Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest Cz cze 27, 2024 2:54 pm

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 21 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: So lip 18, 2009 9:54 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Pt lip 27, 2007 3:57 pm
Posty: 896
Lokalizacja: Kielce
Tak tak, kondycja dała znać o sobie w trakcie naszego wyjazdu, którego głównym celem była Mała Wysoka. Ale do rzeczy.

Godzina 1 w nocy - a co tam prześpię się w autobusie , zbieram manaty i udaję się w kierunku dworca PKS. O 2.05 wyjeżdżamy autobusem w którym zasnąć mi się nie udaje pomimo wcześniej uczynionych ku temu czynności - wycieczki rowerowej oraz wypicia piwka.

6.40 wysiadam , robimy konieczne zakupy i pakujemy się do bydlęcego wagonu zwanego busem , nasz kierunek Łysa Polana.

7.30 - początek dramatu. Śmigamy płaską z początku dolinką i nic nie wróży naszych późniejszych problemów kondycyjnych. Pogoda wydaję się być pewna, widoki zaczynają się pojawiać. Na szlaku zupełnie pusto - przez całą drogę spotykamy jedynie chyba botanika dzierżącego notes i oglądającego każdego napotkanego kwiatka oraz grupę robotnika remontującą szlak.
Ogólnie jest wypas szum potoków ,ptaków śpiew , cisza , spokój. Już w dolinie Liptowskiej szczena nam opada przy wszechogarniających widokach, zmęczenie po nieprzespanej nocy oraz braki kondycyjne przy Litworowej Przechybie dają znać o sobie. Znaki mówiły 5h my docieramy po 5.30 na Polski Grzebień. Myślimy co robić , mówię do mojej piękniejszej połowy "To co , Mała Wysoka ? " , a odpowiedź " Jak chcesz to idź ja tutaj poczekam . No i wydaję się być jasne , że samej kobiety nie zostawię na pożarcie obcokrajowców , więc po kontakcie i umówieniu się z markiem powoli schodzimy doliną Wielicką próbując dopatrzeć jak tam sobie chłopaki radzą. Przy Wielickim Stawie wyczerpani padamy i czekamy na nasz transport. Wydało się być jasne, że dobrze , że na tą Małą Wysoką nie wleźliśmy. Po ok. 1.5h zjawia się kolega ! z kolegę markiemm. Zejście ze Śląskiego Domu do Tatrzańskiej Polanki mija na miłych pogaduchach. Pakujemy się do samochodu i zupełnie nierozmowni zostajemy zawiezieni do Zakopanego za co wielkie dzięki.

Refleksja:
Wypady autobusowe jednodniowe z Kielc są chyba jednak zbyt męczące i traci to sens. Następne krótkie wyjazdy będę dwudniowe lub jednodniowe z Krakowa.

Jakaś dokumentacja :

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Tak też zaczęła się eksploracja Słowacji. Zdjęcia niechronologicznie , nie chciało mi się ustawiać.

Edit:
Łops dwie takie same dodałem , ale niech zostanie.

_________________
https://www.facebook.com/PortugalTripExtreme2013 <------ Wyprawa rowerowa z Polski do Portugalii
http://www.pomagamoli.pl/ <------ Akcja Pomagam Oli :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N lip 19, 2009 7:47 am 
ban
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 7:11 pm
Posty: 5248
Pięknie okoliczności przyrody. Podobają mi się te Wasze tatzańskie doliny. Jeszcze takie z dwie relacje i nieprzygoowana kondycyjnie popełźnie w Tatry :D

_________________
www.grupabieszczady.pl
www.unitra.bieszczady.pl
www.lesko-ski.pl
http://bieszczadzkieforum.pl/mapy-przew ... u-f13.html


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N lip 19, 2009 11:56 am 
Kombatant

Dołączył(a): Pn cze 29, 2009 4:49 pm
Posty: 517
Człowiekowi aż ślinka cieknie ja patrzy na te piękne fotki, a serce boli jak wyjazd jest dopiero w sierpniu, toż to lata czekania.

_________________
The Beatles


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N lip 19, 2009 12:09 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Wt lut 26, 2008 6:38 pm
Posty: 1930
fajna wycieczka choć będąc już na Polskim Grzebieniu mogliście się szarpnąć dalej na Małą Wysoką ale w sumie co się odwlecze to...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N lip 19, 2009 9:25 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Pt lip 27, 2007 3:57 pm
Posty: 896
Lokalizacja: Kielce
dawid_w napisał(a):
mogliście się szarpnąć dalej na Małą Wysoką

Jak to jeden z forumowiczów powiedział " W Tatry chodzi się dla przyjemności" , a my nie chcieliśmy się zajechać :)

Będzie lepsza kondycja , będą ambitniejsze plany 8)

_________________
https://www.facebook.com/PortugalTripExtreme2013 <------ Wyprawa rowerowa z Polski do Portugalii
http://www.pomagamoli.pl/ <------ Akcja Pomagam Oli :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lip 20, 2009 7:31 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lip 17, 2007 7:57 pm
Posty: 3449
Lokalizacja: Tczew
Endrju napisał(a):
Jak to jeden z forumowiczów powiedział " W Tatry chodzi się dla przyjemności" , a my nie chcieliśmy się zajechać

Ja tez sobie to zawsze obiecuję :lol:
Pogoda dopisała, a Mała Wysoka poczeka.

_________________
Mądry wycof nigdy nie przynosi ujmy


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 24, 2009 7:49 am 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N cze 24, 2007 9:52 am
Posty: 709
Lokalizacja: Dolny Śląsk / 400km do Tatr
Ale spokojnie da się zrobić Łysa Polana - Mała Wysoka przez Polski Grzebień - Łysa Polana (szlak niebieski i zółty)?

A jakie trudnosci generalnie wystepują, poza odrobiną kondycji? by chyba zrodził mi sie pomysł pojsc tam :)

_________________
Góry, podobnie jak morze i kobiety, są kapryśne i nieprzewidywalne


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 24, 2009 8:22 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 18, 2009 11:04 am
Posty: 10407
Lokalizacja: miasto100mostów
Ali7 napisał(a):
Zrobić się niby da. Dwa lata temu dokładnie tak szedłem i przez ostatnie 2 godziny powrotu wyzywałem od najgorszych Białą Wodę wraz z przyległościami.
Kawał drogi i męka, choć widoki przepiękne. Trudności poza długością trasy praktycznie żadne, jest jakiś tam łańcuszek na Małej Wysokiej, ale raczej do pasania krów przydatny.

Ja z kumplem jakieś 5 lat temu sobie kombinowałem zrobić trasę przez 3 przełęcze Lodową, CzŁawkę, Rohatkę a jak będzie czas to wejść przez Polski Grzebień na Małą Wysoką. To wszystko z wyjściem z Javoriny przez Jaworową a zejściem do Białej Wody. Do Javoriny dymaliśmy jeszcze z buta z Łysej Polany. Do Lodowej Przeł było spoko, potem szybko Czerwona Ł i niekończące się zejście do Zbójnickiej Chaty. To była nasza pierwsza trasa na Słowacji - i doceniliśmy długość Słowackich dolin i szlaków. W Zbójnickiej dwóch Polaków powiedziało, że mają furę na dole, żebyśmy z nimi zeszli do Tatranskiej Lesnej to nasz podrzucą do Zakopanego potem. Popatrzyliśmy sobie głęboko w oczy z kumplem. Schodzimy. I dobrze zrobiliśmy, ale kolesie tak zapierd.lali (my też chodzimy dość szybko ale to był jakiś sprint) że w połowie drogi mieliśmy białe plamy przed oczami. Ale jak sobie pomyślę co by było, gdybyśmy poszli jeszcze przez Rohatkę i Białą Wodę... To był któryś dzień z rzędu mocnego chodzenia i tym razem trochę się przeliczyliśmy. Niestety w Białej Wodzie nie byłem do tej pory - w przyszłym miesiącu muszę to zmienić. Od tamtej pory wiem, że chodzenie w Polsce, gdzie np w małej Dol. Gąsienicowej jest multum szlaków i chodzenie na Słowacji - możesz iść od krzyżówki do krzyżówki dobre 5h, to zupełnie inna bajka. Poważne Tatry to jednak na wschód od Rysów się zaczynają.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 24, 2009 9:27 am 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Pt lip 27, 2007 3:57 pm
Posty: 896
Lokalizacja: Kielce
marx napisał(a):
odrobiną kondycji?

Zrobić to się i da, ale można się nieźle wypruć jak to Ali napisał.

_________________
https://www.facebook.com/PortugalTripExtreme2013 <------ Wyprawa rowerowa z Polski do Portugalii
http://www.pomagamoli.pl/ <------ Akcja Pomagam Oli :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 24, 2009 11:17 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lip 17, 2007 7:57 pm
Posty: 3449
Lokalizacja: Tczew
wiecej żarełka i picia na szlak i szanse wzrastają :wink:

_________________
Mądry wycof nigdy nie przynosi ujmy


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 24, 2009 1:13 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lip 20, 2009 2:03 pm
Posty: 813
Lokalizacja: Łorsoł City
Mag_Way napisał(a):
wiecej żarełka i picia na szlak i szanse wzrastają :wink:

niekoniecznie, sama niejdnokrotnie chodzę po nieprzespanej nocy w pociągu relacji warszawa- zakopane. Zmęczenie czasami daje się tak we znaki że w pewnym momencie zaczyna sie walka z własnym organizemem o każdy krok (wtedy wolę nie patrzeć do góry ile jeszcze zostało). Aczkolwiek dobre odzywianie pomaga, w tym się zgodze
Jednodniowego wypadu jeszcze nie uskutecznialam ale dwudniowe to i owszem :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 24, 2009 1:18 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Pt lip 27, 2007 3:57 pm
Posty: 896
Lokalizacja: Kielce
Ja zauważam diametralną różnicę między wypoczętym a nie wypoczętym organizmem. A żarełko w tym przypadku nie gra pierwszej roli, choć rzecz jasna jest bardzo ważne.

_________________
https://www.facebook.com/PortugalTripExtreme2013 <------ Wyprawa rowerowa z Polski do Portugalii
http://www.pomagamoli.pl/ <------ Akcja Pomagam Oli :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 24, 2009 1:53 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 13, 2008 12:24 am
Posty: 6022
Lokalizacja: Centrum Dowodzenia Wszechświatem (Wro)
Hathor napisał(a):
Zmęczenie czasami daje się tak we znaki że w pewnym momencie zaczyna sie walka z własnym organizemem o każdy krok

e, ja to pieprzę, ja się poddaję tak jak ostatnio - fakt, nieprzespane były dwie noce a nie jedna, ale walczyć mi się nie chce - karimata i zzzzz...

_________________
ಠ_ಠ Innego końca świata nie będzie. Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 24, 2009 2:06 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lip 20, 2009 2:03 pm
Posty: 813
Lokalizacja: Łorsoł City
owszem tak można, gorzej jak masz do pokonania tak jak ja z dwa tygodnie temu trase zejściową, a czas zbytnio nie pozwala już na odpoczywanie, robi się późno....

Z resztą nie bez przyczyny trzy tygodnie temu zostałam podsumowana pod schronem, ledwo żywa ale jeszcze żywa(wtedy też miałam dwie noce nieprzespane i ładnuch kilka h na szlaku)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 24, 2009 2:11 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Pt lip 27, 2007 3:57 pm
Posty: 896
Lokalizacja: Kielce
Dupowate jest łażenie niewyspanym

_________________
https://www.facebook.com/PortugalTripExtreme2013 <------ Wyprawa rowerowa z Polski do Portugalii
http://www.pomagamoli.pl/ <------ Akcja Pomagam Oli :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 24, 2009 2:14 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lip 20, 2009 2:03 pm
Posty: 813
Lokalizacja: Łorsoł City
da sie, tylko pytanie jak masz dalekko w góry?? bo ja spory kawałek, na jeden dzień nie wiem czy by dalo radę...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 24, 2009 2:16 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lip 20, 2009 2:03 pm
Posty: 813
Lokalizacja: Łorsoł City
łaaa jakbym miała tak blisko też jednodniówki by wchodziły w grę, niestety z stolicy nie da sie tak szybko dojechać, najkrócej to dwa dni są możliwe


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 24, 2009 2:18 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lip 20, 2009 2:03 pm
Posty: 813
Lokalizacja: Łorsoł City
też mi pocieszenie :evil:
szczegolnie że sa tam wspaniałe plaże na których można spędzać całe dnie :shock:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 24, 2009 2:22 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Pt lip 27, 2007 3:57 pm
Posty: 896
Lokalizacja: Kielce
No ja mam komunikacją PKS odrobinę dalej, ale myślę że jak się dorobię samochodu to zacznę uskuteczniać te jednodniówki częściej no i na pewno z krótszą i mniej męczącą podróżą.


Ali7 napisał(a):
W takim razie jestem mocno dupowaty

Bo Ty się umartwiasz , a ja chodzę z radością :D

_________________
https://www.facebook.com/PortugalTripExtreme2013 <------ Wyprawa rowerowa z Polski do Portugalii
http://www.pomagamoli.pl/ <------ Akcja Pomagam Oli :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 24, 2009 6:00 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N cze 24, 2007 9:52 am
Posty: 709
Lokalizacja: Dolny Śląsk / 400km do Tatr
Wg nyki to jest 30km drogi czyli dla przecietnego zjadacza powiedziałbym średnio, a podejśćia o ile pamiętam 1250? (ale nie jestem pewien). W moim przypadku wchodziłoby dostanie się do Łysej Polany busem/pksem czyli liczyc 7.30 powinno się ruszyć na szlak już. Z nawiązką liczyć 12h (wiem mordęga) to na busa powrotnego się zdąży? bo o 19.30 na początku sierpnia będzie coś chbya, tylko ze załadowane z palecnicy ruszają... wiec trzaby podymać na plaenice jeszce z łysej... bo jak pełny to mi sie nei zatrzyma i bedzie mial to w dupie... dobrze myśle praktykował ktoś?

_________________
Góry, podobnie jak morze i kobiety, są kapryśne i nieprzewidywalne


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 24, 2009 7:53 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn wrz 01, 2008 8:10 pm
Posty: 4694
My się ugotujemy chyba jutro... Przejazd do Fort Wiliam 170 mil, trasa 22 km, podejścia 1100 metrow i powrot. Jakby co napiszę relację - jesteśmy mięczakami 2. :)
Trasę przez Polski Grzebień Vespa wspomina rownie męcząco - szła Białą Wodą do Polskiego Grzebienia i z powrotem...

_________________
http://3000.blox.pl/html

"Listy z Ziemi" Twaina: poszukaj, przeczytaj... warto


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 21 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL