Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest Cz maja 23, 2024 3:48 pm

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 18 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: Pt wrz 18, 2015 10:23 pm 
Nowy

Dołączył(a): Pt wrz 18, 2015 10:11 pm
Posty: 7
Witam, planuję w najbliższym czasie wraz z kolegą wybrać się w góry. Nigdy nie chodziliśmy po górach(jeśli nie liczyć harcerskich wędrówek za dzieciaka), jednak jesteśmy obaj dość aktywni fizycznie, stąd mamy takie a nie inne założenia.

Planujemy wyjechać w piątek po południu z Katowic pociągiem więc szukamy czegoś gdzie dojedziemy w ok. 2 godziny. Beskid śląski wydaje się jedyną rozsądną opcją, chyba że macie inne propozycje? Po przyjeździe wędrówka do schroniska, wstępnie założyliśmy sobie ok. 30-40 km do przejścia na dzień, z racji braku doświadczenia szukamy dość prostej trasy więc to wydaje się raczej realny dystans. W schronisku zostaniemy na pierwszą noc. Następnego dnia z rana wychodzimy na szlak(ponownie zbliżony dystans), wieczorem zakwaterowanie w innym schronisku. Rano wstajemy, niedługa wędrówka do jakiejś miejscowości skąd pociąg zabierze nas bezpośrednio do Katowic. Trasy z elementami wspinaczki górskiej odpadają bo jest to nasz pierwszy górski wypad no i żaden z nas nigdy się nie wspinał.

Liczę na liczne propozycje, również porady i sugestie. Planowany termin wyjazdu to koniec września, pierwsza połowa października. Póki jeszcze ciepło. ;)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt wrz 18, 2015 10:50 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lip 28, 2011 9:09 am
Posty: 5456
Lokalizacja: Białystok
Falk0n napisał(a):
Liczę na liczne propozycje


Szukasz frajerów, którzy zaplanują wszystko za ciebie?

_________________
Wiem, że nic nie wiem


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt wrz 18, 2015 11:32 pm 
Nowy

Dołączył(a): Pt wrz 18, 2015 10:11 pm
Posty: 7
Nie, potrzebuję tylko punkt startowy, końcowy i pośrednie ze schroniskami na takim szlaku na którym damy radę. Transport z i do sobie ogarnę, wiem jak mam się na taki wyjazd spakować i na co się przygotować. Jak wspomniałem, nigdy po gorach nie chodziłem więc takie branie pierwszego lepszego szlaku byłoby idiotyzmem bo wpieprzę się gdzieś gdzie po prostu nie damy rady i zamiast fajnego wyjazdu będzie błądzenie żeby trafić gdziekolwiek.

Generalnie rodzice mnie uczyli że jak się nie ma nic do powiedzenia to się nie odzywa. :) Widzę że nie każdy to z domu wyniósł.

@edit Słyszałem że społeczność górołazów jest bardzo przyjazna, ale z Twojej krótkiej wypowiedzi aż bije agresywnym nastawieniem. Naprawdę tak trudno podać nazwy 2 miejscowości i nazwę czy oznaczenie szlaku żebym sobie wklepał w mapę, zobaczył jak trasa przebiega i wiedział dokąd idę?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt wrz 18, 2015 11:55 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 07, 2008 11:33 am
Posty: 6314
Szkoda, że Rodzice nie nauczyli Cię innej zasady: jakie pytanie taka odpowiedź.

Falk0n napisał(a):
Nie, potrzebuję tylko punkt startowy, końcowy i pośrednie ze schroniskami na takim szlaku na którym damy radę.

Punkt startowy to będzie ten punkt, ta stacja kolejowa - na której wysiądziecie po około dwóch godzinach jazdy. W pierwszym liście pisałeś, że satysfakcjonującym jest dla Was kierunek do Beskidu Śląskiego - więc wystarczy wziąć mapę i znaleźć w Beskidzie Śląskim miejscowość z dworcem kolejowym.
Jak już na mapie znajdziesz ten punkt startowy - do z pewnością na tej samej mapie (albo na innej) zobaczysz wszystkie szlaki jakie z tego miejsca wychodzą - także te, które prowadzą przez Beskid Śląski. Przy pomocy mapy ze szlakami bez większego trudu (skala mapy informuje ilu centymetrom na mapie odpowiada ile kilometrów w terenie) wyznaczysz ów 30-40 kilometrowy odcinek do przebycia. Na tym odcinku zapewne znajdziesz jakieś schronisko. Kolejny dzień wycieczki możesz opracować w ten sam sposób.
Na końcu - niejako automatycznie - "wyjdzie" Ci punkt końcowy...
Oczywiście musisz się liczyć z tym, że odcinki niezbędne do przejścia w kolejnych dniach mogą się nieco różnić (w długości) od zakładanych 30-40 kilometrów, bo o ile się orientuję schroniska beskidzkie były stawiane bez uwzględniania odległości pomiędzy nimi...
Podobnie - jeśli chodzi o punkt startowy. Bardzo możliwe, że w zasięgu dwóch godzin jazdy pociągiem (zwróć uwagę, że pociąg pospieszny przez dwie godziny przejeżdża jednak inny dystans niż zwykły pociąg osobowy) może nie być odpowiedniego miasta z odpowiednimi szlakami...

pozdrawiam
gb 8)
ps
a czy w naukach jakich udzielali Ci Twoi Rodzice było coś na temat tego, że nie wypada pouczać obcych, dorosłych osób? Zwłaszcza jeśli się czegoś od tych osób oczekuje?
pps
"błądzenia" po szlaku raczej się nie spodziewaj. znaki szlakowe są z reguły wyraźne i widoczne. jeśli tylko będziecie na nie zwracali uwagę - nie zabłądzicie.
dla przypomnienia - znak szlakowy to taki dwukolorowy pasiak, od góry biały, w środku kolorowy, na dole biały... Na mapie zaznaczone są tylko te kolory ze środka...

_________________
wszystko już było - ergo: nie panikuj
http://jaskiniar.blogspot.com/
http://puzzlepamieci.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: So wrz 19, 2015 12:18 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lip 28, 2011 9:09 am
Posty: 5456
Lokalizacja: Białystok
Falk0n napisał(a):
Naprawdę tak trudno podać nazwy 2 miejscowości i nazwę czy oznaczenie szlaku żebym sobie wklepał w mapę, zobaczył jak trasa przebiega i wiedział dokąd idę?


Życie jest proste...
Jak ktoś rzeczywiście potrzebuje pomocy to zwykle tą pomoc tu uzyska.
Jeśli ktoś chce, żeby ktoś inny zaplanował za niego niemal wszystko to dostaje taką odpowiedź na jaką sobie zasłużył.

Tak więc moja rada: zacznij od mapy a jak już będziesz się co nieco orientował w temacie to wróć tu z pytaniami 8)

_________________
Wiem, że nic nie wiem


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: So wrz 19, 2015 12:37 am 
Nowy

Dołączył(a): Pt wrz 18, 2015 10:11 pm
Posty: 7
W moim pytaniu niczego złego się nie dopatrzyłem. Ba, podobne zapytanie znalazłem na innym forum o tematyce górskiej i pewnie podpiął bym się tam pod temat, tyle że administratorzy nie kwapią się z akceptacją nowych kont. Z sugerowanych tam tras również nie skorzystam bo dotyczyły Bieszczad, a to już daleko.

Pewnie, mogę sobie założyć np. Zaczynamy w Wiśle, kończymy w Szczyrku, sprawdzić po drodze schroniska itd. Ale skoro proszę o pomoc tutaj to chyba oczywiste że chciałbym również zasięgnąć opinii, prawda? Może ktoś zasugeruje inne góry, Beskid Mały np. albo Żywiecki? Może ktoś kiedyś szedł szlakiem odpowiadającym moim kryteriom i jest w stanie udzielić mi szczegółowych informacji, np. czy jest to trudny szlak, czy też może nadaje się na pierwszy raz. Polecić jakieś schronisko, a odradzić inne(różnie bywa), czy po drodze warto zboczyć lekko ze szlaku na jakieś szczególne miejsce(w końcu w górach są najpiękniejsze krajobrazy), a może jakiś szlak zmodyfikować? Czy w ogóle zakładany przez nas dzienny dystans jest realny jak na nowicjuszy, czy może zredukować go odpowiednio. A może 30-40km na tym szlaku to nie takie wyzwanie. Nie wiem tego bo jak już wspomniałem, będzie to moja pierwsza wyprawa w góry. Lubię mieć wszystko zaplanowane od A do Z żeby potem nie było niespodzianek.

Cytuj:
"błądzenia" po szlaku raczej się nie spodziewaj. znaki szlakowe są z reguły wyraźne i widoczne. jeśli tylko będziecie na nie zwracali uwagę - nie zabłądzicie.


I to jest jedna z rad jakich oczekiwałem. Jasno i wyraźnie, bez zbędnego mądrzenia się.

Całą resztę uwag po prostu przemilczę, szkoda zachodu i niepotrzebnych sporów.


@EDIT Poza tym z mapy nie poznam trudności szlaku, kolory nie określają poziomu trudności o czym zapewne wiecie. :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: So wrz 19, 2015 1:26 am 
Nowy

Dołączył(a): Pt wrz 18, 2015 10:11 pm
Posty: 7
Dobra, robiąc to po Waszemu odpaliłem mapę i powiedzmy że mam wstępnie trasę nakreśloną.

http://mapa-turystyczna.pl/route/zgc4

Start w piątek Bielsko Biała, przez Szczyrk, nocleg gdzieś za Baranią Górą. Drugiego dnia startujemy z rana, kończymy na Równicy, ewentualnie w samym Ustroniu skąd w niedzielę rano(bądź sobotę wieczorem jak czas będzie dobry) wracamy do domu.

Mam nadzieję że teraz mi pomożecie, tak patrząc po mapie, czy w którymkolwiek miejscu powinienem trasę zmodyfikować? Jakaś trudna do przejścia góra czy przełęcz, może fragment biegnący wzdłuż granicy z Czechami(nie wiem jak to tam wygląda sprawa ze służbą celną), może któreś z miast da się ominąć żeby nie zagłębiać się w zabudowania? Czy w okresie jesiennym jest problem z noclegami i powinienem dzwonić i rezerwować(w ogóle rezerwują miejsca w schroniskach?), czy bez obawy będzie gdzie spać? Czy powinienem się w coś szczególnego zaopatrzyć? Nie mówię o rzeczach oczywistych jak dobre buty do chodzenia po górach czy śpiwór, ale jakieś nietypowe rzeczy które przez myśl mi nie przejdą a o których wprawny górołaz od razu pomyśli? Będę wdzięczny za wszelkie porady.

@EDIT Przepraszam za dubla, nie zauważyłem że piszę nowego zamiast edycji.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: So wrz 19, 2015 7:20 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lis 10, 2007 8:21 pm
Posty: 4329
Lokalizacja: Kraków
Falk0n napisał(a):
Mam nadzieję że teraz mi pomożecie, tak patrząc po mapie, czy w którymkolwiek miejscu powinienem trasę zmodyfikować? Jakaś trudna do przejścia góra czy przełęcz, może fragment biegnący wzdłuż granicy z Czechami(nie wiem jak to tam wygląda sprawa ze służbą celną), może któreś z miast da się ominąć żeby nie zagłębiać się w zabudowania? Czy w okresie jesiennym jest problem z noclegami i powinienem dzwonić i rezerwować(w ogóle rezerwują miejsca w schroniskach?), czy bez obawy będzie gdzie spać? Czy powinienem się w coś szczególnego zaopatrzyć? Nie mówię o rzeczach oczywistych jak dobre buty do chodzenia po górach czy śpiwór, ale jakieś nietypowe rzeczy które przez myśl mi nie przejdą a o których wprawny górołaz od razu pomyśli? Będę wdzięczny za wszelkie porady.

Stary, rżniesz głupa? Jaka służba celna?
Jeśli pytasz poważnie, to. Kupcie se mapę np. wydawnictwa Compass 1:50000. Z takiej mapy wyczytasz jakie są trudności. Problem w schroniskach może być w weekend, ale na glebie się prześpicie. Rezerwacje są. Z rzeczy, które powinniście wziąć, to właśnie mapa, czołówka, od bidy latarka, termos, papier toaletowy. I nie pakujcie ujwi czego, jak jest ciężko, to truno zrobić te 40 km drugi dzień pod rząd, dla niewprawnego piechura.

_________________
Te linki okazują mowę nienawiści lub dyskryminację wobec chronionej grupy osób z powodu rasy, wieku lub innych naturalnych cech.
https://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%BBagiew_(organizacja)
https://pl.wikipedia.org/wiki/A_quo_primum


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: So wrz 19, 2015 7:21 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lip 28, 2011 9:09 am
Posty: 5456
Lokalizacja: Białystok
Falk0n napisał(a):
Pewnie, mogę sobie założyć np. Zaczynamy w Wiśle, kończymy w Szczyrku, sprawdzić po drodze schroniska itd.


Widzisz... Można? Można!

Falk0n napisał(a):
(w końcu w górach są najpiękniejsze krajobrazy)


To Ty chyba nad morzem nie byłeś!

Falk0n napisał(a):
Poza tym z mapy nie poznam trudności szlaku, kolory nie określają poziomu trudności o czym zapewne wiecie. :)


Wszystkie szlaki w Beskidzie Sląskim mają taki sam poziom trudności technicznych - brak trudności - o czym zapewne wiesz :mrgreen:

_________________
Wiem, że nic nie wiem


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: So wrz 19, 2015 7:29 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lip 28, 2011 9:09 am
Posty: 5456
Lokalizacja: Białystok
Falk0n napisał(a):
Dobra, robiąc to po Waszemu odpaliłem mapę i powiedzmy że mam wstępnie trasę nakreśloną.


Trasa pewnie jest do zrobienia ale czy przez Was?
Skoro będziecie pierwszy raz w górach to nie byłbym tego pewien.

3400 metrów przewyższenia i 65 km długości na dwa dni to nie jest spacerek.
Zwłaszcza dla kogoś kto będzie to robił pierwszy raz.

Jako alternatywę możecie sobie zrobić część GSB z Ustronia do Węgierskiej Górki.

Falk0n napisał(a):
Czy powinienem się w coś szczególnego zaopatrzyć?


Forumowym specjalistą od ekwipunku górskiego jest kolega Wolf.
Pewnie coś podpowie :lol:

_________________
Wiem, że nic nie wiem


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: So wrz 19, 2015 10:05 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 07, 2008 11:33 am
Posty: 6314
_Sokrates_ napisał(a):
Forumowym specjalistą od ekwipunku górskiego jest kolega Wolf.
Pewnie coś podpowie :lol:

Telefon satelitarny - zawsze będziesz miał zasięg (no chyba, że do jakiejś jaskini wejdziesz) :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Kol. WolfII z przyjemnością wprowadzi Cię w szczegóły. :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Falk0n napisał(a):
Poza tym z mapy nie poznam trudności szlaku, kolory nie określają poziomu trudności o czym zapewne wiecie.

Kolory szlaków faktycznie nie określają poziomu trudności tych szlaków, ale na mapie zaznaczone są nie tylko przebiegi szlaków i ich kolory. Zaznaczone są poziomice - czyli linie opisujące wysokość danego miejsca nad poziomem morza. Analizując układ poziomic możesz - z mapy - zorientować się czy stok, zbocze jest bardziej czy mniej strome. Zaznaczone są przełęcze, zaznaczone są lasy i inne takie. W miejscach gdzie jest to niezbędne - zaznaczone są nawet skalne ściany o stromiźnie niepozwalającej na odwzorowanie przy pomocy poziomic.

"Trudności" szlaku - według Twoich kryteriów - nie ocenisz poprzez relacje innych, bo w żaden sposób nie możesz zweryfikować/porównać Twojego i ich doświadczenia. Ocenisz te "trudności" sam, na miejscu. A analiza mapy pozwoli Ci na pewne - wstępne - przygotowanie. Jak słusznie zauważył kol. Sokrates głównym problemem może być kwestia nie "trudności technicznych na szlaku", bo wspinaczki, łańcuchów, mostów skalnych i przepaści w Beskidzie Śląskim raczej nie odnajduje się zbyt łatwo, ile w kondycyjnej wytrzymałości. Podejście, zejście, podejście, zejście - nogi pracują zupełnie inaczej niż w innych "aktywnościach fizycznych". Na stopach - prędzej czy później robią się bąble...
Przy zmianie pogody - może Was czekać kilkugodzinna wędrówka z plecakami - w deszczu po błotnistej ścieżce. Albo w skwarze słonecznym, albo w wietrze.

Takie "trudności" trzeba lubić, by nie były zbytnimi "trudnościami" :)

pozdrawiam
gb 8)

_________________
wszystko już było - ergo: nie panikuj
http://jaskiniar.blogspot.com/
http://puzzlepamieci.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: So wrz 19, 2015 10:48 am 
Nowy

Dołączył(a): Pt wrz 18, 2015 10:11 pm
Posty: 7
zjerzony napisał(a):
Stary, rżniesz głupa? Jaka służba celna?
Jeśli pytasz poważnie, to.


Jak najbardziej poważnie, jak wspomniałem nie chodziłem nigdy po górach zwłaszcza na granicy, logika podpowiada że ktoś tam to jednak patroluje, ale skoro mówisz że nie ma problemu to w porządku.

zjerzony napisał(a):
Z rzeczy, które powinniście wziąć, to właśnie mapa, czołówka, od bidy latarka, termos, papier toaletowy. I nie pakujcie ujwi czego, jak jest ciężko, to truno zrobić te 40 km drugi dzień pod rząd, dla niewprawnego piechura.


_Sokrates_ napisał(a):
Trasa pewnie jest do zrobienia ale czy przez Was?
Skoro będziecie pierwszy raz w górach to nie byłbym tego pewien.


Czołówka mi gdzieś umknęła bo pomyślałem tylko o zwykłej latarce. Tak sobie właśnie myślałem że jak drugiego dnia będziemy zbyt padnięci to skrócimy trasę do Wisły zamiast Ustronia. Wieczorem naniosę na mapę jako alternatywę.

_Sokrates_ napisał(a):
Wszystkie szlaki w Beskidzie Sląskim mają taki sam poziom trudności technicznych - brak trudności - o czym zapewne wiesz :mrgreen:


Nope, o tym nie wiedziałem. Tzn można to zapewne wywnioskować po tym że Beskid Śląski nie jest zbyt wysokim pasmem, no ale nigdy nie wiadomo jak to wygląda z bliska. ;)

gb napisał(a):
_Sokrates_ napisał(a):
Takie "trudności" trzeba lubić, by nie były zbytnimi "trudnościami" :)


Możesz mi wierzyć że pomimo typowo górskiego doświadczenia, bardzo takie "trudności" lubię.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: So wrz 19, 2015 10:59 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lis 10, 2007 8:21 pm
Posty: 4329
Lokalizacja: Kraków
Falk0n napisał(a):
Jak najbardziej poważnie, jak wspomniałem nie chodziłem nigdy po górach zwłaszcza na granicy, logika podpowiada że ktoś tam to jednak patroluje, ale skoro mówisz że nie ma problemu to w porządku.

Logika podpowiada, że słyszałeś o Schengen, koniu.

_________________
Te linki okazują mowę nienawiści lub dyskryminację wobec chronionej grupy osób z powodu rasy, wieku lub innych naturalnych cech.
https://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%BBagiew_(organizacja)
https://pl.wikipedia.org/wiki/A_quo_primum


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: So wrz 19, 2015 11:19 am 
Nowy

Dołączył(a): Pt wrz 18, 2015 10:11 pm
Posty: 7
zjerzony napisał(a):
Falk0n napisał(a):
Jak najbardziej poważnie, jak wspomniałem nie chodziłem nigdy po górach zwłaszcza na granicy, logika podpowiada że ktoś tam to jednak patroluje, ale skoro mówisz że nie ma problemu to w porządku.

Logika podpowiada, że słyszałeś o Schengen, koniu.


Oczywiście, ale w dobie napływu imigrantów nigdy nie wiadomo. Nie chodzi mi o to czy celnicy robią łapanki na granicy no nie przesadzajmy, po prostu pytam czy nie patrolują granicy na tyle intensywnie że można się na nich natknąć, mogą wylegitymować czy coś. IHAHA


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: So wrz 19, 2015 12:21 pm 
Weteran

Dołączył(a): Pn sie 22, 2005 4:34 pm
Posty: 102
Na Twoim miejscu bardziej obawiał bym się dzikich zwierząt ! Na wiosnę GOPR ściągał turystów z drzewa na którym schronili się po zobaczeniu dzika. :!:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: So wrz 19, 2015 12:34 pm 
Kombatant

Dołączył(a): Wt kwi 09, 2013 5:43 pm
Posty: 500
Jacy, qva, celnicy; jacy imigranci?? :shock: To to jest, qva, za wątek?? :?:

ps. Beskid Śląski jest tak naszpikowany schroniskami (a nie celnikami!!), ze bez problemu, jak się zmęczycie, możecie zrobić skróta i gdzieś przenocować


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N wrz 20, 2015 12:53 am 
Nowy

Dołączył(a): Pt wrz 18, 2015 10:11 pm
Posty: 7
creamcheese napisał(a):
Jacy, qva, celnicy; jacy imigranci?? :shock: To to jest, qva, za wątek?? :?:


Tak tylko luźno wspomniałem dla prostej informacji, nie wiem czemu ten wątek ciągniecie. :roll:

Co do dzikich zwierząt to cóż mogę powiedzieć. Zwierzęta były tam pierwsze, nam pozostaje dostosować się do warunków. Myślę że w miarę możliwości wszelką zauważoną dziką zwierzynę będziemy po prostu omijać na bezpieczną odległość.

_Sokrates_ napisał(a):
Jako alternatywę możecie sobie zrobić część GSB z Ustronia do Węgierskiej Górki.


http://mapa-turystyczna.pl/route/zmzy

Pomysł dobry, trasa co prawda krótsza o 10km ale myślę że jak na pierwszy raz nie ma co przeceniać swoich możliwości.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N wrz 20, 2015 9:10 am 
Kombatant

Dołączył(a): Wt kwi 09, 2013 5:43 pm
Posty: 500
Falk0n napisał(a):
_Sokrates_ napisał(a):
Jako alternatywę możecie sobie zrobić część GSB z Ustronia do Węgierskiej Górki.


http://mapa-turystyczna.pl/route/zmzy

Pomysł dobry, trasa co prawda krótsza o 10km ale myślę że jak na pierwszy raz nie ma co przeceniać swoich możliwości.

I macie pięć schronisk po drodze (a szóste w pobliżu) co nie jest bez znaczenia dla początkujacego turysty


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 18 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL