Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest N cze 16, 2024 1:00 pm

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 36 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: N maja 25, 2008 9:26 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sie 31, 2007 10:13 pm
Posty: 724
Lokalizacja: Kraków
Daawno nic nie pisałem, a trochę się chodziło w końcu, więc może dzisiejszą wycieczkę... ;)

Plan był taki, żeby zrobić to. Już od dawna w sumie, ale zawsze coś wypadało. Niedawno okazało się dość niespodziewanie, że weekend będę miał wolny, a wróżki i guślarki zapowiadają w Tatrach pogodę nienajgorszą na niedzielę... długo się nie zastanawiałem. Spakowałem plecak , nastawiłem budzik i siebie psychicznie na wczesne zwleczenie się z wyra - jak się okazało to drugie nastawienie nie było dość mocne, gdyby nie rodzicielka nigdzie bym był nie pojechał, bom zaspał. Jeszcze tylko małe turbulencje z autobusem (nie macie pojęcia, jak ciężko dostać się wcześnie w niedzielę do Zakopanego mieszkając ZA Krakowem) i wreszcie góry... pogoda może i niezła, ale stricte nad górami jakaś wielgachna chmura musiała oczywiście wziąć się i zawisnąć. Trudno. Jakoś to będzie. Ruszam Boczaniem, zaznajamiam się z dwoma... góralami, później śniadanko w schronisku i dalejże, w stronę Dolinki Koziej. Górale mówili, że będzie ładnie, a jest zmiennie... to się odsłania, to się zasłania. No ale idę.

Co mnie w ogóle uderzyło, to mała ilość ludzi. Niby długi weekend, to tamto, a na szlakach puchy. No cóż, pewnie mało komu chce się podróżować taką porą (ni to zima, ni to lato) a klapkowicze ośnieżone (mimo wszystko) szczyty omijają, koncentrując się na biednym Kasprowym? Pewnie tak. Ale mi się podoba, fajne takie puchy, na Granatach spotkałem jeno 4 osoby. Mistycyzm panie, mistycyzm! ;)
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

No ale do rzeczy. Docieram do Koziej Dolinki i krytycznym wzrokiem obrzucam ponure zerwy Granatów ;) Gdzie to curva? Na zdjęciu jakoś inaczej wyglądało... siadam, ubieram stuptuty, przyglądam się dokładniej... no chyba tu :scratch: Idę trochę na czuja, choć w sumie śladów trochę jest, a i letni szlak gdzieś tam wyziera, paradoksalnie, im wyżej, tym bardziej. Pnę się do góry, trochę po szlaku, trochę nie po szlaku, proszę mnie nie piętnować, bom stąpał ostrożnie, z należytą czcią :!:

W końcu jest - Zadni Granat. Super. Tylko zastanawiam się, po jaką cholerę ja raki i czekan taszczę ze sobą, śniegu tyle co brudu za paznokciem. Siedzę, kontempluję (głównie białe mleczko, które wylało się było z Koziej Dolinki) i myślę, co dalej. W sumie od początku był plan, żeby zaatakować Pośredni, a jak puści to i dalej. No chyba puści, skoro śniegu nie ma... :roll: Troczę kijki do plecaka i ruszam dalej.

Po chwili docieram do miejsca, między Zadnim a Pośrednim, gdzie idzie się dość wąską ścieżką nad przepaścią, później należy pokonać mały kominek i dalej już prosto ścieżką na Pośredni. Kłopot w tym, że zarówno sam kominek, jak i ścieżka zawalone są stromym śniegiem. Podchodzę niepewnie, wyciągam czekan, próbuję - ni chu chu! Dobrze mówili bodaj ! i Luka, że z takiego śniegu to zerowy pożytek. Czekan w ogóle nie "trzyma", próbuję jeszcze zrobić stopień i obciążyć, ale ucieka mi spod nogi i małą deską (tak na 20 cm szerokości) leci w dół. Nieee, ja jednak podziękuję.
O, to:

Obrazek
Jakiś tam ślad niby jest. Może stary, a może ja cuduję, ale przejść po tym się boję. No to co, zawracać? Ileż tego śniegu jest, kilka metrów, a dalej już Pośredni Granat...
Mój dziadek mawia w takich sytuacjach: nie kijem go, to pałą! Wychodzę po kamolcach do góry, na grań. Może tam się uda? Patrzę na drugą stronę... chyba by się dało. Teren jak dla mnie trudny, najpierw "przewijam" się na takim jakby rogu, później po trawce, jeszcze w dół dwa razy trudniejsze miejsca... ufff, jestem na ścieżce. Skoczyła adrenalina, nie powiem, choć to raczej moje nastawienie niż rzeczywista trudność. Wychodzę ucieszony na Pośredni i już się zastanawiam, czy, a jeśli tak, to jak, wracać :P Robi się mgła, ale pogoda dziś zmienna, więc postanawiam usiąść i przeczekać. Czekam, czekam, już się prawie decyduje na powrót gdy nagle odwracam się w stronę Skrajnego i co widzę... mgła się rozwiewa :lol: Jednak trzeba mieć oczy dookoła głowy ;) Szybo liczę czas i i le zająłby ewentualny powrót tą samą drogą, gdyby szlak żółty był nieprezjezdny. Wynik obliczeń kwituję głośno wyjątkowo nieetosowym i niemistycznym "i ch*j, idziemy". ;P Zbieram się i atakuję.
Idzie się dobrze, no i co ważniejsze - samemu. Zero ludzi, bajka. W pewnym momencie docieram do płata śniegu, tak samo chu**wego, jak poprzedni. Staję i oczywiście noga mi wyjeżdża, z trudem łapię równowagę. Brrr. skręcam w bok na skałki.
Po chwili klamra, krok nad Złowieszczą Przepaścią i znów biało na drodze... o nie panie Śniegu, nie ma głupich! Trzeci raz się nie dam nabrać. Omijam po skałach i po chwili jestem na Skrajnym Granacie. Morda mi się cieszy. Plan zrealizowany w 100%
Zostało jeszcze zejście... żółty nie wygląda źle, choć tego pieprzonego, wyjeżdżającego śniegu też jest sporo. Omijam bokiem, trochę się stresuję, bo chwilami gubię ścieżkę z oczu, ale jakoś schodzę na dół. Po przecięciu żlebu spotykam stadko kozic, jedna stoi może z 10 metrów ode mnie... nic się skubane nie boją. Ale to chyba dobrze.
Usatysfakcjonowany wracam do domu, zajadając chipsy i popijając Żuberkiem :D

PS
Jakość fotek marna, bo robione aparatem :/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N maja 25, 2008 10:35 pm 
<font color = red><i>Szarik</i></font>

Dołączył(a): Pn sie 01, 2005 5:21 pm
Posty: 2908
No super niedziela, zazdraszczam miejsca zamieszkania.

.
Cytuj:
Skoczyła adrenalina, nie powiem, choć to raczej moje nastawienie niż rzeczywista trudność.


O to to, trzeba się dobrze nastawić - zapamiętam na przyszłość :wink:


P.S. bardzo sympatycznie napisana relacyjka :wink:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N maja 25, 2008 11:08 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 13, 2007 6:28 pm
Posty: 2072
Lokalizacja: Warszawa
Gawith napisał(a):
PS
Jakość fotek marna, bo robione aparatem :/


Chyba chciałeś napisać - telefonem ;)

Super relacja, fajnie się czytało! Śniegu coraz mniej, tak trzymać...

_________________
siciarz.net


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N maja 25, 2008 11:24 pm 
Stracony

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 5:51 pm
Posty: 10096
Lokalizacja: Moszna
Gawith napisał(a):
Docieram do Koziej Dolinki i krytycznym wzrokiem obrzucam ponure zerwy Granatów Wink Gdzie to curva? Na zdjęciu jakoś inaczej wyglądało... siadam, ubieram stuptuty

Od razu widać że wiosna idzie, stuptuty dopiero w Koziej :)
Gratuluje wycieczki :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N maja 25, 2008 11:28 pm 
Swój
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lut 28, 2007 8:56 pm
Posty: 68
Lokalizacja: Myślenice/Kraków/Wrocław
Gratulacje, też planuję własnie Zadni Granat, pewnie w srodę :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N maja 25, 2008 11:48 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pt lis 04, 2005 7:38 pm
Posty: 4278
Lokalizacja: Buk
Super,że udało Ci się zrealizować plan-tymbardziej,że momentami było troche kombinowania i sukces wcale nie był taki pewny :)

_________________
Jak mówię,że wybaczam to nie znaczy,że zapomnę.

http://chomikuj.pl/hania.ratmed
http://7000.pl/index.php?page=wyprawy&o ... p=himalaje


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn maja 26, 2008 5:26 am 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N wrz 23, 2007 8:24 am
Posty: 1260
Lokalizacja: Sosnowiec - Kraków
gratulacje ekspedycji ;)

_________________
"Walcz, walcz, walcz
Twój bunt przewyższy nawet bogów gniew...
Walcz, walcz, walcz
Do końca dni...
Walcz, walcz, walcz
Choć Twoją bronią będzie tylko śpiew...
Walcz, walcz, walcz
Ze strachem swym..."


Daab - Przesłanie z daleka


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn maja 26, 2008 7:26 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lip 17, 2007 7:57 pm
Posty: 3449
Lokalizacja: Tczew
Super relacja, fajnie sie czyta, plan zrealizowany, atak na 3 granaty, bosko :lol:

_________________
Mądry wycof nigdy nie przynosi ujmy


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn maja 26, 2008 7:37 am 
Stracony

Dołączył(a): Pn lut 11, 2013 4:09 pm
Posty: 9871
Lokalizacja: FCZ
Gawith napisał(a):
(nie macie pojęcia, jak ciężko dostać się wcześnie w niedzielę do Zakopanego mieszkając ZA Krakowem)

mam :lol:

gratki zacięcia :!: i tego że rozerwałeś się na granatach troszkę :wink:

_________________
NIE MA LEPSZEGO OD MIĘGUSZA WIELKIEGO!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn maja 26, 2008 8:05 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt cze 14, 2005 4:40 pm
Posty: 6853
Lokalizacja: WOŁOMIN
Gawith napisał(a):
żółty nie wygląda źle


On nigdy nie wygląda źle... :mrgreen: 8) ;)

Fajna wyprawa, troche adrenaliny tam było, pogratulować! 8)

_________________
Wchodzi Kaczyński do sklepu a tam wszędzie WINA TUSKA :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn maja 26, 2008 8:59 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 23, 2006 8:39 am
Posty: 5110
Lokalizacja: daleko od gór
No, ładnie kurde ładnie.

_________________
W życiu piękne są tylko chwile. (R. Riedel)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn maja 26, 2008 9:33 am 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sie 31, 2007 10:13 pm
Posty: 724
Lokalizacja: Kraków
Dzięki za miłe słowa ;)
antyqjon napisał(a):
Chyba chciałeś napisać - telefonem Wink

Ajajaj... no pewnie, choć w sumie komórka też ma aparat :P
Cytuj:
Gratulacje, też planuję własnie Zadni Granat, pewnie w srodę Very Happy

Też miałem jechać w środę, bo dobrą pogodę zapowiadają. Ale w końcu dośc spontanicznie pojechałem wczoraj ;)
golanmac napisał(a):
Od razu widać że wiosna idzie, stuptuty dopiero w Koziej Smile

Po prawdzie to i tam nie były potzrebne... ubrałem, bo ze dwa razy zapadłem się po kolano.

W ogóle to powiem wam, że wbrew pozorom to jest świetna pora na wyjazdy. Wszędzie się nie pójdzie, bo warunki są, jakie są, ale tak pustych Tatr to ja jeszcze nie widziałem. W Koziej byłem praktycznie sam, najbliżsi ludzie chodzili dookoła Czarnego Stawu, jedne gościu podchodził już pod szczyt Zadniego... na samych Granatach spotkałem 3 osoby na Zadnim i jedną schodząc żółtym szlakiem.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn maja 26, 2008 10:20 am 
Stracony

Dołączył(a): Pn paź 17, 2005 5:35 pm
Posty: 7568
Lokalizacja: z lasu
Gratulacje, nas w marcu tylko Zadni puścił...

KWAQ9 napisał(a):
Gawith napisał(a):
żółty nie wygląda źle


On nigdy nie wygląda źle... :mrgreen: 8) ;)

Fajna wyprawa, troche adrenaliny tam było, pogratulować! 8)


hehe... Listopad 2005 8) 8)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn maja 26, 2008 12:23 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Pt lis 11, 2005 3:23 pm
Posty: 1214
fajna relacja, czytałam na jednym oddechu :wink:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn maja 26, 2008 1:47 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22106
Gawith napisał(a):
krok nad Złowieszczą Przepaścią


"Najtrudniejszy Krok" :lol:

Miło się czytało. Zwłaszcza o ilości luda i kozic.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt sie 12, 2008 1:07 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lip 17, 2007 7:57 pm
Posty: 3449
Lokalizacja: Tczew
Śmiejcie się śmiejcie, mi poczynienie tego kroku sprawiło nieco kłopotu... Oblazłam więc wokoło tą zapadłą dziurę :mrgreen:

_________________
Mądry wycof nigdy nie przynosi ujmy


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt sie 12, 2008 1:41 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt cze 14, 2005 4:40 pm
Posty: 6853
Lokalizacja: WOŁOMIN
Najlepiej zamknąć oczy i zrobić wielkiego kroka... :mrgreen:

_________________
Wchodzi Kaczyński do sklepu a tam wszędzie WINA TUSKA :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt sie 12, 2008 1:47 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22106
Albo przeskoczyć :lol:

Magda przecież Ty masz ze 180 żywego wzrostu :shock: :lol: Na drugi raz pokonasz to szpagatem :lol:

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt sie 12, 2008 1:48 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lip 17, 2007 7:57 pm
Posty: 3449
Lokalizacja: Tczew
eee, ja wolę widzieć co się dzieje... :mrgreen: Ogólnie Granaty piękne. Walnąć taką trasę zimą... 8)

_________________
Mądry wycof nigdy nie przynosi ujmy


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt sie 12, 2008 1:50 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt cze 14, 2005 4:40 pm
Posty: 6853
Lokalizacja: WOŁOMIN
Mag_Way napisał(a):
Walnąć taką trasę zimą... 8)


Ogólnie od Zadniego do Pośredniego wszystko jest do zrobienia, na drugi dzień. Skrajnym na razie trza odpuścić... :mrgreen:

_________________
Wchodzi Kaczyński do sklepu a tam wszędzie WINA TUSKA :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt sie 12, 2008 1:51 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lip 17, 2007 7:57 pm
Posty: 3449
Lokalizacja: Tczew
KWAQ9 napisał(a):
Ogólnie od Zadniego do Pośredniego wszystko jest do zrobienia, na drugi dzień. Skrajnym na razie trza odpuścić...

A na pierwszy dzień Zawrat. :twisted: Juz mi niestraszny

_________________
Mądry wycof nigdy nie przynosi ujmy


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt sie 12, 2008 1:54 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt cze 14, 2005 4:40 pm
Posty: 6853
Lokalizacja: WOŁOMIN
Mag_Way napisał(a):
Juz mi niestraszny


Wejdziesz, zjedziesz i będziesz chciała jeszcze... :lol:

_________________
Wchodzi Kaczyński do sklepu a tam wszędzie WINA TUSKA :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt sie 12, 2008 1:55 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lip 17, 2007 7:57 pm
Posty: 3449
Lokalizacja: Tczew
KWAQ9 napisał(a):
Wejdziesz, zjedziesz i będziesz chciała jeszcze...

Święte słowa, to jest jak narkotyk nigdy dość 8)

_________________
Mądry wycof nigdy nie przynosi ujmy


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt sie 12, 2008 2:07 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt cze 14, 2005 4:40 pm
Posty: 6853
Lokalizacja: WOŁOMIN
Mag_Way napisał(a):
Święte słowa, to jest jak narkotyk nigdy dość 8)


Raczej jak sex, masz go dość kiedy już nie masz siły... :lol:

_________________
Wchodzi Kaczyński do sklepu a tam wszędzie WINA TUSKA :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt sie 12, 2008 2:12 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lip 17, 2007 7:57 pm
Posty: 3449
Lokalizacja: Tczew
KWAQ9 napisał(a):
Raczej jak sex, masz go dość kiedy już nie masz siły...

:rofl_an: Faceci...

_________________
Mądry wycof nigdy nie przynosi ujmy


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt sie 12, 2008 4:41 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sie 31, 2007 10:13 pm
Posty: 724
Lokalizacja: Kraków
się wam przypomniało :P

btw, jest jakaś rozsądna opcja zejścia ze Skrajnego zimą? Czy tylko nazad? :lol:
Pytam raczej teoretycznie, bo, jak pisze KWAQ, przejście z Pośredniego jest pewnie w zimie hardcore'owe, za hardcore'owe dla mnie jak na razie ;)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr sie 13, 2008 8:15 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt cze 14, 2005 4:40 pm
Posty: 6853
Lokalizacja: WOŁOMIN
Gawith napisał(a):
btw, jest jakaś rozsądna opcja zejścia ze Skrajnego zimą?


Jest. Ale tylko raz. :lol: ;)


Gawith napisał(a):
za hardcore'owe dla mnie jak na razie ;)


Jak to Panas śpiewał: "Ludzie są, po to żeby żyć i tańczyć..." 8)
Ostatnio przerabiałem to zejście i raczej na razie pozostanie na boku, chyba że się pójdzie z odpowiednią EKIPĄ... 8) :mrgreen: ;)

_________________
Wchodzi Kaczyński do sklepu a tam wszędzie WINA TUSKA :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr sie 13, 2008 8:31 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lip 17, 2007 7:57 pm
Posty: 3449
Lokalizacja: Tczew
KWAQ9 napisał(a):
Jest. Ale tylko raz.

:lol: NIe myślałam ze to zejście zimą jest takie trudne. Stoczyłam się z niego latem bez trudności, ale wiadomo zimą to zupełnie inna bajka. No proszę niewinny skrajny a jaki groźny...

_________________
Mądry wycof nigdy nie przynosi ujmy


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr sie 13, 2008 8:34 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt cze 14, 2005 4:40 pm
Posty: 6853
Lokalizacja: WOŁOMIN
Mag_Way napisał(a):
Stoczyłam się z niego latem bez trudności, ale wiadomo zimą to zupełnie inna bajka.


W lecie nie zaobserwowano tam żadnych trudności, nawet pomimo tej klamry i łańcucha. Z tym łańcuchem to lekka przesada i chyba czeka on tam na uwiązanie jakiegoś psa, tylko kto w takim miejscu zostawi psa? :lol:

_________________
Wchodzi Kaczyński do sklepu a tam wszędzie WINA TUSKA :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr sie 13, 2008 8:35 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lip 17, 2007 7:57 pm
Posty: 3449
Lokalizacja: Tczew
KWAQ9 napisał(a):
Z tym łańcuchem to lekka przesada i chyba czeka on tam na uwiązanie jakiegoś psa, tylko kto w takim miejscu zostawi psa?

:rofl_an: Bartek litości...

_________________
Mądry wycof nigdy nie przynosi ujmy


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 36 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 18 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL