Forum portalu turystyka-gorska.pl

Przy kolejnej lekturze znalazłam błąd rzeczowy!



Wszak obstrukcja to zaparcie, a z tym kolega problemu nie miał, wręcz odwrotnie

_________________
[https://wordpress.com/view/3000stop.home.blog]239, zostało 43[/url]

powiem tylko tyle,żeby nie przeciągać,iż obojgu Wam nie brakuje zawziętości,co oczywiście w zależności od sytuacji może być pozytywną bądź negatywną cechą
a resztę dopowie lub przemilczy mój kolega,gdyż na tym zakończę zabawę w adwokata w nie swojej sprawie.
Może kiedyś zrobicie wreszcie jakieś Wielkie Walenie Browara razem, to atmosfera się oczyści

_________________
"Sukces-jeśli go osiągamy-to tylko pewien dar.Ostatecznym celem jest poczucie pełni i samoświadomość"
Steve House

Cóż, nie ukrywam że nie jestem ekspertem w dziedzinie obstrukcji


Daj spokój, abo to raz proponowałem coś wspólnego ?

Ciekawa relacja.
Jakieś zdjęcie robił jeszcze na zejściu GoAway. Widoczność podobno nie przekraczała jednak 30 centymetrów i nic na nim nie widać.

oj Vespuniu, to licencia poetica jest


oho! witam w teamie smecty, pomachajmy teamowi xenny!

_________________
ಠ_ಠ Innego końca świata nie będzie.

A tak wracając do relacji...
To którędy właściwie szliście - szlakiem letnim?

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.

Na Przełęcz Pod Fajki, a później przez Pańszczyckie Kopy ma Wyżnią Pańszczycka Przełęcz i dalej granią na Szczyt Skrajnego Granatu. Powrót tą samą drogą.

P.S.
Jak ktoś znajdzie taśmę na grani to Maciek będzie zobowiązany.

O, nawet jakieś zjazdy były?
To chociaż powiedz jak ogólnie trudności...

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.

Jedno miejsce jedynkowe, trochę eksponowane.
Niestety w takich warunkach śniegowych nie odważyłbym się iść tam na żywca, a co dopiero schodzić tam w półmroku

A nie mówiłam (w całkiem innym wątku), ze nie należy zbyt wiele uczucia wkładać w pisaninę na forach bo się zawsze oberwie.


B.

Niezłe Może nawet powinienem powiedzieć że pochlebia mi iż mój pierwowzór posłużył jako stworzenie Twego zabawnego dzieła, ale z natury jestem wstydliwy, więc nie powiem.
Wprawdzie lepiej by się to czytało jako całość, tzn z pominięciem fragmentów wzoru, ale rozumiem że wówczas nie było by tej porównawczej groteski, więc już się nie czepiam.
Muszę także przyznać że zdopingowałeś mnie do dalszej twórczości, co ku rozpaczy Twojej (ale za to uciesze innych, jeśli tylko cierpliwości Ci nie braknie) stwierdzam z całą stanowczością…

_________________
Czasem wystarczy przestać pragnąć jakiegoś marzenia, aby sprawić żeby się ono spełniło...

Nie to nie tak, ja uwielbiam Twoją twórczość, serio.

*kachu kachu*
http://marszwroc.wrzuta.pl/audio/8DFEY3 ... nk_sinatra
It's an institute you can't disparage.
Ask the local gentry,
And they will say it's elementary.
Try, try,
Try to separate them.
It's an illusion...

_________________
ಠ_ಠ Innego końca świata nie będzie.

Relacja roku 2009. Bezapelacyjnie.

_________________
I'd rather be riding my motorcycle thinking about God than sitting in church thinking about my motorcycle.

Dopiero teraz przeczytałem.
Gdy już umre ze śmiechu to mnie zakopcie.
Albo nie.
Spalcie.

_________________
Wchodzi Kaczyński do sklepu a tam wszędzie WINA TUSKA

a jesteś halucynogenny?

_________________
ಠ_ಠ Innego końca świata nie będzie.

Nie. Bez.

_________________
Wchodzi Kaczyński do sklepu a tam wszędzie WINA TUSKA

wreszcie jest czas by na spokojnie poczytać.
graty ładny kawał trasy

_________________
NIE MA LEPSZEGO OD MIĘGUSZA WIELKIEGO!

Witam i pozdrawiam,

Jak dla mnie przełożenie oryginału - na "nasze" - humorystyczne i poprawiające każdemu nastrój. Kawał dobrej roboty.

Tak jak Magda - uważam za relację 2009