Forum portalu turystyka-gorska.pl http://turystyka-gorska.pl/ |
|
Rumunia-Fogarasza-samochodem http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=1&t=28 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | mirosado [ Cz mar 18, 2004 9:31 pm ] |
Tytuł: | Rumunia-Fogarasza-samochodem |
Czy ktoś mi może coś powiedzieć lub doradzić w kwestii wyjazdu do Rumunii w Fogarasze? Czy jest bezpiecznie, jak na przejściach granicznych i takie ogólnie przdatne info pisz od razu na mirosado@wp.pl |
Autor: | Krysiek [ Pt mar 19, 2004 10:37 am ] |
Tytuł: | |
A może piszcie też na forum - innym też się przyda ![]() |
Autor: | gość [ N mar 21, 2004 3:57 pm ] |
Tytuł: | |
Jesli będziesz jecgał przez Ukrainę, weź pieniądza na łapówki dla milicjantów. MOże się też przydać parę Euro dla celników. W Rumunii możesz mieć problem z zostawieniem samochodu w bezpiecznym miejscu. proponuję dogadać się z właścielem jakiegoś dużego kepmpingu, gdzie przyjeżdżają obcokrajowcy, lub hotelu. Pozdrawiam Michał |
Autor: | Mirek [ N mar 21, 2004 8:50 pm ] |
Tytuł: | |
Na Ukrainie byłem samochodem i ani razu nie byłem zatrzymany przez milicję. Oprócz przekraczania granicy w drodze powrotnej nie miałem żadnych "przejść" ani z tamtejszą milicją, ani z tamtejszym "elementem". Ogólnie pobyt na Ukrainie wspominam bardzo korzystnie |
Autor: | Gość [ Pn kwi 19, 2004 8:50 pm ] |
Tytuł: | |
A wiecie co mi poprawiło humor na granicy rumuńskiej. Kilkujęzyczna tablica z informacja gdzie mozna zadzwonić jeżeli sie ma kłopoty na tej granicy. Nie jest tak źle. A jechałem w Fogaraskie. Co potrzebujesz wiedzieć? |
Autor: | Konrad [ Wt kwi 20, 2004 8:29 pm ] |
Tytuł: | |
Anonymous napisał(a): A wiecie co mi poprawiło humor na granicy rumuńskiej. Kilkujęzyczna tablica z informacja gdzie mozna zadzwonić jeżeli sie ma kłopoty na tej granicy. Nie jest tak źle. A jechałem w Fogaraskie. Co potrzebujesz wiedzieć?
Ja na granicu ukrainsko-rumunskiej stalem chyba 9 godzin i do konca nie wiedzialem, czy mi rumunski celnik odda paszport. Bo mialem za malo dolarow przy sobie. |
Autor: | Gość [ Wt kwi 20, 2004 8:55 pm ] |
Tytuł: | |
Może to nie do końca dobra rada. Trzeba mieć ile wymagają i zadzwonić. Zabranie paszportu jest też sprawą dla ambasady. Tylko pytanie - co na to praktyka? |
Autor: | Konrad [ Śr kwi 21, 2004 7:07 am ] |
Tytuł: | |
Anonymous napisał(a): Może to nie do końca dobra rada. Trzeba mieć ile wymagają i zadzwonić. Zabranie paszportu jest też sprawą dla ambasady. Tylko pytanie - co na to praktyka?
Wozić ze sobą 20 doalrów na dzień pobytu? Nie wiem jak jest teraz, ale jakbym powiedział, że jadę na 3 dni, to wbiliby mi wizę tranzytową. Wybacz, ale jeżdżenie przez Polskę, Ukrainę i Rumunię z pinieniędzmi w kieszeni, bo celnik sobie tego życzy jest absurdalne. Po to wymyślono karty płatnicze, żebyś nie musiał zastanawiać się, czy gdzieś w nocy na dworcu nie gwizdną Ci całej kasy. Przepisy przepisami, ale zdrowy rozsądek należy zachować. Paszporty odzyskaliśmy jak autobus (rejsowy do Suczawy) już ruszył - celnik oddał je kierowcy. |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/ |