Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest Wt lip 02, 2024 5:26 pm

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 25 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: Pt sty 15, 2010 3:57 am 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sty 25, 2008 5:44 pm
Posty: 2531
Lokalizacja: bliżej... znacznie bliżej ^^^ ;)
2009 rok zamknął za sobą drzwi na amen! Nowy wlazł z zaśnieżonymi buciorami i od od razu wydał rozkaz: NIE SPAĆ, ZWIEDZAĆ!!! Ma rację, ma rację!

Cel wycieczki jak zwykle do końca nie jest znany. Bieszczady czy Świętokrzyskie? W końcu, nie samymi Tatrami człek żyje ;-)) Dostać się znad morza w Bieszczady to zimą nie lada wyzwanie więc postanowiłyśmy (ja i ma żona), że pierwsza tegoroczna wycieczka będzie lajtowa - czyli Łysica i Łysa. Bierzemy poniedziałek wolny i o 21-wszej w piątek - 8 stycznia - meldujemy się na peronie i czekamy z niecierpliwością na nasz pierwszy w tym roku pociąg, który zabierze nas do Kielc.
W pociągu szukamy całego wolnego przedziału by móc się rozłożyć jak przystało na prawdziwe turystki. Znalazłyśmy... Ale nie cieszyłyśmy się samotnością zbyt długo.Wpakowali się do nas dwaj bracia, których poczucie humoru nie bardzo spasowało się z naszym. Nie było jednak AŻ tak tragicznie. Koledzy wysiedli w Wa-wie więc miałyśmy jeszcze 4 godziny wygodnego snu. Budzę się. Żona mówi, że w sumie już powinnyśmy być, bo jest po czasie. Nieee - pomyślałam - przecież nie może tak być, żeby pociąg był na czas, jakaś godzina spóźnienia to przecież norma. I tak też jest.
Siedzimy sobie, patrzymy przez okno, podziwiamy piękną zimę, śmiejemy się z niewyspanych twarzy.
- dobra, idę umyć zęby - mówię - O QR.WA!!! Gdzie mój plecak???
- o ja pier.dole
Pięknie się - jasna dupa - zaczął roczek... niech to szlak!!!
- nie, nie!!! żaden skur.wysyn nie popsuje mi tego wyjazdu!!!
Tu stacja Kielce, tu stacja Kielce
Lniany worek, a w nim: śpiwór, termos, 2 pary rękawiczek, książka, pusty karton po soku; kubek z resztą zimnej herbaty w ręku - to cały mój bagaż (całe szczęście kasa, dokumenty i komórka były całą noc przy mnie).
Olśnienie: ja pier.dzielę... w plecaku był aparat! nieeeee!!!!! :((( dobra, dobra - lepiej teraz niż jakby mieli zaj.ebać w drodze powrotnej;

Szybka ocena sytuacji i plan:
1 - najpierw sprawdzamy o której mamy coś do Bodzentyna, hmmm... a może do Katarzyny? potem szlakiem do Bodzentyna? (grunt to sprecyzowane plany ;-))
2 - idziemy coś zjeść
3 - a potem na zakupy, / muszę se kupić jakieś skarpety i gacie... (a może nie... nie, no muszę ;-)) / jakaś mapa też by się przydała / i coś do żarcia na resztę dnia

PKS i bus sprawdzony! Zapiekanka zjedzona. Idziemy na miasto! O!!! - "wszystko po 2,90" - wchodzimy! Teraz pewexy. Nie ma problemu: jeden tu, drugi kilkadziesiąt metrów dalej. Zakupy zrobione! Najgorzej było z mapą. Nie kupowałyśmy nic w Gdańsku, bo przecież w Kielcach na pewno będzie większy wybór! Taaa! Większy!!! Dupa, nie większy! Zaopatrujemy się w jakiś przewodnik i ruszamy na Św. Katarzynę.
Idziemy do schroniska / agroturystyki czy coś w ten wzorek. Bardzo miły Pan mówi nam, że owszem, nie ma problemu z noclegiem:
- 25 zł, pokoje z łazienką
- ile? 25 zł? ale nam łazienka w pokoju nie potrzebna... - miły Pan wzrusza ramionami - a dla studentów jakieś zniżki?
- tak - 22 zł, ale to wcale nie jest drogo, są noclegi i po 30 zł
- ok, niech sobie będą ale my dziękujemy! w Bodzentynie czeka na nas nocleg za 15.
Żegnamy się i pytamy jeszcze o drogę.

Obrazek

Szlak przez las wyceniony na 3 h robimy w 2.40 (plan był na dwie ale zanim ja się rozbujaaam...) czy jakoś tak. Piękny, biały, pusty szlak; a przepraszam - nie pusty: w towarzystwie ptaszków (wg mojej znajomości: większych i mniejszych wróbli - hehe).
Wychodzimy z lasu, zaczyna się robić szaro. Droga prowadzi w dół do głównej ulicy. Przecudna szklanka pozwala na zaliczenie dupozjazdu. Gdy jesteśmy na dole jest już ciemno. Padający deszcz i mróz tworzy na warstwie śniegu - warstwę lodu. Przy świetle lamp wygląda to bosko!
Schronisko młodzieżowe prawie całe nasze!
- będą Panie jeszcze gdzieś wychodziły?
- tak, jest tu jeszcze jakiś sklep otwarty?
- tak, jest
- najlepiej monopolowy
- ale w schronisku nie można spożywać alkoholu
- dobra, dobra...
Jako, że grzeczne dziewczynki jesteśmy, posłuchałyśmy się Pana i poszłyśmy na grzane piwko do kawiarni: "Mała czarna". Polecamy!
Tyle by było jeżeli chodzi o dzień pierwszy.

Drugiego dnia łapiemy stopa i jedziemy do Nowej Słupii aby stamtąd zaatakować Łysą. Nasz kierowca po tym, jak się dowiedział, gdzie chcemy iść: gdzie? na Łysą? w takie warunki? wiecie, ile będziecie szły? dziewczyny! ze 4, no może 3 godziny! Zastanawiam się co to za szlak, że tak krótki odcinek pokonuje się
w tyle godzin. Oczywiście nie rezygnujemy z wędrówki i w 45 min jesteśmy przy Św. Krzyżu. Szoferowi się chyba coś popierd...

Obrazek Obrazek

dalmatyńczykom dziękujemy:
Obrazek

brama:
Obrazek

klasztor:
Obrazek

punkt widokowy:

Obrazek

wracamy:

Obrazek

kulawa jaskółka:

Obrazek


Po nacieszeniu się tymi widokami, schodzimy do Huty: Obrazek i kilkoma stopami witamy ponownie Św. Katarzynę.

Łysa zaliczona, to teraz Łysica!

Pięknie ośnieżone szlaki to to, co zimową porą lubimy w niskich górach najbardziej!
Obrazek

Udało się!!! Hurraaaa!!!
Obrazek

Kaplica i źródełko Św. Franciszka:
Obrazek

Powrót do Katarzyny i kolejny stop do "domu". Zaliczamy jeszcze ściankę:

Obrazek

i idziemy zwiedzać ruiny zamku.

Obrazek

Blask ulicznych latarni i chór z pobliskiego kościoła sprawiają, że klimat jest wyjątkowy!
Obrazek

Dzień kończymy ponownie ciepłym piwkiem i wracamy do schroniska. Czas na plan na kolejny dzień! Pociąg do domu ok. 19-tej więc cały dzień do dyspozycji. Pomysłów cała masa: Bodzentyn, Kalisz, Sandomierz, Ujazd, Krzyżtopór, Warszawa, Niekłań... Po długich rozmowach telefonicznych głównie nt. rozkładu pociągów i pks-ów w różne rejony wybór pada na pozycję ostatnią: Jedziemy oglądać piaskowce w Rezerwacie: "Skałki Piekło pod Niekłaniem".
Jak ustaliły, tak zrobiły: bus do Kalisza, pociąg do Skarżyska-Kamiennej, bus do Odrowąża, stop do Niekłania i włala! jesteśmy na miejscu.
Powrót stopem do Skarżyska, potem pociąg do Warszawy, kolejny do Gdańska, nocny autobus... i jesteśmy w domu...
Mimo, że była to najdroższa z moich weekendówek uważam ją za bardzo udaną!
Dziękuję Państwu za uwagę i zapraszam na kolejny odcinek z serii: małe i duże aankii podróże ;-))

Obrazek

ps. Dziękujemy również zimie, dzięki której PKP miało wielogodzinne opóźnienia - dzięki temu byłyśmy w domach ponad 3,5 godziny szybciej 8) oraz wszystkim szoferom, którzy się nas nie przestraszyli :D

http://picasaweb.google.pl/aankaa.gd

_________________
"Każde marzenie dane jest nam wraz z mocą potrzebną do jego spełnienia..."


Ostatnio edytowano Pt sty 15, 2010 1:57 pm przez aankaa, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt sty 15, 2010 7:06 am 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 13, 2007 6:28 pm
Posty: 2072
Lokalizacja: Warszawa
W mordę nie dali, ale plecak zajumali. Syf :/ A wycieczka ok, nawet mrok tu i ówdzie :)

_________________
siciarz.net


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt sty 15, 2010 7:45 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 13, 2005 4:25 pm
Posty: 9935
Lokalizacja: niedaleko Wąchocka
aankaa napisał(a):
wysiedli w Wa-wie więc miałyśmy jeszcze 4 godziny wygodnego snu
To Ty nie wiesz, co jest pomiędzy Warszawą i Kielcami? Ciesz się, że żyjesz. Nie na darmo Radom jest turystyczną stolicą Polski.

_________________
Pamiętasz co obiecywała?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt sty 15, 2010 8:20 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn paź 29, 2007 8:31 pm
Posty: 3189
Lokalizacja: Nowy Sącz
Dobra reklama PKP

_________________
http://naszczytach.cba.pl/ Aktualizacja 2023 - nowe: Góry Skandynawskie, Taurus w Turscji, Alpy Julijskie, Kamnickie, Ennstalskie, Tatry Bielskie, Murańska Planina, Haligowskie Skały i wiele innych. Zapraszam


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt sty 15, 2010 9:04 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn wrz 01, 2008 8:10 pm
Posty: 4694
zajebisty klimat tych zdjęć Aniu

_________________
http://3000.blox.pl/html

"Listy z Ziemi" Twaina: poszukaj, przeczytaj... warto


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt sty 15, 2010 9:37 am 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sty 25, 2008 5:44 pm
Posty: 2531
Lokalizacja: bliżej... znacznie bliżej ^^^ ;)
piomic napisał(a):
aankaa napisał(a):
wysiedli w Wa-wie więc miałyśmy jeszcze 4 godziny wygodnego snu
To Ty nie wiesz, co jest pomiędzy Warszawą i Kielcami? Ciesz się, że żyjesz. Nie na darmo Radom jest turystyczną stolicą Polski.

teraz już wiem...

ps. nie raz już jechałam nocnym pociągiem - praktycznie zawsze... zawsze mi się wydawało, że mam czujny sen; niestety - tylko mi się wydawało :?

druga rzecz to to, że nie poprzywiązywałam troków do bagażnika - mea kulpa generalnie... ehhh

nie ma co - trzeba się cieszyć, że agi zostawili :wink: i wyciągnąć wnioski na przyszłość;

- anka, ale pamiętaj, wstajemy rano i się nie grzebiesz tylko rachu ciachu i wychodzimy
- okej, wiesz... za dużo do pakowania nie mam więc powinno się udać

foty by Nokia więc wybaczcie jakość :bowdown: :D

_________________
"Każde marzenie dane jest nam wraz z mocą potrzebną do jego spełnienia..."


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt sty 15, 2010 11:06 am 
Stracony

Dołączył(a): N wrz 14, 2008 5:52 pm
Posty: 5846
Lokalizacja: Górny Śląsk
aankaa napisał(a):

druga rzecz to to, że nie poprzywiązywałam troków do bagażnika - mea kulpa generalnie... ehhh



Ja (po wcześniejszych doświadczeniach, kiedy to w pociągu relacji Muszyna - Kraków zajumano mi portfel z paszportem i kasą, na szczęście paszport się znalazł dwa wagony dalej w koszu w ubikacji, a gotówki miałam tylko 30 zł) od środka zapinam przedział na jakieś troki lub zawiązuję sznurkiem, dodatkowo przypinam plecak trokami do półki, a portfel i aparat wkładam pod głowę.
Ale i tak mam zawsze pietra.

Pozdrowienia

Basia


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt sty 15, 2010 11:16 am 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lip 20, 2009 2:03 pm
Posty: 813
Lokalizacja: Łorsoł City
skałki pod niekłaniem są fajne. Z tego co pamiętam miejscowi nazywają je piekiełkiem :)
Dawno tam byłam, ale sympatycznie wpsominam


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt sty 15, 2010 3:27 pm 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So cze 09, 2007 6:19 pm
Posty: 345
Lokalizacja: brak
Dobrowolne wybieranie się w tamte rejony może być porównane tylko z wejściem z monstrancją do meczetu!

Odbiło Ci?

_________________
Zanim nastał Internet każdy wiejski głupek pozostawał w swojej wiosce...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt sty 15, 2010 4:11 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr paź 31, 2007 9:46 pm
Posty: 4471
Lokalizacja: GEKONY
My na Łysice planujemy jechac w 2 fury i zamiast czekanów kije nie trekkiengowe bierzemy. Macie jaja dziołchy

_________________
A ja dalej jeżdżę walcem, choćby pod wałek trafić miał cały świat.

http://summitate.wordpress.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N sty 17, 2010 9:47 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sty 25, 2008 5:44 pm
Posty: 2531
Lokalizacja: bliżej... znacznie bliżej ^^^ ;)
maju napisał(a):
Odbiło Ci?

TAK

Obrazek

_________________
"Każde marzenie dane jest nam wraz z mocą potrzebną do jego spełnienia..."


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N sty 17, 2010 10:26 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Pt lis 21, 2008 10:48 pm
Posty: 1233
Lokalizacja: Warszwa
czy ten punkt widokowy to jest na gołoborza?
tak on teraz wygląda?

_________________
Jeśli zdajesz pytanie dlaczego chodzę po górach to znaczy że nie zrozumiesz odpowiedzi


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N sty 17, 2010 10:31 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 8:09 pm
Posty: 2957
Lokalizacja: Kraków
tatromaniak24 napisał(a):
czy ten punkt widokowy to jest na gołoborza?
tak on teraz wygląda?


Ale to już dawno tak zrobili :)

_________________
Keep calm and carry on.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N sty 17, 2010 10:41 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt cze 14, 2005 4:40 pm
Posty: 6853
Lokalizacja: WOŁOMIN
aankaa napisał(a):
Warszawa


Byłaś i się nie odezwałaś... :roll:
WIELKI MINUS. :evil:

_________________
Wchodzi Kaczyński do sklepu a tam wszędzie WINA TUSKA :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn sty 18, 2010 7:11 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 13, 2005 4:25 pm
Posty: 9935
Lokalizacja: niedaleko Wąchocka
Ty to mówisz? Pod domem mi spacerowała bez zezwolenia...

_________________
Pamiętasz co obiecywała?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn sty 18, 2010 7:33 am 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N sie 20, 2006 3:56 am
Posty: 2343
Lokalizacja: Warszawa/Pruszków
Jeremiego odwiedziły?

_________________
Powolutku do przodu, mamy już stronę !!! :) :arrow: http://pomagamoli.pl/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn sty 18, 2010 7:35 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 13, 2005 4:25 pm
Posty: 9935
Lokalizacja: niedaleko Wąchocka
Były w klasztorze, jak nie odwiedziły krypty to będzie je straszył po nocach.

_________________
Pamiętasz co obiecywała?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn sty 18, 2010 7:36 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22106
piomic napisał(a):
Były w klasztorze, jak nie odwiedziły krypty to będzie je straszył po nocach.


Taaaa, z tego trupa taki Jeremi jak ze mnie palacz papierosów :lol: :wink:

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn sty 18, 2010 9:32 am 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sty 25, 2008 5:44 pm
Posty: 2531
Lokalizacja: bliżej... znacznie bliżej ^^^ ;)
Sofia napisał(a):
Jeremiego odwiedziły?

eeee - jakoś nie w naszym guście...

z resztą słyszałyśmy, że z niego taki Jeremi jak z Łukasza palacz...

piomic napisał(a):
Ty to mówisz? Pod domem mi spacerowała bez zezwolenia...

Trzeba było zakaz wywiesić jak pisała, że jedzie :P

_________________
"Każde marzenie dane jest nam wraz z mocą potrzebną do jego spełnienia..."


Ostatnio edytowano Pn sty 18, 2010 9:55 am przez aankaa, łącznie edytowano 2 razy

Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn sty 18, 2010 9:34 am 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N sie 20, 2006 3:56 am
Posty: 2343
Lokalizacja: Warszawa/Pruszków
aankaa napisał(a):
eeee - jakoś nie w naszym guście...

Fakt, trochę suchy :lol:

_________________
Powolutku do przodu, mamy już stronę !!! :) :arrow: http://pomagamoli.pl/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn sty 18, 2010 2:54 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 13, 2005 4:25 pm
Posty: 9935
Lokalizacja: niedaleko Wąchocka
aankaa napisał(a):
było zakaz wywiesić
To nie wie, że podanie z załącznikiem być musi? He?

_________________
Pamiętasz co obiecywała?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn sty 18, 2010 3:02 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sty 25, 2008 5:44 pm
Posty: 2531
Lokalizacja: bliżej... znacznie bliżej ^^^ ;)
i może jeszcze zdjęcie z klatą - co?

_________________
"Każde marzenie dane jest nam wraz z mocą potrzebną do jego spełnienia..."


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn sty 18, 2010 5:49 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Pt lis 21, 2008 10:48 pm
Posty: 1233
Lokalizacja: Warszwa
Kasia86 napisał(a):
Ale to już dawno tak zrobili Smile

to czyli juz dawno nie byłem

_________________
Jeśli zdajesz pytanie dlaczego chodzę po górach to znaczy że nie zrozumiesz odpowiedzi


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn sty 18, 2010 9:15 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 13, 2005 4:25 pm
Posty: 9935
Lokalizacja: niedaleko Wąchocka
aankaa napisał(a):
zdjęcie z klatą

Zdjęcia klaty to sam robię.

_________________
Pamiętasz co obiecywała?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn mar 08, 2010 12:45 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sty 05, 2010 9:29 am
Posty: 2318
Lokalizacja: Radom
piomic napisał(a):
aankaa napisał(a):
wysiedli w Wa-wie więc miałyśmy jeszcze 4 godziny wygodnego snu
To Ty nie wiesz, co jest pomiędzy Warszawą i Kielcami? Ciesz się, że żyjesz. Nie na darmo Radom jest turystyczną stolicą Polski.

ale przecie "koledzy" z przedziału wysiedli w Wawie... więc o co kaman? w Radomiu nie kradną :obrazony:

EDIT: pardon - jak koledzy wysiadali plecak jeszcze był... moje przeoczenie :bowdown:
tak mi wstyd, och, jak mi wstyd... :oops:

_________________
Każdy chłopak z polskiej wsi jeździ wozem TDI
Rosja to nie kraj, to stan umysłu
"Pierwsza decyzja, jaką w okresie zdobywania sprzętu musi podjąć wspinacz z gotową do użycia kartą kredytową..."


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 25 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL