Forum portalu turystyka-gorska.pl

Witam wszystkich!
Wybieram sie we wrześniu na 3-4 dni w Niżne Tatry. Jeszcze nigdy tam nie byłem. Tak więc zapowiada się na debiut . Mam w związku z tym kilka pytań :
1. Czy moglibyście polecić mi jakiś miły, tani privat lub pensjon w Dolinie Demanowskiej lub Bystrej?
2. Zastanawiam się ciągle nad podejściem na Dziumbira, Chopoka i Deresze. Chciałbym zrobić to jednym wypadem od strony południowej, czyli od Doliny Bystrej. Jak uważacie, które podejście jest bardziej atrakcyjne - od Demanowskiej, czy właśnie od Bystrej? Zdaję sobie sprawę z problemów logistycznych, ale dopuszczam nawet taką opcję, że zanocuję w Demanowskiej, a do Bystrej na ten wypad podjadę (wiem, że to coś około 70-80km, ale będę zmotoryzowany). Pozostałe 2 lub 3 dni chcę przeznaczyć w zasadzie na Demanowską
3. Jakie jeszcze inne ciekawe szlaki możecie polecić w obszarze dol. Domanowskiej?

Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam!

jakieś 2 miesiące temu przerabialiśmy z kolegą Artkkiem ten temat w topiku "Tatry Niskie" w dziale "Tatry"

wystarczyło poszukać w wyszukiwarce

tu masz link do tamtego tematu http://forum.turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?t=4018

a jeszcze mi się przypomniało, że w topiku "Słowacja, Tatry słowackie - przydatne infomacje" Oli Baba opisała krótko (to było gdzieś około strony 12-14) swój tegoroczny wyjazd właśnie do Dol. Demanovskiej.

_________________
pozdrawiam
Rafał

GG 6687838

Ad. 1 Proponuję "uderzyć" do miejscowoąci o nazwie Pavcina Lehota (u wlotu do Doliny Demianowskkiej - jadąc z Liptovskiego Mikulasza skręt w prawo). Kwatery w cenie ok. 220-250sk.

Ad. 2 Na Dumbir wchodziłam z Doliny Demaniowskiej. Mnie się podobało, choć na początku szlaku trzeba dość długo iść przez las.

Ad. 3 Byłam jeszcze na Krakovej Holi i Pustem i szczerze polecam tę trasę. Krakova Hola to fajna góra, dość długo podchodzi się zarośniętą ścieżką, potem idzie się wśród kosówki i nagle wychodzi się nad urwisko. A stamtąd cudowny, rozległy widok! Naprawdę warto. Stamtąd poszliśmy na Puste. Też uroczo - trawiaste "urwiska", malownicze skałki no i widoki na m.in. Dumbier i Chopok.

Cześć
Dziękuję Wam za informacje. Jeszcze nie wiem na co się zdecyduję.
Chciałbym nocleg wypośrodkować tak, aby wszędzie bylo w miarę jednakowo daleko. A planuję 2 dni poświęcić na Niżne Tatry, a 1 na Wysokie (Krywań lub Rysy). Postaram się dać znać jak było!
Narka

ja dojeżdżałem do Trzech Studniczek własnie z Dol. Demanowskiej
w zasadzie w czasie jednego pobytu 2 razy - za pierwszym razem spaprała się pogoda więc powtórzylismy atak na szczyt - tym razem z powodzeniem

z okolic Mikulasa fajnie widać Krywań więc nie trzeba jechać tych 20-kilku km żeby się przekonać że np cały jest w chumrach i nie ma co liczyć na ładne widoki ze szczytu

_________________
pozdrawiam
Rafał

GG 6687838

Coraz bardziej skłaniam sie do noclegu w okolicach Vysnej Bocy. Będzie stamtąd nie zadaleko do Bystrej (na Dziumbira i Chopoka), a i w Wysokie nie dalej niż z Demanowskiej. Poza tym dopuszczam 1 dzień relaksu, tzn. kąpiele - do Liptowskiego Jana byc może. W Tatralandii i Beszanowej wiele razy już bywałem, trza więc coś zmienić
Powiedz mi jeszcze ile zajęło Ci wejście z zejściem na Krywań i czy są jakieś trudne momenty. Będę z dziewczyną, no i nie chcę, żeby potem było, no wiesz
Narka!

kurczę, musze się zastanowić...
wydaje mi się, że wchodziliśmy jakoś chyba 2 godziny do rozejścia w Krywańskim żlebie i potem jeszcze godzinkę z hakiem na szczyt -
i w sumie to by się zgadzało bo podglądam teraz zdjęcia i na tabliczkach jest napisane:
w Trzech Studniczkach: do rozejścia 2:45 a na szczyt 3:30
na rozejściu: na szczyt 0:45
Na mapie którą znalazłem w internecie jest napisane 4:15 z dołu na szczyt ale to mocno przesadzony czas.

Najpierw jest proste podejście, trochę zygzaków wśród trzeszczących wiatrołomów (fajne wrażenie pod wieczór jak zaczyna zmierzchać), póżniej coś jak podejście na Wołowiec/Starorobociański. Dopiero od rozejścia leci się po skałach - nie ma przepaści - trochę paskudnie jest pod samym szczytem - we mgle może być problem ze znalezieniem szlaku bo skały wyślizgane i rozdeptane są na dużej powierzchni - są też takie śliskie płyty coś jak na Kościelcu.
Generalnie lepiej jak jest sucho i najlepiej nie w łikend - wtedy walą tam tłumy jak na Giewont i z tych płyt zjeżdżają na tyłkach - stąd są takie wyślizgane.

Widoki rewelacyjne przy dobrej pogodzie i takiej Wam życzę

_________________
pozdrawiam
Rafał

GG 6687838

Tutaj masz fajny serwis o Słowacji http://www.mojaslowacja.pl
jest tam dużo informacji, również o noclegach np. tu http://www.mojaslowacja.pl/miasto/53603/105/

Byłem tam niedawno, w Pavcinej Lehocie, tutaj mieszkałem http://www.tramper.noclegi.mojaslowacja.pl, zapłaciłem 300SK za osobę za noc.

Niestety z powodu zapalenia krtani o wysiłku fizycznym raczej nie było mowy, więc na Chopoka patrzyłem jedynie z dołu .

Polecam ruiny zamku w Spiskim Hradzie, coś jak nasz Ogrodzieniec tylko 4 razy większy , niestety to jakieś 100km w kierunku na Poprad, ale warto http://www.spisskyhrad.sk/pl.html.

Pozdrawiam

_________________
"no pain no game" ...no pleasure

Witam!
Dziękuję chłopaki, wiele mi pomogliście, dam znać jak będzie już po.
Trzymajcie się