Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Jakie narodowości spotykacie na wyprawach za granicą
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=1&t=814
Strona 1 z 2

Autor:  EgonT [ Pt lis 04, 2005 5:05 pm ]
Tytuł:  Jakie narodowości spotykacie na wyprawach za granicą

Jak wiadomo my Polacy należymy do tych bardziej aktywnych w górach. Jest nas wszędzie pełno!! Jakie narodowości na Waszych dalszych wyprawach "na szlaku" spotykaliście??

Autor:  ekspres [ Pt lis 04, 2005 5:09 pm ]
Tytuł: 

niemcy czesi slowacy - czyli sasiedztwo dominuje

Autor:  Kaytek [ Pt lis 04, 2005 5:09 pm ]
Tytuł: 

Ponieważ podróżuję raczej niezbyt daleko najczęściej spotykam czechów - i dobrze, idzie się z nimi dogadać :)

Autor:  Olka [ Pt lis 04, 2005 5:12 pm ]
Tytuł: 

Kaytek napisał(a):
Ponieważ podróżuję raczej niezbyt daleko najczęściej spotykam czechów - i dobrze, idzie się z nimi dogadać :)


A ja mam dziwne szczęście do Niemców :roll: , a w czerwcu nawet z Nowej Zelandi udało mi się spotkać ludzików...co ich tu przywiało :roll: na drugi koniec świata :shock:

Autor:  EgonT [ Pt lis 04, 2005 5:15 pm ]
Tytuł: 

- Czechów naprawdę dużo
- Niemcy też
- Nowozelandczycy
- Japończycy
- Holendrzy
- Francuzi
- Szwajcarzy
ostatnio też Irańczyków i Rumunów spotkaliśmy

Autor:  EgonT [ Pt lis 04, 2005 5:18 pm ]
Tytuł: 

jeszcze Rosjanie i z Izraela. Amerykanie dość rzadko na szlaku, ale w okolicach zawsze są :D

Autor:  kubaaaa [ Pt lis 04, 2005 5:29 pm ]
Tytuł: 

Australijczycy, Kanadyjczycy i 2 turystow z Filipin to chyba najbardziej egzotyne narodowosci byly :roll:

Autor:  Olka [ Pt lis 04, 2005 5:31 pm ]
Tytuł: 

kubaaaa napisał(a):
Australijczycy, Kanadyjczycy i 2 turystow z Filipin to chyba najbardziej egzotyne narodowosci byly :roll:



a z Kubyyyyyyy nikogo nie spotkałeś? :lol:

Autor:  kubaaaa [ Pt lis 04, 2005 5:32 pm ]
Tytuł: 

OlkaS napisał(a):
kubaaaa napisał(a):
Australijczycy, Kanadyjczycy i 2 turystow z Filipin to chyba najbardziej egzotyne narodowosci byly :roll:



a z Kuby nikogo nie spotkałeś? :lol:

niee:P :wink: ale poznalem raz na szlaku fajna Olke :wink:

Autor:  Kaytek [ Pt lis 04, 2005 6:23 pm ]
Tytuł: 

No tak, dużo P-Olek się kręci po górkach ;)

Autor:  Łukasz T [ Pt lis 04, 2005 6:56 pm ]
Tytuł: 

Sporo Węgrów i Słowaków.

Autor:  WiolkaS [ So lis 05, 2005 9:07 pm ]
Tytuł: 

OlkaS napisał(a):
Kaytek napisał(a):
Ponieważ podróżuję raczej niezbyt daleko najczęściej spotykam czechów - i dobrze, idzie się z nimi dogadać :)


A ja mam dziwne szczęście do Niemców :roll: , a w czerwcu nawet z Nowej Zelandi udało mi się spotkać ludzików...co ich tu przywiało :roll: na drugi koniec świata :shock:


Ale Ci zazdroszcze tej Nowej Zelandii!!! Jakie wrażenie robią tamtejsze góry?

Autor:  EgonT [ So lis 05, 2005 9:23 pm ]
Tytuł: 

Z kontekstu zrozumiałem ,że ich "przywiało" a nie ,że ktoś tam był...

Szczerze mówiąc marzę o tych górach...
Tylko przelot (trochę to kosztuje, choć porównując z zeszłym rokiem jest lepiej) :D

Autor:  Olka [ Wt lis 08, 2005 1:18 pm ]
Tytuł: 

EgonT napisał(a):
Z kontekstu zrozumiałem ,że ich "przywiało" a nie ,że ktoś tam był...

Szczerze mówiąc marzę o tych górach...
Tylko przelot (trochę to kosztuje, choć porównując z zeszłym rokiem jest lepiej) :D


No właśnie Olivia to Ich przywiało w Tatry słowackie a później nasze :D
No ta ich góra Cooka 3.764 n.p.m. kusi oj kusi :twisted:

Autor:  KWAQ9 [ Wt lis 08, 2005 1:24 pm ]
Tytuł: 

A ja jeszcze nigdy nie spotkałem murzynów na szlaku... :?
A chciałbym... 8)

Pozdrawiam!
Bartek :D

Autor:  EgonT [ Wt lis 08, 2005 3:28 pm ]
Tytuł: 

OlkaS napisał(a):
EgonT napisał(a):
Z kontekstu zrozumiałem ,że ich "przywiało" a nie ,że ktoś tam był...

Szczerze mówiąc marzę o tych górach...
Tylko przelot (trochę to kosztuje, choć porównując z zeszłym rokiem jest lepiej) :D


No właśnie Olivia to Ich przywiało w Tatry słowackie a później nasze :D
No ta ich góra Cooka 3.764 n.p.m. kusi oj kusi :twisted:


I jest bliższa niż kilka lat temu...Od jakiegoś czasu przyglądamy się Nowej Zelandii. Bilety tanieją , znieśli wizę i jedne z najpiekniejszych gór świata (choć stosunkowo niskie ale niełatwe...)

Autor:  EgonT [ Wt lis 08, 2005 3:37 pm ]
Tytuł: 

KWAQ9 napisał(a):
A ja jeszcze nigdy nie spotkałem murzynów na szlaku... :?
A chciałbym... 8)

Pozdrawiam!
Bartek :D


Też ich nie spotkałem...

Autor:  KWAQ9 [ Wt lis 08, 2005 3:38 pm ]
Tytuł: 

EgonT napisał(a):
KWAQ9 napisał(a):
A ja jeszcze nigdy nie spotkałem murzynów na szlaku... :?
A chciałbym... 8)

Pozdrawiam!
Bartek :D


Też ich nie spotkałem...


Może boją się wysokości... ;)

Pozdrawiam!
Bartek :D

Autor:  EgonT [ Wt lis 08, 2005 3:41 pm ]
Tytuł: 

Nie byłem na Kilimandżaro ale tam siłą rzeczy są!! :D :D

Autor:  Konrad [ Wt lis 08, 2005 5:07 pm ]
Tytuł: 

W Fogaraszach spotkałem Węgrów, którzy po polsku powiedzieli mi, że "Polak, Węgier dwa bratanki i do bitki i do szklanki" :)

Autor:  KWAQ9 [ Wt lis 08, 2005 6:10 pm ]
Tytuł: 

Konrad napisał(a):
"Polak, Węgier dwa bratanki i do bitki i do szklanki" :)


To racja... 8)

Pozdrawiam!
Bartek :D

Autor:  EgonT [ Wt lis 08, 2005 6:30 pm ]
Tytuł: 

W Kapadocji , choć to specyficzne "góry" 2 Szwedki(26 latki). Jechały same przez Polskę, Czechy, Węgry, Bułgarię, Turcję, Iran , Pakistan do Indii. Były w połowie drogi.

Odważne dziewczyny!! :D

Autor:  WiolkaS [ N lis 13, 2005 8:03 pm ]
Tytuł: 

OlkaS napisał(a):
EgonT napisał(a):
Z kontekstu zrozumiałem ,że ich "przywiało" a nie ,że ktoś tam był...

Szczerze mówiąc marzę o tych górach...
Tylko przelot (trochę to kosztuje, choć porównując z zeszłym rokiem jest lepiej) :D


No właśnie Olivia to Ich przywiało w Tatry słowackie a później nasze :D
No ta ich góra Cooka 3.764 n.p.m. kusi oj kusi :twisted:


Nie wiem jak ja czytałam, ale chyba niezbyt dokładnie. To chyba dlatego ,że od zawsze chciałam tam jechać.

Autor:  WiolkaS [ N lis 13, 2005 8:21 pm ]
Tytuł: 

Ja spotkałam panów "z ciemną karnacją" na Górze Mojżesza na Synaju. Wychodzi się nocą więc prawie nie było ich widać. Byli z Nigerii i stwierdzili ,że nigdy nie słyszeli tak skrzeczącego języka.

Autor:  WiolkaS [ N lis 13, 2005 8:29 pm ]
Tytuł: 

KWAQ9 napisał(a):
A ja jeszcze nigdy nie spotkałem murzynów na szlaku... :?
A chciałbym... 8)

Pozdrawiam!
Bartek :D


W Tatrach też spotkałam , ale to było z trzy lata temu. :wink:

Autor:  Grzegorz [ Pn lis 14, 2005 6:17 pm ]
Tytuł: 

Jak narazie to spotkałem Węgrów w pantoflach, Niemców, Słowaków i Makaroniarzy

Autor:  Morales [ Pn lis 14, 2005 11:13 pm ]
Tytuł: 

Bartek napisał(a):
A ja jeszcze nigdy nie spotkałem murzynów na szlaku...
A chciałbym...

Pozdrawiam!
Bartek


No ja widziałem, na Gubałówce, oraz nad Czarnym Stawem Gąsienicowym. A co takiego fajnego mają murzyni, że chciałbyś ich Bartek spotkać? :lol:

Autor:  KWAQ9 [ Pn lis 14, 2005 11:39 pm ]
Tytuł: 

Morales napisał(a):
No ja widziałem, na Gubałówce, oraz nad Czarnym Stawem Gąsienicowym. A co takiego fajnego mają murzyni, że chciałbyś ich Bartek spotkać? :lol:


Fajnego to może i nic poza czarnym kolorem skóry ale jestem wielkim kibicem piłkarskiej drużyny Nigerii i bardzo bym chciał sobie pogadać z jakimś Nigeryjczykiem... Nie wiem, jakoś tak mam... :lol:

Pozdrawiam!
Bartek :D

Autor:  Pioto [ Śr lis 16, 2005 4:17 pm ]
Tytuł: 

KWAQ9 napisał(a):
Morales napisał(a):
No ja widziałem, na Gubałówce, oraz nad Czarnym Stawem Gąsienicowym. A co takiego fajnego mają murzyni, że chciałbyś ich Bartek spotkać? :lol:


Fajnego to może i nic poza czarnym kolorem skóry ale jestem wielkim kibicem piłkarskiej drużyny Nigerii i bardzo bym chciał sobie pogadać z jakimś Nigeryjczykiem... Nie wiem, jakoś tak mam... :lol:

Pozdrawiam!
Bartek :D


Murzyna na śniegu lepiej widać :)

Autor:  Robert18 [ Cz lis 17, 2005 8:51 pm ]
Tytuł: 

Pamietam sytuacje jak na jednym ze szczytów było kilkanaście osób między innymi Węgrzy Japończycy Niemcy i jeden z moich kumpli powiedzial rasistowskie chasło na rase żółtą okazało się że ci japońcy świetnie znają polski :D .. reszte sami możecie sobie dopowiedzieć w każdym razie było troche śmiesznie :oops:
Pozdro Tatromaniacy

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/