Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest Cz mar 28, 2024 10:51 am

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 85 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: N lip 16, 2006 1:09 pm 
Swój
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn cze 05, 2006 11:28 pm
Posty: 82
Lokalizacja: Lublin
Może temat taki nieco niewieści, ale mnie również interesuje ;) :

czy mieliście kiedyś postanowienie, że przy okazji chodzenia po górach chcielibyście zrzucić trochę kilogramów? ;)

ma ktoś może jakieś cenne wskazówki nt. tego w jaki sposób się odżywiać (tudzież inne wskazówki) aby mieć odpowiednie siły na całodniowe wędrówki górskie i równocześnie tak, aby móc zrzucić co nieco zbędnych kilogramów?

byłbym wdzięczny gdyby ktoś zechciał podzielić się swoimi doświadczeniami ;)

pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N lip 16, 2006 1:12 pm 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn cze 20, 2005 11:46 pm
Posty: 569
Lokalizacja: Biała Podlaska / Warszawa
zalezy jak kto chodzi po gorach ale w moim przypadku jakbym nic nie jadl to zadaleko byl nie zaszedl.
Na 15h wedrowki potrzebne jest duzo kalori dlatego najlatwiej uzupelniac je czekoladami. DO tego pare kanapek i duzo duzo wody.

Oczywiscie mozna sprobowac jakas dietke ale z glowa....

_________________
...wiem,co mam do stracenia,i wiem,co mam do zyskania,decyzja nie trwa długo...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N lip 16, 2006 1:25 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lip 20, 2005 3:25 pm
Posty: 4015
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
Mysle ze dieta na chodzenie po gorach to jak wybieranie numeru alarmowego TOPRu i czekanie tylko kiedy sie nacisnie zielony telefonik na aparacie :P Apeluje wiec za diety polaczone z duzym wysilkiem raczej moga zaszkodzic niz pomoc. Inna sprawa jest ze chodzac po gorach mozna stracic na wadze, nie zawazajac na to ze je sie czekolady, mnostwo kanapek. Tluszcz sie spala, to normalne. Ja zazwyczaj przyjezdzam z waga taka sama jak wyjezdzalem, ale mam to do siebie ze wieczorem po trasie lubie zjesc jakis grillowany saślyk tudziez wielkiego kotleta zapijajac piwem :P No i z tego jedynie proponuje zrezygnowac (dbajacym o linie) na rzecz jakiejs rybki np :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N lip 16, 2006 2:35 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pt lis 04, 2005 7:38 pm
Posty: 4278
Lokalizacja: Buk
Odchudzanie się w górach to zdecydowanie zły pomysł.Podczas wzmożonego wysiłku fizycznego zwiększa się podstawowa przemiana materii,więc jeśli w takim momencie nie dostarczymy organizmowi niezbędnych składników odżywczych no to tak jak napisał zigulec daleko nie zajdziemy

_________________
Jak mówię,że wybaczam to nie znaczy,że zapomnę.

http://chomikuj.pl/hania.ratmed
http://7000.pl/index.php?page=wyprawy&o ... p=himalaje


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N lip 16, 2006 3:32 pm 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn cze 20, 2005 11:46 pm
Posty: 569
Lokalizacja: Biała Podlaska / Warszawa
z reguly w jeden dzien nie straci sie masy tluszczowej jedynie wode co jest bardzo niebezpieczne zreszta... dlatego trzeba duzo pic w czasie marszu piwo wino wiesz:-)... :P

_________________
...wiem,co mam do stracenia,i wiem,co mam do zyskania,decyzja nie trwa długo...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N lip 16, 2006 6:35 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt maja 30, 2006 3:52 pm
Posty: 721
Lokalizacja: Warszawa
można ale to nie jemy cały czas czekolady tylko jakies zdrowe rzeczy, przy okazji tłuszcz zamienia się w tkankę mięśniową więc na wadze nie pokaże się jakiś znaczny spadek tylko będzie się inaczej wyglądać
empirycznie nie sprawdzone :D

_________________
co Cię nie zabije to Cię wzmocni


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N lip 16, 2006 6:47 pm 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn cze 20, 2005 11:46 pm
Posty: 569
Lokalizacja: Biała Podlaska / Warszawa
e napisał(a):
przy okazji tłuszcz zamienia się w tkankę mięśniową


a to Ci dopiero ? skad to jest cytat? jakby tak bylo to ja nie wiem zawodnicy sumo byliby mistrzami kulturystyki.

Tluszcz oprocz izolacji jaka tworzy jest zrodlem energi z ktore rozpadu powstaje 4x wiecej energi niz z rozpadu weglowodanów.

a co do odzywania sie zdrowo w gorach to zalezy co dla zwyklego smiertelnika znaczy to slowo bo dla jednych np to to ze sie nie je chleba bo z punktu widzenia dietetycznego jest beznadziejny.

_________________
...wiem,co mam do stracenia,i wiem,co mam do zyskania,decyzja nie trwa długo...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N lip 16, 2006 7:00 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt maja 30, 2006 3:52 pm
Posty: 721
Lokalizacja: Warszawa
tak tylko chodząc spalasz tłuszcz i wyrabiasz mięśnie. niemożliwe jest przeciez spalenia calego tluszczu w organizmie bo jest on potrzebny!

_________________
co Cię nie zabije to Cię wzmocni


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N lip 16, 2006 7:19 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): So lip 23, 2005 6:00 pm
Posty: 1495
Lokalizacja: z domu
Joseph napisał(a):
temat taki nieco niewieści

Nic niewiesciego nie widze w utrzymywaniu zdrowia.

Jesli chodzi o diete, to wszystko tylko kwestia matematyki. Ile wydasz kalorii a ile wezmiesz. Jak wezmiesz za malo i pojdziesz w gory to po jakims czasie puls ci sie przyszpieszy ale zamiast bic gleboko zrobi sie bardzo plytki. Jak sie nie zatrzymasz i nie odzywisz serca to sie przejedziesz. Nawet nie zdazysz zadzwonic na TOPR.

Chodzenie w gory, jak inni juz mowili, wymaga duzo wysilku - zuzywasz duzo kalorii. Jesli w normalnym dniu pracy za biurkiem mozesz prawdopodobnie bezpiecznie funkcjonowac przez jakis czas na 1200 kcal na dzien (musisz swoj konkretny przypadek omowic z lekarzem lub pielegniarka ktora sie w tym specjalizuje - nigdy nie wymyslaj sam sobie zadnych radykalnych diet bo sie to zle skonczy), to w gorach moglbys sobie krzywde zrobic takim odzywianiem.

Godzina lazenia po gorkach z lekkim plecakiem zuzywa od 700-1200 kcal na godzine (zaleznie od twojej wagi, konturu terenu, etc). Musisz wiec odpowiednio uzupelniac ten wydatek. Oblicz jakie jedzenie da ci ile kalorii i dopasuj do wysilku. Zawsze zabierz wiecej pozywienia ze soba niz potrzebujesz bo nie wiesz co sie wydarzy.

Pamietaj rowniez ze regularne chodzenie po gorkach przyspiesza przemiane materii. To pomoze ci tez spalic nadmiar tluszczu w dzien w ktorym nie chodzisz w gory.

Ponizej podaje linki do dwoch stron. Nie znam polskich stron, ale to nie ma znaczenia bo sa prosciutkie w uzyciu. Pierwsza pozwala ci oszacowac z grubsza ile dany wysilek spali kilokalorii. Druga pozwala ci zbudowac odpowiednie menu. Obydwie strony mowia o kaloriach, ale naprawde chodzi o kilokalorie, wiec nie daj sie tym skonfundowac.

Ile kilokalorii spalasz
Zbuduj swoje menu

Powodzenia.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N lip 16, 2006 7:22 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): So lip 23, 2005 6:00 pm
Posty: 1495
Lokalizacja: z domu
Acha, jeszcze musze dodac ze jak budujesz menu to musisz zapewnic zebys mial odpowiednia ilosc witamin, soli mineralnych, itd jak masz wysilek duzy (zawsze tez, ale tutaj to krytyczne jest). Napakowanie sie wiec "pustymi kaloriami" moze byc rowniez niebezpieczne.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N lip 16, 2006 7:23 pm 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn cze 20, 2005 11:46 pm
Posty: 569
Lokalizacja: Biała Podlaska / Warszawa
Jeszcze taka uwaga miesnie nie rosna jak sie chodzi po gorach tylko wtedy kiedy wypoczywaja dlatego potrzebna jest spora ilosc bialka w okresach wypoczynkowych aby ograniczyc katabolizm.

Wg mnie stosowanie diety w gorach to nie potrzebne igranie ze zdrowie a i tak ciezko bedzie diete zastosowac bo nie bedziesz nosic ze soba garnków.

Masz caly rok na stosowanie diet + aeroby np rower stacjonarny i wtedy mozna spalac zbedne kalorie :-)

_________________
...wiem,co mam do stracenia,i wiem,co mam do zyskania,decyzja nie trwa długo...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N lip 16, 2006 8:35 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pn paź 17, 2005 5:35 pm
Posty: 7568
Lokalizacja: z lasu
Ja po kilkudziesięciu km po górach z 20 kg na plecach muszę zapinać pasek o dziurkę dalej, bo bym zgubił spodnie ;)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N lip 16, 2006 8:43 pm 
Zasłużony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 23, 2006 8:32 am
Posty: 152
Lokalizacja: Łorsoł
Wystarczy chyba normalnie się odżywiać aby organizmowi dostarczać energii (węglowodany, tłuszcze, cukier, woda itp), omijać "górskie" jedzenie (golonki, frytki i inne smakołyki :) ) no i intensywnie "chłonąć" góry a efekty same przyjdą :) Oczywiście nie można tu oczekiwać cudów typu zrzucenia wagi z 120 na 80 ale efekty zawsze będą.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N lip 16, 2006 8:51 pm 
Ja ostatnio po 2 tygodniach rzeczywiscie intensywnego chodzenia straciłem coś koło 4 kg. Dodam do tego, że przy jak najbardziej klasycznym, rzekłbym standardowym i czasem niezdrowym odżywianiu się :wink:


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N lip 16, 2006 8:54 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): So lip 23, 2005 6:00 pm
Posty: 1495
Lokalizacja: z domu
radzioo napisał(a):
Wystarczy chyba normalnie się odżywiać

Dla kogos kto ma nadwage "normalne" odzywianie sie najwyrazniej znaczy cos innego. :wink: Poza tym, jak pisal zigulec, dieta powinna byc na codzien, nie na wypad w gory, wiec trzeba ustalic zasady rozsadnego "normalnego" odzywiania sie. Problem w tym ze w szkolach raczej nikt tego nie uczy (ja przynajmniej nie pamietam nic takiego) poza "piramida", a z domu niektorzy wynosza albo nie. Nauczyc sie tego nigdy nie jest za pozno. Trzeba tylko dobre narzedzia znalezc i zaczac to stosowac w praktyce.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N lip 16, 2006 8:58 pm 
Zasłużony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 23, 2006 8:32 am
Posty: 152
Lokalizacja: Łorsoł
hwyhobo napisał(a):
radzioo napisał(a):
Wystarczy chyba normalnie się odżywiać

Dla kogos kto ma nadwage "normalne" odzywianie sie najwyrazniej znaczy cos innego. :wink: Poza tym, jak pisal zigulec, dieta powinna byc na codzien, nie na wypad w gory, wiec trzeba ustalic zasady rozsadnego "normalnego" odzywiania sie. Problem w tym ze w szkolach raczej nikt tego nie uczy (ja przynajmniej nie pamietam nic takiego) poza "piramida", a z domu niektorzy wynosza albo nie. Nauczyc sie tego nigdy nie jest za pozno. Trzeba tylko dobre narzedzia znalezc i zaczac to stosowac w praktyce.


Pytanie było jak i czy można schudnąc w górach ;) A normalne odżywianie.. no fakt :D powinno być w ramach zdrowego rozsądku :D
Góry na pewno dadzą lepszą kondycję ale żeby osiągnąc sukces dietetyczny to trzeba pracować nad sobą dużo dłużej niż 2 tygodnie.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N lip 16, 2006 9:05 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pn paź 17, 2005 5:35 pm
Posty: 7568
Lokalizacja: z lasu
Ataman napisał(a):
Ja ostatnio po 2 tygodniach rzeczywiscie intensywnego chodzenia straciłem coś koło 4 kg. Dodam do tego, że przy jak najbardziej klasycznym, rzekłbym standardowym i czasem niezdrowym odżywianiu się

Travel lunch i pumpernikel... to głównie moja dieta w górach... :(


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N lip 16, 2006 10:14 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pt lis 04, 2005 7:38 pm
Posty: 4278
Lokalizacja: Buk
radzioo napisał(a):
Góry na pewno dadzą lepszą kondycję ale żeby osiągnąc sukces dietetyczny to trzeba pracować nad sobą dużo dłużej niż 2 tygodnie.

Dla sukcesu owszem,ale jak sobie ktoś odpali w górach jakąś sadystyczną dietę to w te 2 tygodnie zrobi sobie już spora krzywdę :o

_________________
Jak mówię,że wybaczam to nie znaczy,że zapomnę.

http://chomikuj.pl/hania.ratmed
http://7000.pl/index.php?page=wyprawy&o ... p=himalaje


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N lip 16, 2006 11:03 pm 
Kombatant

Dołączył(a): Śr lis 16, 2005 8:46 pm
Posty: 516
Joseph, zastanów się nad tym jak się odzywiasz, np. dla jednych wystarczy zrezygnowac ze słodyczy i smazonych potraw + regularna dawka ruchu a juz są efekty. Dietę podczas wyjazdu w góry odradzam, mozna sobie faktycznie sporą krzywdę zrobić.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N lip 16, 2006 11:13 pm 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn cze 20, 2005 11:46 pm
Posty: 569
Lokalizacja: Biała Podlaska / Warszawa
ja za to polecam zupe chmielowa Harnaś w duzych ilosciach w koncu wakacje... a co :-)

_________________
...wiem,co mam do stracenia,i wiem,co mam do zyskania,decyzja nie trwa długo...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N lip 16, 2006 11:53 pm 
Swój
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn cze 05, 2006 11:28 pm
Posty: 82
Lokalizacja: Lublin
dziękuję za wasze wypowiedzi, niektóre dały mi sporo do myślenia, tylko jeszcze kilka dygresji:

=> nie wiem dlaczego większość z was uważa, że miałbym zamiar przejść na jakąś drastyczną dietę (przecież ani razu nie użyłem tego słowa ;) ), chodziło mi tylko i wyłącznie o rozsądne odżywianie się podczas okresu wzmożonego wysiłku fizycznego tego rodzaju, które mogłoby spowodować zrzucenie paru kg (ale jednak, jak mniemam, kilka osób mnie doskonale zrozumiało - thx :) ) - nie będę w górach ani pierwszy, ani drugi raz, wiem co to znaczy chodzić cały dzień w różnych warunkach, jednak jakoś wcześniej ten temat jakby mnie nie interesował...

=> na codzień też oczywiście staram się zwracać uwagę na to co, kiedy, jak często i w jakich ilościach jem, nie łudzę się oczywiście, że w 2 tygodnie zrzucę niewiadomo ile kg - po prostu chciałbym jak najlepiej wykorzystać ten czas i już ;)

jeszcze raz dzięki za wasze posty, jeśli macie jeszcze jakieś porady, to bardzo chętnie poczytam,

pozdrawiam!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lip 17, 2006 12:02 am 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): So lip 23, 2005 6:00 pm
Posty: 1495
Lokalizacja: z domu
Joseph napisał(a):
nie wiem dlaczego większość z was uważa

Jesli nie chcesz zeby ludzie ropatrywali ewentualnosci ktore nie wchodza w gre, to podaj wszystkie szczegoly na poczatku, nie na koncu.

Cytuj:
jeszcze raz dzięki za wasze posty, jeśli macie jeszcze jakieś porady, to bardzo chętnie poczytam

Te dwie stronki ktore ci podalem pozwola ci przeliczyc sobie wszystko co potrzebujesz. Nie wiem jakie ogolne rady moglbym jeszcze do tego dolozyc.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lip 17, 2006 2:03 am 
Swój
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn cze 05, 2006 11:28 pm
Posty: 82
Lokalizacja: Lublin
hwyhobo napisał(a):
Joseph napisał(a):
nie wiem dlaczego większość z was uważa

Jesli nie chcesz zeby ludzie ropatrywali ewentualnosci ktore nie wchodza w gre, to podaj wszystkie szczegoly na poczatku, nie na koncu.

od początku "dieta" w górach kojarzyła mi się z czymś mało rozsądnym, więc nie używałem tego słowa, ale być może masz rację, powinienem o tym zaznaczyć na samym początku

dzięki za te linki, myślę, że na pewno mi pomogą w dobraniu odpowiedniego menu na okres chodzenia po górach (a i nie tylko :) ),

pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lip 17, 2006 1:27 pm 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn cze 20, 2005 11:46 pm
Posty: 569
Lokalizacja: Biała Podlaska / Warszawa
Joseph to co wg Ciebie oznacza rozsądne odyzwianie sie ? bo moze wtedy pojdziemy naszym gadaniem w innym kierunku :D

_________________
...wiem,co mam do stracenia,i wiem,co mam do zyskania,decyzja nie trwa długo...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lip 17, 2006 6:48 pm 
Swój
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn cze 05, 2006 11:28 pm
Posty: 82
Lokalizacja: Lublin
rozsądne odżywianie = jeść tyle, aby wystarczyło na cały dzień wędrówki, ale jednocześnie tak dobierać menu, by wskutek tego wysiłku fizycznego stracić na wadze...

wiele osób zrozumiało o co mi chodzi, dzięki za wskazówki,

pozdrawiam ;)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lip 17, 2006 7:04 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lip 20, 2005 3:25 pm
Posty: 4015
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
Joseph napisał(a):
rozsądne odżywianie = jeść tyle, aby wystarczyło na cały dzień wędrówki, ale jednocześnie tak dobierać menu, by wskutek tego wysiłku fizycznego stracić na wadze...

wiele osób zrozumiało o co mi chodzi, dzięki za wskazówki,

pozdrawiam ;)


czyli na szlaku jesc normalnie ale odpuscic sobie wieczorne wyjscie do knajpy i zjedzenie 2 golonek ze smazonymi ziemniakami :P


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lip 17, 2006 7:39 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 5:46 pm
Posty: 893
Lokalizacja: Skądinąd
Najlepiej jest się stołować w penjonacie "Emilia" (dzięki KWAQ, pozdrawiam właścicielkę), bardzo pyszne domowe jedzonko, tanio, ponoć ludzie przyjeżdżają tam specjalnie na jedzenie, bo pani robi jakieś diety, nawet dla cukrzyków z tego co pamiętam, a mi po przyjeździe wszyscy mówią, że schudłem. :wink: :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lip 17, 2006 7:43 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt cze 14, 2005 4:40 pm
Posty: 6853
Lokalizacja: WOŁOMIN
Pozdrowiłeś panią ode mnie??? :twisted: 8) :lol:

Pozdrawiam!
Bartek :D

_________________
Wchodzi Kaczyński do sklepu a tam wszędzie WINA TUSKA :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lip 17, 2006 7:44 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 5:46 pm
Posty: 893
Lokalizacja: Skądinąd
Zapomniałem... wybacz! :( :bowdown: :bowdown: :bowdown: :wink:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lip 17, 2006 8:44 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt cze 14, 2005 4:40 pm
Posty: 6853
Lokalizacja: WOŁOMIN
Wybaczam... :twisted: Łaskawy jestem z natury... :lol:

Pozdrawiam!
Bartek :D

_________________
Wchodzi Kaczyński do sklepu a tam wszędzie WINA TUSKA :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 85 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL