazuje Grzes89 powyżej, to oczywiście idealna pogoda i sama przyjemność z chodzenia. Może być jednak dokładnie odwrotnie.
Samotne chodzenie w zimie po górach jest też znacząco bardziej niebezpieczne. Zwłaszcza w terenie gdzie niejednokrotnie zanika sygnał telefonów komórkowych, a zawieja może zatrzeć ślady w 15 minut.

Autor:  Grzes89 [ So wrz 22, 2012 7:56 pm ]
Tytuł: 

Dokładnie.

Z tego co pamiętam, w tym samym dniu szedłem przez miejsce gdzie był tak nawiany śnieg, że zapadałem się po sam tyłek i dobre pół godziny zajęło mi wychodzenie z tego śniegu i dojście do drzew, które rosły obok (a tam mniej śniegu). Szedłem sam, chwilami na czuja, nie spotkałem ani jednej osoby po drodze. Robiłęm to sam, bo znam Bieszczady jak własną kieszeń, a mimo to przy mgle i załamaniu pogody znalazłbym się w nieciekawej sytuacji.

Autor:  ochotnik [ Pn wrz 24, 2012 1:07 pm ]
Tytuł: 

dzięki za wskazówki.

Oczywiście nie zamierzam iść sam, raczej w 2 lub 3 osoby. No ale tak jak się obawiałem może być ciężko... Miałem nadzieje że nie jest tak źle zimą, ale z tego co piszecie to jest po prostu nie do przewidzenia.
Generalnie to po prostu chciałbym pojechać gdzieś w styczniu żeby fajnie i przyjemnie pochodzić po górach (niekoniecznie wysokich jak Tatry). Chciałbym maszerować przez 4/5 dni od schroniska do schroniska na noclegi i odpoczynek. Pomyślałem o GSB ponieważ Bieszczady byłyby dla mnie najlepsze, no ale może pomyśle o czymś innym, tam gdzie warunki będą lepsze.

Autor:  sprocket73 [ Pn wrz 24, 2012 2:01 pm ]
Tytuł: 

A jakbyś zaczął robić GSB od Ustronia? Większe szanse że będzie przetarte, bo ludzi więcej. Więcej schronisk i możliwości modyfikacji trasy.

Autor:  ochotnik [ Pn wrz 24, 2012 3:15 pm ]
Tytuł: 

pewnie że można i jest to jedna z opcji, tylko że mi cholernie na Bieszczadach zależało :wink:

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/