Forum portalu turystyka-gorska.pl

Ja,mój najmłodszy brat Paweł i jego narzeczona Marta umówiliśmy się na dworcu.
Warszawa pożegnała nas deszczem.Po nieprzespanej nocy w pociągu zameldowaliśmy się w pensjonacie na Krzeptówkach.Tu nas deszcz przywitał... :(
Założyliśmy kurteczki,plecaki na plecy i na miasto.Ledwo wyszliśmy - deszcz ustał :D
Widok z okna naszej kwatery:

Przyszła bratowa nie była jeszcze w Zakopanem,więc na początek Krupówki i Gubałówka

Wciąż nam było mało wrażeń- więc spacer.Najpierw do Doliny Małej Łąki,potem Doliną Grzybowiecką i powrót Doliną Strążyską



Tak minął dzień pierwszy...

Dzień drugi

Jak już pisałam Marta byłapierwszy raz w Tatrach, więc nasz wybór na dzień drugi padł na Morskie Oko.Busikiem do Palenicy i w drogę

Wpadliśmy na chwilę do Schroniska w Roztoce na jajecznicę


a potem dalsza droga asfaltówką

Jak określiła moja przyszła bratowa "szliśmy 3,5 godziny żeby zobaczyć jeziorko".
Oto cel naszej wycieczki:



Nasz powrót był dużo szybszy-1 godzina 25 minut.
Chmurzyło się,a w nocy przeszła okropna burza...

Dzień trzeci...

_________________
''Góry wysokie.wiem co z Wami walczyć każe...''

Niech zgadne. Dzień trzeci... Bratowa nie byla jeszcze na Giewoncie Mam nadzieje ze pozniej pogode mieliscie lepsza bo poki co was nie rozpieszcza

A nie pomyslałeś o Kościeliskiej lub tej drugiej obok ?

Pogoda rzeczywiście wnerwiała. Obecnie Jacek cierpi z tego powodu.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

Pogoda była rzeczywiście niepewna,bratowej łażenie po górach niebardzo leżało,poza tym nie bardzo wiedzieliśmy jak sobie da radę na szlaku i ją trochę testowaliśmy

Dzień trzeci - 24.08

ŁukaszT zgadł - tego dnia powędrowaliśmy do Doliny Kościeliskiej




odwiedziliśmy Jaskinię Mrożną ( wreszcie coś co się podobało bratowej )








Dotarliśmy do schroniska Ornak




W drodze powrotnej skręciliśmy do Wąwozu Kraków i tam w Smoczej Jamie towarzystwo mi się trochę zbuntowało - mokro,ślisko i pierwszy kontakt niektórych z łańcuchami









Dzień czwarty - 25-08

Po burzliwej dyskusji decyzja co do trasy zapadła :ruszamy do Palenicy i niebieskim szlakiem idziemy do Rusinowej Polany

[IMG]

[URL=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=20a5aa8a0888986e]



Po krótkim odpoczynku przy bacówce ruszamy na Gęsią Szyję












a potem przez Psią Trawkę do Toporowej Cyrhli







Dzień piąty - 26.08

_________________
''Góry wysokie.wiem co z Wami walczyć każe...''

Kościeliska to klasyk Czy w Mroźnej był brodaty przewodnik ?

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

Był

_________________
''Góry wysokie.wiem co z Wami walczyć każe...''

Ja na ten przykład zapałałem uczuciem do smoczej jamy jak w niej byłem pierwszy (i jedyny) raz. Cwicze cnote cierpliwosci, ale cos czuja ze zawitam tam niedlugo ponownie

Wąwóz Kraków to piękno uskalone Na przeciwko wlotu Smoczej znajduje się Jaskinia Poszukiwaczy Skarbów. Ale to już poza szlakiem ...

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

Mnie się bardzo podobało.
Trzy lata temu byłam tam pierwszy raz z mężem ,ale zbuntował się pod drabinką i w rezultacie dopiero teraz przeszłam przez Smoczą Jamę - super

_________________
''Góry wysokie.wiem co z Wami walczyć każe...''

Ja byłam w Smoczej Jamie ostatnio dwa lata temu (byłam wtedy z siostrą i przyszłym mężem - oboje byli pierwszy raz w Tatrach więc robiłam za przewodnika po "klasykach" ) i było ciekawie - my wchodziliśmy grzecznie szlakiem "z dołu do góry" (drabinka, łańcuchy i w jaskini pod górkę), a dwóch gości w tym samym czasie z góry w dół - mijaliśmy się już w jaskince... Trochę tłoczno było, nie powiem Wcześniej wydawało mi się, że ten szlak jest jednokierunkowy, ale widocznie się myliłam

_________________
legally blonde

http://picasaweb.google.pl/maykowo

Nie myliłaś się nadal jest jednokierunkowy

_________________
''Góry wysokie.wiem co z Wami walczyć każe...''

To w takim razie panowie schodzący nie byli do końca zorientowani, aczkolwiek całkowicie przekonani o słuszności swoich poczynań...

_________________
legally blonde

http://picasaweb.google.pl/maykowo

To jak obecny rząd

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

I znaczna część wykładowców akademickich

_________________
legally blonde

http://picasaweb.google.pl/maykowo

Dzień piąty26.08

Tym razem znowu jechaliśmy busikiem do Palenicy.Idąc do Wodogrzmotów Mickiewicza widzieliśmy poburzowe straty.Asfaltówka była uprzątnięta,ale na poboczu leżały usunięte z drogi porżnięte pnie drzew.
Przy Wodogrzmotach skręciliśmy na zielony szlak przez Dolinę Roztoki do Doliny Pięciu Stawów Polskich.















Powróciliśmy tą samą trasą




Dzień szósty - 27.08

Totalna laba ze względu na moją kostkę

Dzień siódmy -28.08

Poprostu - Giewont




















Dzień ósmy - 29.08


Zakopane tak jak nas przywitało , tak i pożegnało - deszczem

_________________
''Góry wysokie.wiem co z Wami walczyć każe...''

Ładne foty i wyprawy też, ale pogoda widać nie ładna

_________________
Pozdrawiam Michał

Śliczne fotki z pięciu stawów!... ech, ja już chcę tam być

_________________
legally blonde

http://picasaweb.google.pl/maykowo

Szczerze mówiąc chyba by mnie motyla noga ogarła jakbym miał chodzić takimi szlakami . Ale cóż, początkujący mają swoje prawa

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

Iwi relacja bardzo ładna a foteczki super.A Wąwóz Kraków to bardzo ładne miejsce byłam w tym roku aha i Mroźnej był brodaty przewodnik

_________________
www.forumgorskie.fora.pl
www.tatrzanski-blog.blog.onet.pl

Pozdrawiam

Iwi, szkoda, że taka kiepska pogoda, ale najważniejsze, to tam być

_________________
Gdzie mnie "zet" do gór wysokich...

Podczas moje pobytu w Mroźnej też był Brodaty

_________________
Pozdrawiam Michał

Na Rusinowej Polanie spotkaliśmy nowożeńców (ona w białej sukience , on też na biało ) ale głupio było nam robić im zdjęcia .
Zastanawialiśmy się czy oni szli tak ubrani

_________________
''Góry wysokie.wiem co z Wami walczyć każe...''

ja tak 'zwyczajnie' uwielbiam spedzac urlop

_________________
Dar mądrości - to przede wszystkim umiejętność panowania nad swoją głupotą.

GG 8660406
Skype justka1983

to zbyt mało powiedziane

mnie tam ogarła.

On tam jest zawsze.

_________________
Pozdrawiam
Jacek


___________
..Umiem być ciszą, Kończę się w twoim śnie, Ostatnie echo jest ciszą to miejsce gdzie kończy się twoje spojrzenie..