| Forum portalu turystyka-gorska.pl http://turystyka-gorska.pl/ |
|
| Rumunia http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=1&t=2263 |
Strona 1 z 3 |
| Autor: | poliloli [ Wt lip 11, 2006 4:34 pm ] |
| Tytuł: | Rumunia |
Witam! Czy ktoś kiedyś był w Rumuńskich górach (Fogarskich). Jeśli tak to proszę o przybilżenie ciekawych wycieczek, warunków w schroniskach, dojazdu itp. Ew. proszę o jakieś namiary na kwatery i miejscowości z których łatwo zacząć wycieczkę. Jak trudne są tam szlaki? Za pomoc dziękuję |
|
| Autor: | Konrad [ Śr lip 12, 2006 7:07 am ] |
| Tytuł: | |
Byłem, ale nie wiem, czy Ci pomogę. Nie nocowałem w schroniskach, tylko pod namiotem na grani (polecam tą opcję, nie trzeba daleko chodzić do schronisk; Nie wiem jak teraz, ale w 2001 r. jakość i czystość schronisk była dla mnie nie do przełknięcia). Szlaki są łatwe, bez trudności technicznych, szczególnie na wschodzie; zasadniczo jest jeden główny szlak wiodący główną granią Fogaraszy. Dojazd autobusem z Przymyśla do Suceavy, dlaej pociąg - zależy, gdzie chcesz wylądować. Szedłem ze wschodu na zachód, czyli od niższej i lagodniejszej części gór do wyższej. Jeśli masz trochę czasu (przynajmniej 2 tygodnie urlopu), to polecam tą metodę. Jeśli nie - uderzej od razu do zachodniej części gór. Kwater nie znam - jeśli nocowaliśmy poza górami, to na stacjach, bo czekaliśmy na pociągi. Polecam wędrówkę z namiotem i plecakiem, wtedy poznasz naprawdę urok tych gór. |
|
| Autor: | poliloli [ Śr lip 12, 2006 7:29 am ] |
| Tytuł: | |
Dzieki za odpowiedź. A do jakiej miejscowości należałoby dojechać, aby z niej rozpocząć wędrówkę (od strony zachodniej), a do jakiej aby rozpocząć od wschodniej. |
|
| Autor: | Grzesiek C [ N lip 30, 2006 11:38 am ] |
| Tytuł: | |
Mój klub organizuje wypad wKarpaty Południowe do Rumunii, bardzo się napaliłem, ale nie ustalono jeszcze żadnego kosztorysu. Mógłbyś coś powiedzieć o cenach? Przejazd, noclegi, itd.. |
|
| Autor: | Kovik [ N lip 30, 2006 11:58 am ] |
| Tytuł: | |
Tez bym sie dolaczyl do zapytania. W jakiej sumie mnw. zamyka sie pobyt dwutygodniowy jednej osoby? |
|
| Autor: | keczup [ N lip 30, 2006 2:42 pm ] |
| Tytuł: | |
przejazdy w Rumunii sa tanśze niz u Nas ale znacznie droższe niz na Ukrze. warto jezdzic autobusami by poznać niezwykły klimat Rumunii:) |
|
| Autor: | Kovik [ N lip 30, 2006 3:15 pm ] |
| Tytuł: | |
Masz racje w 1000% 
W 2003 zrobilismy z ojcem taki tour de slovakia  Bylo niesamowicie, a poruszalismy sie pieszo, autobusami, czy stopem. To jest super klimat. No i oczywiscie odwiedzilismy Spisskie Podhradie z ktorego pochodzi nasz forumowy Slowak: janek 
|
|
| Autor: | Dziku [ N sty 07, 2007 12:11 pm ] |
| Tytuł: | |
poliloli napisał(a): Jeśli tak to proszę o przybilżenie ciekawych wycieczek, warunków w schroniskach, dojazdu itp. Ew. proszę o jakieś namiary na kwatery i miejscowości z których łatwo zacząć wycieczkę.
Zapraszam do przeczytania naszej krótkiej relacji (znajduje się tam nawet na zdjęciu telefon do kwatery, z której można udać się bezpośrednio na Moldoveanu): http://www.kserokopiarki.home.pl/Rumunia/Prolog.htm Zdjęcia również tu: http://www.dziku.maniak.pl/ |
|
| Autor: | Molu [ N sty 07, 2007 1:05 pm ] |
| Tytuł: | |
dziku w kazdym temacie prawie widze ta Twoja stroke i nawet mnie zaciekawilo co na niej jest ale niestety nie dziala 
|
|
| Autor: | Sofia [ N sty 07, 2007 2:03 pm ] |
| Tytuł: | |
A mnie się udało wejść 
|
|
| Autor: | Dziku [ N sty 07, 2007 3:02 pm ] |
| Tytuł: | |
No działa no
|
|
| Autor: | kakamber [ N sty 07, 2007 7:27 pm ] |
| Tytuł: | |
Fajna relacja z wyprawy do Rumunii Jestem, co prawda, jeszcze w trakcie czytania, ale już mnie zachęciła żeby w tym roku do Bułgarii dodać Rumunię  .
|
|
| Autor: | kakamber [ N sty 07, 2007 7:28 pm ] |
| Tytuł: | |
Dziku napisał(a): najduje się tam nawet na zdjęciu telefon do kwatery, z której można udać się bezpośrednio na Moldoveanu
To jaki w końcu jest ten numer kierunkowy ?
|
|
| Autor: | Dziku [ N sty 07, 2007 9:57 pm ] |
| Tytuł: | |
kakamber napisał(a): To jaki w końcu jest ten numer kierunkowy Smile ?
"Chcąc zadzwonić z Polski do Rumunii, wybiera się numer kierunkowy 0040, potem kierunkowy miasta (bez zera) i numer abonenta."
Też myślę nad Bułgarią. Tylko że to tak jakoś.. daleko na autko a blisko na samolot
Ma ktoś jakieś pomysły na optymalny transport w tamte rejony? (biorąc pod uwagę jeszcze to żeby na miejscu dotrzeć tam gdzie się chce czyli w góry : P) |
|
| Autor: | Molu [ N sty 07, 2007 11:12 pm ] |
| Tytuł: | |
o wlasnie wszedlem na ta stronke ciekawa dodaje do ulubionych
doszedlem do wniosku ze stronka byla przeciazona przez uzytkownikow forum, co wcale mnie nie dziwi bo stronka fajna
|
|
| Autor: | kakamber [ N sty 07, 2007 11:16 pm ] |
| Tytuł: | |
Dla mnie optymalnym transportem jest autostop Oczywiście głownie ze względu na koszty, ale nie tylko . Chociaż muszę to jeszcze przemyśleć  Jeśli czas wyprawy jest ograniczony, może lepiej zarezerwować dużo wcześniej bilet na tanie linie lotnicze?
|
|
| Autor: | kakamber [ N sty 07, 2007 11:18 pm ] |
| Tytuł: | |
Dziku napisał(a): Chcąc zadzwonić z Polski do Rumunii, wybiera się numer kierunkowy 0040, potem kierunkowy miasta (bez zera) i numer abonenta."
Dzięki, ta informacja może się przydać w przyszłości Czyli numer na tabliczce zawiera już kierunkowy miasta
|
|
| Autor: | Kaytek [ Pn sty 08, 2007 8:03 am ] |
| Tytuł: | |
Dziku napisał(a): Też myślę nad Bułgarią. Tylko że to tak jakoś.. daleko na autko a blisko na samolot
Ma ktoś jakieś pomysły na optymalny transport w tamte rejony? (biorąc pod uwagę jeszcze to żeby na miejscu dotrzeć tam gdzie się chce czyli w góry : P) My jechaliśmy samochodem i uważam nadal, że to jajlepszy i najtańszy pomysł. |
|
| Autor: | Gutson [ Pn sty 08, 2007 4:56 pm ] |
| Tytuł: | |
Dziku napisał(a): Też myślę nad Bułgarią. Tylko że to tak jakoś.. daleko na autko a blisko na samolot Wink
6 lat temu jak byłem w Bułgarii, jechaliśmy pociągami, ale nie jednym międzynarodowym, tylko regionalnymi. Nie pamiętam dokłądnie, ale jakoś tak to wyglądało: Gdynia, Krynica, Koszyce, Budapeszt, Arad, Timisuara, Craiova, Calafat,(prom)Vidin, Sofia i busem do Borovca. Wyszło chyba z sześć przesiadek, jak o 12 w sobotę wyjeżdżaliśmy to na miejscu byliśmy we wtorek o 6, no ale wliczam postój w Koszycach 14 godzin Jak jechałem nie było znowu tak fajnie, ale teraz miło się wspomina. Sama podróż była przygodą, a przed nami były jeszcze górki Riła...
|
|
| Autor: | jola [ Pn sty 08, 2007 5:11 pm ] |
| Tytuł: | |
u mnie stronka dziala
|
|
| Autor: | kakamber [ Pn sty 08, 2007 8:53 pm ] |
| Tytuł: | |
Kaytek napisał(a): Dziku napisał(a): Też myślę nad Bułgarią. Tylko że to tak jakoś.. daleko na autko a blisko na samolot Ma ktoś jakieś pomysły na optymalny transport w tamte rejony? (biorąc pod uwagę jeszcze to żeby na miejscu dotrzeć tam gdzie się chce czyli w góry : P) My jechaliśmy samochodem i uważam nadal, że to jajlepszy i najtańszy pomysł. Najtańszy jest autostop, aczkolwiek... nie da się tego oczywiście porównać podróży własnym samochodem. (W sumie - zależy, co kto rozumie, przez "najtańszy" )
Pytanie: Nie baliście się o samochód? A czy była sytuacja, w której wolelibyście jednak być bez samochodu? |
|
| Autor: | Kaytek [ Wt sty 09, 2007 11:49 am ] |
| Tytuł: | |
kakamber napisał(a): Najtańszy jest autostop, aczkolwiek... nie da się tego oczywiście porównać podróży własnym samochodem. (W sumie - zależy, co kto rozumie, przez "najtańszy" )
Pytanie: Nie baliście się o samochód? A czy była sytuacja, w której wolelibyście jednak być bez samochodu? 250 zł na osobę - koszt wszystkich przejazdów czyli: Łódź - Budapeszt - Belgrad - Sofia - Predel - Borovec - Sofia - Budapeszt - Łódź. Jechaliśmy we 4 osoby, razem z winietkami koszt transportu wyniósł nas ok 1200 zł. Czas ze zwiedzaniem ok 48 godzin z powrotem (bez długich postojów) ok 24 godz. Nie demonizujmy Bułgarów - w Predlu samochód stał kilka dni w leśniczówce - zapłaciliśmy po powrocie - bez problemów, w Borovcu są parkingi strzeżone, hotele i w ogóle pełen wypas. Uważam, że raz samochód pomógł nam wyjść z trudnej sytuacji (np. szukanie lekarza po Sofii bez furki praktycznie nie ma szansy powodzenia - objechaliśmy 5 szpitali zanim udało się zrobić punkcję kolana). |
|
| Autor: | kakamber [ Wt sty 09, 2007 12:58 pm ] |
| Tytuł: | |
Kaytek napisał(a): kakamber napisał(a): Najtańszy jest autostop, aczkolwiek... nie da się tego oczywiście porównać podróży własnym samochodem. (W sumie - zależy, co kto rozumie, przez "najtańszy" ) Pytanie: Nie baliście się o samochód? A czy była sytuacja, w której wolelibyście jednak być bez samochodu? 250 zł na osobę - koszt wszystkich przejazdów czyli: Łódź - Budapeszt - Belgrad - Sofia - Predel - Borovec - Sofia - Budapeszt - Łódź. Jechaliśmy we 4 osoby, razem z winietkami koszt transportu wyniósł nas ok 1200 zł. Czas ze zwiedzaniem ok 48 godzin z powrotem (bez długich postojów) ok 24 godz. Nie demonizujmy Bułgarów - w Predlu samochód stał kilka dni w leśniczówce - zapłaciliśmy po powrocie - bez problemów, w Borovcu są parkingi strzeżone, hotele i w ogóle pełen wypas. Uważam, że raz samochód pomógł nam wyjść z trudnej sytuacji (np. szukanie lekarza po Sofii bez furki praktycznie nie ma szansy powodzenia - objechaliśmy 5 szpitali zanim udało się zrobić punkcję kolana). Wiadomo, samochodem bezpieczniej. Aha, i wygodniej, można chyba zabrać więcej rzeczy/ nie targać plecaka zgodnie z mottem: "Omnia mea mecum porto", czyli "targam ze sobą 25-kilowy  plecak"
Mimo wszystko wolę się wybrać do Bułgarii/Rumunii autostopem. (pomijam fakt, że nie mam ani prawa jazdy, ani samochodu )
A to, co dziś przypadkiem przeczytałam (www.autostopemwswiat.pl) just a few reasons WHY we think HITCH-HIKING IS THE BEST way of travelling: By no other way will you meet and get to know so many different people. No other means of transportation is cheaper, e.g. free!  No other means of transportation is more environmentally friendly, even bikes use up tires and other parts, here you are just filling an otherwise empty space in a vehicle that's heading your way anyway
Ps: W Rumunii też byliście? |
|
| Autor: | kakamber [ N lut 25, 2007 10:10 pm ] |
| Tytuł: | |
Dziku, mam pytanie Oglądałam po raz któryś Twoją relację z Rumunii. Gdzie znajdują się wulkany błotne, które uwieczniłeś na zdjęciach 
|
|
| Autor: | kakamber [ N lut 25, 2007 10:13 pm ] |
| Tytuł: | |
Ok, już wiem gdzie są
"Najefektowniejsze wulkany błotne w Rumunii znajdują się ok. 25 km na północny zachód od miasta Buzau, w rejonie miejscowości Policiori, Piclele i Beciu, na wzgórzach Piclele Mari, Piclele Mici, Beciu i Plopeasa." Źródło: onet.pl Ale byłabym wdzięczna za jakiś komentarz
|
|
| Autor: | kakamber [ N lut 25, 2007 10:59 pm ] |
| Tytuł: | |
Może się komuś przyda: mapy gór Rumunii: http://medvegyu.organic.hu/?page_id=226&language=hu
|
|
| Autor: | marek_2112 [ Wt mar 06, 2007 3:04 pm ] |
| Tytuł: | |
Dziku świetne stronka, zarówno opis wyprawy do Rumunii, jak i ostatniego buszowania w Tatrach jeżeli chodzi o Bułgarię to warto zajżeć tutaj http://www.bulgaricus.com/index.php , na forum jest kilka propozycji dojazdu a jeżeli chodzi o mapy to tutaj jest trochę ciekawych map z różnych stron http://mapy.mk.cvut.cz/index_r.html , te z bułgarskich gór po wydrukowaniu nawet nieźle się prezentują
|
|
| Autor: | Dziku [ Wt mar 06, 2007 5:05 pm ] |
| Tytuł: | |
marek_2112 dzięki za pochwałkę i linki. Pamiętam że były pewne problemy ze znalezieniem tych wulkanów. Rumun który nas próbował pokierować powtarzał coś w kółko że "drepta drepta" (chyba chodziło o to żeby w prawo skręcić?) . A jak gdzieś w boczną uliczkę wjechaliśmy to "zaatakowało" nas stadko obszarpanych, półnagich i brudnych dzieciaków. Normalnie ten rumuński folklor był symaptyczny ale to było trochę przerażające. Jeśli dobrze pamiętam to były to okolice tego Beciu. kakamber polecam barrdzo te wulkany! Z tego co czytałem to większe lub podobne są tylko w parku Yellowstone w USA. |
|
| Autor: | przemek p [ Wt mar 06, 2007 8:18 pm ] |
| Tytuł: | |
kakamber napisał(a):
Taka stronka z mapami Karpat Rumuńskich: http://harti.mielu.ro/ |
|
| Autor: | kakamber [ Wt mar 06, 2007 8:51 pm ] |
| Tytuł: | |
Dziku napisał(a): kakamber polecam barrdzo te wulkany! Z tego co czytałem to większe lub podobne są tylko w parku Yellowstone w USA. Dzięki! Tak, też czytałam, że na naszym kontynencie to rzadkość. Można tam chodzić na boso? Czy można się oparzyć ?przemek p napisał(a): Taka stronka z mapami Karpat Rumuńskich:
http://harti.mielu.ro/ Byłam już na tej stronie, ale sprawdziłam tylko "harti romania". Teraz dopiero zobaczyłam, że są tam też dokładniejsze mapy, co za cieć ze mnie
|
|
| Strona 1 z 3 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
| Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/ |
|