Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

góry i ciąża
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=1&t=1894
Strona 1 z 1

Autor:  krawężnik [ Pn maja 01, 2006 7:05 pm ]
Tytuł:  góry i ciąża

Witam. Nie wiem czy taki temat był już poruszany na tym forum ale mam pytanie. Czy to prawda, że nie powinno się jechać w góry będąc w ciąży??? Ciągle słyszę, że to niebezpieczne dla dziecka bo różnica ciśnień itp. A może ktoś z Was był w stanie bogosławionym w tatrach a pochodzi z nizin???? Proszę o podpowiedzi a Ci ci byli bardzo proszę o relację jak było i jak się czuliście. Pozdrawiam

Autor:  Konrad [ Wt maja 02, 2006 10:11 am ]
Tytuł: 

Moja żona była. Jeśli jedziesz w Alpy, czy Himalaje, to może być problem. W polskich górach raczej nic groźnego stać się nie może. Znajoma w 8 miesiacu biegała po Orlej Perci :)

Autor:  górolka [ Wt maja 02, 2006 11:22 am ]
Tytuł: 

pochodzę z Wielkopolski , a to nizinna kraina i bedąc w 4/5 miesiącu ciąży pojechalam jak co roku w Tatry.Czułam się świetnie, nie dawałam sobie taryfy ulgowej, obleciałam Zachodnie, Granaty z podejściem przez Ż. Kulczyńskiego, a na deser święta góra . Urodziłam bez komplikacji zdrwą córkę, która od kilku lat też już śmiga po górach.Myślę, że samopoczucie kobiety w tym szczególnym dla niej okresie to bardzo indywidualna sprawa.
POZDRAWIAM :lol:

Autor:  kubaaaa [ Wt maja 02, 2006 11:34 am ]
Tytuł: 

Konrad napisał(a):
Znajoma w 8 miesiacu biegała po Orlej Perci

:shock: :shock: :shock: :shock: a podobno slaba plec :shock:

Autor:  krawężnik [ Śr maja 03, 2006 8:18 pm ]
Tytuł: 

Dzięki wielkie za podpowiedzi. ja się świetnie czuję w górach (w normalnym stanie) - lepiej niż w miejscowości gdzie mieszkam więc myślę, że jak tylko lekarz powoli to normalnie jak co roku pojadę w tatry żeby jeszcze pohasać oczywiście nie za daleko. Pozdrawiam wszystkie przyszłe matki.

Autor:  WiolkaS [ Śr maja 03, 2006 9:44 pm ]
Tytuł: 

Konrad napisał(a):
Moja żona była. Jeśli jedziesz w Alpy, czy Himalaje, to może być problem. W polskich górach raczej nic groźnego stać się nie może. Znajoma w 8 miesiacu biegała po Orlej Perci :)



To co ona z tym brzuchem zrobiła?

Autor:  Konrad [ Śr maja 03, 2006 10:43 pm ]
Tytuł: 

Wrzuciła do plecaka ;-)
Nie wszystkie brzuchy są ogromne. Gdy rozpoczął się poród mojej Marty, położne były przekonane, że to 6-7 miesiąc.

Autor:  Hania ratmed [ Śr maja 03, 2006 11:31 pm ]
Tytuł: 

górolka napisał(a):
Urodziłam bez komplikacji zdrwą córkę, która od kilku lat też już śmiga po górach.


Coprawda z tamtego okresu za wiele nie pamiętam z pobytu w Tatrach,ale za to są efekty <patrz avatarek> :mrgreen:

Autor:  Kaytek [ Śr maja 10, 2006 8:15 pm ]
Tytuł: 

Hania ratmed napisał(a):
górolka napisał(a):
Urodziłam bez komplikacji zdrwą córkę, która od kilku lat też już śmiga po górach.


Coprawda z tamtego okresu za wiele nie pamiętam z pobytu w Tatrach,ale za to są efekty <patrz avatarek> :mrgreen:


Noooo, od tej pory wszystkie kobiety będą chciały w góry... ;)
Hania - żywa reklama :D :D :D :D

Autor:  Hania ratmed [ Śr maja 10, 2006 10:38 pm ]
Tytuł: 

Kaytek wnioskujesz,ze teraz w Tatrach zaroi się od ciężarnych :?: :)

Autor:  Łukasz T [ Cz maja 11, 2006 9:26 am ]
Tytuł: 

"Jako mąż, i nie mąż, był sprawcą wielu ciąż"

Autor:  Kaytek [ Cz maja 11, 2006 9:47 am ]
Tytuł: 

Hania ratmed napisał(a):
Kaytek wnioskujesz,ze teraz w Tatrach zaroi się od ciężarnych

Coś mi się tak widzi ;)

Autor:  Hania ratmed [ Pt maja 12, 2006 7:26 pm ]
Tytuł: 

To moze jakieś punkty porodowe powstana przy szlakach :mrgreen:

Autor:  Gofer [ N maja 14, 2006 10:39 am ]
Tytuł: 

A według mnie to zależy od ciąży, trudu Jej noszenia i od samej kobiety. Myslę ,że bez względu na wszytsko kobieta w ciaży powinna jednak przede wszytskim odpoczywać

Autor:  górolka [ N maja 14, 2006 11:38 am ]
Tytuł: 

rozsądne śmiganie po górach może być też wspaniałym odpoczynkiem przynoszącym wiecej korzyści niż wylegiwanie się przed telewizorem. Nie mam tu na myśli ciąży zagrożonej lub innych komplikacji zdrowotnych 8)

Autor:  roman.D [ N maja 14, 2006 5:53 pm ]
Tytuł: 

Hania ratmed napisał(a):
To moze jakieś punkty porodowe powstana przy szlakach :mrgreen:

A i Becikowe powinno rosnąć, wraz ze wzrostem wysokości npm :)

Autor:  Łukasz T [ N maja 14, 2006 7:16 pm ]
Tytuł: 

panroman napisał(a):
Hania ratmed napisał(a):
To moze jakieś punkty porodowe powstana przy szlakach :mrgreen:

A i Becikowe powinno rosnąć, wraz ze wzrostem wysokości npm :)


Już widze pielgrzymki udające się do schroniska w Pięciu Stawach ( i wyżej, w kosodrzewiny :lol: ). I wszyscy będą brali potwierdzenie pobytu w przypadku poczęcia w górach :lol: . Budżet może pójść z torbami :D :wink:

Autor:  Gofer [ Pt cze 02, 2006 1:25 pm ]
Tytuł: 

dobrze , że w Polsce depresje(nie myslić ze stanem duchowym :P ) nie są zbyt niskie :)

Autor:  hail [ Pt cze 23, 2006 8:04 pm ]
Tytuł: 

Moja żona i ja byliśmy w październiku na Rohaczach i szczerze mówiąc kondycyjnie szła lepiej niż zazwyczaj:) na szczycie Ostrego i potem Płaczliwego i na Smutnej naprawdę źle sie czuła ale generalnie nie było problemu. Żeby było ciekawiej nie wiedzieliśmy oczywiście, że jest już co prawda dopiero w 4 tygodniu :) ale zawsze strach". Lekarz później mówił, nie dziwota że dobrze jej szło i nie ma przeciwskazań ogólnie mówiąc o ile nie ma jakiś większych (długich) łańcuchów. Żona czuła się źle ale raczej ze słońca, które naprawdę dało się we znaki w ten upalny piękny dzionek tu przykładowa fotka z żony stanu :) http://www.antosie.republika.pl/rohace/ ... ge017.html

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/