Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Dlaczego chodzimy w góry i czego tam szukamy?
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=1&t=382
Strona 10 z 11

Autor:  ebon [ So gru 09, 2006 2:40 pm ]
Tytuł: 

pytanie dobre...ale ciezko udzielic odpowiedzi...pomimo ze wiem po co, ale chyba nie da sie tego opisac "od myslnika". moze to nalog??? no i to wrazenie kiedy juz sie wejdzie i popatrzy...



p.s.wszystko przez te endorfiny;p

Autor:  szarlotka [ So gru 09, 2006 3:22 pm ]
Tytuł: 

Ponieważ,nie cierpię leżeć na plaży latać po marketach pokazywać się tam gdzie wypada itp.a neestety coraz bardziej ludzią tylko o to chodzi.Ja idę wtedy w góry i mam wszystkich w......

Autor:  Pudelek [ So gru 09, 2006 3:57 pm ]
Tytuł: 

szarlotka napisał(a):
a neestety coraz bardziej ludzią tylko o to chodzi.



no nie wiem czy niestety - im więcej w marketach i na plażach tym mniej ich w górach :mrgreen:

Autor:  AnkaChinka [ So gru 09, 2006 4:19 pm ]
Tytuł: 

W górach szukam wspomnień.

Autor:  EgonT [ So gru 09, 2006 5:43 pm ]
Tytuł: 

AnkaChinka napisał(a):
W górach szukam wspomnień.


Ja znajduję wspomnienia w miejscach w których byłem, ale nie szukam!!:D

W ogóle poza jednym wyjątkiem (Kotlina Kłodzka) staram się nie wracać w te same miejsca a jeżeli to zupełnie innymi szlakami.

Autor:  Jędruś [ So gru 09, 2006 6:31 pm ]
Tytuł: 

Już wiem dlaczego tak czesto wracam pod Rysiankę. W '89 roku zgubiłem tam otwieracz do konserw :lol:
Tak na serio, to jedyna irracjonalna rzecz, z jaką w życiu mam do czynienia. I niech już lepiej tak zostanie. :wink:

Autor:  Guci [ N gru 10, 2006 11:45 am ]
Tytuł: 

Wyciszenia i (dosyć oklepana odpowiedź) stania się częścią nieba :) Typowo romantyczne podejście :mrgreen:

Autor:  Jędruś [ N gru 10, 2006 12:13 pm ]
Tytuł: 

Guci napisał(a):
stania się częścią nieba :)

Bardzo to poetyckie było :D

Autor:  Wojtas [ N gru 10, 2006 12:17 pm ]
Tytuł: 

Mi sie narazie nie spieszy zeby sie stac czescia nieba, po smierci to co innego.... :D :D :D

Autor:  Guci [ N gru 10, 2006 12:22 pm ]
Tytuł: 

Jędruś napisał(a):
Guci napisał:
stania się częścią nieba Smile

Bardzo to poetyckie było Very Happy


A jak :)!Trzeba się rozgrzewać przed turniejami (wiersza oczywiście);)

Autor:  Jędruś [ N gru 10, 2006 12:27 pm ]
Tytuł: 

Guci napisał(a):
A jak :)!Trzeba się rozgrzewać przed turniejami (wiersza oczywiście);)

Coś wisi w powietrzu ? Staniemy w szranki ? Mój ulubiony temat o poezji coś podupadł. :cry:

Autor:  Guci [ N gru 10, 2006 12:30 pm ]
Tytuł: 

Jędruś napisał(a):
Mój ulubiony temat o poezji coś podupadł. Crying or Very sad

Został zdominowany przez giertychowską rzeczywistość :]

Autor:  Jędruś [ N gru 10, 2006 12:42 pm ]
Tytuł: 

Guci napisał(a):
Jędruś napisał(a):
Mój ulubiony temat o poezji coś podupadł. Crying or Very sad

Został zdominowany przez giertychowską rzeczywistość :]

To prawda. Odwraca uwagę. Podcina skrzydła. Zdrowiej by sie było całkiem na to wypiąć.
Nie bardzo jest jak, ten trupi jad zewsząd się sączy, wypełnia swoją piekącą goryczą całe moje jestestwo. ;)

Ps. podniosłem do góry poetycki topic

Autor:  Asiuncia [ Cz gru 14, 2006 10:11 pm ]
Tytuł:  Dlaczego chodzimy w góry i czego tam szukamy?

Ja słyszałam z wiarygodengo źródła, że w górach można spotkać Dziubdziuba. To i chodzę już parę lat i szukam. Jak do tej pory bez skutku, dlatego będę chodziła i szukała dalej :lol:

Autor:  Jacek [ Cz gru 14, 2006 11:10 pm ]
Tytuł: 

Szukajcie a znajdziecie..

Autor:  Czapka [ Cz gru 28, 2006 4:14 am ]
Tytuł: 

Bardzo ciekawy temat do rozważań.. Chodze po górach głównie dla szczescia jakie towarzyszy mi podczas wedrowek i obcowania z przyroda. Kazdy szlak, szczyt czy przelecz przywoluje we mnie wspomnienia z zycia w tym z poprzednich wypraw, zmusza do refleksji. Moze to sie wydac dziwne, ale nigdzie na ziemi nie czuje takiej obecnosci Boga jak w Tatrach. Nie ma nic piekniejszego niz samotna wedrowka o 7 rano w Dolinie Zielonej Gasienicowej, kiedy to na szlaku nie ma trampkarzy, klapkarzy itd..

Kolejnym czynnikiem, ktory mnie ciagnie w Tatry sa przygody jakie maja miejsce podczas wedrowek i wiążący sie z nimi wzrost adrenaliny: spotkania z niedzwiedziem, kozicami czy w koncu przygody zwiazane z ludzka niedoskonaloscia, nieprzewidywalnoscia(wpadki do potoków,niegrozne upadki na sliskiej skale, zagubienie szlaku, zima zapadanie sie w sniegu ....itp itd)


Mysle tez, ze to Ludzie sa tym magnesem, ktory mnie przyciaga w Tatry. Nie ma takiego miejsca w Polsce i na swiecie, gdzie mozna spotkac tylu serdecznych, pomocnych ludzi, z ktorymi mozesz podzielic sie wspomnieniami z gorskich wedrowek , od ktorych mozesz uzyskac tyle praktycznych wskazowek i uslyszec tak wiele wesolych , czasem mrozacych krew w zylach historii.. Co jest w tym wszystkim najcenniejsze...Ludzie , ktorych spotykam sie w schroniskach w pelni rozumieja milosc do Tatr. Za to ich uwielbiam, i za to ich cenie i dla Nich pragnie sie przjezdzac w Tatry!!!!

Autor:  hanutka [ Śr lis 12, 2008 6:18 pm ]
Tytuł: 

ciszy, spokoju i świeżego powietrza :wink:

Autor:  Łylma [ Wt lis 18, 2008 5:05 pm ]
Tytuł: 

spokoju, odreagowania po szarości dnia codziennego, ucieczki (nawet chwilowej) od kłębiących się przeciwności losu i życiorysu, dreszczyku emocji i wrażen oraz wspomnień, które będą z człowiekiem zawsze

Autor:  lucyna [ Wt lis 18, 2008 5:13 pm ]
Tytuł: 

Dlaczego łażę po górach. A dla pieniędzy panie.
Dlaczego łażę w czasie wolnym? Bo głupia jestem.
Co robi przewodnik po 10 dniach wodzenia grup? Cuda zdarzają się, ma wolny dzień. Idzie w góry ale sam lub z psem. A po co? Tego psia kość nie wiem.

Autor:  Luka3350 [ Wt lis 18, 2008 5:46 pm ]
Tytuł: 

Jad zacząl wypelniać calego Jędrusia,
By go nie wypelnil
On się bronić musial

Szarość czasu i życia ze wszech stron spadala
Zalewala dusze,serca oraz ciala
Tak szara jak piargi ,szara jak kamienie
Zalewala wolno calą piękną ziemię

Mógl zginąć nasz Jędrek
Mógl sę w niej utopić
I wtedy odważnie
Podniósl slynny topic

Slynniejszy niż Rysy
Slynniejszy niż cycki
Slynny na świat caly
TOPIC POETYCKI

Autor:  świnia na świnicy [ Wt lis 18, 2008 9:35 pm ]
Tytuł: 

Luka3350 napisał(a):
Mógl zginąć nasz Jędrek
Mógl sę w niej utopić
I wtedy odważnie
Podniósl slynny topic


oko ci zasłania narkotyk czy wódka?
temat przecież zacnie dźwignęła Hanutka!
(nim się bicie piany na dobre zaczęło
świnia dyga wdzięcznie i wio. do speleo.) :twisted:

Autor:  Luka3350 [ Śr lis 19, 2008 9:05 am ]
Tytuł: 

W czarną odchlań jamy
I w mroczne podziemnia
Te miej urodziwe
Wrzuć bez ostrzeżenia

Jednak Ciebie Świnio
Wrzucać mi się nie śni
Prowadź swą dzialalność
Na jasnej powierzchni

Teraz już na trzeźwo
Po wczorajszej bani
Oddaje pierwszeństwo
Naszej RatMed Hani

Autor:  świnia na świnicy [ Śr lis 19, 2008 11:23 am ]
Tytuł: 

Jakiż trunek straszny wzrok ci wciąż znieprawia?
Hania Ratmed z Buka, Hanutka - z Wrocławia!
Drugiej nie znam. Jest świeża. Widziałam przelotnie
że archiwum planuje przegrzebać ochotnie.
(Czyni to, jak widać)
Z pierwszą zaś, po piciu na żywieckim bruku,
przyszło nam zdobywać straszliwą grań Q-Q ;)

Autor:  Jędruś [ Śr lis 19, 2008 11:52 am ]
Tytuł: 

Ja nie szukam tu żadnych lirycznych uniesień
Ino otwieracza, com go posiał w lesie

Co ma wisieć, mówią, przecież nie utonie
Jest o otwieraczu na poprzedniej stronie

Tym, co Wena trapi, aż ich swędzą cycki
Jest otwarty właśnie wątek petycki
http://forum.turystyka-gorska.pl/viewto ... &start=140

ps.
Świnio, co jak mówisz, byłaś na Świnicy
W czeluść ziemską schodzisz, na kształt... hmmm... nornicy ?

Autor:  świnia na świnicy [ Śr lis 19, 2008 12:01 pm ]
Tytuł: 

Jędrku drogi, władco pewnej monokliny!
Luka chciał wysyłać co brzydsze dziewczyny
do jaskiń, gdzie uciekłszy ryzyku poparzeń słonecznych
pełzałyby w sposób dla innych bezpieczny.

:D

Autor:  Jędruś [ Śr lis 19, 2008 12:20 pm ]
Tytuł: 

Tak, wiem że pogrążonym w ciemnicy odmęty
Szybko zanikają wszelkie pigmenty
Tak mu się wyśniło, z dzieciństwa zostało...
Ta królewna z bajki z cerą śnieżnobiałą...
Jak się brzydkie kaczątko w łabędzia przemota...
Jeszcze tylko najpierw ochędożyć z błota
Z gumiaków wydobyć, z lin poodplątywać
I odmienioną brzydulę królewną nazywać

Autor:  anninred [ Śr lis 19, 2008 12:39 pm ]
Tytuł: 

/ o kurka, ale porzeczka pisania wątków podniesiona.../
:D

Autor:  Luka3350 [ Cz lis 20, 2008 9:59 am ]
Tytuł: 

Prawda jest okrutna
Dla tych co w otchlani
Brzydcy weszli do niej
Wyjdą upaprani

Nie dosyć ,że brzydcy
To i w blocie cali
Lepiej już dla świata
Aby tam zostali

Tak jak już pisalem
Świni nie dotyczy
Świnia nasza Droga
Niech " powierzchnię " ćwiczy

Niech zdobywa szczyty
I zerwy ponure
Niech omija lukiem
Każdą w ziemi dziure

Autor:  Gustaw [ Cz lis 20, 2008 11:08 am ]
Tytuł: 

Szczypta prozy ...
W górach szuka się guza ... :roll:

Autor:  hanutka [ Cz lis 20, 2008 12:32 pm ]
Tytuł: 

częstochowsko zarymuję
bo w poezji nie najlepiej się czuję
w góry prawie każdy chodzi
choć nie każdy z łodzi
jeden niedźwiedzia luka
inny butem o skały stuka
czasem pojawi się i w japonkach sztuka
ta to na pewno guza szuka
góry - fajna rzecz
lecz bałwanom precz

:rofl_an:

Strona 10 z 11 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/