Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest N cze 16, 2024 3:29 pm

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 83 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: Wt mar 13, 2007 10:44 am 
Stracony

Dołączył(a): Pn lut 11, 2013 4:09 pm
Posty: 9871
Lokalizacja: FCZ
Odrazu napisze o zdjęciach-mam TYLKO na kliszy więć jak tylko będe miał gdzie zeskanuje i wrzuce co lepsze -do tego czasu trzeba poczekać-zapraszam do relacji :)

Wszystko zaczęło się jak zawsze- wstaje o 3 ,pół godziny potem zgarniam Kilerusa i Wentyla i ciśniemy ile moc da do Zakopca. Lekko po 5 spotykamy Jutske i Marcina. Razem pomykamy przez Boczań do Murowańca –po drodze nie było busa żeby podjechać do schronu hehe(aluzja do…)spokojne tempo -wokoło mgły i chmury trochę nas martwią. W schronie jesteśmy po 8 meldujemy się i „atakują” nas Dresik z Jackiem. Chwilkę rozmawiamy i potem udajemy się do pokoju- a tam „strzał w plecy” chłopaki mówią że mamy 3ke lawinowa. Jesteśmy wkurzeni nie dość że nic nie widać to jeszcze nie ma gdzie pójść za bardzo… no tragedia i zgrzytanie zębów. Siedzimy w jadalni z mapą i myślimy co by tu robić –Psia Trawka? –nie- Kopieniec –nie. Padło że jedziemy wyciągiem na Kasprowy i lecimy w stronę Czerwonych Wierchów. Wyjechaliśmy na szczycie mleko.. ale idziemy po 500m dochodzimy do punktu w którym wydaje się nam że jesteśmy ślepi nic nie widać jest tylko biało ,przerabialiśmy to 2 tygodnie temu ale teraz jest jakby jeszcze bardziej gęsto nie da się tak iść. Kładziemy się na śniegu i leżymy tak w ciszy.. trochę podłamani.. ok. wracamy zejdziemy do Hali i podejdziemy gdzieś pobawić się w dupozjazdy czy coś. Zejście wzdłuż nartostrady do atrakcji nie należy –gdy byliśmy już 5 minut drogi od schroniska nieśmiało wychylił się Mały Kościelec ,zatrzymaliśmy się wymieniamy spojrzenia i już było wiadomo co będzie dalej nie trzeba było słów. Idziemy na przełaj do podnóża góry. Wejście na Mini Kościelca trochę męczące bo wpadaliśmy często w kosówki. Jest szczyt widok jak na te fatalne warunki nawet fajny co jakiś czas widać „starszego brata” jak wyłania się zza chmur.
No to idziemy na Karb –szliśmy cały czas granią wchodząc na każdy z wierzchołków które na mapie są zaznaczone jedynie jako „wysokość „ extra trening bo było tam wiele trudności (nie jakiś wielkich)które musieliśmy rozwiązywać :czekanem ,rakami na kolanach czy poprzez podciąganie –już nam się humory poprawiły. W końcu doszliśmy na Karb. Wielki Q wyglądał rewelacyjnie –jakbyśmy czasu nie stracili na tym Kasprowym pewnie była by próba podejścia na szczyt- już nawet nie koniecznie na sam czubek ale choć trochę. Wracamy tą samą drogą. I w schronie jesteśmy koło 17 a tam już czeka forumowa ekipa. Miło było poznać nowe osoby (pozdro) szkoda że musieliście wracać. Wieczór niektórzy spędzili bardzo intensywnie. Około 21 poszliśmy na Przełęcz miedzy Kopami i Kope -fajne widoki na Zakopane. Pod schronem znowu znajome towarzystwo i … robimy fotki na skuterze śnieżnym… u nas w pokoju był gość którego chrapanie zmusiło Kilera do spania na korytarzu –typ był klasa dla siebie i dał mocny koncert. Przed 7 wstałem zebrałem bety i poszedłem do jadalni przyszedł Kiler potem Justka z Marcinem –następnie „kursowicze” rozmawiamy jemy śniadanie –kurs skład idzie na lody a my w trasę którą mielimy już zaplanowaną od dawna-warunki się poprawiły a pogoda-coś wspaniałego ZERO chmur .Dość szybko idziemy i w krótkim czasie osiągamy rejon Zmarzłego Stawu. Idziemy powoli pod górę na Zawrat –nie szliśmy tak jak prowadzi szlak tylko przy ścianach z zachodniej strony. Cały czas słychać jak po zmrożonym śniegu sypię się drobinki lodu- odgłos był bardzo specyficzny. Zawrat jakby szedł razem z nami –tzn. idziemy idziemy a on dalej tak samo daleko –dość trudnym momentem było przetrawersowanie z prawej na lewą stronę –zjazd nie byłby może bolesny ale szybki i nie chciałoby się wchodzi znowu. Końcówka podejścia pod Zawrat po zmrożonym śniegu z podpieraniem czekanem.
Wychodzimy na przełęcz i … siadamy z wrażenia –widoki rozwalają-morze chmur od Krywania na zachód w oddali Niżne Tatry –cała „armia” znanych szczytów bardziej na lewo. Leżymy na śniegu z pół godziny „chłonąc” te widoki –to jest właśnie to „ładowanie akumulatorów” masz wszystkie problemy tego świata głęboko w ..plecaku. Słońce grzeje że można iść w krótkim rękawku-rewelacja. Robimy dupozjazdy –na bardziej stromym terenie można by sporą lawinkę zrobić –Kilerus wywołał jedną nie dużą jadąc wraz z nią trochę-z góry wyglądało to szokująco-ale nie było to nic niebezpiecznego choć opis sugeruje co innego. Idziemy szybkim krokiem w dół doliny i coraz częściej przez nasze usta przechodzą dwa słowa –Kozi Wierch- co jakiś czas zjadam spore ilości śniegu bo było tak gorąco że ciepła herbata tym razem nie smakowała tak jak zawsze. Widać przetarte podejście w stronę Koziego –zaczynamy podchodzić mamy w nogach dzień wczorajszy i Zawrat z przed godziny ale cel jest zacny więc i sił więcej. W 1/3 drogi spotykamy schodzących z góry-mówią że nie da się iść dalej że jest nawis i nie 100% nikt nie da rady przejść –a ślady są do tego miejsca co doszli. Trochę zasiało to w nas niepewność ale chcemy sami sprawdzić co to za przeszkoda była nie do pokonania dla tych 5 młodych ludzi. Zostawiamy plecaki raki na nogi czekan w łapę i batony do kieszeni –bez obciążenia idzie się lepiej .Dochodzimy do miejsca gdzie zawróciła poprzednia ekipa (połowa drogi),tu się ślady kończą- na pewno tu nie było nikogo od piątku bo wczoraj warunki fatalne. Dziwi nas to jak bardzo wyolbrzymione zostało to zagrożenie ,bo nawis może i był ale wystarczyło odbić leciutko na prawo i nie ma problemu- z drugiej strony rozumiem to bo na siłę niema co się pchać. No to idziemy- trzeba przecierać i mam dość już ,ale sił dodaje zmiętolony snickers i to że szczyt coraz bliżej –doszliśmy do grani teraz trawers do Koziego to już czysta przyjemność –co ciekawe cały czas na dole siedzi ta ekipa i patrzy na nas… w jednym miejscu trzeba dziobnąć czekanem reszta to ostrożne stąpanie po zboczu i … jeeeeeeeeeeeeeest!! Kozi pada- widoki masakra niebo czyste jak na Zawracie -widać wszystko –od Rohaczy po Bielskie-od Niżnych po Babią –po prostu jesteśmy zmiażdżeni tym widokiem –wychylamy się w dół lekko i widzimy ekipę kursowa na lodach. Udało się a wczoraj byliśmy rano załamani tym co zastaliśmy w górach-trzeba schodzić niema z tym najmniejszych problemów ale trzeba być ostrożnym bo ciśnienie zawsze spada z człowieka po osiągnięciu celu. Ekipa na dole jak doszliśmy do miejsca gdzie zawrócili –dopiero się zebrała i poszła w stronę Zawratu. Zeszliśmy wreszcie do doliny i na mostku ze strumyka wypijamy wodę. Chcemy zejść przy Siklawie ale jest słabo przetarte i wchodzimy na zamarznięty strumyk który Może się załamać –wycof i idziemy w stronę schronu –na górce koło pierwszego budynku widać Kozice- to była ta wisienka na torcie –do schronu nawet nie wchodzimy i zimowym szlakiem udajemy się w stronę Roztoki- dupozjazdy są bolesne bo śnieg twardy ale śmiechu było przy tym-droga do Wodotrysków Mickiewicza przetarta bardzo dobrze jakimś urządzeniem. Około 18 jesteśmy na Palenicy-pusto- więc wsiadamy do busa i za 6zł dojechaliśmy do pkp- szybkie przejście w stronę skoczni do auta i ogień na Kraków.
W taki sposób zakończyłem kalendarzowy sezon zimowy- i jestem z niego bardzo zadowolony bo 90% celów zostało pokonanych.

_________________
NIE MA LEPSZEGO OD MIĘGUSZA WIELKIEGO!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt mar 13, 2007 10:49 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22106
Nie byliście na Beskidzie . Wstyd.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt mar 13, 2007 10:55 am 
Stracony

Dołączył(a): Pn lut 11, 2013 4:09 pm
Posty: 9871
Lokalizacja: FCZ
Łukasz T napisał(a):
Nie byliście na Beskidzie . Wstyd.

tym razem okazał sie za mocny :wink:

_________________
NIE MA LEPSZEGO OD MIĘGUSZA WIELKIEGO!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt mar 13, 2007 11:00 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22106
To Potwór. Ale postarajcie się kolejnym razem :lol: :wink:

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt mar 13, 2007 11:02 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt paź 14, 2005 9:18 am
Posty: 3112
Lokalizacja: z Manczy
Sobota faktycznie była do kitu pogodowo. Zazdroszczę Wam pogody w niedzielę.

_________________
"Posekaj, posekaj"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt mar 13, 2007 11:27 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 23, 2006 8:39 am
Posty: 5110
Lokalizacja: daleko od gór
Wchodziliście na Koźlarza od strony DPSP, bo z opisu jednoznacznie nie wynika. Jeśli tak, to znam tą trasę. Też wchodziłem tam po śniegu, choć latem. Trochę ze względu na złą widoczność minęliśmy się z celem i po wejściu na grań wycofaliśmy się, bo widoczność i kurniawa nasilały się. Następnego roku latem obejrzałem sobie to miejsce dokładnie – brakowało nam ok. 50 m graniówki.

_________________
W życiu piękne są tylko chwile. (R. Riedel)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt mar 13, 2007 11:32 am 
Stracony

Dołączył(a): Pn lut 11, 2013 4:09 pm
Posty: 9871
Lokalizacja: FCZ
wykorzystam fotke od Chiefa bo ładnie nakreślił trase na zdjęciu
Obrazek
z Zawratu zeszliśmy ile trzeba było do stawów i potem atak wg zdjecia

_________________
NIE MA LEPSZEGO OD MIĘGUSZA WIELKIEGO!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt mar 13, 2007 11:55 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 23, 2006 8:39 am
Posty: 5110
Lokalizacja: daleko od gór
W sierpniu 2005 popełniliśmy podobną trasę tylko (ze względu na złą widoczność – po prostu pomyliliśmy drogi) wycięliśmy na wprost tam gdzie szlak skręca ostro w lewo.

_________________
W życiu piękne są tylko chwile. (R. Riedel)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt mar 13, 2007 11:58 am 
Stracony

Dołączył(a): Pn lut 11, 2013 4:09 pm
Posty: 9871
Lokalizacja: FCZ
no przy złej widocznosci mozna tam sie pogubić i trzeba wiedzieć kiedy odbić-przy tych warunkach co mielismy to był banał

_________________
NIE MA LEPSZEGO OD MIĘGUSZA WIELKIEGO!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt mar 13, 2007 2:42 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sty 07, 2006 8:19 pm
Posty: 18162
jakies 2/3 drogi na kozi wchodzilismy bez rakow, bo sie tak snieg przyklejal, ze nie dalo rady.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt mar 13, 2007 4:00 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Pt sie 11, 2006 11:30 am
Posty: 1078
Lokalizacja: WLKP
! ekstra relacja :brawo:

_________________
Pozdrawiam Michał :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt mar 13, 2007 5:42 pm 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lip 17, 2006 8:31 pm
Posty: 475
Lokalizacja: Poznań
Gartuluje wyprawy, a szczególnie zazdroszczę wspaniałej pogody :brawo:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt mar 13, 2007 6:18 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 04, 2005 8:00 am
Posty: 1429
Lokalizacja: ż-c
Wszystko pięknie , ładnie, super nawet :thumright: ,
ale ja fotki poprosze, plisssssssssss :D

_________________
http://pl.youtube.com/watch?v=BuoTuL1we_c


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt mar 13, 2007 6:30 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sie 05, 2005 5:40 pm
Posty: 876
Lokalizacja: okolice Krakowa
Super relacja :!: :wink:

_________________
Dawniej Olivia


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt mar 13, 2007 6:48 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sty 07, 2006 8:19 pm
Posty: 18162
Ania S napisał(a):
Wszystko pięknie , ładnie, super nawet :thumright: ,
ale ja fotki poprosze, plisssssssssss :D

nawet najlepsze zdjecie nie jest w stanie ukazac tego majestatu gor.
jak wyszedlem na zawrat to po prostu... zgon.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt mar 13, 2007 6:56 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 04, 2005 8:00 am
Posty: 1429
Lokalizacja: ż-c
kilerus napisał(a):
Ania S napisał(a):
Wszystko pięknie , ładnie, super nawet :thumright: ,
ale ja fotki poprosze, plisssssssssss :D

nawet najlepsze zdjecie nie jest w stanie ukazac tego majestatu gor.
jak wyszedlem na zawrat to po prostu... zgon.


Wiem, wiem ale ja tez chce chociaz na fotce zobaczyc ten ..... zgon :wink:

_________________
http://pl.youtube.com/watch?v=BuoTuL1we_c


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt mar 13, 2007 6:56 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn paź 02, 2006 6:06 pm
Posty: 874
Lokalizacja: Piekary
fotki jak najprędzej :)

_________________
Bo gdy raz spojrzysz w oczy TATROM
zakochasz się z wzajemnością.
Powroty do nich będą...
jak świeży powiew wiatru....


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt mar 13, 2007 7:00 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pn lut 11, 2013 4:09 pm
Posty: 9871
Lokalizacja: FCZ
Ania S napisał(a):
kilerus napisał(a):
Ania S napisał(a):
Wszystko pięknie , ładnie, super nawet :thumright: ,
ale ja fotki poprosze, plisssssssssss :D

nawet najlepsze zdjecie nie jest w stanie ukazac tego majestatu gor.
jak wyszedlem na zawrat to po prostu... zgon.


Wiem, wiem ale ja tez chce chociaz na fotce zobaczyc ten ..... zgon :wink:

to niebył zgon tylko spontaniczne staropolskie -o ku..a :lol:
po chwili miałem to samo 8)

zrobie co moge bo fotki na kliszy mam juz-ale musze korzystać z uprzejmosci kolegi a tego narazie niema w krk :?

_________________
NIE MA LEPSZEGO OD MIĘGUSZA WIELKIEGO!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt mar 13, 2007 7:34 pm 
Swój
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lut 11, 2007 8:43 pm
Posty: 71
Lokalizacja: Piekary Śląskie
my jak zwykle z justa pecha mielismy!zawsze tak jest kiedy schodzimy z murowanca to pogoda sie klaruje!mowie do justyny lukasz z kilerusem maja napewno widoki ze z wrazenia musieli usiasc i nie mylilem sie!zadroszcze wam!ale moze na nastepna zime przybedzie sprzet to złojiłbym jakas gore!musze sie troche tylko podszkolic w zimowym chodzeniu!jak wracalismy przez boczan to sie niezle oblodzilo przez noc!bylo troche nieciekawe zejscie.spotkalismy tego goscia znow ktory biegl na czas.hehe.smutno bylo odjezdzac!!!!!!!pozdro dla calej ekipy!fajnie bylo!!!!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt mar 13, 2007 7:53 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pt lis 04, 2005 7:38 pm
Posty: 4278
Lokalizacja: Buk
Super relacja-tylko pozazdrościć takiego wypadku...no i czekam na zdjecia :fiuuu:

_________________
Jak mówię,że wybaczam to nie znaczy,że zapomnę.

http://chomikuj.pl/hania.ratmed
http://7000.pl/index.php?page=wyprawy&o ... p=himalaje


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt mar 13, 2007 8:03 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 13, 2005 4:25 pm
Posty: 9935
Lokalizacja: niedaleko Wąchocka
! napisał(a):
[ fotki na kliszy mam juz-ale musze korzystać z uprzejmosci kolegi a tego narazie niema w krk :?
To skorzystaj z Media Markt. A jak Wentyl to zniósł?

_________________
Pamiętasz co obiecywała?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt mar 13, 2007 8:13 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Śr lut 16, 2005 8:51 am
Posty: 2378
Lokalizacja: Nowy Sącz
no nie powiem trasa bardzo fajna. szkoda tylko tej pogody w sobote...

_________________
...energia musi eksplodować w momencie wykonywania zadania, ale cały czas trzeba ją mieć pod kontrolą...
http://picasaweb.google.pl/w.tatrach
gg: 1553749


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt mar 13, 2007 8:24 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pn lut 11, 2013 4:09 pm
Posty: 9871
Lokalizacja: FCZ
Wentyl w pierwszy dzień sie zmroził w drugi opalił aha i szukali go TOPROWCY -powaga bo zniknął w schronie- Paweł poszedł po pomoc naszczescie sie znalazł i poznał wielu nowych ludzi :wink:

a co do pogody to przybiła nas z rana ale potem juz było z górki 8)

_________________
NIE MA LEPSZEGO OD MIĘGUSZA WIELKIEGO!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt mar 13, 2007 8:34 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 13, 2005 4:25 pm
Posty: 9935
Lokalizacja: niedaleko Wąchocka
No już chciałbym was spotkać (ponownie) gdzieś na szlaczku...

_________________
Pamiętasz co obiecywała?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt mar 13, 2007 8:36 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pn lut 11, 2013 4:09 pm
Posty: 9871
Lokalizacja: FCZ
piomic napisał(a):
No już chciałbym was spotkać (ponownie) gdzieś na szlaczku...

w Kwietniu sa plany na popełnienie ale co z nich wyniknie?cięzko powiedziec 8) musimy czuwac :wink:

_________________
NIE MA LEPSZEGO OD MIĘGUSZA WIELKIEGO!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt mar 13, 2007 8:57 pm 
Swój
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lut 11, 2007 8:43 pm
Posty: 71
Lokalizacja: Piekary Śląskie
co ty kombinujesz popelnic w kwietniu?????????no no no czegos nie wiem.hehe


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt mar 13, 2007 9:11 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pn lut 11, 2013 4:09 pm
Posty: 9871
Lokalizacja: FCZ
plany są zawsze -co innego realizacja-planów to mam na nastepne 10 lat :lol:
zobaczymy co z tego wyjdzie 8)

_________________
NIE MA LEPSZEGO OD MIĘGUSZA WIELKIEGO!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt mar 13, 2007 9:15 pm 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt paź 20, 2006 11:58 am
Posty: 682
Lokalizacja: Beskid Niski
Gratuluję wyprawy i szczerze zazdroszczę, daliście sobie czadu :!: , czekamy z niecierpliwością na fotki :!:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt mar 13, 2007 9:18 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 13, 2005 4:25 pm
Posty: 9935
Lokalizacja: niedaleko Wąchocka
W kwietniu? Pierwszego o 17-tej mam urodziny kumpla, muszę być w MZ (Miejscu Zamieszkania). Ale do 10-tej jestem wolny. (10 wyjście ze schronu, 12 Palenica, 13 Zakopane, 16 Kielce - zdążę) Czekam na propozycje...

_________________
Pamiętasz co obiecywała?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt mar 13, 2007 9:20 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pn lut 11, 2013 4:09 pm
Posty: 9871
Lokalizacja: FCZ
hmm pierwszy to za wczesnie-chyba ze to pryma aprylis :lol:

_________________
NIE MA LEPSZEGO OD MIĘGUSZA WIELKIEGO!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 83 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 19 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL