To ma duże znaczenie w każdym sporcie i w górach bardzo.
Np R.Messner chyba około 35/min
Bjoern Borg (tenis) tez około 30, to tacy znani mi rekordziści
Ja mam około 70-75 oczywiście jak się nie w.....am
| Forum portalu turystyka-gorska.pl http://turystyka-gorska.pl/ |
|
| Jakie macie tętno spoczynkowe??? http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=1&t=2905 |
Strona 1 z 2 |
| Autor: | EgonT [ So lis 04, 2006 9:21 pm ] |
| Tytuł: | Jakie macie tętno spoczynkowe??? |
To ma duże znaczenie w każdym sporcie i w górach bardzo. Np R.Messner chyba około 35/min Bjoern Borg (tenis) tez około 30, to tacy znani mi rekordziści
Ja mam około 70-75 oczywiście jak się nie w.....am
|
|
| Autor: | EgonT [ So lis 04, 2006 9:29 pm ] |
| Tytuł: | |
Jak wiadomo w większości przekłada się to na predyspozycje wydolnościowe i to nie liniowo tylko conajmniej hiperbolicznie. Ktoś o tętnie spoczynkowym 40/min dopiero po kilku godzinach wysiłku dochodzi do 100, gdzie zwykły człowiek ma to juz po kilku minutach... |
|
| Autor: | pankins [ So lis 04, 2006 10:13 pm ] |
| Tytuł: | |
Ja mam kolo 55. |
|
| Autor: | Justka [ So lis 04, 2006 10:15 pm ] |
| Tytuł: | |
hehe 102 |
|
| Autor: | hwyhobo [ So lis 04, 2006 10:26 pm ] |
| Tytuł: | |
57-58 wieczorem po dobrym wysilku w ciagu dnia. Jak nic nie robie przez caly dzien to wyzsze (60+). 
|
|
| Autor: | Rob [ So lis 04, 2006 10:42 pm ] |
| Tytuł: | |
52-56 |
|
| Autor: | macciej [ So lis 04, 2006 10:50 pm ] |
| Tytuł: | |
Cytuj: Jak wiadomo w większości przekłada się to na predyspozycje wydolnościowe i to nie liniowo tylko conajmniej hiperbolicznie.
Ktoś o tętnie spoczynkowym 40/min dopiero po kilku godzinach wysiłku dochodzi do 100, gdzie zwykły człowiek ma to juz po kilku minutach... Skąd takie teorie wytrzasnąłeś??? To jakie kto ma tętno spoczynkowe ma bardzo niewielkie przełożenie na możliwości wysiłkowe. Są wybitni długodystansowcy, którzy wcale nie mają 35/min, tylko tak jak przeciętni ludzie ok 60-70/min. Na ogół niskie tętno spoczynkowe jest wynikiem przystosowania się do długotrwałego aerobowego wysiłku, a nie odwrotnie  Czyli ogólnie rozumiani długodystansowcy w wyniku treningu będą mieli (wcale nie wszyscy) obniżone tętno spoczynkowe w związku z powiększeniem objętości wyrzutowej serca i wydajniejszym wykorzystaniem tlenu przez mięśnie. A nie ci którzy mają niskie tętno spoczynkowe wrodzone od razu moga biegać maratony
Sam jestem trenerem dyscypliny gdzie wytrzymałośc długodystansowa ma może nie największe znaczenie, ale jest kształtowana dość intensywnie w całym wieloletnim cyklu treningowym. I mierząc tętno spoczynkowe wcale nie widze korelacji pomiędzy tymi którzy mają wyraźnie większe możliwości wysiłkowe a ich tętnem spoczynkowym. Są tacy co mają niskie, a są tacy co mają wysokie. I są tacy co mimo wysokiego spoczynkowego tętna biją na głowę tych co mają niskie spoczynkowe w przykładowym teście Coopera czy biegu na 10 km. Istotniejsza jest szybkość w jakim tętno wraca do poziomu wyjściowego po wysiłku. Poza tym weź faceta co ma spoczynkowo 35/min, każ mu zrobić sprint na 400 m i zmierz mu tętno. Wysiłek trwa 1,5 minuty, a tętno będzie ok 190 i wyżej. Więc powiedzenie że "dopiero po kilku godzinach wysiłku dochodzi do 100, gdzie zwykły człowiek ma to juz po kilku minutach..." jest lekkim naciąganiem faktów, jeśli nie określa się o jaki rodzaj wysiłku chodzi. Jako dobry przykład podam Ci moją koleżankę, która jest brązową medalistką ME w ergometrze wioślarskim, a więc typowo wytrzymałościowej dyscyplinie. Jej tętno spoczynkowe to właśnie ok 35/min, a w trakcie wyścigu przekracza 200 na krótkich dystansach i 180 na dystansach długich. I bynajmniej nie pojawia się po godzinie pracy pracy, a po ok minucie. I podając siebie za przykład - mam spoczynkowo ok 65/min, nie jestem żadnym wybitnym długodystansowcem, ale jestem więcej niż przekonany że w biegu na 10 km będę wyraźnie lepszy od 99% społeczeństwa (nie trenującego wyczynowo sportów wytrzymałościowych), łącznie z tymi co będą spoczynkowo mieli tętno nawet 20/min. A tzw. szary człowiek tętno ok 100/min to ma przy nieco szybszym marszu. Bieg z tetnem ok 150-160 to taki lekki trucht, gdzie można jeszcze swobodnie rozmawiać. |
|
| Autor: | grubyilysy [ N lis 05, 2006 12:56 am ] |
| Tytuł: | |
Ja mam 80. Chyba zawsze miałem dość duże, ale fakt, generalnie to ja Messnerem nie jestem. Z tym 35/min to mi się aż wierzyć nie chce. Może podczas snu? Kukuczka pisał że w Himalajach podczas wspinaczki miał dość regularnie 49  , to zapamiętałem. Ja pamietam, że na 4000 bez aklimatyzacji miałem tętno spoczynkowe 160  , ale wcale nie czułem się jakoś specjalnie źle, nawet całkiem znośnie. O dziwo tętno nie wzrastało już jakoś specjalnie podczas marszu. Zostawało na tych 160. Inna rzecz że to było raczej czołganie się niż marsz, dwadzieścia kroków i munuta postoju.
Z tym 200 to też mi się aż wierzyć nie chce, czy to aby już nie zawał? A w każdym razie nie zbyt niebezpeczne? |
|
| Autor: | macciej [ N lis 05, 2006 10:10 am ] |
| Tytuł: | |
tętno maksymalne dla zdrowego człowieka wynosi ok 220 minus wiek, tak więc przeciętny dwudziestolatek ma maksymalne ok 200. Ale to zależy od danej osoby, są tacy co mogą rozwinąc i utrzymać przez pewien niezadługi czas ok 220, a są tacy co mimo fantastycznych możliwości wysiłkowych mają maksymalne ok 190 i już. Oczywiście tak wysokie tętno można utrzymać w niezbyt długim czasie. ja mając maksymalne ok 200 biegałem z tetnem ok 185 utrzymując je przez 10-12 min, potem mój plan przewidywał koniec wysiłku na takim poziomie, ale myślę że nawet jakbym się chciał zajechac w trupa, to i tak jakos wiele dłużej bym podobnej intensywności nie wytrzymał. |
|
| Autor: | morozik4 [ N lis 12, 2006 8:58 am ] |
| Tytuł: | |
Moje spoczynkowe to 52-58 |
|
| Autor: | Hania ratmed [ N lis 12, 2006 2:34 pm ] |
| Tytuł: | |
Średnio ok. 85/min. 
|
|
| Autor: | EgonT [ N lis 12, 2006 5:46 pm ] |
| Tytuł: | |
Hania ratmed napisał(a): Średnio ok. 85/min.
Masz gorącą krew
|
|
| Autor: | Olka [ N lis 12, 2006 9:25 pm ] |
| Tytuł: | |
Teraz 72 |
|
| Autor: | Hania ratmed [ N lis 12, 2006 9:26 pm ] |
| Tytuł: | |
No ba a jak się "troszkę" zmęcze to dopiero się we mnie gotuje
|
|
| Autor: | kubaaaa [ N lis 12, 2006 11:08 pm ] |
| Tytuł: | |
rowne 70 |
|
| Autor: | blaza [ N lis 12, 2006 11:35 pm ] |
| Tytuł: | |
ok 65-70 |
|
| Autor: | Carcass [ Wt lis 14, 2006 8:35 am ] |
| Tytuł: | |
spoczynkowe mam od 45 do 55 ud/min, a po dużym wysiłku 70 - 80 ud/min |
|
| Autor: | macciej [ Wt lis 14, 2006 8:52 am ] |
| Tytuł: | |
a jak długo po dużym wysiłku? |
|
| Autor: | Carcass [ Wt lis 14, 2006 3:28 pm ] |
| Tytuł: | |
macciej napisał(a): a jak długo po dużym wysiłku?
Jesli to pytanie do mnie to odpowiadam: Jakies 15 - 20 minut po wiekszym wysiłku - za który uważam np. przejechanie 15 km rowerem w mocno pagórkowatym terenie. Po tym czasie tętno spada do wartosci spoczynkowej. |
|
| Autor: | KWAQ9 [ Wt lis 14, 2006 4:52 pm ] |
| Tytuł: | |
Olka napisał(a): Teraz 72
Tak samo... 
|
|
| Autor: | tuniek [ Wt lis 14, 2006 5:07 pm ] |
| Tytuł: | |
EgonT napisał(a): Hania ratmed napisał(a): Średnio ok. 85/min. Masz gorącą krew  .
|
|
| Autor: | macciej [ Wt lis 14, 2006 5:29 pm ] |
| Tytuł: | |
Carcass, to oznacza że jesteś zdrowy jak koń i masz dośc niskie tętno spoczynkowe. Naturalne jest że po wysiłku tętno przez jakiś czas utrzymuje się na nieco podwyższonym poziomie
|
|
| Autor: | Guci [ Wt lis 14, 2006 7:28 pm ] |
| Tytuł: | |
Około 123 ... 
|
|
| Autor: | macciej [ Wt lis 14, 2006 7:48 pm ] |
| Tytuł: | |
123 ? Chyba masz nerwowe życie A tak serio o ile to prawda i to jest stałe to udałbym się jak najszybciej do lekarza, bo to nie jest normalne
|
|
| Autor: | Hania ratmed [ Wt lis 14, 2006 9:41 pm ] |
| Tytuł: | |
tuniek napisał(a): Nie tyle gorącą co błękitną
Poczekaj-zaraz sprawdze
Guci,a przy takim tętnie nie odczuwasz żadnych dolegliwości 
|
|
| Autor: | stan-61 [ Śr lis 15, 2006 8:04 am ] |
| Tytuł: | |
spoczynkowe 46-48 i po treningu gdzieś 0,5h znowu na tym poziomie. W trakcie treningu podnosi się do max 165 a na zawodach nawet powyżej 180. |
|
| Autor: | macciej [ Śr lis 15, 2006 8:15 am ] |
| Tytuł: | |
spytam z ciekawości - jaką dyscyplinę trenujesz? 165 to bardzo niskie tętno maksymalne w czasie wysiłku, więc jestem ciekaw jaki to sport, że masz tak niskie obciązenie treningowe |
|
| Autor: | stan-61 [ Śr lis 15, 2006 9:11 am ] |
| Tytuł: | |
Speed Skating.
|
|
| Autor: | macciej [ Śr lis 15, 2006 9:18 am ] |
| Tytuł: | |
Wow, ciekawa dyscyplina. I masz 165 w czasie treningu??? Ciekawym tylko na jakim dystansie. Ale i tak szacunek. Choć z drugiej strony... jesli masz tylko 165 na treningu to nie uważasz że się nieco obijasz ? Skoro na zawodach dokręcasz do ponad 180, to znaczy że na treningach jednak nie dajesz z siebie wszystkiego.
|
|
| Autor: | stan-61 [ Śr lis 15, 2006 9:35 am ] |
| Tytuł: | |
 Za 165 dostaję zjebkę od trenera. Trenuję w górnym limicie. Powinienem podczas długotrwałych obciążeń utzymywać sie poniżej 150 najlepiej gdzieś około 145. Ja mam w końcu 45 lat a jeżdzę wszystko od średnich dystansów (5, 10, 20 km) poprzez maraton (42, 195km) do podwójnego (84,390km). Najbardziej pasują mi jednak te średnie do... maratonów.
|
|
| Strona 1 z 2 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
| Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/ |
|