Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Scianka,scianka i...po sciance?
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=1&t=2092
Strona 1 z 1

Autor:  Ellensilla [ Pt cze 09, 2006 12:36 pm ]
Tytuł:  Scianka,scianka i...po sciance?

Dzien dobry bardzo i usciski dla wszystkich dawno nie widzianych-nie pisanych :D
hjuston hjuston li hew a problem;) wczoraj bylam na sciance. dopiero zaczynam wiec prosze wybaczyc byc moze infantylne pytanie ale wy pewnie bedziecie znac na nie odpowiedz. otoz za kazdym razem gdy sie wspinam mam problem z wewnetrzna strona nadgarstka (znaczy no wiecie, tam gdzie sie chlasta jak ktos ma taka potrzebe;) potwornie bola mnie...no wlasnie co? zyly? (czy zyly moga bolec?), sciegna? miesnie to raczej nie sa bo bol jest ostry tak jakby wlasnie mnie ktos chlastal;) ma miejsce przy podciaganiu, kiedy dlon mam w pewnej jednej pozycji. i ani sie nie nasila ani nie przestaje. tak sobie po prostu boli. ciezko raczej sie wtedy podciagnac...;)
ki diabel? mieliscie cos takiego?

Autor:  Pylo [ Pt cze 09, 2006 12:55 pm ]
Tytuł: 

Myślę , że masz problemy ze ścięgnami. A jeśli jeszcze wyczujesz w okolicy "miejscza do chlastania" takie niewielkie zgrubienia '' Gulki" znaczy się - to na 100 % przegiete scięgna. Radzę z tym uważać bo trudno to zagoić a i nawraca "toto" bardzo często.

Autor:  Ellensilla [ Pt cze 09, 2006 12:59 pm ]
Tytuł: 

Pylo, ale ja mam sciegienka jak zloto!;) schowalam sie za kompem w pracy i macam, macam i nic! zadnych gulek, zgrubien ani innych obcych elementow! i nigdy nie trenowalam niczego co mogloby mi nadwerezyc sciegna. no bo grania na fortepianie nie zaliczamy chyba do sportow wysoko-urazowych?;)
masz jakies inne pomysly na to?

Autor:  Pylo [ Pt cze 09, 2006 1:03 pm ]
Tytuł: 

Jak nie ma jeszcze gulek to chwała Odynowi. Wychodzi mi jednak na to , że jesteś na najlepszej drodze by sie w rzeczone gulki rychło zaopatrzyć. Uważaj , bo masz chyba słabe ścięgna [ gulki to następny etap ]. Do wspinaczki zaopatrz się w coś , jakieś ochraniacze. Może takie jak maja sterydziarze na pakerni :roll:

Autor:  Ellensilla [ Pt cze 09, 2006 1:08 pm ]
Tytuł: 

CPC! (cudownie, po prostu cudownie!;)
Pieknie zaczynam, nie ma co... :cry:
Myslalam ze partner wspinaczkowy dwa razy wiekszy ode mnie i w dodatku noszacy to samo imie co ja (facet!) to najgorsze co moglo mi sie przytrafic...;)

Autor:  Pylo [ Pt cze 09, 2006 1:27 pm ]
Tytuł: 

Sie nie załamuj - szaconeczek do scięgien i lekka prewencja powinny pomoc. Pozdrawiam i do zobaczenia na ścianie !! [ myslę , że Pan Roman za tę lekką parafrazę swojego powiedzonka nie obciąży mnie tantiemami :wink: ]

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/