Forum portalu turystyka-gorska.pl • Zobacz wątek - Krótka opowieść o Królu, Karczmarzu i żelaznej psychice.

Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki

Strona główna forum » góry i turystyka » Relacje

Strefa czasowa: UTC + 1

Krótka opowieść o Królu, Karczmarzu i żelaznej psychice.

Strona 2 z 3

[ Posty: 68 ]

Przejdź na stronę Poprzednia strona 1, 2, 3 Następna strona

Drukuj

Poprzedni | Następny

Autor

Wiadomość

jck

Tytuł:

Napisane: Wt gru 08, 2009 2:12 pm

Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Śr lut 18, 2009 5:05 pm
Posty: 929
Lokalizacja: Katowice

Mooliczek napisał(a):

Bo popierdzieliłam "siodełka"

Z tym nie wyszło za dobrze. Lazłem tam gdzie się Mulikowi kojarzyło, a po osiągnięciu danego punktu było małe zdziwienie.

Osiągając okienko na siodełku, czekałem, aż Mulik dotrze i powie, że kojarzy to miejsce. I co? I dupa, ni w ząb.

_________________
Życie nie zaczyna się powyżej 5000 mnpm. Powyżej 6000 mnpm tym bardziej...

Góra

Mooliczek

Tytuł:

Napisane: Wt gru 08, 2009 2:17 pm

Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Cz sie 06, 2009 5:37 am
Posty: 795

jck napisał(a):

Z tym nie wyszło za dobrze.

Ano... i jeszcze zgubiłeś przeze mnie tam szablę :oops:

Kufa, zrehabilituję się, obiecuję.

Góra

igi

Tytuł:

Napisane: Wt gru 08, 2009 2:18 pm

Kombatant

Dołączył(a): Pt maja 30, 2008 8:52 pm
Posty: 360
Lokalizacja: Z kątowni.

Mooliczek napisał(a):

Acha, i jak ktoś znajdzie nad progiem w Karczmarzu wbitego po lewej haka

I czarny karabinek przypięty w Batyżowieckiej Próbie

_________________
http://summiter.pl

Góra

Mooliczek

Tytuł:

Napisane: Wt gru 08, 2009 2:22 pm

Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Cz sie 06, 2009 5:37 am
Posty: 795

Cytuj:

I czarny karabinek przypięty w Batyżowieckiej Próbie

Mam Twój karabol

Góra

lukasz_skarpa

Tytuł:

Napisane: Wt gru 08, 2009 3:11 pm

Zasłużony

Dołączył(a): Śr lip 30, 2008 7:25 pm
Posty: 211
Lokalizacja: Kraków

No akcja przednia ! Gratulacje !

Góra

golanmac

Tytuł:

Napisane: Wt gru 08, 2009 3:16 pm

Stracony

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 5:51 pm
Posty: 10096
Lokalizacja: Moszna

Widzę że wycieczka pochłonęła nie tylko sporo potu i wysiłku, ale także sprzętu

Góra

Mooliczek

Tytuł:

Napisane: Wt gru 08, 2009 3:19 pm

Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Cz sie 06, 2009 5:37 am
Posty: 795

Tak, zdecydowanie wróciliśmy lżejsi do domów

Góra

Burza

Tytuł:

Napisane: Wt gru 08, 2009 3:33 pm

Uzależniony ;-)

Dołączył(a): N lip 17, 2005 9:35 pm
Posty: 1125

Zaaaa..... wyrypa, super, gratulacje.

_________________
Omówienie sezonu ograniczam do rejonu Morskiego Oka i Tatr Zachodnich (...). By zasłużyć na wyróżnienie w rejonie Hali trzeba by najtrudniejszą tamtejszą drogę przejść nocą, samotnie i w kapciach. - Władysław Cywiński

Góra

igi

Tytuł:

Napisane: Wt gru 08, 2009 3:33 pm

Kombatant

Dołączył(a): Pt maja 30, 2008 8:52 pm
Posty: 360
Lokalizacja: Z kątowni.

golanmac napisał(a):

Widzę że wycieczka pochłonęła nie tylko sporo potu i wysiłku, ale także sprzętu

Jacy poleciał Jego ulubiony karabinek z niedomykającym się zamkiem i szabla

Ja "zapomniałem" wybić Radkowego haka :crazy:

Mulik przecięła linę (podobno, bo pewnie próbowała mnie odciąć jak jojczałem z tyłu)

Generalnie za darmo Król nam się nie oddał.

_________________
http://summiter.pl

Góra

Rohu

Tytuł:

Napisane: Wt gru 08, 2009 3:45 pm

Stracony

Dołączył(a): Pn mar 05, 2007 8:49 pm
Posty: 6331
Lokalizacja: Kraków

Myślę, że niedługo KEG wybierze się w wasze ślady. Będzie okazja zdobycia jakichś ciekawych souvenirów :wink:

Góra

Ivona

Tytuł:

Napisane: Wt gru 08, 2009 3:45 pm

Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Cz wrz 24, 2009 4:46 pm
Posty: 1711

igi napisał(a):

Jacy poleciał Jego ulubiony karabinek z niedomykającym się zamkiem i szabla Sad
Ja "zapomniałem" wybić Radkowego haka crazy

a nie było tam też mojego karabinka? srebrny HMS z czerwoną zakrętka? bo jeszcze do mnie nie wrócił od maja
:mrgreen:

no fajny ten Karczmarz.Inspirujący :wink:

Wielkie gratki!
dobry byłby też luty/marzec ze względu na dłuższy dzień.Ale pytanie czy waruny dopiszą.. :scratch:

W każdym bądż razie jak sobie wyobrażę Batyżowiecką próbę po ciemku to mam gęsią skórkę :shock:

Wspaniała pogoda Wam siadła w sobotę. My szczytowaliśmy parę gór dalej o 9 rano.Widoki były bajkowe,na Gerlach również :wink:

_________________
"Sukces-jeśli go osiągamy-to tylko pewien dar.Ostatecznym celem jest poczucie pełni i samoświadomość"
Steve House

Ostatnio edytowano Wt gru 08, 2009 3:54 pm przez Ivona, łącznie edytowano 2 razy

Góra

Ivona

Tytuł:

Napisane: Wt gru 08, 2009 3:53 pm

Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Cz wrz 24, 2009 4:46 pm
Posty: 1711

Mooliczek napisał(a):

A człowiek pozbawiony instynktu samozachowawczego już szpera po necie w poszukiwaniu kolejnych dróg

to już taka choroba :wink:

przepadłyśmy dla świata zdrowych na umyśle :wink:

_________________
"Sukces-jeśli go osiągamy-to tylko pewien dar.Ostatecznym celem jest poczucie pełni i samoświadomość"
Steve House

Góra

Mooliczek

Tytuł:

Napisane: Wt gru 08, 2009 4:29 pm

Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Cz sie 06, 2009 5:37 am
Posty: 795

Ivona napisał(a):

jak sobie wyobrażę Batyżowiecką próbę po ciemku to mam gęsią skórkę Shocked

Latem nie zrobiła na mnie absolutnie żadnego wrażenia. Jakoś tak, szybko poszło, myk myk. Ale w takich jak sobotnie warunkach, po ćmoku, była po prostu miejscem nieprzyjemnym. A dodatkowy ficzer w postaci iskier spod raków dodawał jej specyficznego "uroku" :twisted:

Góra

Ivona

Tytuł:

Napisane: Wt gru 08, 2009 4:35 pm

Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Cz wrz 24, 2009 4:46 pm
Posty: 1711

Mooliczek napisał(a):

Latem nie zrobiła na mnie absolutnie żadnego wrażenia. Jakoś tak, szybko poszło, myk myk

to fakt,pomykało się szybciutko po klamerkach.
Jednak zimowy klimat robi swoje.

_________________
"Sukces-jeśli go osiągamy-to tylko pewien dar.Ostatecznym celem jest poczucie pełni i samoświadomość"
Steve House

Góra

igi

Tytuł:

Napisane: Wt gru 08, 2009 4:47 pm

Kombatant

Dołączył(a): Pt maja 30, 2008 8:52 pm
Posty: 360
Lokalizacja: Z kątowni.

Rohu napisał(a):

Myślę, że niedługo KEG wybierze się w wasze ślady. Będzie okazja zdobycia jakichś ciekawych souvenirów Wink

Hehe, a potem relacja pt. "Szpejenie na Gierlachu - winter 2009"

Aaa i jeszcze dziaba Stubai'a by poleciała hen na dół

Mooliczek napisał(a):

A dodatkowy ficzer w postaci iskier spod raków dodawał jej specyficznego "uroku" Twisted Evil

Kurde, starłem tam sobie moje funkel nówka nieśmigane raki skrzynkowe, same straty psia mać.

Ivona napisał(a):

a nie było tam też mojego karabinka? srebrny HMS z czerwoną zakrętka?

Nie chcę Cię straszyć, ale chyba właśnie w taki karabol, Mulik naparzała młotkiem żeby haka wyjąć :shock:

_________________
http://summiter.pl

Góra

Rohu

Tytuł:

Napisane: Wt gru 08, 2009 5:13 pm

Stracony

Dołączył(a): Pn mar 05, 2007 8:49 pm
Posty: 6331
Lokalizacja: Kraków

igi napisał(a):

Aaa i jeszcze dziaba Stubai'a by poleciała hen na dół

A to się dobrze składa, bo właśnie planowałem kupić.
Możecie wyrysować jakieś bardzo dokładne topo? Najlepiej z miejscem pozostawionego sprzętu

Jeszcze raz plus za akcję. Momentami musiało być mrocznie, zwłaszcza w mroku.

Góra

igi

Tytuł:

Napisane: Wt gru 08, 2009 5:25 pm

Kombatant

Dołączył(a): Pt maja 30, 2008 8:52 pm
Posty: 360
Lokalizacja: Z kątowni.

Rohu napisał(a):

Możecie wyrysować jakieś bardzo dokładne topo?

Chcesz fotę w dużym rozmiarze 2000x3000, widać tam dokładnie nasze ślady.

Rohu napisał(a):

A to się dobrze składa, bo właśnie planowałem kupić.

O rozpaczałbym, bo fajna i niedroga a do trekkingu w sam raz.

Rohu napisał(a):

Momentami musiało być mrocznie, zwłaszcza w mroku.

Było, oj było. Zwłaszcza jak usłyszałem przerażające krzyki i zobaczyłem spieprzającą na dół czołówkę w mroku.

_________________
http://summiter.pl

Góra

Ivona

Tytuł:

Napisane: Wt gru 08, 2009 5:32 pm

Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Cz wrz 24, 2009 4:46 pm
Posty: 1711

igi napisał(a):

Nie chcę Cię straszyć, ale chyba właśnie w taki karabol, Mulik naparzała młotkiem żeby haka wyjąć

_________________
"Sukces-jeśli go osiągamy-to tylko pewien dar.Ostatecznym celem jest poczucie pełni i samoświadomość"
Steve House

Góra

igi

Tytuł:

Napisane: Wt gru 08, 2009 5:39 pm

Kombatant

Dołączył(a): Pt maja 30, 2008 8:52 pm
Posty: 360
Lokalizacja: Z kątowni.

Ivona Nie bojaj, to był joke

ZTCW, to Twój karabol leży bezpieczny u Radka na szafce.

_________________
http://summiter.pl

Góra

Ivona

Tytuł:

Napisane: Wt gru 08, 2009 5:51 pm

Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Cz wrz 24, 2009 4:46 pm
Posty: 1711

igi napisał(a):

Ivona Nie bojaj, to był joke

smutno to mi się zrobiło że w niego naparzano :wink:

wiadomo,że ze sprzętem to się człowiek emocjonalnie wiąże.A karabinek niech służy :wink:

_________________
"Sukces-jeśli go osiągamy-to tylko pewien dar.Ostatecznym celem jest poczucie pełni i samoświadomość"
Steve House

Góra

mpik

Tytuł:

Napisane: Wt gru 08, 2009 6:31 pm

Uzależniony ;-)

Dołączył(a): N lut 17, 2008 11:12 pm
Posty: 1357
Lokalizacja: NewSączCity

Widzę że na świąteczne zakupy to się na Króla trza udać a nie do Krakau :lol:

A tak poza tym to :brawo:

za drogę

Nic, tylko pozazdrościć... :wink:

_________________
Czasem wystarczy przestać pragnąć jakiegoś marzenia, aby sprawić żeby się ono spełniło...

Góra

matragona

Tytuł:

Napisane: Wt gru 08, 2009 6:36 pm

Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Wt sie 11, 2009 9:45 pm
Posty: 2542

gratuluję,bo co by tu jeszcze hym,hym :oops:

dodać..niesamowite jak dla mnie póki co :oops:

fajna relacja!!

_________________
"Ja akurat marzenia górskie mam pod powiekami,to jest mój oddech, moje życie" - Wojtek Kurtyka

Góra

Gustaw

Tytuł:

Napisane: Wt gru 08, 2009 6:43 pm

Stracony

Dołączył(a): Pt cze 15, 2007 3:03 pm
Posty: 8796
Lokalizacja: Londyn, kiedyś W-wa, jutro ... ?

Mocne ...
Gratulacje.
Trzeba mieć kondycję ... cholera ... i szczęście ... :roll:

_________________
GŚ Obrazek

Góra

Mazio

Tytuł:

Napisane: Wt gru 08, 2009 8:03 pm

Stracony

Dołączył(a): Pn wrz 01, 2008 8:10 pm
Posty: 4694

Dodaję do ulubionych by nie zapomnieć o tej relacji. Co tu dużo pisać - imponująca dla mnie akcja i świetny opis. Gratuluję i szczerze zazdroszczę mając nadzieję, że i mi jeszcze przydarzą się tak wspaniałe chwile w gorach. Czytałem, że było ciężko, ale nikt wam już tego nie odbierze.

_________________
http://3000.blox.pl/html

"Listy z Ziemi" Twaina: poszukaj, przeczytaj... warto

Góra

Basia Z.

Tytuł:

Napisane: Wt gru 08, 2009 9:58 pm

Stracony

Dołączył(a): N wrz 14, 2008 5:52 pm
Posty: 5846
Lokalizacja: Górny Śląsk

Mazio napisał(a):

Dodaję do ulubionych by nie zapomnieć o tej relacji.

Do zakładki jak do zakładki ale do MA trzeba by dodać.

Ale konkurencja w tej dziedzinie.

B.

Góra

Vespa

Tytuł:

Napisane: Wt gru 08, 2009 10:03 pm

Stracony

Dołączył(a): Śr lip 23, 2008 8:51 am
Posty: 3860
Lokalizacja: Bathgate/Wawa

Ale na tę to chyba powinno się głosować w podsumowaniu sezonu zimowego, nie letniego? :scratch:

_________________
[https://wordpress.com/view/3000stop.home.blog]239, zostało 43[/url]

Góra

Basia Z.

Tytuł:

Napisane: Wt gru 08, 2009 10:07 pm

Stracony

Dołączył(a): N wrz 14, 2008 5:52 pm
Posty: 5846
Lokalizacja: Górny Śląsk

Vespa napisał(a):

Ale na tę to chyba powinno się głosować w podsumowaniu sezonu zimowego, nie letniego? :scratch:

Pamięć mam dobrą ale krótką i obawiam się że do kolejnego MA mogłabym zapomnieć.

B.

Góra

Vespa

Tytuł:

Napisane: Wt gru 08, 2009 10:08 pm

Stracony

Dołączył(a): Śr lip 23, 2008 8:51 am
Posty: 3860
Lokalizacja: Bathgate/Wawa

A, chyba że tak

_________________
[https://wordpress.com/view/3000stop.home.blog]239, zostało 43[/url]

Góra

staszek

Tytuł:

Napisane: Wt gru 08, 2009 10:32 pm

Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Wt sie 05, 2008 5:48 pm
Posty: 882

Bardzo fajna droga w zimie i relacja :thumleft:

_________________
Zamarzną dłonie, nie zamarznie Godność :!:

www.staszek206.wordpress.com
www.lubczasopismo.salon24.pl/taternik.salon24.pl

Góra

grubyilysy

Tytuł:

Napisane: Wt gru 08, 2009 11:55 pm

Stracony

Dołączył(a): Wt sie 29, 2006 3:34 am
Posty: 14900
Lokalizacja: Ząbkowska, róg Brzeskiej

Baśniowa sceneria, jak to się pisze: PKP.
A że boli, no jak pięknie, to musi boleć. ;-)

Za to jak przestanie boleć to jest co wspominać.

Chyba jakieś pierdoły wypisuję... :-)

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.

Góra

Strona 2 z 3

[ Posty: 68 ]

Przejdź na stronę Poprzednia strona 1, 2, 3 Następna strona

Strona główna forum » góry i turystyka » Relacje

Strefa czasowa: UTC + 1

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 22 gości

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów