W Czeskiej Szwajcarii nie byłem nigdy, ale okolice Bogatyni wydają mi się hmmmm.... dość oryginalne jak na miejsce bazy wypadowej. Jest to raczej nieciekawe miasto i nieciekawa okolica (kopalnia Turów). Myślę, że jeśli już to szukałbym czegoś bliżej Gór Izerskich albo może Zamku Czocha... chociaż to już dalej.
Ale może się mylę i w tym "worku bogatyńskim" są jakieś urokliwe miejsca.
Co do zwiedzania okolicy - obowiązkowo Zamek Czocha, po czeskiej stronie polecam Zamek Frydland (miasto też jest urokliwe), całkiem ładny jest też Liberec. Nie wiem czy lubicie zwiedzać miasta ale po Libercu warto się przespacerować. Jest tam też naprawdę ładny ogród botaniczny. Po stronie niemieckiej Saksonii są bardzo ładne zabytkowe miasteczka np. Pirna. Nigdy tam nie byłem a zbieram się od wielu lat. To samo Drezno.
Z akcentów górskich - polskie i czeskie Góry Izerskie, polecam na przykład Smrk, jest jeszcze Jeszczed (

), ponoć fajnie, ale nie byłem nigdy.