Forum portalu turystyka-gorska.pl

Planuję się oświadczyć w górach i szukam szlaku z pięknymi widokami, wycieczkę planuję 18-20 grudnia. Oboje kochamy góry jednak ze względu na brak czasu nie udało nam się zdobyć jeszcze większego doświadczenia i jesteśmy osobami początkującymi (tylko łatwe trasy w lecie typu Błatnia, Morskie Oko, Śnieżka itp.). Jesteśmy sprawni fizyczne - treningi wielofunkcyjne i Crossfit 3-4x w tygodniu i całodniowa trasa w lecie nie stanowi dla nas wielkiego problemu, jednak jak pisałem wcześniej zimą jeszcze nigdy nie chodziliśmy w górach. Co wziąć pod uwagę? Dziękuję za wszystko sugestie i uwagi.

Za największe niebezpieczeństwo uważam to, że po ślubie może się roztyć.

_________________
Wiem, że nic nie wiem

Jak zdecydujecie się na Tatry to bez doświadczenia pozostają tylko Doliny a też potrafi tam być pięknie

_________________
flickr

------

"czekan, jak sama nazwa wskazuje - narzędzie do czekania"
Włodzimierz Firsoff
Taternik 1932 nr 3

Upewnij się, że lasce zaręczyny w górach się spodobają, bo to że poszła z tobą nad Morskie Oko czy na Śnieżkę niewiele znaczy.

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'

Prawda!
Może być tak, że dygocząc z zimna, z zamarzniętym śpikiem zwisającym z nosa, udzieli złej odpowiedzi na postawione pytanie i będzie niezręczna sytuacja.
Jeżeli jesteś jednak pewny, że Twa wybranka aż tak lubi górskie okoliczności, to proponuję jedną z 3 lokalizacji w Tatrach: Rusinowa Polana, Dolina Małej Łąki, Smreczyński Staw.

_________________
SPROCKET
viewtopic.php?f=11&t=17068

A ja proponuję jaskinię Raptawicką. Od razu będzie można uczcić zaręczyny, a jak nie wypalą to nikt nie zobaczy

_________________
A ja dalej jeżdżę walcem, choćby pod wałek trafić miał cały świat.

http://summitate.wordpress.com/

Lepiej Mylną do Raptawickiej sporo osób zagląda

_________________
flickr

------

"czekan, jak sama nazwa wskazuje - narzędzie do czekania"
Włodzimierz Firsoff
Taternik 1932 nr 3

byłem tam niedawno... ktoś nasrał wewnątrz, a jak to w jaskiniach bywa, powietrze stoi i co wrażliwsi mogą nie dać rady... złe okoliczności na zaręczyny

_________________
SPROCKET
viewtopic.php?f=11&t=17068

Byłem tam 6 lat temu i już wówczas waliło kałem.
Widać- bardzo wolno się rozkłada .
Możliwe więc że oświadczyny w Jaskini Raptawickiej to nie taki głupi pomysł.
Metafora trwałości i te rzeczy...

A po czemu Tatry? Bieszczady są romantyczne i nie wiem dlaczego kilku moim kolegom w pięknych okolicznościach przyrody wybranki powiedziały tak. Nawet służbowo miałam zaszczyt być światkiem takiego wydarzenia: gość na środku dawnej cerkwi w Smolniku nad Sanem buch na kolana i oświadcza się, miał nawet pierścionek i nazbierał po drodze polnych chabazi i to chronionych. No i słynne oświadczyny w samolociku nad Bieszczadami, pani pewne że koniec już bliski oświadczyła się swemu chłopakowi, oświadczyny zostały przyjęte.

_________________
Bieszczadzkie atrakcje http://www.grupabieszczady.pl/index.php ... Itemid=243

Mój kuzyn oświadczył się na Zawracie, został przyjęty. Zaręczyny po kilku miesiącach zerwano.

_________________
Wenus w Milo

Przede wszystkim weź pod uwagę, że nie panujesz nad pogodą, co w górach ma szczególne znaczenie. Miejsce z pięknym widokiem jest guzik warte, jeśli akurat zaciągnie się mgłą i widoczność spadnie do kilkudziesięciu metrów Jeśli do tego zacznie wiać i padać marznący deszcz/śnieg, szlag trafi całą przyjemność (choć niekoniecznie romantyzm, zaręczyny w zadymce i wichurze też pewnie mogą być na swój sposób romantyczne )

Gerlach drogą Martina będzie jak znalazł.
Ewentualnie Motyka na Zamarłej Turni.

albo giewont,w razie odmowy szybkie pchnięcie do Strażyskiej i wstydu nie będzie

_________________
NIE MA LEPSZEGO OD MIĘGUSZA WIELKIEGO!