Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Buty w góry
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=1&t=665
Strona 1 z 1

Autor:  Konrad [ Cz wrz 22, 2005 9:56 am ]
Tytuł:  Buty w góry

Polecam gorącym zwolennikom adidasów w górach:
http://www.tygodnikpodhalanski.pl/modules.php?name=News&file=article&sid=1555

Autor:  Olka [ Cz wrz 22, 2005 10:20 am ]
Tytuł: 

To powinien sobie poczytać Hog...Tomkuś nie profanuj OP w adikach! Tym bardziej, ze trekkingi leża w domku :roll:

Autor:  Hog [ Cz wrz 22, 2005 10:23 am ]
Tytuł: 

Olka - Dokuczniku jeden.....

w zeszłym roku biegalem (dosłownie) po OP w adidasach bo.... zapomniałem, ze w szafie leżą normalne buty...

Autor:  zigulec [ Cz wrz 22, 2005 2:02 pm ]
Tytuł: 

OlkaS napisał(a):
To powinien sobie poczytać Hog...Tomkuś nie profanuj OP w adikach! Tym bardziej, ze trekkingi leża w domku :roll:



masz cos do adikow na OP :D ?? dosc wygodnie sie idzie.,,,,, dosc...

Autor:  Olka [ Cz wrz 22, 2005 2:04 pm ]
Tytuł: 

zigulec napisał(a):
OlkaS napisał(a):
To powinien sobie poczytać Hog...Tomkuś nie profanuj OP w adikach! Tym bardziej, ze trekkingi leża w domku :roll:



masz cos do adikow na OP :D ?? dosc wygodnie sie idzie.,,,,, dosc...


o ja tu widze więcej łobuzów.... :twisted:

Autor:  Hog [ Cz wrz 22, 2005 2:10 pm ]
Tytuł: 

mnie sie elegancko w nich szło, tylko musi być jeden warunek...sucho...

chociaz moje trekkingi sa tak wyślizgane, że.... przy każdym kroku musze mieć gotowe łapska żeby sie chwytać czegokolwiek....

Autor:  kubaaaa [ Cz wrz 22, 2005 4:09 pm ]
Tytuł: 

powiem jedno adidaski i tak sa spoko:) ja chyba nigdy nie zapomne jak mnie dojechaly glany do ktorych mialem "zaufanie"

Autor:  Morales [ Wt wrz 27, 2005 11:56 am ]
Tytuł: 

kubaaaa napisał(a):
powiem jedno adidaski i tak sa spoko:) ja chyba nigdy nie zapomne jak mnie dojechaly glany do ktorych mialem "zaufanie"


A słyszeliście może o "niskich butach trekkingowych"? Łączą zalety adidasów :lol: i jako taką przyczepność buta trekkingowego. Np. Karrimor Tajfun. Bardzo dobre rozwiązanie na lato, w nietrudny teren.

Autor:  Olka [ Wt wrz 27, 2005 11:59 am ]
Tytuł: 

Morales napisał(a):
A słyszeliście może o "niskich butach trekkingowych"? Łączą zalety adidasów :lol: i jako taką przyczepność buta trekkingowego. Np. Karrimor Tajfun. Bardzo dobre rozwiązanie na lato, w nietrudny teren.


a co z kostą :?:

Autor:  pol-u [ Śr wrz 28, 2005 5:37 am ]
Tytuł: 

Bez sztywnej kostki nie dam się przekonać do żadnego wyjścia.

Autor:  Olka [ Śr wrz 28, 2005 9:52 am ]
Tytuł: 

pol-u napisał(a):
Bez sztywnej kostki nie dam się przekonać do żadnego wyjścia.


ani ja :wink:

Autor:  Hog [ Śr wrz 28, 2005 9:53 am ]
Tytuł: 

a tam, no to na plecy i już ;))

Autor:  Małgorzata [ Cz wrz 29, 2005 4:17 pm ]
Tytuł: 

Dlaczego z tego artykułu wynika, ze tylko TURYSTKI noszą niewłasciwe obuwie:-(

Autor:  KWAQ9 [ Cz wrz 29, 2005 5:29 pm ]
Tytuł: 

Ciekawe co powiedzą "Adidasowcy" gdy spotka ich załamanie pogody na Orlej, oj nie chciałbym być w ich skórze... A zasięgu na Orlej wszędzie nie ma... :)

Pozdrawiam!
Bartek :D

Autor:  Olka [ Cz wrz 29, 2005 5:35 pm ]
Tytuł: 

Małgorzata napisał(a):
Dlaczego z tego artykułu wynika, ze tylko TURYSTKI noszą niewłasciwe obuwie:-(



Artykuł może traktuje o turystkach ale posty już tylko o turystach ;)

Autor:  mt80 [ Pn paź 03, 2005 8:00 pm ]
Tytuł: 

ja pozdrawiam ludzi XXX którzy preferują klapki - Ja do nich napewno się nie zaliczam !!!!

Autor:  ekspres [ Wt paź 25, 2005 10:11 pm ]
Tytuł: 

a ja podziwiam spora czesc tlumu podazajacego z palenicy to moka - o klapkach i sandalach juz bylo, ale panie (bez urazy) zasuwajace w szpilkach w strone moka lub co gorsza czarnego stawu to juz wyczyn. pelen szacunek! :-)

Autor:  Danio [ Śr paź 26, 2005 6:28 am ]
Tytuł: 

W tym roku doczłapałam się na Kościelec w cichobiegach ( takie addidasopodobne), gdyż moje butki górskie dały o sobie znać i mnie obtarły!! :x ( prawda Kwaqś :wink: ). Wchodziło się na Kościelec idealnie, ale droga powrotna w czasie burzy była tragiczna!! Spokojnie 20 razy przywitałabym głową skały... Schodzenie( bardziej ślizganie ) jak po maśle.... Tragedia!!!

ale jak mogłam zrezygnować z Kościelca tylko dlatego, iż buty odmowiły posłuszeństwa!! :twisted: :twisted:

Pozdrawiam!

Autor:  KWAQ9 [ Śr paź 26, 2005 7:03 am ]
Tytuł: 

Danio napisał(a):
prawda Kwaqś


Prawda, prawda!!! Dlatego zrobiłem Ci fotkę (ta która jest przy emblemacie) ucinając nogi do kolan co by ktoś nie pomyślał że jakaś niezdara w adidasach na Kościelec wchodzi... :twisted:

Pozdrawiam!
Bartek :D

Autor:  Suseł [ Cz paź 27, 2005 8:29 pm ]
Tytuł: 

a ja zjechałam na pupie z Kościelca... :roll: kawałek bo kawałek, ale strachu sie najadłam trochę... I przed następnym wyjściem w góry ( na Rysy) kupiłam buty z dobrym bieznikiem; przez jakis czas nie mogłam przyzwyczaić sie do tego, że mają taką dobra przyczepność w porównaniu w tymi, które zafundowały mi ten cudowny zjazd :? , że przez pewnien czas jeszcze schodziłam bardzo wolno, żeby nie zjechać...
Ile traumy może się człowiek nabawić przez nieodpowiednie buty... :wink:

Autor:  Agniecha [ Cz paź 27, 2005 8:50 pm ]
Tytuł: 

OlkaS napisał(a):
pol-u napisał(a):
Bez sztywnej kostki nie dam się przekonać do żadnego wyjścia.


ani ja :wink:

ja też nie :)

Autor:  ekspres [ Cz paź 27, 2005 9:44 pm ]
Tytuł: 

Suslica - ja sobie zjechalem na pupie z wrot chalubnickiego - fakt ze celowo zle jaka frajda :-)

Autor:  KWAQ9 [ Cz paź 27, 2005 9:57 pm ]
Tytuł: 

ekspres napisał(a):
Suslica - ja sobie zjechalem na pupie z wrot chalubnickiego - fakt ze celowo zle jaka frajda :-)


Słyszałem o tej trasie pupozjazdowej z Wrót. Ponoć fajnie się tam jedzie jak jest sporo śniegu...

Pozdrawiam!
Bartek :D

Autor:  Suseł [ Pt paź 28, 2005 12:59 pm ]
Tytuł: 

KWAQ zobaczymy jak nam wypali kulig z Rysów :wink:
o ile będzie śnieg...

Autor:  Suseł [ Pt paź 28, 2005 12:59 pm ]
Tytuł: 

Rys/ Rysów :?: :roll:

Autor:  Olka [ Pt paź 28, 2005 1:02 pm ]
Tytuł: 

suślica napisał(a):
Rys/ Rysów :?: :roll:


Zawsze jest z tym problem hahahaha ja tam mówie Rysów :twisted:

Autor:  Suseł [ Pt paź 28, 2005 1:06 pm ]
Tytuł: 

i po co te wszystkie deklinacje :roll: ...eh... :wink:

Autor:  Łukasz T [ Pt paź 28, 2005 1:09 pm ]
Tytuł: 

OlkaS napisał(a):
suślica napisał(a):
Rys/ Rysów :?: :roll:


Zawsze jest z tym problem hahahaha ja tam mówie Rysów :twisted:


Słowacy z koleii odbierają nazwe Rysy jako zwierzątko ryś. Też ładnie.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/