Forum portalu turystyka-gorska.pl

Potrzebuję pomocy. Mój chłopak piszę pracę mgr. i robi ankietę, w związku z czym chciałam prosić o wypełnienie tejże ankiety i ewentualne przesłanie jej osobom, które przekroczyły w górach wysokość 3000 m n.p.m. To zajmie kilka minut a dla nas to ogromna pomoc.

Poniżej link do ankiety. Z góry dziękuję i pozdrawiam

http://webankieta.pl/ankiety/w1hpwhpieuc0

"Ankieta nie została odnaleziona".

_________________
Wolę mieć brzuch od piwa, niż garb od roboty

Dziękuje za informację, już poprawiłam... ale ze mnie gapa

.

Poszło.


Choć szkoda, że sam się do nas nie pofatygował.

_________________
http://summiter.pl

Poszło.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

Tutaj nie trafił, ale rozsyła ankiete na inne sposoby, a ja staram się mu pomóc dodatkowo (o czym nawet nie wie), bo jeśli On by nic nie robił w tym kierunku to ja nie byłabym też taka głupia żeby robić to za niego. Wiem, że jest bardzo odpowiedzialny, kocham go baaardzo mocno i zawsze będę go wspierać

.

aaaa i najważniejsze DZIĘKUJE za pomoc

No problem. Done

Nie ma za co. Opublikujecie potem wyniki na forum?

_________________
http://summiter.pl

Nie ma sprawy

Krótka... ale ok. Jak pomoże...

_________________
Życie nie zaczyna się powyżej 5000 mnpm. Powyżej 6000 mnpm tym bardziej...

...i tylko dla tych co powyżej 3000 m n.p.m. byli.

Ci co nie byli nie mogą zaznaczać kilku odpowiedzi dotyczących choroby wysokościowej, bo by skłamali, a nie zaznaczenie odpowiedzi strona traktuje jako błąd, bo wszystkie odpowiedzi trzeba zaznaczyć. Najlepszym rozwiązaniem dla mnie było przerwać ankietę i jej nie wypełniać.

_________________
http://picasaweb.google.com/108295871235102674690
Ma rację, wszyscy mają rację. Ten alpinizm to naprawdę idiotyczny pomysł... zawsze mówiłem. Jan Długosz, "Twarz Szchary"

W pierwszym poście jest napisane że ankieta jest dla osób które przekroczyły 3000m więc chyba jasne że Ludzie którzy nie byli na tej wysokości jej nie wypełniają .

Done.

Wypełniłem ale zastanawia mnie jedno pytanie:



Co rozumiemy pod niekorzystnymi zmianami? Objawy AMS czy zwiększona zadyszka też się liczy? Jeśli to drugie to brakuje odpowiedzi poniżej 1000m.

Zgadzam się, ale chcąc pomóc wybrałem to co najbardziej doskwierało. A te 3000 m to też trochę lipa, bo na z mojego odczucia, choroba wysokościowa pojawai się dopierow powyżej 3500, szczyty niewiele przekraczające 3000 fizycznie odczywa się bez różnicy z Tarzańskimi.

_________________
http://naszczytach.cba.pl/ Aktualizacja 2023 - nowe: Góry Skandynawskie, Taurus w Turscji, Alpy Julijskie, Kamnickie, Ennstalskie, Tatry Bielskie, Murańska Planina, Haligowskie Skały i wiele innych. Zapraszam

Wcale nie lipa. Wszystko jest kwestią indywidualną, są osoby które nie mogłyby zanocować w pięciu stawach ze względu na wpływ wysokości.
Osobiście najniżej odczuwałem objawy wysokości na ok. 2600m. W czasie wyjazdów narciarskich, jazda pierwszego dnia na 3000m (lub nieco mniej) zwykle jest dla mnie problematyczna. Mimo początkowych problemów mój organizm potrafi się znakomicie przystosować do wysokości. Kiedyś spędziłem 3 tyg. nie schodząc poniżej 5700m i czułem się najlepiej z ekipy.

Według mnie typowe normy dotyczące AMS to zwykła statystyka, trzeba poznać swój organizm i dostosować tempo aklimatyzacji do własnych możliwości. Należy jednak pamiętać że pozostali członkowie ekipy mogą reagować zupełnie inaczej.

Witam wszystkich
Ja również proszę was o wypełnienie ankiety. Dotyczy ona turystyki kwalifikowanej na obszarze Sudetów. Ankieta jest oczywiście anonimowa a jej wyniki posłużą do napisania pracy magisterskiej.
Podaję adres, pod którym jest ankieta:
http://www.ankietka.pl/ankieta/41453/tu ... detow.html
Pozdrawiam

Tu to chyba tylko Lech może wypełnić
W Sudetach i owszem, bywałem, ale ostatnio to chyba 15 lat temu

_________________
Wolę mieć brzuch od piwa, niż garb od roboty