Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest Śr cze 26, 2024 2:07 am

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 52 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: Wt paź 20, 2009 10:23 am 
Nowy

Dołączył(a): Pn paź 19, 2009 11:42 am
Posty: 12
Lokalizacja: Kraków
Pojawiło się ogłoszenie o szkoleniu "ABC turystyki wysokogórskiej "

Z opisu wynika, że przeznaczone jest ono dla ludzi, którzy "chcą nauczyć się bezpiecznie chodzić po górach, poznać tajniki ich przemierzania i potrafić je wykorzystać w praktyce".


Zajęcia mają odbywać się w terenie, więc raczej praktyczne.
Czy uważacie, że takie szkolenie ma sens? Czy osoby, które rozpoczynają swoją przygodę z Górami, powinny na taki kurs się zgłosić?

_________________
Chcesz pracować w branży turystycznej? Interesują Cię szkolenia? Zapraszam www.turystykamalopolska.pl


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt paź 20, 2009 10:34 am 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lut 02, 2006 7:15 pm
Posty: 1270
Lokalizacja: Kraków
nie, takie podstawowe szkolenie to tylko wyciąganie pieniędzy, a człowiek nie uczy się więcej niż wie.

_________________
Blog | Flickr | Facebook | Instagram | Twitter


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt paź 20, 2009 10:39 am 
Stracony

Dołączył(a): N wrz 14, 2008 5:52 pm
Posty: 5846
Lokalizacja: Górny Śląsk
marekm napisał(a):
człowiek nie uczy się więcej niż wie.


Chyba zależy który człowiek.

Jeżeli ktoś nie ma podstawowego pojęcia i nie zna kogoś znacznie bardziej doświadczonego z kim mógłby jechać w góry - to na kursie może się sporo nauczyć.

I tak uważam ze najlepszym szkoleniem jest chodzenie z kimś doświadczonym, ale nie każdy kogoś takiego zna.

B.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt paź 20, 2009 10:41 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 23, 2006 8:39 am
Posty: 5110
Lokalizacja: daleko od gór
Ci, którzy nic o górach nie wiedzą i tak nie trafia na ten kurs, a ci, którzy trafią, wiedzą już dość, żeby się samoedukować.

_________________
W życiu piękne są tylko chwile. (R. Riedel)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt paź 20, 2009 10:46 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22106
turystykamalopolska napisał(a):
Pojawiło się ogłoszenie o szkoleniu "ABC turystyki wysokogórskiej "


A gdzie ono się pojawiło ? I ile podobnych takich ogłoszeń objawi się dziś , jutro i pojutrze na tym Forum ? :lol:

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt paź 20, 2009 10:58 am 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 10, 2009 2:55 pm
Posty: 745
Lokalizacja: Sewilla
Basia Z. napisał(a):
marekm napisał(a):
człowiek nie uczy się więcej niż wie.


Chyba zależy który człowiek.

Jeżeli ktoś nie ma podstawowego pojęcia i nie zna kogoś znacznie bardziej doświadczonego z kim mógłby jechać w góry - to na kursie może się sporo nauczyć.

I tak uważam ze najlepszym szkoleniem jest chodzenie z kimś doświadczonym, ale nie każdy kogoś takiego zna.

B.


Basiu a nie uważasz, że tak naprawdę to kwestia chęci...
Wiadomo, osoba doświadczona jest największą pomocą, tylko niedoświadczeni często boją się wyruszyć z kimś takim na szlak, bo tempo nie to, a bo może trasa za ciężka itd Przechodziłam to z moją przyjaciółka, która dopiero po wielu namowach i obietnicach, że trasa nie będzie ciężka itd zdecydowała się z nami wyjść w góry. Oboje z mężem po wycieczce na Mogielice byli zachwyceni.
Poza tym wystarczy poszperać po necie i znajdzie każdy tam wiele przydatnych informacji. Trudno mi uwierzyć żeby w otoczeniu nie znalazła się ani jedna życzliwa osoba, która nie podpowie podstawowych informacji.
Wiadomo, powoli, i może nie od razu na Orlą Perc.
Nie każdy kto siebie zwie doświadczonym też nim jest...
Opowiadałam kiedyś o sytuacji jaką mieliśmy na parkingu w Palenicy, gdzie podszedł do nas gość i poprosił o podwiezienie do Zakopanego. Dziewczyna mu się popłakała, była noc, on przegonił ją z Kasprowego przez Murowaniec, Zawrat do Piątki gdzie jak dotarli to było już ciemno. Oświetlając drogę telefonami komórkowymi zeszli do Palenicy. Dziewczyna na propozycje jakichś przyjemnych i niezbyt męczących tras odpowiedziała, że ona to może najwyżej na Gubałówkę wyciągiem wyjechać. Pan był przekonany, że trasę wybrał dobrą, bo cóż to jest wobec tego, że on "cztery razy przeszedł OP, a raz nawet o zmroku schodził oświetlając sobie drogę telefonem".....
Zajęcia w terenie to wg mnie tak naprawdę kwintesencja. Resztę można doczytać na własną rękę.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt paź 20, 2009 11:28 am 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn cze 11, 2007 1:46 pm
Posty: 1563
Lokalizacja:
Dziś pytanie, dziś odpowiedź:
turystykamalopolska napisał(a):
Czy uważacie, że takie szkolenie ma sens?

Nie ma.
turystykamalopolska napisał(a):
Czy osoby, które rozpoczynają swoją przygodę z Górami, powinny na taki kurs się zgłosić?

Nie powinny

_________________
Wolę mieć brzuch od piwa, niż garb od roboty


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt paź 20, 2009 11:56 am 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt cze 17, 2008 9:44 pm
Posty: 969
Lokalizacja: Łódź
jak dla mnie powinno być obowiązkowe dla turystów niedzielnych :D
jak dla mnie to jest tylko kolejna próba wyciągnięcia forsy od turystów


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt paź 20, 2009 11:59 am 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt cze 17, 2008 9:44 pm
Posty: 969
Lokalizacja: Łódź
ale to co widzę niektórym przydałby się takie szkolenie zwłaszcza najwięcej ich w drodze do moki :D

sorki za post za postem :) :alien:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt paź 20, 2009 12:02 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 10, 2009 2:55 pm
Posty: 745
Lokalizacja: Sewilla
szach_mat napisał(a):
ale to co widzę niektórym przydałby się takie szkolenie zwłaszcza najwięcej ich w drodze do moki :D

sorki za post za postem :) :alien:


Wystarczy, że będą się stosowali do zasad obowiązujących w Parku Narodowym patrz: Nie śmieć!; ale w takich przypadkach szkolenia niepotrzebne, wystarczy trochę zdrowego rozsądku i umiejętność czytania ze zrozumieniem.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt paź 20, 2009 12:03 pm 
Stracony

Dołączył(a): N wrz 14, 2008 5:52 pm
Posty: 5846
Lokalizacja: Górny Śląsk
Alleksia napisał(a):

Basiu a nie uważasz, że tak naprawdę to kwestia chęci...
Wiadomo, osoba doświadczona jest największą pomocą, tylko niedoświadczeni często boją się wyruszyć z kimś takim na szlak, bo tempo nie to, a bo może trasa za ciężka itd Przechodziłam to z moją przyjaciółka, która dopiero po wielu namowach i obietnicach, że trasa nie będzie ciężka itd zdecydowała się z nami wyjść w góry. Oboje z mężem po wycieczce na Mogielice byli zachwyceni.



Mowa była o szkoleniu "wysokogórskim" - a tu już moim zdanie potrzebne byłyby nieco wyższe umiejętności niż do pójścia na Mogielicę ;-)

A nie każdy ma znajomych wspinaczy.

Swoją drogą znam trochę osób, które wspinają się całkiem nieźle ale kompletnie nie mają umiejętności przekazywania wiedzy i odwrotnie - takie, które wspinaczami są średnimi, ale za to świetnymi szkoleniowcami.

Poza tym myślę, że jeżeli już "Kurs wysokogórski" - to tylko z osobą z odpowiednimi uprawnieniami, a to sporo kosztuje.

B.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt paź 20, 2009 12:19 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 10, 2009 2:55 pm
Posty: 745
Lokalizacja: Sewilla
Masz rację Basiu, ale oni nie oferują kursu wspinaczkowego tylko
"ABC turystyki wysokogórskiej - jest to szkolenie dla osób, które chcą nauczyć się bezpiecznie chodzić po górach, poznać tajniki ich przemierzania i potrafić je wykorzystać w praktyce. Zajęcia odbywają się w terenie, każdy uczestnik dojeżdża we własnym zakresie. Pozostałe szczegóły są dostępne u organizatora." - źródło strona organizatora.
Więc zdaje się, że nie do końca o to chodzi.
Myślisz, że taki Zielony, po przejściu samego kursu wysokogórskiego jest przygotowany na "wysokogórskie wyprawy". Wg mnie wiedzę i umiejętności zdobywa się z czasem i doświadczeniami. Jeśli stoimy na stanowisku, że kurs nie zaszkodzi, masz kasę - możesz iść to ok. Ale nie jest koniecznością. Można się bez niego obyć z powodzeniem.

_________________
"Czego krzyczysz... co noga? A tamtemu głowę urwało i nie krzyczy, a ty o takie głupstwo. "(Józef Piłsudski)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt paź 20, 2009 1:07 pm 
Stracony

Dołączył(a): N wrz 14, 2008 5:52 pm
Posty: 5846
Lokalizacja: Górny Śląsk
Alleksia napisał(a):
Masz rację Basiu, ale oni nie oferują kursu wspinaczkowego tylko
"ABC turystyki wysokogórskiej - jest to szkolenie dla osób, które chcą nauczyć się bezpiecznie chodzić po górach, poznać tajniki ich przemierzania i potrafić je wykorzystać w praktyce. Zajęcia odbywają się w terenie, każdy uczestnik dojeżdża we własnym zakresie. Pozostałe szczegóły są dostępne u organizatora."


Kwestia co kto rozumie przez "turystyka wysokogórska".
Bo dla mnie ten termin oznacza chodzenie bez szlaku po Tatrach.

A wiec jeżeli się tego uczyć - to tylko albo u bardzo doświadczonych kolegów, albo tez u osób, które mają do tego uprawnienia (Instruktorzy PZA, przewodnicy PSPW), a to z kolei są bardzo duże koszty bo ci panowie się cenią.

Jeżeli ktoś chce organizować taki kurs a chodzi o zwykłe chodzenie po szlakach - to jest to ściema i podpucha.
No ale jeśli znajdzie chętnych - jego sprawa.

Pozdrowienia

Basia


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt paź 20, 2009 1:10 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 10, 2009 2:55 pm
Posty: 745
Lokalizacja: Sewilla
Basia Z. napisał(a):
Jeżeli ktoś chce organizować taki kurs a chodzi o zwykłe chodzenie po szlakach - to jest to ściema i podpucha.
No ale jeśli znajdzie chętnych - jego sprawa.


Sądzę, że mowa tu o czymś takim stąd moje negatywne podejście.

Basia Z. napisał(a):
Bo dla mnie ten termin oznacza chodzenie bez szlaku po Tatrach.

A tak można :shock: ???

_________________
"Czego krzyczysz... co noga? A tamtemu głowę urwało i nie krzyczy, a ty o takie głupstwo. "(Józef Piłsudski)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt paź 20, 2009 1:29 pm 
Stracony

Dołączył(a): N wrz 14, 2008 5:52 pm
Posty: 5846
Lokalizacja: Górny Śląsk
Alleksia napisał(a):

Basia Z. napisał(a):
Bo dla mnie ten termin oznacza chodzenie bez szlaku po Tatrach.

A tak można :shock: ???


Po terenach udostępnionych do wspinaczki - tak.
Mapka terenów (nie są duże) na stronie TPN.

Edit:

Teraz dopiero w końcu znalazłam to ogłoszenie.
O ile wiem jego autor jest instruktorem PZA:

http://www.pza.org.pl/szkolenie/instruktorzy.acs

Więc w ogóle cała nasza poprzednia dyskusja nie ma sensu.
Za to można się spodziewać ze szkolenie będzie drogie.

Pozdrowienia

BAsia


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt paź 20, 2009 1:58 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 29, 2006 3:34 am
Posty: 14900
Lokalizacja: Ząbkowska, róg Brzeskiej
Basia Z. napisał(a):
Kwestia co kto rozumie przez "turystyka wysokogórska". Bo dla mnie ten termin oznacza chodzenie bez szlaku po Tatrach.

Może się mylę, ale Alpy się do nas jakoś tak stopniowo przybliżają. Zostało jeszcze tylko zrobić odcinek A2 mięszy Strykowem i Warszawą, i ja do Insbrucka samochodem będę miał 12 godzin. To juz prawie że na weekend można wyskoczyć. :-)
A sens szkolenia? No dobra ale jaki jest właściwie program? Bo parę punktów do szkolenia które uznałbym za ciekawe bym wymyślił:
a) obyczaje panujace w alpach, w tym alpejska "kultura"* schroniskowa plus zasady aklimatyzacji
b) podstawy obsługi sprzętu
c) biwakowania na śniegu/lodowcu
d) asekuracji na lodowcu
e) autoasekuracji na ferratach
f) no i może jakieś zajęcia praktyczne z orientacji w terenie, pytanie tylko gdzie je prowadzić, w Tatrach nie bardzo, bo szkolenie jakie by się tam prowadziło byłoby "szkoleniem taternickim", czyli 3+1 :-) .
Przyznam szczerze że kiedy jechałem w Alpy po raz pierwszy to jednak mi trochę takiej niby prostej wiedzy brakowało i wcale nie tak łatwo było do niej dotrzeć.

*
(Co często w naszym rozumieniu oznacza coś w zasadzie odwrotnego, koleżanka opowiadała mi jak to dwaj słoweńcy zostali ze schroniska Gouter wyp..eni o 3 rano prosto w szalejącą na zewnątrz zadymkę. Powód prosty - nie chcieli zapłacić za spanie na sali.)

Ja bym na takie szkolenie i tak nie poszedł, ale pewnie znajdą się "bogaci" chętni, już wolę żeby "profesjonaliści górscy" zbijali kasę na takich szkoleniach niżby mieli kopczyki w Tatrach rozwalać.

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt paź 20, 2009 2:04 pm 
Stracony

Dołączył(a): N wrz 14, 2008 5:52 pm
Posty: 5846
Lokalizacja: Górny Śląsk
grubyilysy napisał(a):
Basia Z. napisał(a):
Kwestia co kto rozumie przez "turystyka wysokogórska". Bo dla mnie ten termin oznacza chodzenie bez szlaku po Tatrach.

Może się mylę, ale Alpy się do nas jakoś tak stopniowo przybliżają. Zostało jeszcze tylko zrobić odcinek A2 mięszy Strykowem i Warszawą, i ja do Insbrucka samochodem będę miał 12 godzin. To juz prawie że na weekend można wyskoczyć. :-)



Jasne, ograniczyłam się do krajowego grajdołka.
Ale ogólnie przez termin "turystyka wysokogórska" rozumiem taką turystykę, gdzie od czasu do czasu trzeba użyć liny w celu asekuracji, zimą czekana itd.
U nas takie kursy odbywają się w Tatrach.

grubyilysy napisał(a):
A sens szkolenia? No dobra ale jaki jest właściwie program? Bo parę punktów do szkolenia które uznałbym za ciekawe bym wymyślił:
a) obyczaje panujace w alpach, w tym alpejska "kultura"* schroniskowa plus zasady aklimatyzacji
b) podstawy obsługi sprzętu
c) biwakowania na śniegu/lodowcu
d) asekuracji na lodowcu
e) autoasekuracji na ferratach
f) no i może jakieś zajęcia praktyczne z orientacji w terenie, pytanie tylko gdzie je prowadzić, w Tatrach nie bardzo, bo szkolenie jakie by się tam prowadziło byłoby "szkoleniem taternickim", czyli 3+1 :-) .
Przyznam szczerze że kiedy jechałem w Alpy po raz pierwszy to jednak mi trochę takiej niby prostej wiedzy brakowało i wcale nie tak łatwo było do niej dotrzeć.


Całkowicie się z Tobą zgadzam.
Z tego co kiedyś pisała moja koleżanka mieszkająca w Niemczech u nich DAV organizuje tego typu darmowe szkolenia dla chętnych.
Nie jest ich dużo, kilka dni rocznie, ale finansowane są z funduszów organizacji. Chętni płacą tylko za zakwaterowanie.

B.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt paź 20, 2009 2:24 pm 
ban
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 7:11 pm
Posty: 5248
Kontaktowałam się w sprawie kursu zimowego, byłam zainteresowana. W końcu muszę dowiedzieć się jak używa się raki i czekan
Przeważnie szkolenie obejmuje:
- poznanie podstawowych zagrożeń związanych z pobytem w górach wysokich i na lodowcu,
- sposoby unikania zagrożeń
- lawiny i poruszanie się w terenie zagrożonym,
- sprzęt i zasady jego użycia, śnieg, lód i mix
- techniki asekuracji i ratownictwa, praca z liną
- nawigacja
- łatwa wspinaczka w śniegu i lodzie.
Koszt około 500 zł plus noclegi, grupa od 2 do 6 osób

_________________
www.grupabieszczady.pl
www.unitra.bieszczady.pl
www.lesko-ski.pl
http://bieszczadzkieforum.pl/mapy-przew ... u-f13.html


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt paź 20, 2009 2:25 pm 
Stracony

Dołączył(a): N wrz 14, 2008 5:52 pm
Posty: 5846
Lokalizacja: Górny Śląsk
lucyna napisał(a):
Koszt około 500 zł plus noclegi, grupa od 2 do 6 osób


A za ile dni ?

edit:

Dla przewodników górskich organizowane są specjalne szkolenia w Szkole Górskiej w Samotni, po nieco niższych cenach niż standardowe.
4 dni (łącznie 36 godz.) ale w tym są również noclegi i wyżywienie, całość kosztuje 770 zł.
Grupy są nieco bardziej liczne, ale za to instruktorów jest kilku.

http://www.szkolagorska.com/szkoprzewod.php#1

Ja osobiście byłam na takim szkoleniu w samych początkach istnienia szkoły (rok 1990), więc trudno to przyrównywać do dzisiejszych warunków, ale jakieś 4 lata temu był znany również Tobie Kuba - przewodnik z Lublina - i był bardzo zadowolony z zakresu szkolenia.


B.


Ostatnio edytowano Wt paź 20, 2009 2:36 pm przez Basia Z., łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt paź 20, 2009 2:29 pm 
ban
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 7:11 pm
Posty: 5248
Trzy i to mnie niepokoiło. Zbyt mało aby ktoś w tym czasie realizował ten program.

_________________
www.grupabieszczady.pl
www.unitra.bieszczady.pl
www.lesko-ski.pl
http://bieszczadzkieforum.pl/mapy-przew ... u-f13.html


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt paź 20, 2009 2:41 pm 
ban
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 7:11 pm
Posty: 5248
Basia Z. napisał(a):
Dla przewodników górskich organizowane są specjalne szkolenia w Szkole Górskiej w Samotni, po nieco niższych cenach niż standardowe.
4 dni (łącznie 36 godz.) ale w tym są również noclegi i wyżywienie, całość kosztuje 770 zł.
Grupy są nieco bardziej liczne, ale za to instruktorów jest kilku.

http://www.szkolagorska.com/szkoprzewod.php#1

Ja osobiście byłam na takim szkoleniu w samych początkach istnienia szkoły (rok 1990), więc trudno to przyrównywać do dzisiejszych warunków, ale jakieś 4 lata temu był znany również Tobie Kuba - przewodnik z Lublina - i był bardzo zadowolony z zakresu szkolenia.


Kiedyś o tym gadałam na którymś forum, chyba będę miała indywidualne szkolenia. O ile tu cytat "raczę ruszyć swoją d... z Bieszczadów i wreszcie przyjadę w Tatry".Płacę tylko za środki wspomagające ale mam liczyć się z wysokim rachunkiem. Ponoć TOPRowcy są jak gąbka.

_________________
www.grupabieszczady.pl
www.unitra.bieszczady.pl
www.lesko-ski.pl
http://bieszczadzkieforum.pl/mapy-przew ... u-f13.html


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt paź 20, 2009 2:42 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn cze 11, 2007 1:46 pm
Posty: 1563
Lokalizacja:
lucyna napisał(a):
Trzy i to mnie niepokoiło. Zbyt mało aby ktoś w tym czasie realizował ten program.

Był temat o turystycznych kursach zimowych. Nie są one tanie. Porównaj sobie inne oferty, np. generalnie polecany Waldek Niemiec: http://www.kilimanjaro.com.pl/kurs_zimowy_turystyki.php?op=9

_________________
Wolę mieć brzuch od piwa, niż garb od roboty


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt paź 20, 2009 2:44 pm 
Stracony

Dołączył(a): N wrz 14, 2008 5:52 pm
Posty: 5846
Lokalizacja: Górny Śląsk
Ali7 napisał(a):
Większość kursów zimowych w Tatrach trwa 4 dni. W praktyce 3 i pół. Na podstawy to wystarcza, ale też niczego poza podstawami nie należy po tych kursach oczekiwać.
PZA robi 6-dniowe kursy, ale też i drożej sobie liczą. Aha, i PZA na kursie robi też dużo elementów lawinowych, gdzie indziej trzeba iść na osobny kurs. Więc finansowo chyba wychodzi na to samo.


Ja byłam w marcu 1990 na 6-dniowym kursie w "Samotni", potem zaraz po nim był jeszcze 3-dniowy kurs lawinowy, który był jego kontynuacją, a w którym częściowo uczestniczyłam jako "wolny słuchacz".
Rzecz w tym że byliśmy razem z mężem i 3-letnim wtedy Michałem, w czasie pierwszego kursu ja byłam uczestnikiem, a mąż osobą towarzysząca i opiekował się synem, w czasie drugiego - było odwrotnie, t.j. uczestnikiem był mąż.

W sumie dla nas oba kursy były tylko pewnym uzupełnieniem wiedzy, zwłaszcza ciekawe wtedy były zajęcia z piepsami i ogólnie sprzętem lawinowym, bo to w Polsce były w ogóle początki stosowania tego sprzętu.

Te kursy dla przewodników były wtedy bardzo tanie, bo mieliśmy jeszcze jakieś dofinansowanie z PTTK.
Płaciliśmy chyba tylko za wyżywienie i za zakwaterowanie.

Teraz niestety już tak dobrze nie jest.

Pozdrowienia

Basia


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr paź 21, 2009 7:09 am 
Kombatant

Dołączył(a): Pn sie 17, 2009 9:49 pm
Posty: 405
Lokalizacja: Opole
Basia Z. napisał(a):
Teraz niestety już tak dobrze nie jest.

Jest dobrze. Przyjeżdżajcie na pogrzeb.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr paź 21, 2009 7:16 am 
ban
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 7:11 pm
Posty: 5248
zbych napisał(a):
lucyna napisał(a):
Trzy i to mnie niepokoiło. Zbyt mało aby ktoś w tym czasie realizował ten program.

Był temat o turystycznych kursach zimowych. Nie są one tanie. Porównaj sobie inne oferty, np. generalnie polecany Waldek Niemiec: http://www.kilimanjaro.com.pl/kurs_zimowy_turystyki.php?op=9

Oferta bardzo ciekawa. O panu Niemcu słyszałam tylko wszystko co dobre. Dla mnie jest oczywiste, że kurs kosztuje dużo. Tanie mięso psi jedzą. Co nie oznacza, że powątpiewam w możliwości innych szkolących.
Na razie kilku kumpli chce mnie szkolić. Zacznę od nawigacji, dałam ciała więc muszę od podstaw przejść na uczenie się poruszania się bez mapy (mapa w głowie) tylko z busolą.

_________________
www.grupabieszczady.pl
www.unitra.bieszczady.pl
www.lesko-ski.pl
http://bieszczadzkieforum.pl/mapy-przew ... u-f13.html


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr paź 21, 2009 7:38 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 25, 2007 9:48 am
Posty: 7564
lucyna napisał(a):
muszę od podstaw przejść na uczenie się poruszania się bez mapy (mapa w głowie) tylko z busolą

Powodzenia w Tatrach. :wink:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr paź 21, 2009 7:40 am 
ban
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 7:11 pm
Posty: 5248
leppy napisał(a):
lucyna napisał(a):
muszę od podstaw przejść na uczenie się poruszania się bez mapy (mapa w głowie) tylko z busolą

Powodzenia w Tatrach. :wink:

Tatry? A co to są Tatry? Nie chcesz mi chyba powiedzieć, że są jeszcze inne góry niż Bieszczady.

_________________
www.grupabieszczady.pl
www.unitra.bieszczady.pl
www.lesko-ski.pl
http://bieszczadzkieforum.pl/mapy-przew ... u-f13.html


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr paź 21, 2009 7:48 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 25, 2007 9:48 am
Posty: 7564
lucyna napisał(a):
Nie chcesz mi chyba powiedzieć, że są jeszcze inne góry niż Bieszczady.

Absolutnie nie, musiałaś coś źle zrozumieć. :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr paź 21, 2009 8:00 am 
ban
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 7:11 pm
Posty: 5248
Ali7 napisał(a):
lucyna napisał(a):
uczenie się poruszania się bez mapy (mapa w głowie) tylko z busolą

Azymuty z mapy też w głowie?


Obaczym. Kiedyś map nie było, a ludzie sobie radzili.

_________________
www.grupabieszczady.pl
www.unitra.bieszczady.pl
www.lesko-ski.pl
http://bieszczadzkieforum.pl/mapy-przew ... u-f13.html


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr paź 21, 2009 8:13 am 
ban
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 7:11 pm
Posty: 5248
Ali7 napisał(a):
Coś mieszasz Lucy, albo ktoś Ci w głowie namieszał. Bez widoczności i bez azymutów to możesz sobie z tą busolą na biegun magnetyczny pójść.
lucyna napisał(a):
Kiedyś map nie było, a ludzie sobie radzili.

Taaa... Tylko busoli też wtedy nie było.


Nie wiem jak to zrobić. Gdybym wiedziała to nie chciałabym się szkolić (no polazłabym, kogo ja oszukuję). Właśnie najbardziej mnie interesuje ten brak widoczności (nie określę azymutów za pomocą gwiazd czy położenia słońca?). Obaczę co i jak. Każda forma przygotowania do przetrwania w bardzo trudnych warunkach jest pożądana. Na razie Marcin (inny kumpel) uczy mnie jak po roślinności, po poszczególnych gatunkach odróżniać kierunki. I nie jest to szkolenie typu: mech rośnie po północnej stronie.

_________________
www.grupabieszczady.pl
www.unitra.bieszczady.pl
www.lesko-ski.pl
http://bieszczadzkieforum.pl/mapy-przew ... u-f13.html


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 52 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 35 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL