Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest N cze 16, 2024 11:57 am

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 110 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: Cz lut 05, 2009 3:00 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pn paź 17, 2005 5:35 pm
Posty: 7568
Lokalizacja: z lasu
Obrazek

Piryn

Obrazek

To, żeby nie było, że forum tak rozkwita dzięki Karpatom Wschodnim, to może Bałkany????? Bułgaria jaka, czy co????
Piryn jest chyba najbardziej zróżnicowanym pasmem górskim jaki miałem okazję pomacać… Od północnej strony w oczy kłuje bielą marmurów,

Obrazek

którymi jest obłozony jakby jakąś lukrową polewą, środek to taki granitowy standardzik, przy macaniu całkiem jak Tatry, tylko wystaje trochę wyżej.

Obrazek

Samo Południe Pirynu to piaskowce…

Obrazek

Dziwne takie, wydaje się, że któregoś dnia jak się to wszystko spi….i na dół to zamiast Melnika i Rożna (???? Jak się toto przez przypadki odmienia???) zostanie zajebista kuweta dla kota.
Od północy Piryn ma przyjemność obcować z najwyższym pasmem między Alpami i Kaukazem – Riłą, lecz wydaje mi się, że urodą to ta Riła mu nie dorównuje.

Najwyższy szczyt Pirynu to Wichren – 2914 npm.

Obrazek

Jest trzecim szczytem Bałkanów po Musale i Olimpie. Od północy i wschodu wygląda jak Piramida egipska… Piękny. Znajduje się on w części marmurowej czyli jest biały, i gdy słońce jest nisko zarówno on jaki cała grań Konczeto stają się czerwone…
Dookoła rozsadowiły się urocze miejscowości, które oczywiście warto zwiedzić – Rożen z pięknym monastyrem, Bańsko a przede wszystkim Melnik ze swoimi piwniczkami w których merloty, melniki i muscaty tylko na nas czekają…
Piryn sięga prawie do granicy z Grecją (z Melnika to jakieś 20 km) więc można śmiało po trudach górskiego życia ochłodzić się w morzu…


Ostatnio edytowano Cz lut 05, 2009 3:09 pm przez Kaytek, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lut 05, 2009 3:02 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22106
Towarzyszu Kaytku piszcie. Chyba na tym skorzystam.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lut 05, 2009 3:10 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pn paź 17, 2005 5:35 pm
Posty: 7568
Lokalizacja: z lasu
Teraz więcej nie zdążę, la qna w przyszłym roku... ;)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lut 05, 2009 3:12 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22106
W przyszłym roku to tam razem pojedziemy. Alkohole dobre mają ? Wypijemy zdrowie hipokrytów :lol: :wink:

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lut 05, 2009 3:13 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pn paź 17, 2005 5:35 pm
Posty: 7568
Lokalizacja: z lasu
Łukasz T napisał(a):
W przyszłym roku to tam razem pojedziemy. Alkohole dobre mają ? Wypijemy zdrowie hipokrytów Laughing Wink

Qna, jak doszedłem do Melnika, to 3 (słownie: trzy dni nie trzeźwiałem) :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lut 05, 2009 3:15 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22106
Jedziemy na 5.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lut 05, 2009 3:21 pm 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn wrz 11, 2006 10:43 am
Posty: 641
Lokalizacja: z Ciemnogrodu
Dodałbym i zobrazujcie Kaytku

PS Dość poważnie myślałem o Bułgarii we wrześniu 2009, jednak nowo poznani znajomi organizują w lipcu Dolomity + Julijskie. Niby sprzeczności niet, jednak ani urlop ani portfel nie z gumy.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lut 05, 2009 3:23 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22106
krzysgd napisał(a):
+ Julijskie


Masz już plany ?

Kaytosławie a jak tubylcy bułgarscy ?

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lut 05, 2009 3:38 pm 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn wrz 11, 2006 10:43 am
Posty: 641
Lokalizacja: z Ciemnogrodu
Plan wygląda mniej więcej tak (i nie jest mojego autorstwa), ale zależy mi, by się podłączyć
10.07. Piat. Przyjazd do Cortiny d’Ampezzo w godz. pózno popołudniowych. Czas wolny, nocleg (w pensjonacie lub na
kampingu).
11.07. Sob. Dojazd do Rifugio A.Dibona (2037m) – sz.403 po przecieciu sz.412 do Grotta de
Tofana, nastep. sz.404 i scieka odbijajaca w prawo do Gallerie del Castelletto – ferrata G. Lipella
na szczyt TOFANA DE ROZES (3225m) – zejscie wsch. droga do Rif. Cantore (2542)
i Rif. Giussani (2580m) – powrót sz. 403 do Rif. A. Dibona, dojazd na nocleg. ok. 8 h
12.07. Niedz. Wjazd wyciag. krzesełkowym do Rif. Pomedes (2303) – ferrata G. Olivieri na P. ANNA
(2731m) – dalej ferrata G. Aglio na szczyt TOFANA DI MEZZO (3244m) – Rif. Cima Tofana –
zejscie płn. strona zbocza na przeł. i dalej zejscie zach. zboczem do Rif. Giussani, a dla
wytrwałych ferrata na szczyt TOFANA DI DENTRO (3238m) – powrót sz. 403, sz. Sent Astaldi i
sz. 421 do Rif. Pomedes. Zejscie lub zjazd wyciagiem. ok. 10 h
13.07. Pon. W zalenosci od stopnia zmeczenia, zwiedzanie CORTINY d`AMPEZZO (czas wolny,
basen, zakupy) lub krótka ferrata np. Bovero na szczyt COL ROS (2166).
14.07. Wt. Wyjazd we wczesnych godzinach rannych i dojazd do Lago di Fedaia – wjazd kolejka
gondolowa do Rif. Pian Fiacconi (2626) – sz. 606 na przeł. Forcella Marmolada – wejscie ferrata
grania zach. na PUNTA PENIA (3343m) – zejscie scieka po lodowcu do Rif. Pian Fiacconi i zjazd
wyciagiem gondolowym. Powrót do Cortiny d’Ampezzo, nocleg. ok. 8 h.
15.07. Sr. Dojazd do punktu startu przy boisku piłkarskim – ferrata Strobel na PUNTA FIAMES (2240m),
powrót szlakiem sz. 208, szybkie przepakowanie. ok. 5 h
Przejazd do Słowenii, nocleg w schronisku Aljazev Dom (1015 m). ok. 200 km
16.07. Czw. Wyjscie wczesnie rano dolina Vrata na przełecz Luknja (1758 m), nastepnie ferrata
Bamberga przez płaskowy Zaplanja do rozstaju Pod Planjo (2520), podejscie na Triglavska
Sarbine (2659 m) i zdobycie najwyszego szczytu Alp Julijskich TRIGLAV (2864 m), zejscie przez
Mali Triglav (2725 m) do schroniska Triglavski Dom (2515 m) na nocleg, ok. 9 -10 h.
17.07. Piat. Zejscie do schroniska Aljazev Dom, czas wolny.
18.07. Sob. Wyjazd wczesnie rano, przez Austrie, Niemcy po drodze zwiedzanie Salzburga.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lut 05, 2009 3:52 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 29, 2006 3:34 am
Posty: 14894
Lokalizacja: Ząbkowska, róg Brzeskiej
krzysgd napisał(a):
...Plan wygląda mniej więcej tak...

O ja p..lę.
Jak ktoś to wykona to poprostu Szacun.

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lut 05, 2009 3:55 pm 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn wrz 11, 2006 10:43 am
Posty: 641
Lokalizacja: z Ciemnogrodu
:D jest furtka, cyt.
Chciałem zaznaczyc ze wiekszosc proponowanych ferrat jest bardzo wymagajaca ekspozycyjnie i kondycyjnie.
Nie jest to ostateczna propozycja, dlatego zastrzegam sobie moliwosc zmian w powyszym programie.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lut 05, 2009 3:59 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22106
Kaytku pozwól, że ostatni raz w temacie Bułgarii napiszę o Słowenii.
krzysgd napisał(a):
Przejazd do Słowenii, nocleg w schronisku Aljazev Dom (1015 m). ok. 200 km
16.07. Czw. Wyjscie wczesnie rano dolina Vrata na przełecz Luknja (1758 m), nastepnie ferrata
Bamberga przez płaskowy Zaplanja do rozstaju Pod Planjo (2520), podejscie na Triglavska
Sarbine (2659 m) i zdobycie najwyszego szczytu Alp Julijskich TRIGLAV (2864 m), zejscie przez
Mali Triglav (2725 m) do schroniska Triglavski Dom (2515 m) na nocleg, ok. 9 -10 h.
17.07. Piat. Zejscie do schroniska Aljazev Dom, czas wolny.


W Aljażew byłem dwa razy. Bardzo sympatycznie. Dobre warunki do spania i mycia. Nocleg z Alpen 6 euro, bez 10.

Vrata jest cudowna, zwłaszcza po lewej stronie - Triglavska Ściana. Na Ljukni była Cureczka z Kaytkiem. Triglava zdobyliśmy inną drogą - od schroniska przez Małego Triglava.

Triglavski Dom to moloch. Nocleg 12 / 18 euro i dużo droższe jedzenie niż w Aljażev. Woda zimna. Pokoje wygodne.

Czas wolny wykorzystajcie na odwiedzenie wodospadu przy drodze dojazdowej do schroniska.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lut 05, 2009 4:15 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 29, 2006 3:34 am
Posty: 14894
Lokalizacja: Ząbkowska, róg Brzeskiej
Łukasz T napisał(a):
Kaytosławie a jak tubylcy bułgarscy ?

Jam nie Kaytek ale i na Musale, i na Wichrenie, i na Kutelo (I i II) byłem, to odpowiem. Nie byłem tam 15 lat, ale jak byłem to było naprawdę zajebiście, mimo zmian klimatu nie sądzę by się jakoś bardzo pogorszyło.
Górale bułgarscy to mimo bardzo groźnego wyglądu naprawdę przesympatyczni ludzie. Kulturowo prawdziwa "Mieszanka Bałkańska". Ci bardzie śniadzi i chudsi to na ogół muzułmanie a ci grubsi i bialsi to prawosławni. Ci pierwsi dość często noszą za spodniami noże ale nie widziałem żeby ich w praktyce używali, to raczej tak dla ozdoby i na wszelki wypadek. 15 lat temu nadal kręcili głowami odwrotnie niż my. Ale to chyba ewenement europejski i podejrzewam że to się mogło zmienić.

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lut 05, 2009 4:19 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22106
Ciekawe informacje. No to wstępnie trzeba 2010 planować.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lut 05, 2009 4:24 pm 
Stracony

Dołączył(a): N wrz 14, 2008 5:52 pm
Posty: 5846
Lokalizacja: Górny Śląsk
grubyilysy napisał(a):
Ale to chyba ewenement europejski i podejrzewam że to się mogło zmienić.


To pozostałość po panowaniu tureckim. O ile pamiętam to Turcy mają tak samo.

A Piryn też polecam :-)

Niestety byłam tam już na tyle dawno (jeszcze za głębokiej komuny), że wszystko się chyba zmieniło oprócz gór.
Mi się szczególnie podobały jeziora, których jest tam bardzo dużo i są bardzo ładne.

Pozdrowienia

Basia

_________________
-------------------------------------------------
Studenckie Koło Przewodników Górskich "Harnasie" w Gliwicach zaprasza na kurs przewodnicki :)
http://www.skpg.gliwice.pl/kurs/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lut 05, 2009 6:35 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pn paź 17, 2005 5:35 pm
Posty: 7568
Lokalizacja: z lasu
Łukasz T napisał(a):
Na Ljukni była Cureczka z Kaytkiem

A była, ale jakoś nie pisaliśmy jeszcze o tym... ;)
Zakładaj Waść wątek o Julijskich to chętnie dopiszemy z cure'czką i o Luknii kilka słów.
A teraz wypierdzielać ze Słowenią z Bułgarii!!!!!!!!!!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lut 05, 2009 7:53 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pn paź 17, 2005 5:35 pm
Posty: 7568
Lokalizacja: z lasu
A więc wracając do Bułgarii i Bułgarów.
Fakt, że dziwny ten naród kręci gdy powinien kiwać i kiwa, gdy inni kręcą… Nie byłoby problemu, gdyby nie fakt, że część z nich mając świadomość „inności” rozmawiając z przybyszami zza granicy próbują potakiwać po naszemu… więc po pierwsze za cholerę nie wiemy czy nasz rozmówca próbuje zachowywać się po naszemu
A po drugie nie wiadomo, kiedy się spiął i wymusił przytaknięcie po naszemu a kiedy natura wzięła w nim górę.

Wracając do Pirynu…

Obrazek

Jak tam się dostać? Proponuję samochodem… jedzie się ładnie szybko i w ogóle fajowo. Jedziemy przez Słowację, Węgry, Serbię i Bułgarię. Wszędzie drogi są względnie dobre.
Można w jedną stronę pojechać przez Budapeszt – tu postój na browarna – piękne miejsce…

Obrazek

Belgrad – fajowo – można łyknąć bro, tylko pamiętajmy, że kantują wydając z juro i baksów…

Obrazek

Sofię – tu nie ma co oglądać – można przewinąć na podglądzie… imponująca jest jedynie Witosza – dwutysięcznik wyrastający prosto „z miasta” – jak Rudzian a znany u nas z naklejek od wina o tej właśnie nazwie… Chociaż… Jeśli pogoda jest ładna można zrobić rundkę obwodnicą – tylko nie za szybko – na jednego gliniarza z suszarką przypadają dwie „autostopowiczki” – naprawdę na polskie drogi trafiają te najbrzydsze…

A wracać można przez Tokaj coby zaleczyć kaca po Melniku:

Obrazek

No i teraz są trzy możliwości – atakujemy Piryn sote – bez dodatku Riły - atak równie dobry z każdej strony, zaczynamy od Riły i wówczas atakujemy Piryn od północy (bo tak wyjdziemy z Riły) – (Predel, Bansko, Razlog), lub też zostawiamy sobie Riłę na deser i wówczas najfajniej jest atakować od południa czyli w furę zostawiamy w Melniku, Pirynie lub Rożnie.

Można też zostawić furę pośrodku – sprawdzona miejscówka – leśniczówka w Predlu.
Fajna jest to miejscówka, gdyż pół godzinki po założeniu plecaków jesteśmy na szlaku. W zasadzie godzinę później chcemy już wracać…

A po czterech godzinach:

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Zaczynamy zobaczać GÓRY!!!!!


Ostatnio edytowano Cz lut 12, 2009 8:50 am przez Kaytek, łącznie edytowano 2 razy

Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lut 05, 2009 7:58 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pn paź 17, 2005 5:35 pm
Posty: 7568
Lokalizacja: z lasu
Łukasz T napisał(a):
No to wstępnie trzeba 2010 planować.

Eeeee.... na wtedy to Pireneje :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lut 05, 2009 8:12 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 29, 2006 3:34 am
Posty: 14894
Lokalizacja: Ząbkowska, róg Brzeskiej
Cytuj:
zaczynamy od Riły i wówczas atakujemy Piryn od południa (bo tak wyjdziemy z Riły)

Pogubiłem się z tymi kierunkami stron świata i atakowaniem pasma.
Dla jasności czytelnika - Riła jest na północ od Pirynu a Piryn na południe od Riły.

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lut 05, 2009 8:14 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pn paź 17, 2005 5:35 pm
Posty: 7568
Lokalizacja: z lasu
grubyilysy napisał(a):
Cytuj:
zaczynamy od Riły i wówczas atakujemy Piryn od południa (bo tak wyjdziemy z Riły)

Pogubiłem się z tymi kierunkami stron świata i atakowaniem pasma.
Dla jasności czytelnika - Riła jest na północ od Pirynu a Piryn na południe od Riły.


Racja. Bo powinno być od północy :) zaraz poprawiam.
Dobrze, żeś czujny Adasiu jak ważka, jak chrabąszcz ;)

Edit - poprawiłem


Ostatnio edytowano Cz lut 05, 2009 8:16 pm przez Kaytek, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lut 05, 2009 8:15 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 29, 2006 3:34 am
Posty: 14894
Lokalizacja: Ząbkowska, róg Brzeskiej
Odnośnie języka. Jeśli mówi się dobrze po rosyjsku to nie ma problemu z porozumieniem się. Bułgarski zalicza się do południowosłowiańskich i ma bardzo dużo naleciałości z rosyjskiego. Gadając na 3/4 po rosyjsku i na 1/4 po polsku na ogół się dogadamy.

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lut 05, 2009 8:17 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pn paź 17, 2005 5:35 pm
Posty: 7568
Lokalizacja: z lasu
grubyilysy napisał(a):
Odnośnie języka. Jeśli mówi się dobrze po rosyjsku to nie ma problemu z porozumieniem się. Bułgarski zalicza się do południowosłowiańskich i ma bardzo dużo naleciałości z rosyjskiego. Gadając na 3/4 po rosyjsku i na 1/4 po polsku na ogół się dogadamy.


I co więcej będzie duuużo taniej niż jeśli będziemy mówili po angielsku lub niemiecku.
Oni tam mają kilka taryfikatorów... I to cholera chyba na legalu ;)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lut 05, 2009 8:27 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn paź 29, 2007 8:31 pm
Posty: 3189
Lokalizacja: Nowy Sącz
Jak tak piszesz i piszesz to nachodzi mnie ochota na Bułgarię, pytanie - jak z przebierańcami - czyli Policją, czy nadal trzeba wręczać łapówy aby móc jechać dalej?

_________________
http://naszczytach.cba.pl/ Aktualizacja 2023 - nowe: Góry Skandynawskie, Taurus w Turscji, Alpy Julijskie, Kamnickie, Ennstalskie, Tatry Bielskie, Murańska Planina, Haligowskie Skały i wiele innych. Zapraszam


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lut 06, 2009 7:34 am 
Stracony

Dołączył(a): Pn paź 17, 2005 5:35 pm
Posty: 7568
Lokalizacja: z lasu
gouter napisał(a):
jak z przebierańcami - czyli Policją, czy nadal trzeba wręczać łapówy aby móc jechać dalej

W bułgarii zatrzymują gdy coś odwalisz, to tak sobie nikt się nie przyczepil, gorzej było w Serbii - tam podobno przekroczyłem prędkość o 5 km/h. zobaczyli rejestrację i chcieli kasę i to sporo, a ja dałem im w przeliczeniu ze dwa euro i tak byli zadowoleni.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lut 06, 2009 10:44 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 29, 2006 3:34 am
Posty: 14894
Lokalizacja: Ząbkowska, róg Brzeskiej
grubyilysy napisał(a):
...po rosyjsku...

A pismo to oczywiście cyrylica.
W restauracjach w menu jako "inny język" głównym jest niemiecki.

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lut 06, 2009 10:46 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22106
Kaytek napisał(a):
Zakładaj Waść wątek o Julijskich to chętnie dopiszemy z cure'czką i o Luknii kilka słów.


Jak wrócę początkiem września to coś w miarę sensownego sklecę.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lut 06, 2009 3:02 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pn paź 17, 2005 5:35 pm
Posty: 7568
Lokalizacja: z lasu
Obrazek


No i jak już zobaczyliśmy te góry po raz pierwszy, to znaczy, że w odległości 4 rzutów kamieniem przed nami jest rzeczka od której jeszcze kilka rzutów do schroniska Jaworow.

Nad wodą jest super miejscówka na namiot i ognisko i jeśli jakoś strasznie nas nie goni do schroniska ze względu na np. ogólno-panującą-suszę to proponuję spędzić to sobie nockę właśnie tutaj.
Miło, cicho, przyjemnie… W Jaworowie nie jest ani miło, ani cicho, ani spokojnie… Chociaż dla turystów potrzebujących mocy – Jaworow może być nieoceniony, mają tam mocne trunki własnej produkcji, którymi częstują darmo, obficie i wcale nie trzeba się ich domagać. Mi wystarczyło kilka słów po Polsku  - później musiałem uciekać przed gospodarzami bo już nie dawałem rady.

Kuchnia – koszmar w zupie miałem jakiś taki dziwny mały kręgosłupik… powaga. Gdy go zobaczyłem… sami wiecie… dojadłem zupę… Ale o dokładkę nie prosiłem.
Noclegi – kiepsko… pozarywane sprężyny w łóżkach wszystko trzeszczy, pokoje po kilka osób nie zamykane…
Lepiej w namiocie… Ale przy schronisku dopóki są miejsca w środku - nienada…

Do Jaworowa można dojechać samochodem z Bańska. Można nawet sobie podjechać taksówką – o ile nie chce się nam marnować jednego dnia na podejście pod GÓRY – jest to jakieś rozwiązanie.
Jaworow jest od Północy punktem startowym chyba najpiękniejszego szlaku z którym do tej pory miałem przyjemność… do Grani Konczeto. Od Południa atakujemy ją od schroniska Wichren – do którego również możemy dojechać furą.

Jaworow – nuuuudy:
Obrazek


Ze schroniska droga prowadzi wzdłuż pięknej ściany – tej którą widzieliśmy razem z Butinem – 2688 npm po wyjściu z lasu…
Obrazek Obrazek
W pewnym momencie tak jakoś tuż pod przełęczą spotykamy ze dwie kałuże… Proponuję tu sobie zjeść, ugotować i napełnić butelki na full bo wody na grani nie będzie, a pewnie czeka nas jeszcze kolacja, śniadanie i cały następny dzionek.
Idziemy i idziemy i cały czas w górę – nic dziwnego najbliższe spanko – ok. 2800… A my pniemy się do przełęczy między Butinem i Kamienicą(???) po raz pierwszy zobaczymy przestrzeń… i to konkretną…

Obrazek Obrazek Obrazek

Na przełęczy:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Z przełęczy do schronu jest około 2 – 3 km przez marmurowe królestwo Pirynu… Tu góry są inne niż te które znałem… idziemy właśnie po tej białej lukrowej polewie :D
Teraz już widzimy te białe olbrzymy: Bajowe Dupki - 2820, Bański Suchodoł - 2884, Kuteło - 2908 no i oczywiście na końcu Wichren - 2914...

Obrazek Obrazek Obrazek
Schron jest kilkanaście metrów powyżej ścieżki – na grani trzeba więc patrzeć w górę – we mgle łatwo przeoczyć. Proponuję z niego skorzystać, jeśli idziemy z plecakami dostajemy ostro popalić – mamy za sobą kawał podejścia a plecaki pewnie standard – tak ze 20 kg…

Jeśli mamy farta – możemy wybrać miejsce do spania – a i tak będzie kiepskie… U góry duszno i śmierdzi, u dołu depczą po nas ci z góry… 8 osób na powierzchni porównywalnym z moim biurkiem…
Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek

Nie polecam jednak spania na zewnątrz – tam same kamienie i zimno… Ja nie zniosłem smrodu i zabrałem psi wór na zewnątrz i zmarzłem – było zero, bo mi się na śpiworze szron osadził!!!! W Bułgarii????? W sierpniu???? No kuna nie możliwe… to się wykazałem mądrością ;)
A słońce wschodziło powoli... brrr ;)
Obrazek Obrazek Obrazek

Za to polecam przed spaniem wyjście na zachód słońca na Bajowe Dupki - 2820
Obrazek Obrazek

Obrazek


Kwiatki :)
Obrazek Obrazek


Edit:
Ostatnia woda przed dwoma dniami granitowania (Suchodolskie Ozera) wygląda tak:

Obrazek

Obrazek


Miejscówka nad strumykiem:
Obrazek

W drodze do Schronu Konczeto mijamy piękne ściany, tu łojanci mieliby co robić, chociaż ten marmur nie wygląda na łatwy do zakładania stanowisk:

Obrazek

Obrazek


Ostatnio edytowano Cz lut 12, 2009 9:07 am przez Kaytek, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lut 06, 2009 3:08 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22106
Kaytek napisał(a):
idziemy właśnie po tej białej lukrowej polewie


Jak się idzie ? Śliskie to ?

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lut 06, 2009 3:23 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pn paź 17, 2005 5:35 pm
Posty: 7568
Lokalizacja: z lasu
Jeśli już tu dotarliśmy – to znaczy, że chcemy choć popatrzeć na Grań Konczeto i Wichren… To popatrzcie, bo mi się podobało...
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Ostatnio edytowano Pt lut 06, 2009 3:32 pm przez Kaytek, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lut 06, 2009 3:24 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pn paź 17, 2005 5:35 pm
Posty: 7568
Lokalizacja: z lasu
Łukasz T napisał(a):
Kaytek napisał(a):
idziemy właśnie po tej białej lukrowej polewie


Jak się idzie ? Śliskie to ?

Jak suche - to nie, ale podejrzewam, że po mokrym można pojechać, bo to są takie płyty.

Edit:
Chodzenie po tym marmurze wygląda jakoś takoś:
Obrazek

Obrazek

Obrazek


Ostatnio edytowano Cz lut 12, 2009 9:08 am przez Kaytek, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 110 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 18 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL