Forum portalu turystyka-gorska.pl

to jest moja pierwsza relacja i za wszystkie pomyłki i błędy z góry przepraszam


Dzień 1

Ekipa:

Ja, tata, brat Łukasz, Ewelina (niezrzeszeni)


Wyjazd rano autkiem do Tatrzańskiej Łomnicy. Krótki postój na głodówce

kilka fotek z drogi:


W Tatrzańskiej Łomnicy w drodze do kolejki:

w kolejce:


Ja, Ewelina i mój brat Łukasz na Skalnym Plesie

I sama Ewelinka

Łomnica i Kieżmarski

w górę na Łomnicką Strażnicę:



Na przełęczy:





Ostatnie spojrzenie na Pośrednią Grań

I na Łomnicę

Schodzimy do doliny Zimnej Wody

Pierwszy z wodospadów zimnej wody:

Rainerova chata

Drugi z wodospadów:

Trzeci:



I ostatni z wodospadów:

Zjazd kolejką z Hrebenioka:

Powrót do kwatery i jeszcze jedna fotka z Głodówki




CDN……..

ile krzyczą za wjazd z tatrzańskiej łomnicy po przełęcz?

_________________
NIE MA LEPSZEGO OD MIĘGUSZA WIELKIEGO!

http://www.lanovky.sk/?page=cen&str=skalnate cennik
na skalne pleso w górę 8 euro, z skalnego plesa na przełęcz 8 euro

a ile bułek by za to było...
w tym roku pierwszy raz miałam przyjemność odwiedzenia słowackiej strony Tatr, więc jako rasowy neofita popieram z całego serca

plus dla Eweliny za RÓŻ (edit: i za arafatkę też ^^)

_________________
ಠ_ಠ Innego końca świata nie będzie.

świnia na świnicy nie wiesz co tracisz dzisiaj postaram się dodać relację z kolejnego dnia

Dzień 2
Ekipa : ja

Plan wejście na Kasprowy i potem na Kondracką Kopę. Ale po kolei:

Po 8 byłem w Kuźnicach i pustki przy kasach do kolejki . Rozkładam kijki i do przodu


Giewont

Kuźnice i zakopane

Dolina Kasprowa

Myślenickie Turnie i Kalatówki

Na Kasprowym

Cała dolina Gąsienicowa w mgle, tak samo Czerwone Wierchy. Po chwili przerwy idę dalej w stronę Kondrackiej Kopy



Na Kondrackiej Kopie

Widok na dolinę Kondracką

przełęcz Kondracka i Giewont

Leleń



Dolina Małej Łąki

Kondracka przełęcz


Potem w dół. Do granicy lasu ładnie, potem mleko do schroniska.


Od schroniska w dół do Kuźnic



CDN.....

Arafatki rulez




Też tam byłam kiedyś
Znaczy tylko nad Łomnickie Pleso doszliśmy...
Nawet nie wiem, czy się gdzieś dalej da iść bez przewodnika
Było to daaawno daaawno temu, jeszczcze w czasach wycieczek szkolnych, niestety (a może na szczęście??) nie jechaliśmy kolejką, bo była w remoncie...
Pierwszy raz widziałam wtedy śnieg w górach, w czasie gdy u nas już zbliżało się lato Efekt niesamowity ... jeszcze mam gdzieś zdjęcie
Trzeba się tam wybrać jeszcze raz....

_________________
Keep calm and carry on.

Leleń i Mała Łąka miażdżą Co ciekawe, widziałem tam parę lat temu podobnej wielkości byka, może to ten sam?

Widzę że jednak lubicie kolejki linowe

_________________
Maciej Łuczkiewicz
http://naszegory.info - nasza strona o górskich wyprawach
http://czarnobyl1986.info - moja strona o wyprawach do "zakazanego" miejsca

Fajne zdjęcia, szczególnie groźny zwierz
Będzie ciag dalszy?

_________________
Mądry wycof nigdy nie przynosi ujmy

to co ludziska mówili był też był drugi leleń
oczywiście ciąg dalszy nastąpi....

Dzień 3
Ekipa: ja, tata
W ramach rekonesansu postanowiliśmy odwiedzić dolinę Mięguszowiecką. Pogoda żyleta
O 6 autobus do Starego Smokowca a 7:30 elektricką do strbskiego plesa
Hawrań, Płaczliwa Skała, Szeroka przełęcz i Szalony Wierch

„Samotna góra” – Gerlach


W Strbkim Plesie:

Dolina Młynicy


Szczrbskie pleso:

W drodze do popradzkiego plesa. Skocznia w dolinie Młynicy

Zaczynąją się widoki :


Schronisko przy Popradzkim Stawie

Popradzki Staw i otoczenie:






Symboliczny Cmentarz:

Czas wracać:

I powrotem w Strbskim Plesie





TEŽ i zębatka


Powrotem do Smokovca:




Smokovecka kyselka - źródełko z pyszną wodą

powrotem do poronina


CDN....

Dzień 4
Ekipa: ja, tata
Plan taki ja idę z Zdziaru, a tata z Tatranskiej Javoriny na przełęcz pod Kopą
O 6 wyjazd z Poronina. Tata wysiada w jaworzynie Spiskiej ja w Zdziar Strednica
Kolejna fotka Hawrania

I zaczynają się problemy, bo niemogłem znaleść szlaku. Po pół godziny błądzenia postanowiłem przejść do Żdziar Tatra (jak się póżniej dowiedziałem wystarczyło zejść na dół do drogi którą widziałem ) po małym poślizgu w końcu doszedłem do Ptasienkowej rówienki


Na początku szlak prowadzi przez liściasty las cały czas mozolnie pod górkę



Żelastwo 0 problemu


Dochodzę do progu doliny Szerokiej


Szeroka przełęcz

Widok na dolinę szeroką:

Ja na Szerokiej przełęczy. Tam minąłem się z tatą który schodził do Zdziaru

Dolina zadnich Koperszadów:

Dolina przednich Koperszadów:

W drodze do przełęczy pod Kopą widok na Vysne Kopske sedlo i na tatry bielskie

Dolina Kieźmarska


Czas wracać. Pogoda zaczyna się psuć i zaczyna wiać. Schodzę do zadnich Kopersztadów
Ostatnie spojrzenie na Jagnięcy Szczyt

Drewniane miśki

Bramka w dolinie Zadnich Kopersztadów


Z drogi:



Widok na Tatry Wysokie z Gałajdówki

Grobowiec Christiana Krafta Fürsta von Hohenlohe-Öhringen

Kościółek w Jaworzynie Spiskiej


KONIEC

wszelkie uwagi (nawet te krytyczne) mile widziane

jest w tobie wiele młodzieńczej werwy do gór i jakiejś takiej świeżości, brakującej wielu z nas.
I jeszcze na dodatek o swoim ojcu potrafisz w publicznej relacji napisać "tato". To sympatyczne.

Widać też, że tworząc relację starasz się skrupulatnie i rzetelnie opisać miejsca, w których byłeś. Pewnie lubisz siedzieć nad mapami i przewodnikami. Też sympatycznie.

Bardzo fajna relacja. Szczerze mowiąc brakuje mi takich dokładnych opisow zdjęć z Tatr bo w wielu miejscach (szczegolnie na Słowacji) jeszcze nie byłem i mogę się czegoś nauczyć. Fajnie też, że zdjęcia nie tylko z samej akcji gorskiej - od razu przypomina mi się klimat mojego letniego pobytu na Słowacji i w Tatrach. Dzięki.

_________________
http://3000.blox.pl/html

"Listy z Ziemi" Twaina: poszukaj, przeczytaj... warto

Ah,przypomniałam sobie '"drewniane miśki"po drodze w trakcie czerwcowej ulewnej przeprawy na Słowację..i mimo ulewy w dniu pierwszym i nie tylko tak pięknie to wspominam ten cały tydzień w Wysokich Tatrach..uśmiechnęło mi się oglądając Twoje fotki,pozdr

_________________
"Ja akurat marzenia górskie mam pod powiekami,to jest mój oddech, moje życie" - Wojtek Kurtyka

Padłeś na pysk przed grobem Christiana Krafta Fürsta von Hohenlohe-Öhringen ? Dziękując za Tatry Bielskie ?

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

Łukasz T oczywiście pierwsze padnięcie nastąpiło na szerokiej przełęczy gdzie dostałem w dupę .

posiłkowałem się mapami i przewodnikami jak skrobałem te wypociny
Pod sumując 4 dni chodzenie, we tym 3 na Słowacji. Urzekła mnie i na pewno jeszcze tam wrócę

Straszne to miejsce Kiedyś trafiliśmy tam na imprezę alkoholiczną Klubu Sportowego z Rużemberoku.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

żebyś wiedział ale widoki wynagradzają

a to akurat nic zdrożnego, to wręcz wskazane.
Ja zawsze po górskich wojażach jeszcze przez kilka dni ślęczę nad mapami, a szczególnie gdy piszę relację

człowiek sklerozę ma i bez tego ani dudu