Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest Cz maja 23, 2024 8:38 pm

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 8 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: N sty 10, 2010 12:27 am 
Weteran
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sie 04, 2006 1:43 pm
Posty: 143
Lokalizacja: Poznań
Przez kilka miesięcy z powodów rodzinnych (córka zapadła na chorobę nowotworową) nie miałem możliwości wybrania się w górki nawet na moment. Kiedy pojawiła się w końcu taka możliwość , ponieważ sprawy zaczęły się dobrze ukladać , byłem podwójnie i niemożebnie szczęśliwy.
Niestety , okazało się , że będę musiał pojechać sam , więc z rozsądku odrzuciłem bardziej wymagające pasma , popatrzyłem na mapę i wymyśliłem sobie taki „Sichelschnitt” przez Czechy Górami Stołowymi tak , aby ściąć występ Broumova z okolic Wałbrzycha do Dusznik Zdroju korzystając z dobrodziejstw strefy Schengen co dla mnie wychowanego za komuny i wielokrotnie przeciąganego przez wopistów wciąż jest sporą frajdą.
Z całkiem sporym plecakiem - bo musiałem być dwa dni samowystarczalny- pojawiłem się rankiem w Wałbrzychu , wbiłem w busik do Mieroszowa (5,-) i podążyłem stamtąd w stronę granicy
na przełęcz nad Zdanowem.
[url]<a href="http://picasaweb.google.pl/lh/photo/ApiEykAKERc6ZWeWL5CKuQ?feat=embedwebsite"><img src="http://lh4.ggpht.com/_iQW13MhBP8o/S0Wqzj14BnI/AAAAAAAAACE/wd7eiy4MtL0/s800/PC290031.JPG" /></a>[/url]

_________________
-twisted transistor
-korn freak
-paranoid android


Ostatnio edytowano N sty 10, 2010 12:45 am przez Michun, łącznie edytowano 14 razy

Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N sty 10, 2010 12:30 am 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Wt sie 05, 2008 5:48 pm
Posty: 882
Michun napisał(a):
<a href="http://picasaweb.google.pl/lh/photo/ApiEykAKERc6ZWeWL5CKuQ?feat=embedwebsite"><img src="http://lh4.ggpht.com/_iQW13MhBP8o/S0Wqzj14BnI/AAAAAAAAACE/wd7eiy4MtL0/s800/PC290031.JPG" /></a></td></tr><tr><td style="font-family:arial,sans-serif; font-size:11px; text-align:right">

Nie wklejaj jako html tylko jako url .

_________________
Zamarzną dłonie, nie zamarznie Godność :!:
www.staszek206.wordpress.com
www.lubczasopismo.salon24.pl/taternik.salon24.pl


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N sty 10, 2010 12:45 am 
Stracony

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 5:51 pm
Posty: 10096
Lokalizacja: Moszna
Michun napisał(a):
córka zapadła na chorobę nowotworową

Michun napisał(a):
ponieważ sprawy zaczęły się dobrze ukladać

Przykro czytać takie rzeczy, trochę lepiej gdy jest nadzieja. Mam nadzieję i życzę szczęśliwego finału.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N sty 10, 2010 12:48 am 
Weteran
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sie 04, 2006 1:43 pm
Posty: 143
Lokalizacja: Poznań
Nie potrafię wstawić fotek z pikasy ...

_________________
-twisted transistor
-korn freak
-paranoid android


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N sty 10, 2010 12:53 am 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Wt sie 05, 2008 5:48 pm
Posty: 882
Michun napisał(a):
Nie potrafię wstawić fotek z pikasy ...

Dziś mam dobry dzień wstawię Twoje foty :
http://picasaweb.google.pl/Michun.111/B ... GoryStoOwe

Wklej link do swojego posta.

_________________
Zamarzną dłonie, nie zamarznie Godność :!:
www.staszek206.wordpress.com
www.lubczasopismo.salon24.pl/taternik.salon24.pl


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N sty 10, 2010 12:55 am 
Weteran
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sie 04, 2006 1:43 pm
Posty: 143
Lokalizacja: Poznań
Ale ja chciałem do textu doklejać
...

_________________
-twisted transistor
-korn freak
-paranoid android


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N sty 10, 2010 1:07 am 
Weteran
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sie 04, 2006 1:43 pm
Posty: 143
Lokalizacja: Poznań
No dobra , jak się nie da to trudno , proszę sobie fotki do textu dopasować :)
Przez kilka miesięcy z powodów rodzinnych (córka zapadła na chorobę nowotworową) nie miałem możliwości wybrania się w górki nawet na moment. Kiedy pojawiła się w końcu taka możliwość , ponieważ sprawy zaczęły się dobrze ukladać , byłem podwójnie i niemożebnie szczęśliwy.
Niestety , okazało się , że będę musiał pojechać sam , więc z rozsądku odrzuciłem bardziej wymagające pasma , popatrzyłem na mapę i wymyśliłem sobie taki „Sichelschnitt” przez Czechy Górami Stołowymi tak , aby ściąć występ Broumova z okolic Wałbrzycha do Dusznik Zdroju korzystając z dobrodziejstw strefy Schengen co dla mnie wychowanego za komuny i wielokrotnie przeciąganego przez wopistów wciąż jest sporą frajdą.
Z całkiem sporym plecakiem - bo musiałem być dwa dni samowystarczalny- pojawiłem się rankiem w Wałbrzychu , wbiłem w busik do Mieroszowa (5,-) i podążyłem stamtąd w stronę granicy
na przełęcz nad Zdanowem.

Był mrozik około 10 stopni ale bezwietrznie więc szło się idealnie.

Dalej już granicznym zielonym szlakiem ruszyłem na Mieroszowskie Ściany , po jakimś czasie podchodzenia zaczęły pojawiać się otwarcia na Góry Wałbrzyskie i widoczne za nimi Góry Sowie.

Grzbiet kończy się Bukową Górą - tutaj granica odbiega w stronę północno-wschodnią a szlak zbiega w dół nie wchodząc na pasmo Nad Studankou , dalej jest niestety spora parukilometrowa przerwa w górkach , którą przebyłem w tempie pospiesznym.
Ciekawe , że w Czechach opłaca się utrzymywać połączenia kolejowe do małych miejscowości w górach.
Za tunelem znowu zaczęło się podejście przez zimowy las przez grzbiet Przikra Strań , ściezka była całkowicie oblodzona co dawało pojęcie o tym co będzie mnie czekało dalej.
Na przełęczy Honske Sedlo nadeszła pora na krótki odpoczynek i wszamanie zupki .

Na szczęście aura sprzyjała relaxowi.

Z przełęczy nastąpiło krótkie sprawne podejście na Honski Szpiczak
Tutaj zaczynają się Broumovske Steny czyli najciekawszy odcinek traski.

Najpierw w lesie pojawiają się skalne wychodnie , potem pojedyncze ostańce a wreszcie teren zaczyna przypominać Szczeliniec Wielki rozwinięty wzdłuż na wiele kilometrów.
Szlak prowadzi wprost przez skałki bez żadnego opierdalania się i w warunkach całkowitego oblodzenia oraz z pełnym plecakiem okazuje się wymagający kondycyjnie oraz „uważnościowo” .

Co i rusz z kolejnych kulminacji otwierają się widoczki na Góry Wałbrzyskie i widoczne za nimi Góry Sowie.
Po dłuższym czasie zobaczyłem w końcu dach , który przyniósł mi chwilową nadzieję...niestety pseudoschronisko Hvezda okazało się zarezerwowane i rozwiały się moje nadzieje na polievkę , pivko oraz nabranie wody. W ten sposób zostałem z resztką wody w baniaczku a przede mną było jeszcze sporo kaemow.:/
Dalsza trasa biegła w podobnym terenie grzbietem co i rusz obniżając się lub wznosząc trzeba przeciskać się przez skalne bramki , gdzieniegdzie przejście ułatwiają stalowe poręcze
Cały czas trzeba było cholernie uważać ze względu na oblodzone głazy , po których się tam chodzi, na cud zakrawa w tej sytuacji fakt , że tylko raz zaliczyłem parter i to skończyło się na bocznym puknięciu kolanem w kamlot.
Z platformy na szczycie Supi Hnizdo mam ostatnie popołudniowe widoczki .
Dzięki dobrej widoczności w oddali około 45-50 km błyszczy Śnieżka
A to zdaje się widoczne z tej strony strome podcięcie masywu Błędnych Skał.
Szlak nie zmienia charakteru przez kolejne kilka km grzbietu i daje mi w kość , zaczyna się już ściemniać .
więc od miejsca zwanego Nad Slanym dałem sobie spokój z wędrówką głównym grzbietem i omijając Velką kupę (może to i dobrze :) ), ostatnie trzy kilometry z bez mała 30 kilometrowej drogi poszedłem leśną drogą do polany Panuv kriż u stóp Bożanowskiego Szpiczaka , który jest po czeskiej stronie granicy najwyższym szczytem , chociaż z 773 metrami daleko mu do naszego Szczelińca.
Tam było już kompletnie ciemno i coraz mroźniej więc wbiłem się w puchówkę i korzystając zastępczo z wody w stanie stałym (z dodatkiem cholernych igieł modrzewiowych) ugotowałem co tam było potrzeba organizmowi.
Nocleg we wiacie minął w miarę spokojnie mimo wilkołaczego księżyca i bębniącego bólem kolana
W trakcie nocy wzrosła temperatura i zaczął padać śnieg zawiewając na śpiwór...poranek powitał mnie już niestety niżową pogodą
W miejscu U Zabiteho (tak , dobre skojarzenie...) znalazłem pierwszą wodę po 24 godzinach. Dalej krótkie podejście do Machowskiego Kriża , gdzie jest identyczna wiatka jak ta , w której spałem. Stąd do granicy były już tylko trzy kroki. Dalej ścieżka podążała granicą i zbiegała do Pasterki. W schronisku pochłonąłem śniadanie z jajówą z patelni (wedle życzenia).
Z Pasterki wlazłem paskudnie zniszczonym jak po kalamicie zboczem .
na przełęcz miedzy Szczelińcami , skąd po oblodzonych schodach ześlizgnąłem się do Karłowa. Dalej na Lisią Przełęcz i kolejne kilka kaemów skrajem urwiska ...niestety , widoków nie było.
Przy schodzeniu z urwiska koło Puchacza natrafiłem niespodzianie na ...ubezpieczenia w postaci łańcuchów , zresztą istotnie w tym miejscu w warunkach oblodzenia pomocne.
No i cóż , dalej jeszcze parę kilometrów w dół do Dusznik Zdroju w otoczeniu nudnej zgnilizny i to był koniec wycieczki.

_________________
-twisted transistor
-korn freak
-paranoid android


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N sty 10, 2010 11:18 am 
ban
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 7:11 pm
Posty: 5248
golanmac napisał(a):
Michun napisał(a):
córka zapadła na chorobę nowotworową

Michun napisał(a):
ponieważ sprawy zaczęły się dobrze ukladać

Przykro czytać takie rzeczy, trochę lepiej gdy jest nadzieja. Mam nadzieję i życzę szczęśliwego finału.

Mam nadzieję. Gdyby Twoja Córa chciała coś nie coś zawojować w Bieszczadach to zapraszam. :)

_________________
www.grupabieszczady.pl
www.unitra.bieszczady.pl
www.lesko-ski.pl
http://bieszczadzkieforum.pl/mapy-przew ... u-f13.html


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 8 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 4 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL