Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest N cze 16, 2024 3:12 pm

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 550 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5 ... 19  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: Śr kwi 29, 2009 12:19 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So kwi 09, 2005 8:09 pm
Posty: 3665
Lokalizacja: Poznań (spod Moraskiej Góry)
Cytuj:
Przed majowym weekendem strażnicy Tatrzańskiego Parku Narodowego i policjanci zapowiadają wzmożone kontrole wycieczek wchodzących na szlaki. Turystów, którzy w grupie większej niż dziesięć osób pójdą w góry bez przewodnika, zawrócą z tras. Przeciwko tym przepisom protestują uczestnicy akcji "Wolne Przewodnictwo".

Strażnicy zapowiadają, że kontrole wycieczek rozpoczną już od Kuźnic i wejścia na Kasprowy Wierch. Mundurowi będą sprawdzać, czy zorganizowane grupy, liczące powyżej dziesięciu osób, wynajęły przewodnika. Jeśli nie, zawrócą wycieczki ze szlaków.

Takie traktowanie turystów nie podoba się Maciejowi Zimowskiemu, który rok temu założył w Krakowie Komitet Obrony Wolnych Przewodników. Jest też koordynatorem akcji "Wolne Przewodnictwo".

- Chcemy doprowadzić do likwidacji tych absurdalnych przepisów - mówi Zimowski. - To prawo zmusza organizatorów wycieczek do opłacania przewodnika, który nie jest potrzebny. Naszym zdaniem to jawna dyskryminacja. Wejść do parku, na publiczne szlaki, może każdy, kto wykupi bilet wstępu. Dlaczego grupa, w której idzie więcej niż dziesięć osób, musi dodatkowo płacić?

Komendant Straży TPN Edward Wlazło przyznaje, że zdarzają się problemy z wycieczkami, które nie życzą sobie obecności przewodnika. - Czasami ludzie oburzają się na nasze działania, ale te przepisy zostały wprowadzone ze względu na ich bezpieczeństwo - tłumaczy. - Jeżeli dojdzie do wypadku w takiej właśnie grupie, wtedy strażnik, który w tym czasie dyżurował, poniesie za to odpowiedzialność. Poza tym nasze działania skupiają się głównie wokół grup, w których idą dzieci.

Prezes Centrum Przewodnictwa Tatrzańskiego Krzysztof Kulesza dodaje, że bezpieczeństwo turystów to niejedyny aspekt regulacji wprowadzonych przez TPN: - To prawo chronić ma nie tylko ludzi, ale także przyrodę. Przewodnicy pełnią tu funkcję dyscyplinującą. Pilnują, by nikt nie zbaczał ze szlaków, nie śmiecił. Większe grupy osób są często hałaśliwe, niezdyscyplinowane. Takie zachowania powodują dewastację przyrody.

Innego zdania są ratownicy TOPR-u, którzy uważają, że obowiązek wynajęcia przewodnika powinien dotyczyć grup, w których idzie młodzież szkolna. - Wypadki zdarzają się głównie wśród młodych osób, wybierających niebezpieczne, trudne trasy - mówi anonimowo ratownik TOPR-u. - Nigdy nie mamy pewności, czy opiekun studentów lub uczniów jest wystarczająco doświadczony, zna szlak i będzie wiedział, jak zachować się w przypadku nagłego załamania pogody. Natomiast osoby starsze, które wybierają się w góry większą grupą, wybierają raczej trasy spacerowe. Dlatego w przypadku osób dorosłych jestem zwolennikiem zlikwidowania obowiązku brania przewodnika...

Te wnioski potwierdza Adam Marasek, który w TOPR-ze zajmuje się profilaktyką: - Większość wypadków dotyczy osób między 19. a 35. rokiem życia. Osoby w tym wieku są najbardziej aktywne, uprawiają taternictwo, narciarstwo, wspinaczkę. Są ambitne, często chcą osiągnąć szczyt bez względu na ryzyko.

Po co w takim razie pilnować turystów, którzy spacerują po najczęściej uczęszczanych deptakach Tatr?

- Nigdy nie mamy pewności, czy osoby, które twierdzą, że ich celem jest dojście do Kalatówek i z powrotem, nie zmienią zdania w trakcie marszu i nie pójdą dalej. Dlatego sprawdzamy wszystkich już na początku wędrówki, by zapobiec nieszczęściu - odpowiada Edward Wlazło.

Nieugięci są też policjanci. - Będziemy restrykcyjnie egzekwować przestrzeganie tych przepisów - zapowiada Jakub Rogoziński z zakopiańskiej komendy.

Obowiązek zapewnienia opieki przewodnika przez organizatorów grup turystycznych istnieje od 2003 r. Wtedy podczas wyprawy na Rysy pod lawiną zginęło ośmiu licealistów z Tychów, prowadzonych na szczyt przez nauczyciela.

Komentarz Bartłomieja Kurasia:

Z zapowiedzi policji i parkowych strażników najbardziej ucieszą się przewodnicy. Z dwojga złego turyści, którzy będą musieli wybierać między wynajęciem przewodnika a rezygnacją z górskiej wycieczki (na szczęście straż obiecuje nie szafować mandatami), wybiorą to pierwsze.

Czy dzięki temu unikniemy wypadków w Tatrach? Śmiem w to wątpić. Z kronik TOPR-u wynika, że do zdecydowanej większości tragicznych zdarzeń w górach dochodzi w kilkuosobowych grupach, które i tak nie muszą wynajmować przewodnika. Rozumiem, że wycieczkom szkolnym przydaje się dodatkowa opieka, bo uczniowie często zachowują nieodpowiedzialnie. Ale po co przewodnik dorosłym wędrującym Doliną Białego czy na Kalatówki? Że nagle strzeli im do głowy pójść na Orlą Perć? Tylko co wtedy zrobi przewodnik? Będzie powstrzymywał grupę czy może pójdzie dalej z wycieczkowiczami, domagając się dodatkowej zapłaty? A jak grupa podzieli się na dwie mniejsze i nie będzie musiała mieć przewodnika? Życie zawsze jest bogatsze od paragrafów, ale w tym przypadku ową rozbieżność widać nadto wyraźnie...

W całej tej sprawie pewne jest zatem tylko jedno: przewodnicy zarobią więcej. Czy chcą, czy nie chcą.

=> http://miasta.gazeta.pl/krakow/1,35825, ... nkiem.html


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr kwi 29, 2009 12:38 pm 
ban
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 7:11 pm
Posty: 5248
Oj Lechu, Lechu, a co Ty wiesz o prowadzeniu wycieczek. Na szczęście w Bieszczadach nie mamy takiego problemu. Od rana odbieram telefony od organizatorów, piszę programy i decyduje kto z kim i dlaczego. O ile pierwszy długi weekend maja mamy w niektórych ośrodkach kiepski i cżęść przewodników (na szczęście nie z naszej grupy nie ma zleceń) potem zlecenie goni zlecenie. Jestem przeciwniczką ustawowego zmuszania grup do wynajęcia przewodników ale zwolleniczką wynajmowania fachwców. Przewodnik to nade wszystko wiedza, a dopiero później doświadczenie górskie i opieka.

_________________
www.grupabieszczady.pl
www.unitra.bieszczady.pl
www.lesko-ski.pl
http://bieszczadzkieforum.pl/mapy-przew ... u-f13.html


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr kwi 29, 2009 12:41 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pn paź 17, 2005 5:35 pm
Posty: 7568
Lokalizacja: z lasu
Ali7 napisał(a):
I czy w ogóle jakikolwiek przepis precyzuje, co to jest grupa zorganizowana?

Odwieczny dylemat... i czy jeśli grupa idzie w dwóch podgrupach po 6 osób oddalonych od siebie o 15 m to jedna grupa co musi, czy dwie grupy co nie muszą?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr kwi 29, 2009 12:45 pm 
ban
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 7:11 pm
Posty: 5248
Ali7 napisał(a):
lucyna napisał(a):
Jestem przeciwniczką ustawowego zmuszania grup do wynajęcia przewodników

No to po co ten elaborat? Lechowi o to zdaje się chodzi, a nie o Twoje telefony, Bieszczady, rynek, wiedzę i opinie na temat wiedzy innych.

Z wielu powodów, przede wszystkim lubię pogadać sobie z Lechem. Poza tym kotka mnie terroryzuje, musze siedzieć przy biurku i kończyć projekt zamiast ganiać po górach, słonce świeci, ptaszęta świergolą, a ja pracuję więc chcę odreagować. :lol:

_________________
www.grupabieszczady.pl
www.unitra.bieszczady.pl
www.lesko-ski.pl
http://bieszczadzkieforum.pl/mapy-przew ... u-f13.html


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr kwi 29, 2009 12:47 pm 
ban
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 7:11 pm
Posty: 5248
Ali7 napisał(a):
Kaytek napisał(a):
dylemat

Jeśli jakiś przepis precyzuje, to OK. Jeśli nie precyzuje, to mogą nas w jakiejkolwiek grupie panowie strażnicy pocałować np. w czoło.

Tu nie chodzi o Was Panowie ale o organizatorów, w tym biura podróży. Wierzcie mi na słowo lub nie wierzcie ale zdecydowana większość ludzi nie ma zielonego pojęcia o górach. Mówię tu także o pilotach i nauczycielach.

_________________
www.grupabieszczady.pl
www.unitra.bieszczady.pl
www.lesko-ski.pl
http://bieszczadzkieforum.pl/mapy-przew ... u-f13.html


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr kwi 29, 2009 12:50 pm 
ban
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 7:11 pm
Posty: 5248
:mrgreen:

_________________
www.grupabieszczady.pl
www.unitra.bieszczady.pl
www.lesko-ski.pl
http://bieszczadzkieforum.pl/mapy-przew ... u-f13.html


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr kwi 29, 2009 12:52 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22106
Ali7 napisał(a):
Łukasz, ile nas tam będzie na Babiej? Bo może też będą łapać. Pójdziemy do więzienia. Jak będzie wybór to ja poproszę do Wadowic, podobno łatwo uciec.


Mniej. Ale na wszelki wypadek rozdzielimy się, a na szczycie nie znamy się.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr kwi 29, 2009 1:02 pm 
Stracony

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 5:51 pm
Posty: 10096
Lokalizacja: Moszna
Będzie kolejna pokazowa akcja w stylu "mało nas a popatrzcie jacy jesteśmy potrzebni" ....

I bardzo nie podoba mi się i uważam za niestosowne angażowanie policji w tego typu banalne sprawy, zwłaszcza że ciągle brakuje policjantów.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr kwi 29, 2009 1:09 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pn paź 17, 2005 5:35 pm
Posty: 7568
Lokalizacja: z lasu
lucyna napisał(a):
Tu nie chodzi o Was Panowie ale o organizatorów, w tym biura podróży. Wierzcie mi na słowo lub nie wierzcie ale zdecydowana większość ludzi nie ma zielonego pojęcia o górach. Mówię tu także o pilotach i nauczycielach.

Ej, lucyna, to pewnie dysponujesz jakąś wykładnią tej "zorganizowanej grupy"?
golanmac napisał(a):
I bardzo nie podoba mi się i uważam za niestosowne angażowanie policji w tego typu banalne sprawy, zwłaszcza że ciągle brakuje policjantów.

Bo im się pojeba.ło - myśleli, że tu chodzi o zorganizowane grupy przestępcze... Tyle się ostatnio o tym mówi... Bidulki...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr kwi 29, 2009 1:31 pm 
ban
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 7:11 pm
Posty: 5248
Grupa zorganizowana w myśl ustawy o usługach turystycznych to taka licżąca powyżej 10 osób realizujących wspólny program. Dotyczy to imprez turystycznych komercyjnych, a nie wspólnych wypadów grupy przyjaciół w góry.

_________________
www.grupabieszczady.pl
www.unitra.bieszczady.pl
www.lesko-ski.pl
http://bieszczadzkieforum.pl/mapy-przew ... u-f13.html


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr kwi 29, 2009 1:41 pm 
ban
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 7:11 pm
Posty: 5248
Nie mam przy sobie ustawy. To jest chyba w części dotyczącej usług przewodnickiej. Moim zdaniem najważniejsza jest tu definicja imprezy turystycznej.
Impreza turystyczna to conajmniej dwie usługi turystyczne tworżące jednolity program i objęte wspólną ceną jeżeli usługi te obejmują nocleg lub trwają ponad 24 godziny albo jeżeli program przewiduje zmianę miejsca pobytu.
Poprostu Lech i Jemu podobni bawią się Wami.

_________________
www.grupabieszczady.pl
www.unitra.bieszczady.pl
www.lesko-ski.pl
http://bieszczadzkieforum.pl/mapy-przew ... u-f13.html


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr kwi 29, 2009 1:47 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sty 07, 2006 8:19 pm
Posty: 18162
lucyna napisał(a):
Grupa zorganizowana w myśl ustawy o usługach turystycznych to taka licząca powyżej 10 osób realizujących wspólny program.


A teraz prosiłbym o definicję grupy.

Bo zauważ, że może się okazać, że w sezonie letnim w niedzielę, o godzinie 12:00 nie możesz legalnie (bez przewodnika) pójść do Morskiego Oka.


Ostatnio edytowano Śr kwi 29, 2009 1:48 pm przez kilerus, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr kwi 29, 2009 1:47 pm 
ban
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 7:11 pm
Posty: 5248
Oczywiście, że nie dotyczy. Być może są jacyś świrusy przewodnicy goniący za turystami po Tatrach (słyszałam o tym od kolegów przewodników beskidzkich) ale działają oni niezgodnie z prawem. Tu nie chodzi o Was ludzi chodzących po gorach tylko o to, że cżęść pożal się Boże organizatorów chce oszczędzić lub ma problem ze znalezieniem dobrych przewodników.

_________________
www.grupabieszczady.pl
www.unitra.bieszczady.pl
www.lesko-ski.pl
http://bieszczadzkieforum.pl/mapy-przew ... u-f13.html


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr kwi 29, 2009 1:56 pm 
ban
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 7:11 pm
Posty: 5248
kilerus napisał(a):
lucyna napisał(a):
Grupa zorganizowana w myśl ustawy o usługach turystycznych to taka licząca powyżej 10 osób realizujących wspólny program.


A teraz prosiłbym o definicję grupy.

Bo zauważ, że może się okazać, że w sezonie letnim w niedzielę, o godzinie 12:00 nie możesz legalnie (bez przewodnika) pójść do Morskiego Oka.

Killer mniej litość, nie wiem gdzie walnęłam notatki z wykładów. Miliśmy cykl szkoleń prowadoznych m.in. przez jednego z sędziów sądu najwyższego. Wykłady były tak nudne, że grałam w kółko i krzyżyk ale z tego co pamiętam osoby nie korzystające z usług organizatora turystyki nie są zobowiązane do wynajmowania przewodnika. Poza tym to każdorazowo w umowie określa się, czy dana grupa korzysta z usług pilota i przewodnika (przewodnika z wyjątkiem gór powyzej 1000 m i terenów chronionych, miast wydzielonych, zobiektów zabytkowych, muzeum).

@Ali tu dochodzą przepisy MEN.

_________________
www.grupabieszczady.pl
www.unitra.bieszczady.pl
www.lesko-ski.pl
http://bieszczadzkieforum.pl/mapy-przew ... u-f13.html


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr kwi 29, 2009 2:07 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sty 07, 2006 8:19 pm
Posty: 18162
Czyli nie ma umowy, nie ma problemu?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr kwi 29, 2009 2:13 pm 
Stracony

Dołączył(a): N wrz 14, 2008 5:52 pm
Posty: 5846
Lokalizacja: Górny Śląsk
Może zamiast cytować głupoty, które są wysmażone przez pismaków żadnych sławy i wierszówki poczytać co na ten temat mówią przepisy prawne:

Wg Ustawy o usługach turystycznych

tekst jednolity z dnia 7 października 2004 r. (Dz.U. Nr 223, poz. 2268)

Nie ma "definicji grupy".

Natomiast rzeczona ustawa mówi wyraźnie że :

Ustawa określa warunki świadczenia przez przedsiębiorców usług turystycznych na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, a także za granicą

W treści ustawy znajduje się faktycznie paragraf:


Rażącym naruszeniem warunków wykonywania działalności jest:

4) powierzenie przez organizatora turystyki wykonywania zadań przewodnika turystycznego lub pilota wycieczek osobie nieuprawnionej lub nieposiadającej znajomości języka, o którym mowa w art. 31, albo nieposiadającej aktualnego zaświadczenia lekarskiego o braku przeciwwskazań do wykonywania zadań przewodnika turystycznego lub pilota wycieczek, wydanego zgodnie z przepisami wymienionymi w art. 23 ust. 1;


Ale jak cała ustawa dotyczy on wykonywania działalności turystycznej przez podmioty gospodarcze - czyli biura podróży.

Proszę przestańcie się tym niezdrowo podniecać. ;-)
Indywidualnych turystów to wszystko w żadnej mierze nie dotyczy.

Pozdrowienia

Basia


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr kwi 29, 2009 2:13 pm 
ban
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 7:11 pm
Posty: 5248
Moim zdaniem to osoba kontrolująca musi udowodnić Ci iż złamałeś prawo. Musi udowodnić iż realizujecie imprezę turystyczną.
Nie ma umowy nie ma problemu chyba, że udowodnią organizatorowi iż prowadzi nielegalną działalność.

_________________
www.grupabieszczady.pl
www.unitra.bieszczady.pl
www.lesko-ski.pl
http://bieszczadzkieforum.pl/mapy-przew ... u-f13.html


Ostatnio edytowano Śr kwi 29, 2009 2:16 pm przez lucyna, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr kwi 29, 2009 2:15 pm 
Stracony

Dołączył(a): N wrz 14, 2008 5:52 pm
Posty: 5846
Lokalizacja: Górny Śląsk
Ali7 napisał(a):
OK, ale co w takim razie z wycieczkami szkolnymi i tym podobnymi? To nie jest turystyka organizowana przez podmioty gospodarcze, ale zorganizowana na pewno jest. A dzieciaki akurat przewodnika powinny mieć.


Szkoła jest przecież podmiotem gospodarczym (posiada osobowość prawną).

B.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr kwi 29, 2009 2:19 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sty 07, 2006 8:19 pm
Posty: 18162
No to właściwie już mnie temat nie interesuje. Danke za rozjaśnienie. Faktycznie tekst raczej nie precyzuje za dużo.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr kwi 29, 2009 2:32 pm 
Stracony

Dołączył(a): N wrz 14, 2008 5:52 pm
Posty: 5846
Lokalizacja: Górny Śląsk
Ali7 napisał(a):
Aaa, nie zauważyłem, to ten sam pan, co pisał, że Słowacy zamknęli nam granicę i że nacjonalizmy wracają w Tatry :lol:


Ech, mój ulubieniec :evil:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr kwi 29, 2009 3:56 pm 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn wrz 11, 2006 10:43 am
Posty: 641
Lokalizacja: z Ciemnogrodu
Jeżeli

lucyna napisał(a):
Wykłady były tak nudne, że grałam w kółko i krzyżyk


to nie zabieraj głosu na temat


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr kwi 29, 2009 4:26 pm 
ban
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 7:11 pm
Posty: 5248
krzysgd napisał(a):
Jeżeli

lucyna napisał(a):
Wykłady były tak nudne, że grałam w kółko i krzyżyk


to nie zabieraj głosu na temat

:silent:
Tak Panie, pokornie wycofuję się z dyskusji. Nie zamierzam zaniżać pozoimu rezprezentowanego przez Przedpiścę. :lol:

_________________
www.grupabieszczady.pl
www.unitra.bieszczady.pl
www.lesko-ski.pl
http://bieszczadzkieforum.pl/mapy-przew ... u-f13.html


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr kwi 29, 2009 6:45 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn paź 29, 2007 8:31 pm
Posty: 3189
Lokalizacja: Nowy Sącz
Ali7 napisał(a):
OK, ale co w takim razie z wycieczkami szkolnymi i tym podobnymi? To nie jest turystyka organizowana przez podmioty gospodarcze, ale zorganizowana na pewno jest. A dzieciaki akurat przewodnika powinny mieć.

Nauczyciele w większości mają kurs tzw. kierownika wycieczek. Na wycieczkę w góry musi być 1 osoba opieki na 10, kierownik się nie liczy, więc gdy jest np. 40 dzieci, musi być 5 opiekunów - kierownik plus 4. Niestety w terenie pow. 1000 m n p m musi być przewodnik :evil:

_________________
http://naszczytach.cba.pl/ Aktualizacja 2023 - nowe: Góry Skandynawskie, Taurus w Turscji, Alpy Julijskie, Kamnickie, Ennstalskie, Tatry Bielskie, Murańska Planina, Haligowskie Skały i wiele innych. Zapraszam


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr kwi 29, 2009 7:33 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So kwi 09, 2005 8:09 pm
Posty: 3665
Lokalizacja: Poznań (spod Moraskiej Góry)
gouter napisał(a):
Ali7 napisał(a):
OK, ale co w takim razie z wycieczkami szkolnymi i tym podobnymi? To nie jest turystyka organizowana przez podmioty gospodarcze, ale zorganizowana na pewno jest. A dzieciaki akurat przewodnika powinny mieć.

Nauczyciele w większości mają kurs tzw. kierownika wycieczek. Na wycieczkę w góry musi być 1 osoba opieki na 10, kierownik się nie liczy, więc gdy jest np. 40 dzieci, musi być 5 opiekunów - kierownik plus 4. Niestety w terenie pow. 1000 m n p m musi być przewodnik :evil:
Nie tylko pow. 1000 m n.p.m., ale również poniżej w parkach narodowych i rezerwatach przyrody. Ten idiotyczny wymóg w praktyce zamyka możliwość legalnego organizowania i prowadzenia wędrówek górskich również organizatorom turystyki niekomercyjnej, w tym szkołom a nawet klubom turystycznym.

Wysyłałem na początku lat 90-tych swoje dzieci na letnie obozy wędrowne z nauczycielką matematyki, ale w końcu jej specjalizacja zawodowa nie miała tu absolutnie znaczenia, a autorytet i doświadczenie w prowadzeniu zajęć pozalekcyjnych z młodzieżą i w organizowaniu wycieczek i obozów wędrownych.

Zresztą sam już w 1962 r. uczestniczyłem w obozie wędrownym po Tatrach, w tym po części na Słowacji, który prowadził mój wychowawca z Technikum Kolejowego w Poznaniu, ś.p. Aleksander Glaza. W czasie nauki w zaliczyłem 5 takich obozów w różnych pasmach polskich gór.

Niestety dziś w za pomocą głupich przepisów i w majestacie prawa zabija swobodną turystykę, którą dało się uprawiać w latach 60-tych za czasów głębokiej komuny. Dzisiaj wychowawcy tacy jak ś.p. Aleksander Glaza i ś.p. Franciszek Banasiewicz, którzy organizowali turystykę z młodzieżą, pokazywali mam góry i prowadzili edukację górską na obozach wędrownych, a nawet Karol Wojtyła prowadzący grupy młodzieżowe w góry - byliby przez takie prawo uznani za przestępców! Wszak chodzili sami, bez wynajętego zawodowego przewodnika...

Niestety doczekaliśmy się czasów kiedy młodzież - zamiast mieć możliwość wyjechania z wychowawcą na wycieczkę - wystaje nudząc się pod bramami w miastach i sama znajduje sobie różne, delikatnie mówiąc, niezbyt godne naśladowania sposoby na rekreację ruchową...

Widać wyraźnie, że naszym ustawodawcom nie chodzi tak naprawdę o prawo czy odpowiedzialność. Chodzi o to, żeby wycisnąć jak najwięcej korzyści dla wzajemnie popierającej się grupy interesu. Dla lobby przewodnickiego nie są bowiem problemem wypady w góry gromad zupełnie niedoświadczonych i pozbawionych opieki (a często podpitych) małolatów bazgrających sprayem po skałach. Jak narozrabiają albo się im coś stanie, to przecież żaden problem. Dla tegoż lobby podstawowym problemem są wycieczki pod opieką doświadczonych i zapalonych turystów, jacy się jeszcze uchowali bez uiszczenia haraczu na rzecz tych panów. Stąd kuriozalny zakaz chodzenia nawet latem (!!!) bez przewodnika po takich turystycznie łatwych górach jak Beskidy i Sudety.

Wychowałem się na obozach wędrownych i dały mi one więcej jak cała nauka fizyki i chemii w szkole. Jak tak dalej nasze państwo będzie tworzyć takie przepisy, to pierdzenie będzie ograniczone do wyznaczonych miejsc. A jak nie doniesiesz na mnie, to wręczą Tobie mandat.

Czy uważacie, że lepiej aby parę tysięcy osób zaćpało się przed blokiem niż parę osób pobłądziło w górach lub uległo wypadkowi z miłości do nich? Kto tak naprawdę ma te biedne i biedniejsze dzieci wyedukować? Biura turystyczne? Nie. To nauczyciel powinien przejść krótki podstawowy kurs i jazda w góry. Pierwsza pomoc, trasa, mapa, orientacja w terenie, zgłoszenie do GOPR i do przodu. A nie jakieś pojechane przepisy i jakaś przewodnicka "Sorbona" i kilkuletnie kursy. Państwo ma dobrze oznaczyć szlak, umożliwić tani nocleg i być w razie czego do ratowania. Państwo ma obowiązki wobec nas, a obowiązkiem jest edukacja i zdrowie. Nie masowe imprezy gromadzące pseudokibiców i burdy na stadionach, nie Irak, Iran czy Afganistan - nie to powinno być priorytetem. Jak nie zadba się o zdrowie i edukację to za kilka lat będziemy mieli zamiast społeczeństwa schorowanych debili (proces postępuje). Nie widzicie
tego?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr kwi 29, 2009 10:15 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn mar 05, 2007 8:49 pm
Posty: 6331
Lokalizacja: Kraków
Lechu ma bardzo dużo racji w tym o czym pisze.
Ja też w liceum z klasą wyjeżdżałem na wycieczki w góry. Nie braliśmy nigdy przewodnika. Wystarczało wzajemne dzielenie się wiedzą o danym rejonie i opieka wychowawcy.
Dzisiaj uznani bylibyśmy za przestępców :shock:
Przecież to chore.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz kwi 30, 2009 2:40 am 
ban
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 7:11 pm
Posty: 5248
No dobrze, zakładamy, że jest tak jak pisze Lech. Skąd wziąść ową kadrę, która oprowadzałaby za darmo grupy. Z całym szacunkiem dla naszego Kolegi ale on należy do wymierającego gatunku, tych którym chce się cokolwiek robić dla innych. Ilu jest przodowników, którzy chcą iść śladem społeczników. Z mojego doświadczenia wynika iż większość osób gardłujących za wolnym przewodnictwem to ci, którzy oblali egzaminy przewodnickie lub piloci bez zleceń, osoby które chcą się dorwać, przepraszam za określenie, do koryta. Część być może chce dowartościować się.
Moim zdaniem przepis nakazujący wynajmowanie przewodnika jest niepotrzebny, po co zmuszać ludzi do czegoś czego nie chcą robić. Jednocześnie sądzę jako zawodowy przewodnik iż po zmianie w ustawie nie zmiejszy się ilość moich zleceń. Wbrew pozorom turyści nas wynajmują, chcą korzystać z naszych usług i wbrew pozorom owe usługi są tanie. Wystarczy porównać poszczególne pozycje w ofercie, usługa przewodnicka w kosztorysie imprezy jest za biletami wstępu. To kilka zł od osoby. Nie wyobrażam sobie iż przeciętny turysta ma problemy wydaniem 5-10 zł dziennie. Dla Was przewodnik to taka osoba, która idzie na czele grupy wodząc ją. Dla mnie to jest osobnik odpowiedzialny za udaną imprezę. Liczy się nade wszystko wiedza i umiejętności dotarcia do drugiego człowieka, a potem doświadczenie górskie, umiejętności organizatorskie, opieka nad grupą. Albo ma sie predyspozycje do uprawiania tego zawodu lub nie ma. Co roku u nas wypuszczają zastępy nowych przewodników. Tylko niewielu sprawdza się na rynku, to organizator decyduje kogo chce wynająć. I wbrew pozorom tu nie decyduje cena usługi. Nawet, gdy dojdzie to zmian w ustawie to nie ozacza, że ci gardłujący staną się przewodnikami, że będą mogli oprowadzać grupy. Znowu to samo to klient decyduje kogo będzie chciał wynająć zawodowca z uprawnieniami czy osobę bez papierów.

_________________
www.grupabieszczady.pl
www.unitra.bieszczady.pl
www.lesko-ski.pl
http://bieszczadzkieforum.pl/mapy-przew ... u-f13.html


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz kwi 30, 2009 6:55 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 07, 2008 11:33 am
Posty: 6314
lucyna napisał(a):
Z mojego doświadczenia wynika iż większość osób gardłujących za wolnym przewodnictwem to ci, którzy oblali egzaminy przewodnickie lub piloci bez zleceń, osoby które chcą się dorwać, przepraszam za określenie, do koryta. Część być może chce dowartościować się.


Zupełnie jakbyś Lucyno opisywała jednego z Użytkowników... :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

pozdrawiam
gb 8)

_________________
wszystko już było - ergo: nie panikuj
http://jaskiniar.blogspot.com/
http://puzzlepamieci.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz kwi 30, 2009 7:36 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So kwi 09, 2005 8:09 pm
Posty: 3665
Lokalizacja: Poznań (spod Moraskiej Góry)
lucyna napisał(a):
Z mojego doświadczenia wynika iż większość osób gardłujących za wolnym przewodnictwem to ci, którzy oblali egzaminy przewodnickie lub piloci bez zleceń, osoby które chcą się dorwać, przepraszam za określenie, do koryta.
Czy ludziom, którzy w latach 80-tych protestowali przeciwko cenzurze też chodziło o dorwanie się do koryta, czy po prostu o wolność pozyskiwania i rozpowszechniania informacji oraz wolność poruszania się po kraju? Dlaczego nie mamy dziś protestować przeciwko cenzurze na przekazywanie informacji krajoznawczych i szykanowaniu ludzi, którzy bez legitymacji z pieczątką wojewody i pozwolenia od państwowego cenzora pokazują innym trochę kraju i przeciwko ograniczaniu wolności poruszania się po tym kraju?

Policja niech się zajmie zorganizowanymi grupami przestępczymi a nie traktuje grup turystów, którzy nie mają ochoty chodzić w eskorcie przewodnika - jak przestępców i niech odstąpi od praktych zatruwania ludziom wolnych chwil wypoczynku. Jakiekolwiek szykany finansowe jak mandaty karne czy też fizyczne (siłowe) zawracanie ze szlaku są w istocie bezprawnym przekroczeniem ich uprawnień.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz kwi 30, 2009 7:47 am 
ban
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 7:11 pm
Posty: 5248
Boże Najmilejszy Lechu kto Cię cenzoruje? :shock: Ty i wiele innych osób jesteście tylko pozbawieni prawa do wykonywania zawodu przewodnika. I tu jest pies pogrzebany. O ile jestem przekonana iż Ty naprawdę chcesz prowadzić społecznie grupy i sama wściekłabym się, gdyby mnie kiedyś załatwili przy egzaminie (wiesz, że kilka lat temu sprawdziąłam czy miałeś rację, w dawnych latach wiele złego działo się w komisjach) to w dobrą wolę innych osób zaangażowanych w wolne przewodnictwo nie wierzę. Im chodzi o dorwanie się do kasy. Maksimum pochodów przy minimalnym wysiłku. Te 200-300 zł dziennie ale bez ponoszenia kosztów skończenia kursu, bez wysiłku włożonego w naukę i zdobycie uprawnień. Te wszystkie argumenty to pożal się Boże manipulacje, półprawdy i zwykłe kłamstwa.

_________________
www.grupabieszczady.pl
www.unitra.bieszczady.pl
www.lesko-ski.pl
http://bieszczadzkieforum.pl/mapy-przew ... u-f13.html


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz kwi 30, 2009 8:05 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So kwi 09, 2005 8:09 pm
Posty: 3665
Lokalizacja: Poznań (spod Moraskiej Góry)
lucyna napisał(a):
Boże Najmilejszy Lechu kto Cię cenzoruje? Ty i wiele innych osób jesteście tylko pozbawieni prawa do wykonywania zawodu przewodnika.
Ja i inni nie wykonujemy zawodu przewodnika, a mimo to zabrania się nam legalnie dzielić się swoją wiedzą doświadczeniem, prowadzić społecznie wycieczki w polskich górach przekazując informacje krajoznawcze o zwiedzanym terenie. Grupy prowadzone przez osoby nie namaszczone przez władze państwowe bedą siłą zawracane ze szlaku, a więc szykany dotykają nie tylko osoby opiekujace się grupa, ale też uczestników wycieczek, którzy nie maja najmniejszej ochoty chodzić w eskorcie licencjonowanego przewodnika. Cytowany artykuł właśnie o tym informuje. Jak to do Ciebie nie dociera, to przeczytaj jeszcze raz, tym razem uważniej.
lucyna napisał(a):
Te 200-300 zł dziennie ale bez ponoszenia kosztów skończenia kursu, bez wysiłku włożonego w naukę i zdobycie uprawnień. Te wszystkie argumenty to pożal się Boże manipulacje, półprawdy i zwykłe kłamstwa.
Lepiej kiedy koszty ponosi klient, który wykupując w danym biurze wycieczkę jest dodatkowo przymuszany do wykupu w innym biurze przewodnika, nieprawdaż? A wiesz, że jest to sprzeczne z prawem konsumenckim i zakazem wymuszania sprzedaży wiązanej.


Ostatnio edytowano Cz kwi 30, 2009 8:20 am przez Lech, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 550 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5 ... 19  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL