Forum portalu turystyka-gorska.pl

Ja z 2400 na 4200 (do góry) i zejście na 3300... Atlas, z 2400 na 3300 na ciężko , potem na 4200 lekko i zejście.

a nie czasem na 4165 ?

4167 chyba ale kto to wie

moj rekord to w sumie 2050m w beskidach

Chyba Triglav w jeden dzień z Aljažev domu. Ok 1850m do góry i tyle samo w dół.

_________________
pzdr
przemek

Triglav z rudno polje i powrot w jeden dzien, pico de Aneto 1700m w gore i tyle samo w dol

Z poziomu morza na 2900 i spowrotem na poziom morza.
Z tym że 0-1100 i 1100-0 pokonane skuterem

Jak narazie to z 1000 (z Kuźnic) na 2301 (Świnica) i potem na dół z powrotem do Kuźnic

_________________
A my zmieniliśmy jawę w sny
Jesteśmy jak rosa, jak pył!
Ukradliśmy siłę gwiazd
I dla nas zatrzymał się czas

Z Zakopanego <750mnpm> na Rysy <2499mnpm> + powrót

Trasa z Zakopca do Palenicy oczywiście busem

_________________
Jak mówię,że wybaczam to nie znaczy,że zapomnę.

http://chomikuj.pl/hania.ratmed
http://7000.pl/index.php?page=wyprawy&o ... p=himalaje

Kopiuje odpowiedź

_________________
Patrząc na szczyty, ma się wrażenie, że ziemia wznosi się ku górze, jak gdyby pragnęła dotknąć nieba...

A gdzie w Zakopcu masz 750 m n.p.m.? Średnio to jest tak o 100 wyżej.

łojjj się niektórzy drobiazgów czepiają

_________________
Patrząc na szczyty, ma się wrażenie, że ziemia wznosi się ku górze, jak gdyby pragnęła dotknąć nieba...

czuba Świstowa... na razie 1763 m Mam nadzieje na ze to sie niedługo zmieni ...

No własnie zastanawiając się na jakiej wysokości leży Zakopane wklepałam coś tam w wyszukiwarkę i na której z kolei stronie takie dane były zawarte

_________________
Jak mówię,że wybaczam to nie znaczy,że zapomnę.

http://chomikuj.pl/hania.ratmed
http://7000.pl/index.php?page=wyprawy&o ... p=himalaje

zakopane jest na takich wysokosciach(dawno temu slyszalem od przewodnika i mi tak zakodowalo sie)

Po pierwsze witam na forum, czytam je już od pewnego czasu, ale teraz postanowiłem brac w nim aktywny udział

A co do właściwego tematu... moim największym dziennym przewyższeniem był prawdopodobnie Sławkowski Szczyt (to podobno jest w ogóle największe przewyższenie w Tatrach na szlaku znakowanym) - 1450 m w górę i tyleż samo w dół - poza tym strasznie nudno, tylko momentami ciekawe widoki. Równie dużo było też z Tatrzańskiej Polanki na na Małą Wysoką, a na zejściu z niej do Łysej Polany nawet więcej (ok. 1460 m) - no ale w dół. Rysów nie liczę, bo trudno powiedzieć skąd liczyć wysokość - jeśli od Palenicy to mozliwe że to było najwyższe podejście, bo ok. 1500 m, ale jesli od Morskiego Oka to już mniej.
Co ciekawe jedne z najwyższych tatrzańskich przewyższeń są w Zachodnich - a wynika to z znacznie niższego połozenia ich podnóży niż w Wysokich
Natomiast jesli chodzi o sumę podejść i zejść... myślę że graniowy szlak nad Doliną Chochołowską tu by przodował - nie dośc że trzeba najpierw dojśc na ta wysokość (ok 1200 m w górę), to jeszcze później idąc nim pokonuje się kilka 200-300 metrowych podejść i zejść - tak więc w sumie wyjdzie pewnie ze 2000 m

_________________
Maciej Łuczkiewicz
http://naszegory.info - nasza strona o górskich wyprawach
http://czarnobyl1986.info - moja strona o wyprawach do "zakazanego" miejsca

Miasto Zakopane położone jest na wysokości od 750 do 1126 m n.p.m
1126 m to oczywiście wysokość Gubałówki.

W granicach administracyjnych miasta znajduje się jeszcze część Tatr (z najwyższym punktem jakim jest wierzchołek Świnicy), ale pomijając tereny TPN to wysokość jest taka jak podana powyżej.

Centralny punkt Zakopanego - skrzyżowanie ul. Krupówki i Kościuszki leży na wysokości 838 m n.p.m.

No i trekker wyjaśnił sytuację.

z tatrzanskiej polanki - na gerlach

_________________
"Góry są środkiem, celem jest człowiek.
Nie chodzi o to aby wejść na szczyt, robi się to,
aby stać się kimś lepszym."

Chyba najbardziej dało mi w kość wejście jednego dnia z 1524 na 3353 (1829 m), nocleg i dalej na 4101 z zejściem na 1829. Specjalnie sprzawdziłem te wysokości, bo zakwasy leczyłem ładnych parę dni. Aha to było Mount Kinabalu na Borneo.

Ooooo, widzę, że oprócz Egona, Syjka pojawia się coraz więcej zapaleńców których nosi...
dobrze, dobrze, będę miał kogo podpytywać co gdzie jak i kiedy