szedlem z jaworzyny dolina jaworowa, trudnosci nie ma zadnych - moze poza tym ze trzeba przejsc kawal drogi (ale i tak lepsze to niz droga do moka czy chocholowska/koscieliska

) no i potem wspiac sie na to 2300 co jest dosc meczace - mi w 2 strony wyszlo kolo 6 godzin - nie jest to bardzo duzo, wiec jak sie ma wiecej czasu mozna sie skusic na zejscie do:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Schronisko_T%C3%A9ryegops: no moze trzeba tylko uwazac na oznakowanie szlaku przed sama lodowa zeby sie nie pogubic na kamulcach, bo szlaku jako tako specjalnie nie widac (we mgle to bym sie tam nie odwazyl schodzic chyba ale ja jestem leszcz wiec...

)