Forum portalu turystyka-gorska.pl

do zrobienia tej ankiety natchnal mnie kumpel
ja lubie poprostu skaly(pewnie dlatego podoba mi sie jura), dlatego wole tatry
mojemu kumplowi bardziej podobaja sie beskidy.

zaznacz zeby glosowali Ci co byli tu i tu

no tak to jest dosyc istotne!!!

Też lubię skałę, chociaż gdybyś dodał opcję "raczej Tatry, ale przewaga nie jest wielka" to pewnie bym ją wybrał. W Beskidzie jest fajny klymat, można cały dzień leżeć na polance i nic nie robić, nikogo nie spotkać.

_________________
Pamiętasz co obiecywała?

myslalem nad tym czy nie dac wiecej opcji
ale postanowilem zrobic to tak

Byłem kilka razy w Beskidach i przyznam że mają swój klimat ale bardziej kojarzą mi się z rowerem... Póki co Tatry wygrywają...
Beskidy i Sudety w całości zostawię na starość - jeśli jej dożyję...

Pozdrawiam!
Bartek

_________________
Wchodzi Kaczyński do sklepu a tam wszędzie WINA TUSKA

no mi tez
chociaz ostatnio tez ze sniegiem
...no i teraz ciezkim plecakiem

Beskidy + rower to jest to. To jak Tatry + narty zimą.

_________________
Pamiętasz co obiecywała?

Najważniejsze żeby się dobrze kojarzyło...

Pozdrawiam!
Bartek

_________________
Wchodzi Kaczyński do sklepu a tam wszędzie WINA TUSKA

U mnie również przeważają Tatry;lubię być wysoko
A tak powaznie to po prostu lubię te wszystkie skaliste widoki,łańcuchy na szlakach i czasem zdrową dawkę adrenalinki

_________________
Jak mówię,że wybaczam to nie znaczy,że zapomnę.

http://chomikuj.pl/hania.ratmed
http://7000.pl/index.php?page=wyprawy&o ... p=himalaje

wlasnie lancuchy
nie ma to jak kawalek zimnej mocnej stali
tak szlaki z lancuchami to jest to co najbardziej lubie

Tam gdzie ich nie ma, a czasem by się przydały jest jeszcze ciekawiej

Łańcuchy na szlakach to przykład "ucywilizowania" szlaków i gór...
Oczywiście,że się przydają a czy powinny być to kwestia "filozofii chodzenia po górach"....

nie no oczywiscie masz racje ale dzieki nim nie trzeba miec specjalistycznego sprzetu
poprostu lubie uzywac rak na lancuchach

Ja kocham Tatry, byłem kilka razy we wrześniu bardzo rano i nikogo nie spotkałem przez długie godziny- to jest to... A w Beskidach byłem dawno i jakoś nie zrobiły na mnie wrażenia.

to jakie gory lubisz?
malo tych tatr u nas
a nawet na slowacji tez niewiele

sudety?
ponoc tez podobne do beskidow

Karkonosze to jest to. Kto był w Karpaczu i Szklarskiej kuma czaczę. No może troszeczkę je faworyzuję ale to dlatego, że moja przygoda z górami zaczęła się właśnie od nich.
Ale i tak Tatry zawsze będą na I miejscu.

Tatry! Schodziłem wszystkie szlaki po Polskiej stronie ale wracam do nich bardo chętnie. W Słowackich też byłem ale z 10 lat temu... Chciałbym się kiedyś wybrać może w Alpy.

Sorki ten post powyżej to mój.

Jak dla mnie bez porównania Tatry...Mimo że Tatry są pełne turystów, których co roku jest ponad 3 mln, a Beskidy są puste nawet w maju, czerwcu...Tatry są po prostu 100* piękniejsze i atrakcyjniejsze [ to chyba oczywiste ]
A zalety Beskidów to pustka w schroniskach i na szlakach, możliwość noclegowania w namiotach na rozległych polanach, piękne widoki, np. na Tatry, piękne górskie rzeki, miejscowy "folklor" i "klimat" są urozmaiceniem

no wlasnie kurde szkoda ze tak malo tych skalistych gor

wlasciwie to tylko jeszcze jakos ciut podobne sa babia i pieniny.
ale tam nie ma takich trudniejszych szlakow (no poza akademicka)

moze fatra jeszcze ale nie wiem bo nie bylem

W Małej Fatrze ekspozycja występuje tylko na Rozsutcach. Podobno emocji dostarcza też Słowacki Raj i Przełom Hornadu na Słowacji

wlasnie calkiem zapomnialem o slowackim raju
musze sie wkoncu wybrac
musi byc tam strasznie ladnie

No jesli chodzi o rzeki górkie , to według mnie w Polsce taka znajduję się nie w Tatrach a w Pieninach. Do tego pływają w niej niesamowite trocie , pstrągi i głowatki

_________________
POZDRAWIAM !

-Gofer-

Szkoda tylko że latem jest tam tyle ludzi! Chyba że trafiłem na jakieś "godziny szczytu"? Ale było warto bo jest rzeczywiście pięknie!
A co do gór to i tak najpiękniejsze są tatry w okresie zimowym!

_________________
"Góry to nasze spiętrzone marzenia...Morze szyczytów nas w żeglarzy przemienia..." :*

Hmmmm... mamy jeszcze inne górki niż tylko Tatry i Baskidy. Gdybym miał wybierać to Tatry, lecz najbardziej cenię sobie dzikie kilku - kilkunastodniowe trekkingi w dzikim terenie - tam gdzie nie spotyka się tylu turystów, tam gdzie po rozbiciu obozu można zagotować wodę na liofilizaty i kisiel na ognisku i posłuchać ciszy
Choć beskidy bardziej sprzyjają tego typu wycieczkom, to ilość turystów i przepisów powoduje że już wolę uciec tak wysoko jak się da - czyli w Tatry.
A najfajniejsze są wysokie góry w których da się uprawiać trekking

Hmmm...niech no ja pomysle...o jakie tu gory moze chodzic... kisiel? liofilizaty?Dnie cale bez zywej duszy na szlaku?cisza?
Tez mi sie tam teskni...oj jak bardzo...

też je lubię mam miłe wspomnienia w związku ze Szklarską
ale Tatry to Tatry. bez porównania

Kiedyś zawsze chodziłam po Beskidzie, ale od momentu pierwszego wypadu w Tatry wszystko sie zmieniło. Te góry są niesamowite za każdy razem niepowtarzalne, pełne grozy, a zarazem piękna to właśnie sprawia, że je kochamy

_________________
Spraw by każdy dzień miał szanse stać się najpiękniejszym dniem twego życia

Taterki maja poprostu to coś

_________________
Pozdrawiam
Jacek


___________
..Umiem być ciszą, Kończę się w twoim śnie, Ostatnie echo jest ciszą to miejsce gdzie kończy się twoje spojrzenie..