Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wybór padł na Krywań. Nigdy na nim nie byłem a zawsze miałem ochotę. Wyjazd z Krakowa samochodem 3:00 rano. Zależało nam by wrócić do domu tego samego dnia. W Trzech Źródłach jesteśmy o 5:30. Temperatura: 3 stopnie, słońca jeszcze nie widać, choć niebo już jaśnieje i od wschodu nabiera lekko różową barwę. Jestem pewien, że pogoda będzie ultra-stabilna. Powyżej piętra lasu jest już jasno a kolor nieba przekroczył moje najśmielsze oczekiwania. Idziemy na szczyt 5 godzin za sprawą ciągłych krótkich przystanków w celu fotografowania i napawania się tym, co nas otacza. Gdy osiągamy Ramię Krywania, perspektywa pogłębia się jeszcze bardziej, dzięki czemu możemy obserwować monumentalne mury po wschodniej stronie i cienisty żleb na zachodzie. Panorama ze szczytu uchodzi za jedną z najpiękniejszych i na takie miano zasługuje. Ruch na szlaku- znikomy. W czasie zejścia światło ma nieco inną, cieplejszą barwę popołudnia i pozwala na zdjęciach uzyskać nowy, lekko pomarańczowy klimat. Wciąz fotografuję. Trzy studniczki osiągamy ok. 17tej. Postanawiam zatankować na Słowacji gdyż paliwo jest znacznie tańsze. Potem zakupy w Smokowcu i do domu. W domu przed 21:00. Wycieczkę polecam gorąco wszystkim, którzy nie boją się długich, męczących podejść i mają już pewne obycie w skalnym terenie, gdyż ostatnie metry przed szczytem wymagają pewnej gimnastyki.

I jeszcze uwaga a propos zdjęć. Zapomniałem zmienić ISO z 400 na 80 i pewna liczba zdjęć ma szum w partiach nieba. Stary jestem i pamięć już nie ta. Bardzo za to wrażliwszych koneserów przepraszam.

Pozdrawiam wszystkich a szczególnie starych forumowych Dziadków:) i nie mam tu na myśli wieku kalendarzowego:)
pol-u

prosze. jak go nie ma tak nie ma a jak juz jest to z relacja. fajne zdjecia. szkoda tylko ze ten krywan tak daleko

_________________
...energia musi eksplodować w momencie wykonywania zadania, ale cały czas trzeba ją mieć pod kontrolą...
http://picasaweb.google.pl/w.tatrach
gg: 1553749

Dokładnie to samo mógłbym napisać.. jak spojrzałem za gówniarskich czasów na panoramę Tatr założyłem sobie, że na Rysy nie wejdę dopóki moja nie stanie na Kozim Wierchu, drugie założenie.. priorytet po Słowackiej stronie - Krywań, ale jeszcze nie dane mi było (w ogóle coś cieniutko u mnie z tymi górami u sąsiadów).
Jak masz czas i ochotę wrzuć jeszcze trochę fotek,

np. tą:



prawie wyorałeś mi "kineskop"

_________________
- Ej, Panie Derechtórze! Mom takom, wicie, mature do godania... telobyk godoł, ino, wicie... nie wim, o cyim!

U mnie było podobnie , Kryv padł w czerwcu

_________________
www.jeziorski.cba.pl FOTOGRAFIE
www.sbbkurs.cba.pl STRONA KURSANTÓW Jaskiniowców

Ochota jest zawsze, z czasem różnie. Sesja liczy blisko 400 zdjęć. W miarę wolnego czasu będę uzupełniał.
Proszę:

mi ta góra zawraca głowę juz spory kawał czasu -ale poczeka na zimę
foty zachęcające

_________________
NIE MA LEPSZEGO OD MIĘGUSZA WIELKIEGO!

Foty b. fajne.
Mam duży sentyment do Krywania. Niby długie, żmudne i niezbyt ciekawe podejście, ale widok z niego tak na Wysokie, jak i Zachodnie wspaniały, a na niego jeszcze lepszy i pomimo ze byłem chyba 3 razy, to bardzo chętnie jeszcze pójdę.

_________________
Wolę mieć brzuch od piwa, niż garb od roboty

nie wiem czy sie orieientujesz ale widocznie nie. tatry slowackie zima sa zamkniete

_________________
...energia musi eksplodować w momencie wykonywania zadania, ale cały czas trzeba ją mieć pod kontrolą...
http://picasaweb.google.pl/w.tatrach
gg: 1553749

faktycznie
no cóż może pójdę tam oczami wyobraźni chociaż

_________________
NIE MA LEPSZEGO OD MIĘGUSZA WIELKIEGO!

To niestety fakt.

Krywań piękny jest, to fakt. Widoki z niego też są ekstra.
Ale te foty z krzyżem na tle chmur to po prostu

Edit.
A dla miłosników tej góry informacja - Krywań będzie na słowackich ojrocentach.

Prawda. Widzę, że załapałeś się na zdjęcia z Krywania nad chmurkami Też kiedyś się na to załapaliśmy i spędziliśmy na szczycie kilka godzin. Jeszcze piękniej tam jest we wrześniu, kiedy kolorków trochę więcej.

_________________
Tatrzańskie szlaki..

Zimą to nie taka prosta sprawa, długość podejścia, stromizna, lub ewentualny trawers szerokiego żlebu (asekuracja) może zniechęcić.

Piękne zdjęcia, szczególnie te z chmurkami. Dla mie ta góra to jeszcze w planach - jesień tuż tuż

Jeszcze kilka:

Boziu Ty Mój!!! Czemu ten mój Raszynówek tak daleko od gór

_________________
"Boże! Spraw, żeby zamknęli ten sklep!"

kurcza... a ja niestety nie umiem ani po słowacku ani po niemiecku ani po angielsku... i nie będę wiedział że nie mogę iść...

_________________
Czasem wystarczy przestać pragnąć jakiegoś marzenia, aby sprawić żeby się ono spełniło...

Bardzo ladny ten Krywan. No i widoki z niego. Jak tak przegladam rozne ralacje to widze miejsca gdzie warto isc. Na Krywan na pewno warto
Ladne zjecia

Twierdzę, że bardzo nieprosta. Myślę że konieczność zakładania śladu i torowanie w okolice właściwego masywu może zabić najtwardszego konia. Chyba że rakiety najpierw a później rak a jeszcze później but+lina. Trzeba by trochę equipmentu zabrać i solidnie przygotować wyprawę. Nie twierdzę, że się nie da. Ale ta góra i jej otoczenie do dzikich należy i trzeba się z tym liczyć. Ponadto potrzebne końskie zdrowie i kondycha by to przejść zimą. Odległość jest spora pod sam właściwy masyw.

W zimie przerabialiśmy Krywań na okoliczność celu, póki co padł, głównie ze względu na podejście, ale w tym roku kto wie ...

piekna pogoda Ci sie trafila, zdjecia klasa

_________________
Dar mądrości - to przede wszystkim umiejętność panowania nad swoją głupotą.

GG 8660406
Skype justka1983

Nie, nie trafiła się. Była zaplanowana. Mam taki swój serwis pogodowy, który prorokuje pogodę super precyzyjnie i od kilku lat na nim się nie zawiodłem. Ich sukces polega na tym, że przewidują w zasadzie tylko na dwa dni do przodu i aktualizują zdjęcia satelitarne co ok. pół godziny. Można na nich polegać bo to zawodowcy. Zmiany we frontach wychwytują i natychmiast podają do ludzkiej wiadomości. Jest tam również możliwość śledzenia małego regionu.
Mam zasadę, że wolę jedną słoneczną wycieczkę niż pięć deszczowych.

Chyba korzystamy z tego samego serwisu,bo mój tez mnie nigdy nie zawiódł

to moze sie podzielicie tymi niezawodnymi serwisami?

Ja koszystam z http://www.weatheronline.pl/

chciałoby sie powiedzieć "ake to je pekne" . Byłem 2 razy, obiema drogami i za każdym razem chmury i zero widoków ze szczytu

A zimą chciałbym wejść i potem zjechać na nartach Oprócz samego wierzchołka trasa narciarska byłaby banalna, ale nie powiem, taki kawał zjazdu to już coś Wymagałoby to jednak dobrego i stabilnego śniegu

_________________
Maciej Łuczkiewicz
http://naszegory.info - nasza strona o górskich wyprawach
http://czarnobyl1986.info - moja strona o wyprawach do "zakazanego" miejsca