Forum portalu turystyka-gorska.pl http://turystyka-gorska.pl/ |
|
Kraina Draculi http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=1&t=554 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | Małgorzata [ Pt sie 26, 2005 12:42 pm ] |
Tytuł: | Kraina Draculi |
Chciałabym wybrać się za rok w Karpaty rumuńskie. Zaczynam na razie zbierać informacje. Czy ktoś z Was przecierał tam szlaki??? I czy są tam w ogóle znakowane szlaki??? Czy turystyka wygląda podobnie jak u nas? Jak wygląda kwestia noclegowa - czy są schroniska, czy jakieś kwatery prywatne...? W jakie rejony najlepiej by bylo się wybrać? Jak finansowo wygląda tam pobyt? I w jakim języku się w ogóle z ludźmi można dogadać (poza rumuńskim rzecz jasna:-(??? |
Autor: | Olka [ Pt sie 26, 2005 1:05 pm ] |
Tytuł: | Re: Kraina Draculi |
Małgorzata napisał(a): Chciałabym wybrać się za rok w Karpaty rumuńskie. Zaczynam na razie zbierać informacje. Czy ktoś z Was przecierał tam szlaki??? I czy są tam w ogóle znakowane szlaki??? Czy turystyka wygląda podobnie jak u nas? Jak wygląda kwestia noclegowa - czy są schroniska, czy jakieś kwatery prywatne...? W jakie rejony najlepiej by bylo się wybrać? Jak finansowo wygląda tam pobyt? I w jakim języku się w ogóle z ludźmi można dogadać (poza rumuńskim rzecz jasna:-(???
Nigdy tam nie byłam, jednak domyślac się mogę, ze koszty nie są tam wielkie-wręcz przeciwnie... Ale Karpaty rumuńskie...hm ja chciałam w przyszłym roku wybrać się do Bułgarii tylko właśnie boję się jechać przez Rumunię...może to tylko moje dziwne uprzedzenia ale... |
Autor: | Konrad [ Pt sie 26, 2005 1:34 pm ] |
Tytuł: | |
Byłem w Fogaraszach. Najlepszym rozwiązaniem (i jedynym słusznym) jest zabranie ze sobą namiotu. Istnieją co prawda "schroniska", ale" 1) trzeba schodzić z grani (parę godzin), później na nią wracać - bez sensu 2) pod schroniskiem i tak będziesz spać w namiocie, bo będzie czyściej Co jakiś czasą występują schrony - takie kuliste beczki z pryczami - oczywiście bezpłatne. ja jednak i tu wolę namiot Jest znakowany szlak przez całą grań, na wschodzie praktycznie pusto (niżesz góry, bardziej beskodwe), na zachodzie trochę więcej. Z młodymi dogadasz się po angielski i niemiecku - bez problemu. mam wrażenie, że więcej Rumunów zna te języki niż Polaków. Ja jechałem autobusem z przemyśla do Suczawy (gdzieś opisywałem drogę) i dalej pociągami. Wracałem przez Węgry. Moze Cyganie na dworcach w nocy nie wygladają zachęcająco i trzeba pilnowac bagaży, ale w wielumiejscach w Polsce jest bardziej niebezpiecznie (np. dworzec wschodni w Warszawie). Ceny? pociągi były trochę tańsze niż u nas przy fatalnej ich jakości - ale dla nas to nic nowego Jedzenie tańsze, ale my wszystko zabraliśmy ze sobą. Polecams ierpień, gdy jest sezon na owoce! Nie wiem jak jest teraz, ale kiedyś trzeba było mieć określoną kwotę na dzień pobytu - z tego poodu nie chcieli nas przepuścić przez granicę. Byłem cztery lata temu i jak sądzę wiele się zmieniło. W każdym razie nie jest to tak dziki kraj, jak się opowiada. Musisz pamiętać, że zwyczajowo płaci się za stopa, pasterzy w górach częstuje się papierosami (najlepiej czerwone marlboro). Mieszkańcy jakich spotkaliśmy byli bardzo pozytywnie nastawieni do tursytów i bardzo mili. Jedyne, na co trzeba było uważać, to psy pasterskie, żebracy i złodzieje na dworcach. Sam chętnie bym pojechał jeszcze do rumunii. Napradę warto! |
Autor: | Konrad [ Pt sie 26, 2005 1:37 pm ] |
Tytuł: | |
a... z Fogaraszów wracałem tylko z moją obecną żoną i nic nam się nie stało. Straciliśmy jedynie skarzdioną przez cygańskie dziecko linkę. Nie powiem, kilka razy miałem stracha - np. jak wymienialiśmy doalry na bazarze, ale to jest kraj, który warto odwiedzić. No i w górach nie ma ludzi, chodzisz z plecakim, śpisz gdzie chcesz... po prostu wolność! |
Autor: | Olka [ Pt sie 26, 2005 1:41 pm ] |
Tytuł: | |
Konrad ale mi ochoty narobiłeś na Rumunię...chyba zrezygnuję z Bułgarii na rzecz Fogaraszów... Możesz tu wrzucić link do tych swoich opisów - byłabym wdzięczna ) |
Autor: | Konrad [ Pt sie 26, 2005 1:43 pm ] |
Tytuł: | |
jak gdzieś znajdę... :-/ |
Autor: | Olka [ Pt sie 26, 2005 1:51 pm ] |
Tytuł: | |
Konrad napisał(a): jak gdzieś znajdę... :-/
Masz czas do czerwca Nie spieszy się z tym |
Autor: | Małgorzata [ Wt sie 30, 2005 10:21 am ] |
Tytuł: | |
Dzięki za odpowiedzi:)! Cytuj: Najlepszym rozwiązaniem (i jedynym słusznym) jest zabranie ze sobą namiotu
Cytuj: Ale czy są pola namiotowe, czy też śpi się generalnie gdzie dusza zapragnie? Jacyś leśnicy, strażnicy nie ścigną? Cytuj: Co jakiś czasą występują schrony - takie kuliste beczki z pryczami To jest dobry patent!:)!!! U nas nie ma czegoś takiego... Cytuj: Musisz pamiętać, że zwyczajowo płaci się za stopa, pasterzy w górach częstuje się papierosami (najlepiej czerwone marlboro). To ciekawe, warto wiedzieć. Może faktycznie warto zakupić drobne "upominki" w celach przekupnych, w końcu to biedny kraj.... Chociaż przyznam, że trochę się boję, to jednak myślę, że się wybierzemy, ale chyba raczej nie w 2 sztuki jak planowaliśmy, ale ze 4 przynajmniej... |
Autor: | Małgorzata [ Wt sie 30, 2005 10:22 am ] |
Tytuł: | |
Przykro mi, nie umiem cytować:-(! Znowu mi nie wyszło... Może ktoś mi powie jak to robić??? |
Autor: | KWAQ9 [ Wt sie 30, 2005 10:23 am ] |
Tytuł: | |
A gdzie wampiry??? Pozdrawiam! Bartek |
Autor: | KWAQ9 [ Wt sie 30, 2005 10:26 am ] |
Tytuł: | |
Cytat musi być rozpoczęty quote w nawiasie kwadratowym i zakończony /quote w tymże nawiasie... To chyba tyle ile musisz wiedzieć... Pozdrawiam! Bartek |
Autor: | Małgorzata [ Wt sie 30, 2005 1:46 pm ] |
Tytuł: | |
KWAQ9 napisał(a): A gdzie wampiry???
Wampiry powinny być w Transylwanii, bo gdzie?! |
Autor: | Konrad [ Wt sie 30, 2005 3:20 pm ] |
Tytuł: | |
Małgorzata napisał(a): Ale czy są pola namiotowe, czy też śpi się generalnie gdzie dusza zapragnie? Jacyś leśnicy, strażnicy nie ścigną?
To ciekawe, warto wiedzieć. Może faktycznie warto zakupić drobne "upominki" w celach przekupnych, w końcu to biedny kraj.... Chociaż przyznam, że trochę się boję, to jednak myślę, że się wybierzemy, ale chyba raczej nie w 2 sztuki jak planowaliśmy, ale ze 4 przynajmniej... W górach śpisz gdzie chcesz. an grani nie ma pól namiotowych A "upminków" nie rozpatrywałbym w kwestiach biedoty, bo uczynilibyśmy z kraju, który stara się o wejście do UE jakieś państewko ze środkowej Afryki. Powiem tak: pasterz poczęstowany papierosem chętniej wskaże źródło wody niz pasterz nie poczetowany - choć też wskaże. Powiedzmy, że papierosy ułatwiają poznanie się. Co do niebezpieczeństw - nie przesadzałbym. Wydaje mi się, że tam ryzykujesz co najwyżej okradzenie - i to generalnie na dworcach w nocy. Ja w nocy na Puławskiej w Warszawie (czy w dzień na Targowej) boję się bardziej. |
Autor: | Kaytek [ Pn paź 17, 2005 9:02 pm ] |
Tytuł: | |
Byłem W sierpniu w ukraińskich Karpatach, preszedłem Czarnohorę i Świdowiec - piękne jeszcze prawie dzikie góry i poznałem ludzi którzy chodzili po Karpatach rumuńskich. Długo nie musieli opowiadać, żebym nabrał ooooooolbrzymiej ochoty na kolejną wędrówkę - teraz w Rumunii. Podobno jeszcze dziksze i piękniejsze góry niż Ukraińskie. Inna sprawa że oglądając panoramę z Popa Iwana widziałem po horyzont karpaty m. inn. rumuńskie. Super jest właśnie to, że dookoła widać góry aż po horyzont, one się po prostu nie kończą |
Autor: | FixXxeR [ Śr paź 19, 2005 11:19 pm ] |
Tytuł: | |
ja właśnie jestem z Rzeszowa, więc w karpaty ukraińskie mam blisko i coś mi się zdaje, że w przyszłym roku na tydzień się tam wybiorę , albo i dłużej....Rumunię zostawię sobie na kolejny wyjazd To ja mam jeszcze takie pytanko.... czy Karpaty Ukraińskie są mniej więcej takiej samej budowy jak nasze Bieszczady Wysokie (czyli górki typu Tarnica, Połoniny etc.... tylko że prawie dzikie ) , czy też może różnią się jakoś strasznie |
Autor: | Kaytek [ Cz paź 20, 2005 2:46 pm ] |
Tytuł: | |
Są podobnej budowy z tym że połoniny mają po 20-30 km długości a wysokość niektórych szczytów przekracza 2000 Są problemy z aktualymi mapami - ja używałem polskich map wojskowych z lat 30-tych a jedną miałem austriacką z 1912 (oczywiście reprinty z Krakowa) Jeśli masz ochotę to służę innymi informacjami lecz dopiero w przyszłym tygodniu, dzisiaj jadę w Taterki :):):) |
Autor: | FixXxeR [ Cz paź 20, 2005 11:38 pm ] |
Tytuł: | |
Kaytek napisał(a): Są podobnej budowy z tym że połoniny mają po 20-30 km długości a wysokość niektórych szczytów przekracza 2000
Są problemy z aktualymi mapami - ja używałem polskich map wojskowych z lat 30-tych a jedną miałem austriacką z 1912 (oczywiście reprinty z Krakowa) Jeśli masz ochotę to służę innymi informacjami lecz dopiero w przyszłym tygodniu, dzisiaj jadę w Taterki :):):) W takim razie życzę udanego wyjazdu w taterki.... a jeśli chodzi o mój wypad w Karpaty Ukraińskie, to będę wiedział do kogo na forum mam się zgłosić aby uzyskać niezbędne informacje Jeszcze do wakacji trochę czasu więc odezwę się na pewno....bo jestem baaaaardzo napalony na wyjazd typu....ja, towarzysze podróży , dzika przyroda i nic poza tym .... mam jakoś tak, że lubię w górach być sam....przynajmniej przez chwilę..... no ale chyba każdy tak ma |
Autor: | kubaaaa [ Pt paź 21, 2005 12:48 pm ] |
Tytuł: | |
FixXxeR napisał(a): .... mam jakoś tak, że lubię w górach być sam....przynajmniej przez chwilę.....
i slyszec cisze ktora krzyczy... taaaa ... |
Autor: | Gość [ Śr paź 26, 2005 1:51 pm ] |
Tytuł: | |
Cytuj: Jeszcze do wakacji trochę czasu więc odezwę się na pewno....bo jestem baaaaardzo napalony na wyjazd typu....ja, towarzysze podróży , dzika przyroda i nic poza tym .... mam jakoś tak, że lubię w górach być sam....przynajmniej przez chwilę.....
FixXxeR, na razie możesz obaczyć parę fotek w foto, są jako cośtam cośtam "... z wakacji" Ale to nie to samo co na własne oczy (a raczej "na własne nogi ) |
Autor: | Kaytek [ Śr paź 26, 2005 1:52 pm ] |
Tytuł: | |
ten "gość" na górze to ja |
Autor: | kakamber [ Śr sty 17, 2007 9:05 pm ] |
Tytuł: | |
Dwa pytania: Jakie są stawki za autostop (czytałam (w przwodniku chyba), że płaci się podobnie, jak za pociąg?) Ma ktoś zdjęcia z Rumunii ? |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/ |