Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wielkanocny długi weekend chcę spędzić w górach - mój misterny plan zakłada Pieniny i Gorce. Wstępnie rozpisałem sobie coś takiego:

Dzień 1 - piątek:
Krościenko -> Sokolica -> Okrąglica -> Schronisko Trzy Korony -> Przełęcz Szopka -> Krościenko (nocleg)

Dzień 2 - sobota:
Krościenko -> Lubań -> Ochotnica Dolna (nocleg)

Dzień 3 - niedziela:
Ochotnica Dolna -> Gorc -> Turbacz (nocleg)

Dzień 4 - poniedziałek:
Turbacz -> Nowy Targ

Będzie to mój pierwszy raz w tych stronach i pierwszy raz z większym plecakiem na grzbiecie. Mam parę pytań do osób znających wspomniane okolice:

1. Czy moja rozpiska 'trzyma się kupy'?
2. Możecie polecić jakieś sprawdzone noclegi w Krościenku i Ochotnicy Dolnej?
3. Czy oznakowanie szlaków w Gorcach jest czytelne?
4. Co polecacie dodać/odjąć/zmienić aby trasa widokowo była atrakcyjna?

Z góry dzięki za pomoc

_________________
Wiem, że nic nie wiem

Jest to standard, ale właśnie taki standard moim zdaniem dobry na początek. Trasa urozmaicona i widokowa.
Trzeba wziąć pod uwagę że śniegu pewnie jeszcze będzie kupa.

W Ochotnicy Dolnej nie znam noclegów ale bardzo polecam "Gorczańską Chatę" w Ochotnicy Górnej.
Chatka studencka zawsze będzie lepsza niż kwatera.

Tylko trzeba tam zadzwonić.

Czy ktoś z forumowiczów orientuje się jak jeżdżą busy w niedzielę? Interesuje mnie trasa Przełęcz Snozka- Krościenko ok 12 i później.

Sokolica - super szczyt z drzewem rosnącym ze skały, byłem tam 16 lat temu. Widok niesamowity na rzekę, która płynie niczym wąwozem.

Sokrates - fajny plan, trasy ciekawe i widokowe, sama mam podobny pomysł na ten czas
Kilka uwag: moim zdaniem pierwszego dnia nie ma sensu schodzić do schroniska Trzy Korony - miejsce nie jest szczególnie klimatyczne, a żeby się do niego dostać trzeba wytracić dość sporo wysokości (i później ją odrobić).
Ponadto osobiście nie schodziłabym z Lubonia do Ochotnicy Dolnej - można zanocować w Studzionkach praktycznie na samym szlaku albo przejść z przełęczy Knurowskiej do Gorczańskiej Chaty. Jeśli już, to radzę wybrać niebieski szlak - zielony prowadzi częściowo drogą do zwózki drewna, wiosną można się tam utopić w błocie
Co do znakowania szlaków to nie kojarzę na tej części jakiś większych problemów, ale trzeba jednak zwracać uwagę na znaki i nie iść tam, gdzie nogi poniosą

_________________
Nie trać serca.
Ktoś mógłby chcieć je wyciąć a nie chciałby marnować czasu na szukanie.

Przez las, to faktycznie nie. Ale zdecydowanie warto przejść Wąwozem Sopczańskim, to trzeba wytracić wysokość.
Można zwiedzić wąwóz Homole i od razu Wysoką, będzie do KGP, jak ktoś ma w planach. Z tym, że w długi łykend, będą tam tłumy dresów rzucających się butelkami i puszkami po piwie.
Miałem stare foty moich rodziców, jak Homole wyglądał bez ułatwień i drabinek. Potem były drewniane, a od niedawna są stalowe ocynkowane, jak na stacji metra. I na Trzech Koronach. Foty z innymi ukradł jakiś ., modlę się, aby zdychał długo i w cierpieniu.

_________________
Te linki okazują mowę nienawiści lub dyskryminację wobec chronionej grupy osób z powodu rasy, wieku lub innych naturalnych cech.
https://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%BBagiew_(organizacja)
https://pl.wikipedia.org/wiki/A_quo_primum

Dzięki za rady. Niestety spóźnione o jakiś rok

_________________
Wiem, że nic nie wiem

hihi, ale plan się przyda innym, fajnie, że przypomniany

_________________
nie pozwól mi zapomnieć, jak to jest tam wysoko...

Niekoniecznie. Przecież inni też czytają. Albo i nie, zadając pytania, pod którymi zostały udzielone odpowiedzi. Szczególnie w wątku sprzętowym.

_________________
Te linki okazują mowę nienawiści lub dyskryminację wobec chronionej grupy osób z powodu rasy, wieku lub innych naturalnych cech.
https://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%BBagiew_(organizacja)
https://pl.wikipedia.org/wiki/A_quo_primum

Hejka, podepnę się pod temat.
Szukam miejscówki , żeby pojechać w 2 pary z małymi dzieciakami (jeden zawodnik ma rok, drugi zawodnik jest 4 m-ce młodszy) w Pieniny. Celem połażenie po górach, pojeżdżenie po zamkach itp. Myślimy o jakiejś agroturystyce, ważne aby było czysto i żeby było jakieś miejsce, kiedy w czas odpoczynkowy porobi się coś z dzieciakami - kawałek ogrodu jakiegoś, żeby było gdzie poraczkować po trawie , rozłożyć się na kocu itp. Ktoś ma jakieś propozycje?

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'

Cokolwiek na Kingi Ogrody czasami sięgają aż do ścieżki koło Dunajca

Św. Kingi 73a

http://www.fajnewczasy.pl/noclegi/krosc ... inne/33435

_________________
Strząsnąć tę pisowską szarańczę.
Schetyna.

Polecam stronkę http://www.pieniny.turist.pl . Znajdują się tam hotele, kwatery prywatne, pensjonaty i nie tylko.

jeśli wybierasz się w Pieniny z dziećmi to mogę polecić pokoje studio Pod wierzbą w Szczawnicy.
Przystępna cena i w pełni wyposażony aneks kuchenny bardzo ułatwia pobyt z małymi dziećmi.