Forum portalu turystyka-gorska.pl http://turystyka-gorska.pl/ |
|
Pomysł na tydzień w Bieszczadach http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=1&t=7781 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | Nevar [ So cze 27, 2009 11:15 pm ] |
Tytuł: | Pomysł na tydzień w Bieszczadach |
Witam serdecznie! Planuję w sierpniu tygodniowy wyjazd ze znajomymi w Bieszczady. Nie znam tych gór i dlatego bardzo proszę opinie i rady na temat wstępnego planu jaki sobie ułożyliśmy. Czy jest sensowny, czy może ominiemy coś wartego zobaczenia w pobliskich rejonach, a może zbyt dużo marszu na dany dzień? Zaznaczam, że nasza studencka paczka jest raczej zróżnicowana kondycyjnie ![]() WYJAZD PKS 20:30 DZIEŃ 1: Ustrzyki Górne - przyjazd o 9:18 DZIEŃ 2: Ustrzyki Górne – (1h15’) – Wołosate – (1h50’) – Tarnica – (2h) – Ustrzyki Górne DZIEŃ 3: Ustrzyki Górne – (2h20’) – Wielka Rawka – (35’) – Krzemieniec – (40’) – Wielka Rawka – (1h45’) – Ustrzyki Górne DZIEŃ 4: Ustrzyki Górne – (3h) – Mała Rawka (szosą i zielony szlak) DZIEŃ 5: Mała Rawka – (2h) – Połonina Caryńska – (1h10’) – Przysłup Caryński – (35’) – Bereżki – PKS do Małej Rawki DZIEŃ 6: Mała Rawka – (3h20’) – Wetlina DZIEŃ 7: Wetlina – (1h15’) – Jawornik – (2h50’) – Przełęcz Orłowicza – (30’) – Smerek – PKS do Wetliny POWRÓT: PKS 5:35 Z góry dziękuję za cenne uwagi i rady! ![]() Pozdrawiam, Bartosz |
Autor: | Do-misiek [ So cze 27, 2009 11:19 pm ] |
Tytuł: | |
Nevar napisał(a): DZIEŃ 4:
Ustrzyki Górne – (3h) – Mała Rawka (szosą i zielony szlak) Moim zdaniem lepiej z Ustrzyk pójść na Wielką Rawkę, potem Małą i zejść do bacówki. Gonić asflatem to nic przyjemnego, a 3 godziny marszu na dzień w górach to jakoś tak skromnie ciut ![]() PS. Po nocy w podróży nie wiem czy będzie Wam się chciało w góry iść. |
Autor: | lucyna [ N cze 28, 2009 4:24 am ] |
Tytuł: | |
Hej, po kiego diabła będzieci kilka razy włazić na Rawki? 1 dzień zróbcie sobie krótki spacer wokół Ustrzyk G, jest tam wyznaczona ścieżka spacerowa, wreszcie się na coś przyda. 2. OK 3. Wielka Rawka-Krzemieniec- Mała Rawka-Przełęcz Wyżniańska 4. Z całym szacunkiem bez sensu, podjedźicie busami i zróbcie sobie dłuższy spacer po górach i połąźcie po Bukowym Berdzie zejście do Wołosatego lub Ustrzyk Górnych 5. OK Mam nadzieję, że nie wybraliście Kremenarosa w Ustrzykach G. Jeżeli tak to moim zdaniem bardzo kiepski pomysł, szczególnie jak esteście alergikami uczulonymi np. na pleśń i grzyby. |
Autor: | vm2301 [ N cze 28, 2009 9:06 am ] |
Tytuł: | |
Dzień 2 - może najprostszy pomysł na Tarnicę, ale po kiego grzyba drzeć buty na asfalcie do Wołosatego? Może rozważ dojazd. Potem można zrobić pętelkę przez Rozsypaniec, Halicz. Ewentualnie z Widełek przez Bukowe Berdo na Tarnicę i dopiero Szerokim Wierchem do Ustrzyk. dzień 3 Jak napisała Lucynka lepiej zleźć na Przełęcz, zawsze jakiegoś stopa do Ustrzyk złapiesz, a nie będziesz tej samej ścieżki deptał cały czas. Dzień 4 Wymyśliłbym coś innego. Widzę, że codziennie chcesz szczytować, więc może jakieś dolinki dla odmiany? Tyle, że z planów wynika, że chcesz spać w schronisku. Dzień 5 Zacząłbym w Berehach zamiast drałować ze schroniska na krechę przed się;) Złapanie tam stopa, czy nawet spacerek to jak pierdnięcie. Ścieżka myślę ładniejsza, no i te parę nagrobków na cmentarzu warto zobaczyć. Dzień 6 zakładam, że lajtowy - odpoczynek i przetransportowanie klamotów do Wetliny. Działem spaceruje sie przyjemnie. Pozdrawiam:) |
Autor: | Lechuu [ N cze 28, 2009 12:40 pm ] |
Tytuł: | |
odradzam jakiegokolwiek dymania po asfaltach - odcinek Ustrzyki - Wołosate - Przeł. Bukowska -pod górę to masakra jakaś.... |
Autor: | gouter [ N cze 28, 2009 4:55 pm ] |
Tytuł: | |
Cytuj: odradzam jakiegokolwiek dymania po asfaltach - odcinek Ustrzyki - Wołosate - Przeł. Bukowska -pod górę to masakra jakaś....
Ale czy jest jakaś alternatywa? chyba grzbietem do Bukowskiej i z powrotem, albo pozaszlakowo w kierunku Kińczyka. |
Autor: | lucyna [ N cze 28, 2009 6:05 pm ] |
Tytuł: | |
gouter napisał(a): Cytuj: odradzam jakiegokolwiek dymania po asfaltach - odcinek Ustrzyki - Wołosate - Przeł. Bukowska -pod górę to masakra jakaś.... Ale czy jest jakaś alternatywa? chyba grzbietem do Bukowskiej i z powrotem, albo pozaszlakowo w kierunku Kińczyka. Te Panie Pozaszlakowy jedyna droga wiodąca na Rozsypaniec z Wołosatego wiedzie tylko i wyłącznie asfaltem ![]() |
Autor: | kasiach [ Cz sie 13, 2009 10:52 pm ] |
Tytuł: | |
zdecydowanie i całkowicie potwierdzam- droga Ustrzyki G- Wołosate to trochę strata czasu. Widoki są cały czas takie same, a jak ktoś lubi tuptać po asfalcie to ma pole do popisu z Wołosatego na Przeł. Bukowską. Lepiej ten czas poświęcić na zrobienie pętli przez Rozsypaniec i Halicz ![]() ![]() |
Autor: | Martynka [ Wt wrz 08, 2009 6:39 pm ] |
Tytuł: | |
Ja zrobiłam Bieszczady wg zielonego przewodnika Bezdroży (ambitnie - nie spacerowo) i sobie chwalę. Co prawda należy realnie mierzyć zamiary na siły ![]() Popieram też przedmówców: droga Ustrzyki G- Wołosate to trochę bez sensu. Ale ogólnie - piknie tam bardzo ![]() Jeśli ktoś zainteresowany to można ściągnąć tracki górskie dla Bieszczadów/Beskidu Niskiego (są za darmo na http://www.bezdroza.com/trasy_gps.html). Ja czasami korzystam z gpsa - chociaż zwykłej mapy nic nie zastąpi PS. Ja pierwszy raz na forum - wielki szacun - naprawdę bardzo pomocna sprawa |
Autor: | młoda [ Pt wrz 11, 2009 8:10 pm ] |
Tytuł: | |
Martynka napisał(a): Ale ogólnie - piknie tam bardzo Smile i tak dziko jakoś bardziej niż gdzie indziej, prawda? ogólnie piknie, nie da się ukryć ![]() ![]() ![]() Lechuu napisał(a): Wołosate - Przeł. Bukowska -pod górę to masakra jakaś.... do teraz mnie odrzuca jak pomyślę o tej drodze, gorzej niż droga do Moka, bo jak docierasz na miejsce to dalej nic nie widać
|
Autor: | lucyna [ So wrz 12, 2009 7:32 pm ] |
Tytuł: | |
młoda napisał(a): Lechuu napisał(a): Wołosate - Przeł. Bukowska -pod górę to masakra jakaś.... do teraz mnie odrzuca jak pomyślę o tej drodze, gorzej niż droga do Moka, bo jak docierasz na miejsce to dalej nic nie widaćChyba po innych Bieszczadach chodzimy. Z przełęczy jest dość interesujący widok, a z Rozsypańca Kilkadziesiąt metrów wyżej jedna z najpiękniejszych panoram w Bieszczadach: Kińczyk Bukowski, Połonina Bukowska, Stińska. Pikuj, Starostyna, Hrebień, Ostra Hora, Żołobina, Berce, Stubnycia, Mała Holica, Pliszka, Wieża, Jawornik, Chotań, Czeremcha, Stińska, Menczył, Beskid Wołosadzki, Kremenaros, Wielka Semenowa, Wielka Rawka, Kiczerka, Tarnica, Tarniczka, Połonina Wetlińska i Caryńska, Jackowa Ruwień, Przysłup Caryński, Jawornik, Krzemień, Bukowe Berdo, Kopa Bukowska, Halicz, Siodło, Wołowy Garb czyli słynne 310 stopni |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/ |