Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest N cze 16, 2024 9:55 am

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 22 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: Pn mar 07, 2011 9:00 pm 
Weteran
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 21, 2010 6:39 pm
Posty: 130
Lokalizacja: krk
1 marca 2011.

W związku z trwającym nadal oknem pogodowym, wraz z Marcinem i Michałem decydujemy się na kolejny wyjazd w Tatry, wszak w tym miesiącu jeszcze nas tam nie było :D. Jako cel obieramy tym razem Małą Wysoką.

Z Krakowa startujemy ok. 3:30 i za niecałe 2 godziny jesteśmy już w Tatranskiej Poliance. Około 5:50 zaczynamy podejście zielonym szlakiem w stronę Śląskiego Domu. Tempo jest dobre, toteż wkrótce meldujemy się nad Wielickim Stawem, gdzie w towarzystwie upierdliwego wiatru z marnym skutkiem usiłujemy przeprowadzić konsumpcję śniadania. Jest cholernie zimno i wszystko wskazuje na to, że wyraźnie nie jesteśmy tu dla przyjemności. Po krótkiej chwili ruszamy więc w dalszą drogę.

Pokonując kolejne piętra Doliny Wielickiej, błyskawicznie docieramy pod Polski Grzebień. Aby urozmaicić nasz spacer i nadać mu bardziej wysokogórski charakter, jako drogę wejściową obieramy wyprowadzający na przełęcz żleb. Akcja przebiega szybko i sprawnie, w górnej partii żlebu dochodzę jednak do wniosku, iż na przyszły sezon wypadałoby zaopatrzyć się w nieco bardziej sztywne obuwie oraz czekan, który w lodzie sprawowałby się choć odrobinę lepiej niż tłuczek do mięsa...

Obrazek

Obrazek

Z Polskiego Grzebienia ruszamy w kierunku Małej Wysokiej. W ramach dalszego urozmaicania spaceru początek podejścia pokonujemy ściśle granią, łojąc po drodze kilka niewielkich skałek :mrgreen:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Po chwili spotykamy szlak żółty, który wzdłuż grani prowadzi nas stromo do góry:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Na szczycie stajemy o godzinie 10, czyli w 4 godziny i 10 minut od wyjścia z parkingu. Widoczność jest rewelacyjna, jednak silny wiatr i niska temperatura nie pozwalają nam długo cieszyć się takimi oto widokami:

Obrazek

Obrazek

Stały element każdej wycieczki, czyli chwila dla portali społecznościowych. Wszak po coś w końcu tu przyszliśmy!

Obrazek

Obrazek

Jak już wspomniałem, pogoda nie sprzyja posiadówom, toteż decyzja o niezwłocznym zejściu nie jest przedmiotem specjalnie długiej dyskusji. Pojawia się jednak bardzo poważny problem... Michał przestaje bowiem współpracować, zdradzając pierwsze objawy choroby wysokościowej: wygodnie układa się w swojej śnieżno-skalnej kolibie i nieco apatycznie, acz z iście rozbrajającym uśmiechem oznajmia nam, iż jemu wcale nie spieszy się na dół! Wyraźnie spodobała mu się Dolina Staroleśna i za ten widok gotów jest zapłacić każdą, nawet najwyższą cenę…;)

Obrazek

Przywołujemy jednak naszego towarzysza do porządku i po chwili jesteśmy już w drodze powrotnej na Polski Grzebień. Na przełęczy posilamy się w przyjemnej, słonecznej i względnie bezwietrznej atmosferze. Po około godzinie rozpoczynamy zejście. Początkowy fragment pokonujemy przy łańcuchach, następnie trawersujemy na prawo, aby dostać się do wylotu wspomnianego wcześniej żlebu celem odbycia dupozjazdu :D.

Około 13 jesteśmy spowrotem pod Śląskim Domem gdzie zaliczamy kolejne opalanie w sympatycznym, czworonożnym towarzystwie:

Obrazek

Do samochodu docieramy około 14:30, a przed 17 jesteśmy już w Krakowie, co owocuje moim pierwszym w życiu powrotem z gór przed zmrokiem. Jak do tej pory nie udało mi się to nawet w czerwcu :mrgreen:.

Podsumując: szybka, łatwa i przyjemna akcja górska z pieknymi widokami :D.

_________________
Vae victis!


Ostatnio edytowano Wt mar 08, 2011 4:54 pm przez czarny_siergiej, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn mar 07, 2011 9:12 pm 
Swój

Dołączył(a): Śr lis 11, 2009 1:46 pm
Posty: 39
Lokalizacja: Żywiec
Ciekawy ten szlak. Wygląda soczyście :) . A pogoda po prostu rewelacja. Ja nie mam takiego szczęścia. Ilekroć jadę w Tatry, pogoda się psuję. A jak wracam to się poprawia :|

_________________
http://parcienatarcie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn mar 07, 2011 9:23 pm 
Weteran
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 21, 2010 6:39 pm
Posty: 130
Lokalizacja: krk
Chesster napisał(a):
Ciekawy ten szlak. Wygląda soczyście :)


Wiesz jak to jest ze zdjęciami, przykład poniżej ...;)
Ale odrobina zabawy była :D

Chesster napisał(a):
A pogoda po prostu rewelacja. Ja nie mam takiego szczęścia. Ilekroć jadę w Tatry, pogoda się psuję. A jak wracam to się poprawia :|


Uroki chwilowego bezrobocia - aktualnie to ja wybieram pogodę, a nie odwrotnie :mrgreen:

A tu Dolina Wielicka - prawie jak lodowiec Baltoro...:mrgreen:

Obrazek

_________________
Vae victis!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn mar 07, 2011 10:12 pm 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sie 10, 2007 10:36 pm
Posty: 322
Lokalizacja: Łódź
Pogoda, zdjęcia i relacja świetne :!: Czasy również niczego sobie :shock:
czarny_siergiej napisał(a):
choć odrobinę lepiej niż tłuczek do mięsa...
Można liczyć na jakąś dokumentację, zastosowania ww. przyrządu kuchennego, w górach ? :lol:

_________________
Taką stoi Polska racją
Na pohybel innym nacjom !


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn mar 07, 2011 10:31 pm 
Weteran
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 21, 2010 6:39 pm
Posty: 130
Lokalizacja: krk
Gnidek napisał(a):
Można liczyć na jakąś dokumentację, zastosowania ww. przyrządu kuchennego, w górach ? :lol:


Tu chyba coś piszą więcej :mrgreen:

_________________
Vae victis!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt mar 08, 2011 7:10 am 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Cz sie 06, 2009 5:37 am
Posty: 795
czarny_siergiej napisał(a):
Na szczycie stajemy o godzinie 10, czyli w 4 godziny i 10 minut od wyjścia z parkingu.

:shock:

Czy Wy wszyscy coś bierzecie? :? Chyba wrócę na rower, albo co...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt mar 08, 2011 7:23 am 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Śr sty 20, 2010 3:38 pm
Posty: 1827
Lokalizacja: Wolne Miasto Nowa Huta
Może astme mają ? :mrgreen:

_________________
Moje Tatry

Życie jest piękne. To ludzie są pojebani.

"Słabe stopnie są jak puszczalska dziewczyna. Jak im zaufasz to ci dadzą, a jak nie, to będą częściej zdradzały." - Mechanior


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt mar 08, 2011 7:27 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn sie 30, 2010 12:43 pm
Posty: 3533
Lokalizacja: Węgierska Górka
czas przejścia niezły :wink:. Zawsze mile wspominam tą górę ze względu na super widoki i przyjemną trasę :). Fajnie sobie iść tak w tygodniu w góry. Mi niestety tylko pozostają weekendy

_________________
Galeria zdjęć


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt mar 08, 2011 8:28 am 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lip 18, 2009 3:07 pm
Posty: 1641
Lokalizacja: MARCIN NH Kraków
Mooliczek napisał(a):
Chyba wrócę na rower, albo co...


musisz na narty biegowe wskoczyć



Lukasz_ napisał(a):
Może astme mają ?


naturalnie, ja nawet dostaję co tydzień przesyłkę z Norwegi
prosto od Marit! :mrgreen:

_________________
prawdziwe życie to górska przygoda


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt mar 08, 2011 8:52 am 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Cz sie 06, 2009 5:37 am
Posty: 795
Explorer napisał(a):
musisz na narty biegowe wskoczyć

No. Kupiłam. W listopadzie. Pojeździłam trochę, aż śnieg zabrali. A że ja niskopienna jestem, jeśli o dwie deski chodzi, to nie mam gdzie jeździć :(
Rower, panie, rower. Albo astma ;)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt mar 08, 2011 9:01 am 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lip 18, 2009 3:07 pm
Posty: 1641
Lokalizacja: MARCIN NH Kraków
Mooliczek napisał(a):
Rower, panie, rower. Albo astma


nauczę Cię jak łączyć jedno z drugim hehe

_________________
prawdziwe życie to górska przygoda


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt mar 08, 2011 9:10 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 18, 2009 11:04 am
Posty: 10406
Lokalizacja: miasto100mostów
Czas bardzo dobry faktycznie, we wrześniu wtedy co Wy zeszliście przez Rysy do Palenicy a ja do Popradzkiego to miałem porównywalny (fakt, że w lato, ale dzień wcześniej był "mały" masakrator :mrgreen: )
Wycieczka na duży plus - te okolice w taką pogodę to nawet nie trzeba mówić jak to wygląda.

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt mar 08, 2011 9:30 am 
Stracony

Dołączył(a): Pn lut 11, 2013 4:09 pm
Posty: 9871
Lokalizacja: FCZ
fota z czerwonym kapturkiem w . dobra :lol:

_________________
NIE MA LEPSZEGO OD MIĘGUSZA WIELKIEGO!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt mar 08, 2011 10:47 am 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lip 18, 2009 3:07 pm
Posty: 1641
Lokalizacja: MARCIN NH Kraków
starałem się hehe


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt mar 08, 2011 10:55 am 
Weteran
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 21, 2010 6:39 pm
Posty: 130
Lokalizacja: krk
Mooliczek napisał(a):
Czy Wy wszyscy coś bierzecie? :?


No dobra, masz mnie, chyba pora wreszcie się przyznać...

Chesterfieldy czerwone biorę regularnie od ponad 10 lat...

:mrgreen:

_________________
Vae victis!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt mar 08, 2011 11:22 am 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sty 05, 2010 9:29 am
Posty: 2318
Lokalizacja: Radom
brawo za MW zimą.

ładną pogodę u kogo zamawialiście? bo ja mam z nią jakiś niefart...

_________________
Każdy chłopak z polskiej wsi jeździ wozem TDI
Rosja to nie kraj, to stan umysłu
"Pierwsza decyzja, jaką w okresie zdobywania sprzętu musi podjąć wspinacz z gotową do użycia kartą kredytową..."


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt mar 08, 2011 11:25 am 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 04, 2009 5:33 pm
Posty: 1009
Lokalizacja: Bielsko-Biała
pewnie u Jakuba :D

_________________
https://plus.google.com/105991526101585050980


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt mar 08, 2011 1:01 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt cze 14, 2005 4:40 pm
Posty: 6853
Lokalizacja: WOŁOMIN
Tak sobie próbowałem uzmysłowić po kiego wuja żeście tam włazili skoro nie ma możliwości na zjechanie dupą. :roll:
Myliłem się. Były. :mrgreen:

Gratulacje! 8)

_________________
Wchodzi Kaczyński do sklepu a tam wszędzie WINA TUSKA :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt mar 08, 2011 1:55 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 23, 2006 8:39 am
Posty: 5110
Lokalizacja: daleko od gór
Byłem tam latem, ale widoczności nie miałem. Gratuluję pogody.

_________________
W życiu piękne są tylko chwile. (R. Riedel)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt mar 08, 2011 10:13 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr paź 31, 2007 9:46 pm
Posty: 4469
Lokalizacja: GEKONY
Widzę, że wchodziliście tą samą drogą na Polski grzebień co my... tylko śniegu jakby mniej Wam zostało. Podejście ciekawsze, a na ostatnich metrach faktycznie lepiej mieć coś innego niż tłuczek do mięsa :lol:
Dobry czas wykręciliście... pewnie bez ZTGM :?

_________________
A ja dalej jeżdżę walcem, choćby pod wałek trafić miał cały świat.

http://summitate.wordpress.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt mar 08, 2011 10:32 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lip 18, 2009 3:07 pm
Posty: 1641
Lokalizacja: MARCIN NH Kraków
kefir napisał(a):
tylko śniegu jakby mniej Wam zostało


pewnie tak, bo słońce mocno operowało
ale za to jaka lodowa końcówka była



kefir napisał(a):
pewnie bez ZTGM


przy takim rześkim wietrzyku to raczej nikomu by się w to bawić nie chciało
:mrgreen:

_________________
prawdziwe życie to górska przygoda


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt mar 08, 2011 10:46 pm 
Weteran
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 21, 2010 6:39 pm
Posty: 130
Lokalizacja: krk
Explorer napisał(a):
ale za to jaka lodowa końcówka była


Noooo! Conajmniej ze 3 schabowe urobiłem! :mrgreen:

_________________
Vae victis!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 22 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL