Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest Cz lip 04, 2024 10:32 pm

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 11 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: Pn mar 09, 2009 6:49 pm 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So cze 09, 2007 6:19 pm
Posty: 345
Lokalizacja: brak
Zima znowu zaskoczyła TOPR-owców… Szlaki nie odśnieżone, nie posypane solą i ogólnie kicha na maxa.

Ogólnie rzecz ujmując, to Maju miał zaje… znaczy świetny plan – w przerwie między egzaminami skoczyć w Tatry. Celem miał być Kozi Wierch od strony DPSP, ale z planami wiadomo jak jest. Ostatnio też miał być Wołowiec, a skończyło się na Zawracie. Pomimo szczerych chęci nikt nie wyraził ochoty wzięcia udziału w tej eskapadzie, co Maja wcale nie zraziło i postanowił pojechać sam. Ot taki spontaniczny wyjazd na zasadzie „Pojadę do Zakopanego, a potem się zobaczy…”

Pomysłów ciąg dalszy – skoro autobus mam o 3.40, a z akademika wyjdę 2.40, to po co się w ogóle kłaść spać? I tym sposobem Maju spakowawszy plecak przeczekał aż do wyjścia nie zmrużywszy oka…
Autobus przyjechał o dziwo punktualnie i nawet nie był zbytnio zapakowany. Co z tego, skoro na trasie złapał jakieś 40 minut opóźnienia. Do Zakopanego dojechał o 6.10. Standartowo na pytanie „Może nocleg” Maju odpowiedział „Ja nie z tych” i podreptał na busa. Jak się okazało w dni powszednie o tej porze dnia i roku do Palenicy nic nie jeździ…

Szybka zmiana planów – o tej porze, to tylko do Kuźnic, potem nudnym jak p… szlakiem przez Boczań na Halę Gąsienicową. Pogoda nie rozpieszcza, lub jak kto woli – dupówa na maxa.
Obrazek

W Murowańcu Maju pojawia się o 8.30. Szybkie śniadanie i decyzja co do dalszej drogi. Kiepska widoczność, dość silny wiatr i marznący deszcz powodowały, że spręż malał wykładniczo. No ale Maju nie wróci ot tak do domu. Chociaż spacer przez Zielony Staw na Karb i powrót przez Czarny…

Jak pomyślał, tak zrobił. Do dolnej stacji wyciągu na Kasprowy szlak przedeptany a śnieg typu beton. Dalej szlak się urywa i zaczyna się torowanie… Śniegu jest mniej więcej po kolana, ale pod warstwą nawianego jest dość zbity. Po godzinie dreptania Maju widzi za sobą trzy osoby, które podążają jego śladem. Po chwili jednak rezygnują, gdy on jest już na rozstaju szlaków Krab – Świnicka Przełęcz.
Obrazek
Wiatr się wzmaga i zasypuje ślady po jakiś 15 minutach. Nie jest lekko, ale około 12.00 Maju staje na Karbie. Pogoda nieco się poprawia i zapada decyzja – w górę.
Obrazek
Mniej więcej w połowie drogi Maju spotyka schodzących ze szczytu dwóch ludzi. Szybka wymiana kilku zdań i wszyscy obierają ten sam kierunek… Ale zwrot przeciwny.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

W pobliżu szczytu pogoda diametralnie się pogarsza. Widoczność spada do 2-3 metrów, a do tego wiatr staje się bardzo porywisty (okazało się, że zaczął wiać halny). Mimo to Maju drapie się na szczyt i ostatecznie udaje mu się tam wejść. Już dwa razy zimą chciał wejść do Kościoła, ale mu się dotąd nie udało. Może to kwestia pokuty i postu, a może odpowiedniej wiary… Trudno powiedzieć.
Obrazek

Z racji późnej jak na ten okres pory Maju rozpoczął odwrót. Kto był na Kościelcu, ten zna na pewno pewien próg pod samym szczytem. Z racji ograniczonej widoczności, ogólnego zmęczenia (30 godzina na nogach, w tym 7 napierania) i wielu innych niesprzyjających okoliczności przejście go zajmuje około 15 minut. Ostatecznie zmysł inżynierski zadziałał i przy wykorzystaniu prostej dźwigni z dwu czekanów udaje mu się bez szwanku pokonać trudności. Dalsze zejście do Karbu jest formalnością, ale bardzo wyczerpującą.

Na Krabie Maju spotyka Ski-turowca, który zjeżdża z przełęczy. Zazdroszcząc mu takiej jazdy nasz bohater wykonuje klasyczny, długi i zakończony szczęśliwym lądowaniem dupozjazd do samej tafli lodu na Czarnym Stawie Gąsienicowym. Po chwili Maju dociera do Murowańca, gdzie chwilę odtajał i posilił się, po czym ruszył w drogę powrotną do Krakowa…

Ogólnie rzecz ujmując:

36 godzin na nogach do momentu powrotu do akademika
10 godzin akcji górskiej od Kuźnic do Kuźnic
38,30 zł kosztował wyjazd nie licząc prowiantu
1 raz po dwóch nieudanych próbach Maju osiągnął szczyt Kościelca w zimie

Z racji pogody zdjęć jest tylko kilka (chwilowe okno pogodowe) i są bardzo marnej jakości...

Morał z tego taki, że Maju zawiesza samotną działalność w Tatrach zimą na czas nieokreślony…

_________________
Zanim nastał Internet każdy wiejski głupek pozostawał w swojej wiosce...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn mar 09, 2009 7:49 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pt lis 04, 2005 7:38 pm
Posty: 4278
Lokalizacja: Buk
Gratki sukcesu :!: W Kościele mnie jeszcze zimą nie widzieli,ale kto wie...

_________________
Jak mówię,że wybaczam to nie znaczy,że zapomnę.

http://chomikuj.pl/hania.ratmed
http://7000.pl/index.php?page=wyprawy&o ... p=himalaje


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn mar 09, 2009 10:05 pm 
Zasłużony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 18, 2007 1:16 pm
Posty: 209
Lokalizacja: wrony tu zawracają, psy d... mi szczekają i jest tabliczka "Koniec Świata"
Qrfa, no ładnie :D

_________________
Mam problem z piciem. Dwie ręce, a tylko jedna gęba.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt mar 10, 2009 8:37 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lip 17, 2007 7:57 pm
Posty: 3449
Lokalizacja: Tczew
prześlicznie... Q ma urok, który zimą się podwaja. Pogoda gorsza, ale się udało i to najważniejsze. wielki plus za akcję! :twisted:
maju napisał(a):
38,30 zł kosztował wyjazd nie licząc prowiantu


noo proszę, tyle radości w tak niskiej cenie :lol:

_________________
Mądry wycof nigdy nie przynosi ujmy


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt mar 10, 2009 8:56 am 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Śr sie 13, 2008 10:58 am
Posty: 805
Lokalizacja: Skawina k/ Krakowa
kapitalny wyjazd! ale pogoda rzeczywiście nie rozpieszczała. kiedyś też pograsuje koło Q;)

aaa no i formalność - pamiętaj, w górach nie chodzi się samemu!!;D

_________________
www.picasaweb.com/zadisk8


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt mar 10, 2009 12:34 pm 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So cze 09, 2007 6:19 pm
Posty: 345
Lokalizacja: brak
Czasem się chodzi, co nie znaczy, że się nie potępia takich zachowań...

_________________
Zanim nastał Internet każdy wiejski głupek pozostawał w swojej wiosce...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt mar 10, 2009 12:49 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22106
Ali7 napisał(a):
Nawet nie najgorzej trafiłeś z pogodą, jak na ten parszywy sezon.


Opis pogody od 7 do 9 marca - Bielszy odcień bieli.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt mar 10, 2009 1:14 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pn lut 11, 2013 4:09 pm
Posty: 9871
Lokalizacja: FCZ
graty za decyzje 8)

_________________
NIE MA LEPSZEGO OD MIĘGUSZA WIELKIEGO!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt mar 10, 2009 3:05 pm 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So cze 09, 2007 6:19 pm
Posty: 345
Lokalizacja: brak
! napisał(a):
graty za decyzje Cool


Po tym wyjeździe wiem, że drugi raz decyzja będzie zupełnie inna. Chwilowo miałem przesyt.

_________________
Zanim nastał Internet każdy wiejski głupek pozostawał w swojej wiosce...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt mar 10, 2009 9:37 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Śr sie 13, 2008 10:58 am
Posty: 805
Lokalizacja: Skawina k/ Krakowa
Łukasz T napisał(a):
Ali7 napisał(a):
Nawet nie najgorzej trafiłeś z pogodą, jak na ten parszywy sezon.


Opis pogody od 7 do 9 marca - Bielszy odcień bieli.


8 sie przejaśniło na kilka h;)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr mar 11, 2009 7:00 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22106
Owszem - w schronisku :wink:

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 11 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
cron
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL