Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest N cze 16, 2024 2:31 pm

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 36 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: Wt lip 03, 2007 12:21 pm 
Swój

Dołączył(a): Śr cze 27, 2007 1:35 pm
Posty: 97
TROCHĘ INNY GIERLACH

23.08.2006r


Wyprawa na Gierlach śniła mi się od dawna. Przez pół roku o tym myślałem, a w lipcu po wyprawie na Rysy (najwyższy szczyt po naszej stronie zaliczony, trzeba by się zabrać za najwyższy w ogóle), zacząłem planować jak to wszystko ustawić. Po zebraniu chętnych osób (sztuk: 4) i planowania terminu (koniec sierpnia kojarzył mi się zawsze z fantastyczną pogodą w Tatrach) rozpocząłem poszukiwania przewodnika. Były krótkie, posiłkowane przez przeglądanie interentowych for i czytanie relacji. Szukałem Polaka, bo chciałem usłyszeć dużo ciekawych informacji o Tatrach, wątpie żebym po Słowacku coś zrozumiał. Wybór padł na Pana Roja. Szybko ustaliliśmy szczegóły wyprawy (własny samochód, bierzemy Pana Roja z Zakopanego i jedziemy). Niestety, okazało się, że do Śląskiego Domu wyjechać trzeba samochodem Horskiej Służby (odpłatnie), ale Pan Roj stwierdził, że odliczy to od ustalonej wcześniej ceny. Samochód Horskiej Służby wolny był o 5.00. Mieliśmy wtedy znajdować się w Tatrzańskiej Polanie. Więc z Panem Rojem umówiliśmy się na 3.45 w Zakopanem. Sami przybyliśmy tam dnia poprzedniego o 16. Zjedliśmy kolację, drzemnęliśmy się 2 godziny w Hostelu i... w drogę!

Po 5 minutach obcowania z Panem Przewodnikiem, okazało się, że wybór był trafny. Bardzo ciepły człowiek. Przywitaliśmy się, dopakowaliśmy przewodnika do samochodu i zaspani ruszyliśmy w stronę granicy.

Co towarzyszyło mi od początku planowania wyprawy, to obawa przed pogodą. W końcu tutaj planujemy coś z wyprzedzeniem. A mimo prognoz, zawsze coś może się wydarzyć. Prognozy na nasz dzień były średnie. Przepowiadali zachmurzenie, ale to nic pewnego. Na moje pytanie o pogodę i czy pójdziemy Pan Roj z uśmiechem odpowiadał “Na pogodę nic poradzić nie możemy, więc nie ma sensu się nią przejmować!”. Mimo wszystko ja jednak troszkę się przejmowałem, “w końcu jeśli nie dziś to za rok najwcześniej” myślałem. Dyskusja toczyła się już w Śląskim Domu, gdzie jedliśmy śniadanie popijane Cajem. Około 6.30 przewodnik mówi: “Idziemy” i spacerkiem ruszamy obok Wielickiego Stawu i Siklawy na łyższe piętro, gdzie ścieżka na Gierlach odbija od znakowanego szlaku. Pogoda piękna. Na początku troszkę siąpiło, ale szybko zza chmur wyszło słońce. “Jest dobrze!” - myślałem.

Przed Wielicką Próbą pierwsza przerwa na popas. Milczący dotąd Pan Roj stwierdził, że wypada nam co nieco opowiedzieć i... opowiedział nam w skrócie historię całej Wielickiej Doliny, samego Gierlacha i jeszcze kilka ciekawych rzeczy :). Po przerwie, widząc nadciągające nowe grupy, ubraliśmy się w uprzęże, wdzialiśmy kaski, przewiązaliśmy się liną i... w drogę! :)

Dalszej wycieczce towarzyszyła: ciekawa dyskusja nt. tego kto i kiedy pierwszy zdobył Gierlach oraz co znajdowało się na jego szczycie (m.in. tabliczka komunistyczna, którą taternicy raz za razem zrzucali), żarty z pozostałymi przwodnikami (4 ekipy szły w różnych odstępach łącznie z naszą) itp. Itd. Droga na Gierlach bardzo ciekawa, a i podróż z liną to nowe dla mnie doświadczenie (choć spowalnia to wycieczkę). Na 20 minut przed szczytem Pan Roj zwiększył tempo. Zrobił tak dlatego, ponieważ podczas naszych rozmów zaszły małe zmiany w pogodzie. Najpierw pod nami pokazały się chmury, potem nad nami, a potem wszędzie wokół pojawił się mleczny opar, który powoli zaczynał gęstnieć, aż w końcu zaczęły krążyć w powietrzu białe płatki śniegu. Dotarliśmy na szczyt razem z inną grupą. Jednak mimo kilku osób było miejsce, żeby zrobić sobie mały, energetyczny popas i kilka fotek. Po chwili zaczęlismy ruszać w dół i wtedy się zaczęło.

Obrazek


Sypnęło nagle i ze wszystkich stron. Padający początkowo mały śnieg przerodził się w słuszne grudniowe opady. Ściany skał gwałtownie zmieniły temperaturę. Nie ma to jak nie mieć rękawiczek na takiej wycieczce. Miałem przyjemność prowadzenia szpicy i wybierania ścieżki schodzenia posiłkowany głosem Pana Roja: “Między tamte dwie skały”. Wrażenia z takiego powrotu nieporównywalne z niczym innym (zwłaszcza po wycieczce). Zimno, biało, mokro, a do domu daleko.

ObrazekObrazekObrazekObrazek

Nie pamiętam dokładnie ile trwało zanim opuściliśmy tę chmurę, ale na pewno coś ok. 2h. Dość, że przed Batyżowiecką Próbą znów pokazało się słońce. Później już tylko ta próba (nie jest łatwo trzymać się kilka minut na przewieszeniu dopóki kolejna partia liny się przesunie) i spokojne zejście do Batyżowieckiego Stawu i Magistrali. Powrót do schroniska oczywiście upływał na ciekawej dyskusji-wykładzie o Tatrach. W Śląskim byliśmy w okolicach godziny 17. Po popasie i szybkim omówieniu wrażeń z wycieczki zjeżdżamy w dół i dalej do Zakopanego. Tam kolacja we wskazanej przez Pana Roja karczmie, w samochód i do domu.

Wyprawa super! Wprawdzie nie widzieliśmy panoramy z Gierlacha, ale za takie wrażenia jakie mieliśmy musielibyśmy na pewno słono z góry dopłacić, przy negocjacji ceny. Po wycieczce zostały niezapomniane wspomnienia i podpis Pana Roja Seniora w mojej książeczce GOTowskiej :). A pogodą naprawdę nie ma sensu się przejmować jeśli się idzie z odpowiednim przewodnikiem.

_________________
Trochę inny Gierlach:

http://forum.turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?t=4102


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lip 03, 2007 12:25 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pn lut 11, 2013 4:09 pm
Posty: 9871
Lokalizacja: FCZ
kurde pogoda niezła... :shock:
z jednej strony fajne extremum ale jednak troche widoków zal 8)
wazne ze sie podobało :wink:

_________________
NIE MA LEPSZEGO OD MIĘGUSZA WIELKIEGO!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lip 03, 2007 1:00 pm 
Swój

Dołączył(a): Śr cze 27, 2007 1:35 pm
Posty: 97
Jedno kosztem drugiego :).

_________________
Trochę inny Gierlach:

http://forum.turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?t=4102


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lip 03, 2007 1:28 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn wrz 05, 2005 9:12 am
Posty: 6269
Lokalizacja: Warszawa/Skierniewice
gosc_w_dom napisał(a):
23.08.2006r

No ładnie :) Gratki.
mnie tez zaskoczyła ta pogoda.
gosc_w_dom napisał(a):
Jedno kosztem drugiego

No można tak powiedzieć.

_________________
Pozdrawiam
Jacek
Obrazek

___________
..Umiem być ciszą, Kończę się w twoim śnie, Ostatnie echo jest ciszą to miejsce gdzie kończy się twoje spojrzenie..


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lip 03, 2007 2:10 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 13, 2007 2:13 pm
Posty: 1586
Lokalizacja: Wrocław / Polanica Zdrój
Ważne ze cali i zdrowi ! :) gora tam zawsze bedzie, pamietajcie o tym :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lip 03, 2007 2:50 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sty 07, 2006 8:19 pm
Posty: 18162
Jacek napisał(a):
gosc_w_dom napisał(a):
Jedno kosztem drugiego

No można tak powiedzieć.

ze swojego doswiadczenia wiem, ze takie sytuacje bardziej sie pamieta niz piekne widoki (no poza krzyznym).


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lip 03, 2007 2:52 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pn lut 11, 2013 4:09 pm
Posty: 9871
Lokalizacja: FCZ
kilerus napisał(a):
Jacek napisał(a):
gosc_w_dom napisał(a):
Jedno kosztem drugiego

No można tak powiedzieć.

ze swojego doswiadczenia wiem, ze takie sytuacje bardziej sie pamieta niz piekne widoki (no poza krzyznym).

to prawda -wtedy jest oryginalnie :wink:

_________________
NIE MA LEPSZEGO OD MIĘGUSZA WIELKIEGO!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lip 03, 2007 4:34 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn wrz 05, 2005 9:12 am
Posty: 6269
Lokalizacja: Warszawa/Skierniewice
! napisał(a):
to prawda -wtedy jest oryginalnie

ładna oryginalność :D

_________________
Pozdrawiam
Jacek
Obrazek

___________
..Umiem być ciszą, Kończę się w twoim śnie, Ostatnie echo jest ciszą to miejsce gdzie kończy się twoje spojrzenie..


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lip 03, 2007 4:40 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn sty 08, 2007 7:35 pm
Posty: 3100
Lokalizacja: G.E.K.O.N.Y.
No nieżle,ale ja bym jednak chciał mieć ładną pogodę.
Jednak na Gierlach jak trafisz tak masz.

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lip 03, 2007 6:01 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 13, 2007 2:13 pm
Posty: 1586
Lokalizacja: Wrocław / Polanica Zdrój
Jak juz powiedzialem wczesniej, gora tam zawsze bedzie stala i mozna wrocic :>


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lip 03, 2007 10:19 pm 
Swój

Dołączył(a): Śr cze 27, 2007 1:35 pm
Posty: 97
Właśnie uysy. Łatwiej trafić wg mnie w dobrą pogodę w sierpniu :). Ale przewodnik, po usłyszeniu tego stwierdzenia, radził wybrać się na jakąś inną górę.

_________________
Trochę inny Gierlach:

http://forum.turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?t=4102


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lip 05, 2007 9:49 am 
Stracony

Dołączył(a): Pn lip 24, 2006 7:21 am
Posty: 3052
Lokalizacja: Leytonstone
widze, e widoki mieliscie takie same jak ja czyli zadne :roll:

_________________
Dar mądrości - to przede wszystkim umiejętność panowania nad swoją głupotą.

GG 8660406
Skype justka1983


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lip 05, 2007 10:39 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt cze 14, 2005 4:40 pm
Posty: 6853
Lokalizacja: WOŁOMIN
Widoków brak to fakt ale za to jakie przeżycie i ile adrenaliny... :lol: 8)

_________________
Wchodzi Kaczyński do sklepu a tam wszędzie WINA TUSKA :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lip 05, 2007 2:49 pm 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 30, 2006 2:08 pm
Posty: 357
Lokalizacja: Gdynia
Ja miałam tak pół na pół..ale u mnie akurat pogoda nie była przyczyną trochę nieudanej wyprawy :roll: Cóż, trza się uczyć na błędach ;)

_________________
"Góry są środkiem, celem jest człowiek.
Nie chodzi o to aby wejść na szczyt, robi się to,
aby stać się kimś lepszym."


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 06, 2007 8:41 am 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 31, 2005 7:05 am
Posty: 1609
Lokalizacja: Brzozówka k. Krakowa
Gratulacje. Tez mi się marzy Gerlach. Może kiedyś się uda.

_________________
Góry mogą zastąpić wiele leków, ale żaden lek nie zastąpi gór.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 06, 2007 2:44 pm 
Swój

Dołączył(a): Śr cze 27, 2007 1:35 pm
Posty: 97
Nic prostszego: zebrać ekipę, zadzwonić do przewodnika, umówić się i... szykować na wycieczkę. :wink:

_________________
Trochę inny Gierlach:

http://forum.turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?t=4102


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 06, 2007 4:33 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 13, 2005 4:25 pm
Posty: 9935
Lokalizacja: niedaleko Wąchocka
Z Rojem fajnie trafiliście - gość ma swoje lata, ale jest naprawdę super.

_________________
Pamiętasz co obiecywała?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 06, 2007 6:10 pm 
Swój

Dołączył(a): Śr cze 27, 2007 1:35 pm
Posty: 97
W 100% potwierdzam !!

_________________
Trochę inny Gierlach:

http://forum.turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?t=4102


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 06, 2007 10:29 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Cz cze 21, 2007 8:45 pm
Posty: 1510
Lokalizacja: z mezoregionu fizycznogeograficznego w płd-wsch Polsce, stanowiącego część Kotliny Sandomierskiej
też tak kiedyś wejdę 8) kiedyś... pytanie tylko KIEDY :?: :!: :twisted:

_________________
żeby mieć duży mózg i od razu od tego nie umrzeć potrzebna nam jest twarz.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 06, 2007 10:51 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 13, 2005 4:25 pm
Posty: 9935
Lokalizacja: niedaleko Wąchocka
Ja też. Ale nie tak.

_________________
Pamiętasz co obiecywała?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 06, 2007 10:52 pm 
<font color = red><i>Szarik</i></font>

Dołączył(a): Pn sie 01, 2005 5:21 pm
Posty: 2908
piomic napisał(a):
Z Rojem fajnie trafiliście - gość ma swoje lata, ale jest naprawdę super.


:thumleft:

P.S. ale pary ma zupełnie nie jak na swoje lata :wink: Już się boję spotkania :twisted:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 06, 2007 10:57 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 13, 2005 4:25 pm
Posty: 9935
Lokalizacja: niedaleko Wąchocka
Bój się, masz czego.
Jarek z nim kiedyś chodził.

_________________
Pamiętasz co obiecywała?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 06, 2007 11:02 pm 
<font color = red><i>Szarik</i></font>

Dołączył(a): Pn sie 01, 2005 5:21 pm
Posty: 2908
piomic napisał(a):
Bój się, masz czego.
Jarek z nim kiedyś chodził.


W górach spoko, jakoś daje radę. Chociaż potrafi skonczyć człowieka.
Ale jak się wpada do Niego wieczorkiem to się później w głowie kreci :lol:

P.S. a tak zupełnie poważnie - o tym Człowieku moge mówić w samych superlatywach :D


Ostatnio edytowano Pt lip 06, 2007 11:07 pm przez Olka, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 06, 2007 11:06 pm 
Swój

Dołączył(a): Śr cze 27, 2007 1:35 pm
Posty: 97
piomic napisał(a):
Ja też. Ale nie tak.
Pogody nie przewidzisz :D

_________________
Trochę inny Gierlach:

http://forum.turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?t=4102


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 06, 2007 11:07 pm 
Swój

Dołączył(a): Śr cze 27, 2007 1:35 pm
Posty: 97
Olka napisał(a):
ale pary ma zupełnie nie jak na swoje lata :wink: Już się boję spotkania :twisted:
A dokąd się wybieracie?

_________________
Trochę inny Gierlach:

http://forum.turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?t=4102


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 06, 2007 11:09 pm 
<font color = red><i>Szarik</i></font>

Dołączył(a): Pn sie 01, 2005 5:21 pm
Posty: 2908
gosc_w_dom napisał(a):
Olka napisał(a):
ale pary ma zupełnie nie jak na swoje lata :wink: Już się boję spotkania :twisted:
A dokąd się wybieracie?


Mamy ustalić jak będę na miejscu.
Chyba to będzie Vysoka ale nie jestem jeszcze pewna.
I moze coś jeszcze ale to zależy od czasu naszego i Jego


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 06, 2007 11:12 pm 
Swój

Dołączył(a): Śr cze 27, 2007 1:35 pm
Posty: 97
Pytałem go na jaki szczyt warto by się teraz wybrać, któryś wymienił, ale nie pamiętam który to był. Więc tu moje pytanie dlaczego akurat Vysoka? Pytam bo być może końcem sierpnia teżbym gdzieś się jeszcze z nim wyspinał :)

I co trzeba zrobić, żeby zaprosił na wieczór? :]

_________________
Trochę inny Gierlach:

http://forum.turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?t=4102


Ostatnio edytowano Pt lip 06, 2007 11:13 pm przez gosc_w_dom, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 06, 2007 11:13 pm 
<font color = red><i>Szarik</i></font>

Dołączył(a): Pn sie 01, 2005 5:21 pm
Posty: 2908
Vysoka? Bo wyglada Bosko na fotkach :lol:

Wybierz się z Nim jeszcze gdzieś, juz wiesz, ze to nie będzie stracony czas.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 06, 2007 11:15 pm 
Swój

Dołączył(a): Śr cze 27, 2007 1:35 pm
Posty: 97
A On co na to? Nie polecał innego szczytu? I ponawiam dopisane wyżej pytanie, jak się można do niego na 'herbatkę' załapać? :) A Vysoka to ile osób idzie i za ile?

_________________
Trochę inny Gierlach:

http://forum.turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?t=4102


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 06, 2007 11:19 pm 
<font color = red><i>Szarik</i></font>

Dołączył(a): Pn sie 01, 2005 5:21 pm
Posty: 2908
gosc_w_dom napisał(a):
A On co na to? Nie polecał innego szczytu? I ponawiam dopisane wyżej pytanie, jak się można do niego na 'herbatkę' załapać? :) A Vysoka to ile osób idzie i za ile?


Polecał Mięgusza na rzykład.
Lubi ten szczyt i uważa Go za ciekawy i honorny.

A Twoje drugie pytanie nie wiem jak odpowiedzieć, nie wiem co trzeba zrobić.
Dziwne to pytanie. A co trzeba zrobic zeby Twoj znajomy zaprosił kogos na herbatkę
Nie jest to wliczone w cennik :roll:

I nie wiem ile liczy za Vysoką, kazdy przewodnik ma podobny cennik.
Łatwo to sprawdzić


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 36 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 17 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL