Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Paklenica - Chorwacja
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=1&t=4459
Strona 1 z 1

Autor:  tomek.l [ Pn wrz 03, 2007 10:54 pm ]
Tytuł:  Paklenica - Chorwacja

Chyba wiem, gdzie chcę pojechać w przyszłym roku :)
Skały i w pobliżu morze
http://maps.google.com/maps
http://www.paklenica.hr/En/Climbing_Guide.htm

Autor:  piomic [ Pn wrz 03, 2007 10:56 pm ]
Tytuł: 

I lina niepotrzebna, miejscami wystarczy kapok...

Autor:  Pudelek [ Pn wrz 03, 2007 11:31 pm ]
Tytuł: 

byłem, co prawda typowo rekreacyjnie w jaskini, ale okolica piękna :)

Autor:  Jędruś [ Wt wrz 04, 2007 11:02 am ]
Tytuł: 

Też mi to chodzi po głowie od jakiegoś czasu :?

Takie coś mi wskoczyło:
http://galaxy.uci.agh.edu.pl/~gilu/pakl ... odnik.html
http://www.aozeljeznicar.hr/old/paklenica/routes.htm

Autor:  xaga [ Wt wrz 04, 2007 4:51 pm ]
Tytuł: 

góry wyglądają wyjątkowo majestatycznie przy samym morzu
byłam na Chorwacji dwa razy, ale nie miałam okazji ani zamiaru chodzić po tych górach (w takim upale to raczej niezbyt przyjemne)
tu zdjęcie z trasy Split - Brela(->Makarska):
Obrazek

Autor:  JaczaQ_ [ Cz wrz 06, 2007 2:45 pm ]
Tytuł: 

A ja niedawno wróciłem z Chorwacji ;)
Było super :)
Mam nawet napisaną relację, ale to nie związane z Tatrami więc.. ;]

Autor:  tomek.l [ Cz wrz 06, 2007 2:57 pm ]
Tytuł: 

Co prawda plaże tam kamieniste, ale miejsce wydaje się fajne bo można cały dzień się powspinać a wieczorem uderzyć nad morze :)
Na jakiś taki dłuuuuższy weekend OK.

Autor:  Jędruś [ Cz wrz 06, 2007 3:11 pm ]
Tytuł: 

Taaa... chłodzenie wskazane - upały nieco martwią :( Gadałem z jednym gościem, mówi że jest OK ale on się wspina dłużej jak ja żyję i wolał bym na to wziąć poprawkę. Jakieś dwa tygodnie temu próbowaliśmy jak to jest w upale w samo południe w pełnym słońcu na takiej patelni. Normalna rzeźnia z tego wspinania wyszła.

Autor:  tomek.l [ Cz wrz 06, 2007 3:27 pm ]
Tytuł: 

Ja preferuje raczej miesiące mniej upalne. Więc jeśli bym się wybierał to raczej przed lub po gorącym sezonie.

Autor:  Jędruś [ Cz wrz 06, 2007 3:34 pm ]
Tytuł: 

Pasowało by mi bo wolny strzelec jestem ale moja żona w oświacie się udziela i urlopu nie ma. No chyba, że w ferie zimowe ;)

Autor:  Gustaw [ Cz wrz 06, 2007 4:15 pm ]
Tytuł: 

Jędruś napisał(a):
No chyba, że w ferie zimowe

Wbrew pozorom to może być świetny czas, żeby się tam wybrać.
Podobnie robią Angole jadąc zimą powspinać się na hiszpańskie costy.
Ostatnio wertowałem przewodnik Rockfax'u po Costa Blanca i jest z niego jasne, że właśnie okres późnej jesieni, zimy oraz wczesnej wiosny jest idealny na wspinaczki w takich śródziemnomorskich rejonach.

Autor:  Jędruś [ Cz wrz 06, 2007 5:17 pm ]
Tytuł: 

He ? To się zaczyna robić coraz ciekawsze :?

Autor:  Gustaw [ Cz wrz 06, 2007 5:44 pm ]
Tytuł: 

Gustaw napisał(a):
Ostatnio wertowałem przewodnik Rockfax'u po Costa Blanca

To ta publikacja -> http://www.rockfax.com/publications/books/item.php?id=86
Z UK jest ciut daleko do Chorwacji w porównaniu z uznaną i odwiedzaną Hiszpanią ale i tam kiedyś zjadą Angole a wtedy wydadzą coś po angielsku. Zapewne więcej tam teraz Niemców więc jak ktoś zna niemiecki to może znajdzie jakąś ciekawą literaturę o tamtych stronach nad Adriatykiem. Albo też jest szansa wypocić w południowym słońcu jakiegoś WHP o tamtejszych drogach i być pierwszym i jedynym (po autochtonach, oczywiście).

Autor:  cooloz [ Cz wrz 06, 2007 5:46 pm ]
Tytuł:  Tak, zdecydowanie polecam Paklenicę

Tylko nie jedźcie w środku lata, boi już w maju można było się usmażyć ;)
http://www.mojewyprawy.ovh.org/03_01_01.html

Właściwie teraz mogłaby być doskonała pora na wyjazd :)

Autor:  tomek.l [ Cz wrz 06, 2007 6:24 pm ]
Tytuł: 

Widzę, że tam byłeś :)
A jak tam wygląda wspinaczkowo? Tam jest wapień?
No i jak w kwestii noclegów?

Autor:  Jędruś [ Pt wrz 07, 2007 8:08 am ]
Tytuł: 

To też warte strzału. I dużo bliżej ! Tylko noclegi :( najtańsze 15-20euro ponoć.
http://www.mojewyprawy.ovh.org/03_02_01.html

Autor:  Robert [ Pt wrz 14, 2007 9:49 am ]
Tytuł: 

byłem kilka razy, idealna jest wiosna - maj, wysoko nie ma już śniegu, na dole jeszcze temperatury znośne,

w tym roku byłem na koniec sierpnia i tylko w Małej Paklenicy i od strony Velikiego Rujna (jest porządnie zrobiona choć wąska i stroma droga), jak już się wejdzie trochę wyżej to temperatura staje się znośna, polecam wejście inne niż oficjalne - od osoby kosztuje prawie 20 zł, skała to wapień ale nie taki jak w Jurze, to coś w stylu Kościeliskiej, jednak wspinać się można tylko w 'dużej' Paklenicy, w małej jest zakaz

podstawa to kapelusz i dużo picia

pewnie znacie ale może ktoś nie zna :wink:

http://www.summitpost.org/route/156720/ ... route.html

http://www.summitpost.org/route/156718/ ... e-vpp.html

Autor:  Jędruś [ Pt wrz 14, 2007 10:34 am ]
Tytuł: 

Robert napisał(a):
idealna jest wiosna - maj

Z góry przepraszam jeśli pytanie wyda Ci się mało mądre. Czy tam w maju można plażować ? Woda już jest ciepła ? Jeszcze raz sorry... :lol: :wink:

Autor:  Gustaw [ Pt wrz 14, 2007 11:25 am ]
Tytuł: 

Jędruś napisał(a):
Czy tam w maju można plażować ?

Nie wiem jak jest w Chorwacji ale w Hiszpanii to praktycznie można "plażować" przez okrągły rok. Wkurza mnie gdy jak dzwonię do ciotki, na przykład, w styczniu a ona mi mówi, że siedzi na tarasie, troszkę się opala i jest 20C. :shock: Co o tym myślisz :?: Dla mnie to warunki plażowe. :wink:

EDYCJA:
Ale są też mniej lub bardziej regularne okresy złej pogody. Co roku na jesieni przychodzi okres jednego lub kilku tygodni ulewnych deszczy. Ten fenomen nazywany jest Gotta Fria czyli zimna kropelka. Ulewy rozmywają drogi i scieżki, szczególnie w górach. Po takim okresie w zeszłym sezonie, basen u ciotki się przelewał od nadmiaru wody (co jest trudne do wyobrażenia bo w tamtych okolicach wody z reguły brakuje i jest w pewnym sensie "produktem deficytowym", który się czasami reglamentuje).

Autor:  Jędruś [ Pt wrz 14, 2007 11:34 am ]
Tytuł: 

Raczej tak, tylko po co od razu się denerwować :lol: :wink: W przeciwieństwie do niemal wszystkich, których mam w pobliżu nigdy w życiu nie byłem w Chorwacji bo krew by mnie zalała gdybym się tak jak oni musiał włóczyć bez celu po knajpach i trotuarach albo kisić na plaży. Ale gdybym się tam juz doturlał to może warto było by zamoczyć dupsko w ciepłym morzu, no nie ? :?

Autor:  Robert [ Pt wrz 14, 2007 11:40 am ]
Tytuł: 

w maju można się spalić na brąz, jednak pogoda nie jest tak pewna jak latem (choć ostatnie trzy lata także tam są inne, dziwne...), jeśli słońce świeci to pogoda przypomina nasze lato i to gorące, tam wszystko zaczyna się wcześniej ;)

w Paklenicy na wybrzeżu zima nie istnieje, morze nie ma niższej temperatury niż 13-14 stopni i tyle jest na lądzie, natomiast wysoko w górach potrafi leżeć śnieg bo choć najwyższe szczyty są ledwo ponad 10 km od morza to sięgają 1700 m n.p.m.

w maju woda ma około 17-20 stopni więc dla nas wychowanych w Bałtyku ich wiosna jest dla nas jak lato, schodzi się z gór i można się wykąpać ;)

jest jeszcze jedno, na wiosnę potoki mogą prowadzić całkiem sporo wody i np Mała Paklenica może być trudna do przebycia w ciaśniejszych miejscach, latem jest sucho
Obrazek

Autor:  Gustaw [ Pt wrz 14, 2007 11:50 am ]
Tytuł: 

Jędruś napisał(a):
to może warto było by zamoczyć dupsko w ciepłym morzu, no nie ?

Oj tak, tak ...
ja to dupsko nawet bym w zimnym morzu zamoczył ale jakbym miał do wyboru to bym jednak wybrał to ciepłe (ale nie gorące jak jakaś zupa).

Wkurzam się, bo siedzę zimą w robocie przed monitorkiem, za oknem deszczowo i ciemno (bo tutaj to śnieg spada może raz do roku), dzwoni telefon a po drugiej stronie ciotka "Hi, co słychać ? U nas OK, siedzę sobie na tarasie i planuję wyjazd na narty do Andorry ..."

Autor:  Gustaw [ Pt wrz 14, 2007 11:55 am ]
Tytuł: 

Robert napisał(a):
w maju można się spalić na brąz, jednak pogoda nie jest tak pewna jak latem (choć ostatnie trzy lata także tam są inne, dziwne...), jeśli słońce świeci to pogoda przypomina nasze lato i to gorące, tam wszystko zaczyna się wcześniej

w Paklenicy na wybrzeżu zima nie istnieje, morze nie ma niższej temperatury niż 13-14 stopni i tyle jest na lądzie, natomiast wysoko w górach potrafi leżeć śnieg bo choć najwyższe szczyty są ledwo ponad 10 km od morza to sięgają 1700 m n.p.m.


Czyli podobnie jak na Costa Blanca w Hiszpanii.

Jeszcze jedna ciekawostka.
Zbiory pomarańczy są chyba wczesną wiosną (albo wręcz zimą).
Jak tam jesteś latem i pytasz się o świeże pomarańcze to trudno jest je znaleźć bo to już dawno jest po zbiorach a nowe jeszcze nie dojrzały.

Autor:  Robert [ Pt wrz 14, 2007 12:05 pm ]
Tytuł: 

dokładnie, zbiera się je czasem aż do czerwca, w niektórych miejscach 'zimą' można zobaczyć drzewo na którym jednocześnie wiszą owoce zielone, dojrzałe i jeszcze drzewo kwitnie

Autor:  Jędruś [ Pt wrz 14, 2007 12:10 pm ]
Tytuł: 

Ciekawe to wszystko :D

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/