Forum portalu turystyka-gorska.pl

Witam. Chciałbym sie zwrócić do was o ponoc w wybraniu szlaku w słowackim raju. Z moją lubą, wybieramy się w połowie lutego na 3 dni w te rejony, aczkolwiek nie mamy na swoim koncie zbyt wiele szczytów, (kilka beskidzkich i mały roztucect na Słowacji) więc tras szukamy adekwatnych do naszych predyspozycji. Dodam że zamierzam się oświadczyć w te dni więc fajnie by było gdybyśmy dotarli tam i spowrotem w jednym kawałku bedziemy mieli kolce na buty wiec myśle ze na oblodzonych szlakach damy rade wejść. miło by było gdybyście również polecili w miare tanie noclegi w tych rejonach.

Cześć, Słowacki Raj zszedłem cały ale niestety nie zimą więc nie wiem czy pomogę tak jakbyś tego oczekiwał. Generalnie poza (sorry za ewentualne błędy w pisowni roklin) Tomasovsky Wyhlad i Przełom Hornadu szlaki zbytnio między sobą się nie różnią. Mamy trasę w zasadzie "po płaskim" dnem wąwozu a później "przełamanie" i wejście drabinką i w zasadzie czy to będzie Sokolia czy Sucha Bela czy Sokół czy Piecki to charakterystyka jest taka sama. Obawiam się, że chodzenie w tego typu terenie zimą nie jest zbyt bezpieczne. Latem są to szlaki dla każdego ale zimą to szczerze mówiąc bezpieczniejsze byłby szczyty tatrzańskie. Wczoraj wróciłem z Tatr i wejście na Świnicę zdaje się być dużo bezpieczniejsze i łatwiejsze niż te drabinki. Tak mi się zresztą wydaje ale może ktoś inny się wypowie. Jeśli chodzi o bazę noclegową to dla mnie naj jest Park Hotel w Cingov. Spokój, świetna kuchnia, widok na Tatry i w ogóle. Pzdr

Tatry też brzmią super, ale czy aby Świnica jest dla nas odpowiednia na początek? jest dość wysoka, po za tym zimowe warunki na pewno w jej zdobyciu nie pomogą.

Na pewno na pierwszy raz nie jest odpowiednia i wręcz odradzam. Ja po prostu uważam, że zimą w SR nie będzie łatwiej niż na np tej Świnicy. Oczywiscie nie mówię tu o wysokości bo wiadomo, że tu różnica jest ogromna. Tak jak pisałem w SR chodzi się dnem wąwozu praktycznie po płaskim ale mokre skałki, pnie drzew, drabinki - jeśli będą oblodzone to zdaje się, że będzie trudno i niebezpiecznie.

W takim razie, byłbyś w stanie polecić jakieś szlaki na Słowacji lub w polskich Tatrach? Myślałem też o górach stołowych, ale czy jest tam chodzenia na 3 dni ?

Słowacki Raj jest świetny ale Tatry jeszcze lepsze. Fajnie by wyglądały zaręczyny na jakimś szczycie. Piękne widoki, emocje, adrenalina - dla mnie to idealne miejsce na takie klimaty a jeśli chodzi o szlaki w Tatrach to popatrz w wątku dotyczącym Tatr. Wg mnie każdy szczyt byłby OK a kierować trzeba się bezpieczeństwem, aktualnymi warunkami itp. Popatrz na polecane szlaki zimowe. Dla mnie nawet Sarnia skała jest super ale możesz oczywiście coś ambitniej.

Niezbyt, Dysponujesz samochodem? Jeśli tak to można pokombinować i coś dołożyć z okoli Kotliny Kłodzkiej. Jeśli nie to odpuść bo komunikacja zbiorowa jest tam fatalna.
Może Karkonosze?

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'

Samochód mam, więc nie bedzie problemu gdzieś podjechać, ale tez nie chciałbym jeździć godzinami w inne miejsca będąc np w górach stołowych wiem że tatry były by lepsze na taką okoliczność, pod względem wrażeń. (choć z tego co czytam o stołowych to też są niczego sobie) W ydaje mi sie jednak ze w tatrach nie bedzie tak kameralnie jak w górach stołowych w których będzie wiecej miejsc by uklęknąć W tatrach z kolei wypadałoby na szczycie góry gdzie zapewne będą turyści