Forum portalu turystyka-gorska.pl

Karkonosze 15-17 IX 2011

Z racji połamania ręki w nadgarstku, musiałem zrezygnować z wspinaczkowego wyjazdu, ale siedząc na L4 człowieka jeszcze bardziej ciągnie w góry. Nie mogły to być Tatry. Wybór padł na niższe górki nie wymagające użycia rąk. Tak się znalazłem pierwszy raz w życiu w Karkonoszach.

Moja łapa

Podróż do Szklarskiej Poręby trwała 12 godz i 20 min., więc byłem tam dosyć późno, bo przed 11.

Dzień 1
Pierwsza atrakcja - Wodospad Kamieńczyk (23 m wysokości) za którego obejrzenie trzeba było zapłacić 5 zł. Obok była kasa KPN w której trzeba było zapłacić kolejne 5 zł za wejście do parku. No ładnie sobie liczą, a ja narzekam na górali. No chyba że ta opłata była za wynajęcie profesjonalnego sprzętu (kask budowlany) na zwiedzanie wodospadu.

Wodospad Kamieńczyk (23 m wysokości)

Dalej podążam na Szrenicę szeroką drogą, mijając po drodzę dwa schroniska. Trzecie jest na Szrenicy.

Skały "Trzy Świnki" i Szrenica


Twarożnik


Kotlina Jeleniogórska

W takim miejscu jeszcze słupka granicznego nie widziałem.

Twarożnik


Łabski Szczyt i Przekaźnik TV


Śnieżne Kotły


Śnieżne Stawki w Śnieżnym Kotle


Łabski Szczyt i Śnieżny Kocioł


Ja


Śnieżne Stawki



Schronisko pod Łabskim Szczytem


Kukułcze Skały

Dzień 2
Autobusik do Karpacza mam dosyć późno (o 9,00). Po zwinięciu namiotu idę na przestanek, i tam czekam, lecz autobus nie przyjeżdża. No tak, zrobiłem się w konia. Autobus jeździ tylko w okresie wakacji. Muszę jechać przez Jelenią Górę i tam się przesiąść. Postanawiam więc zwiedzić Zamek na górze Chojnik.

Zamek Chojnik


Zamek Chojnik


Zamek Chojnik


Zamek Chojnik


Zamek Chojnik

Po dotarciu do Karpacza odwiedzam Świątynię z Wang z XII w. Istne arcydzieło z drewna. Niestety na zwiedzanie wnętrza spóźniam się prawie godzinkę.


Świątynia z Wang

Dzień 3

Cel - Śnieżka (Sowią doliną przez Czarny Grzbiet)

Karkonosze - typowy krajobraz drzewnych kikutów


Dolina Łomniczki


Śnieżka


Kosmiczne latające talerze restauracyjne na Śnieżce



Chmury też kosmiczne

Schodząc Śląską drogą zachodzę jeszcze nad Mały Staw...


Mały Staw i Schronisko Samotnia

...i wracam do domu. Muszę pokazać ortopedzie moją łapę, jak mi ładnie napuchła.
...ale jeszcze tam wrócę.

Hako

Więcej fot tutaj: http://picasaweb.google.com/108295871235102674690

_________________
http://picasaweb.google.com/108295871235102674690
Ma rację, wszyscy mają rację. Ten alpinizm to naprawdę idiotyczny pomysł... zawsze mówiłem. Jan Długosz, "Twarz Szchary"

kakkonosze to moje ulubione góry (czyt. najblizsze) polecam czeska strone np doline białej łaby, pancavski vodospad itp.

_________________
Żyj tak abyś po latach mógł powiedzieć-przynajmniej się nie nudziłem.

To nie jest "połamanie" tylko stare nieleczone połamanie, które w końcu ktoś zespolił.
Przyznaj się ile z tym łaziłeś zanim Cię ortopeda dorwał?

_________________
Pamiętasz co obiecywała?

4 dni po złamaniu operacyjnie złożył na śrubki.

_________________
http://picasaweb.google.com/108295871235102674690
Ma rację, wszyscy mają rację. Ten alpinizm to naprawdę idiotyczny pomysł... zawsze mówiłem. Jan Długosz, "Twarz Szchary"

- czy mamy na forum przedstawiciela zusu? Uważaj chłopie

a kto ci ten samochodzik w promieniową wszczepił?

_________________
a do piekła zabiorę wspomnienia.....

Kolega Hako ma zapewne wpisane w L-4,że może chodzić,więc ZUS może mu skoczyć raczej.
Impreza zacna.


Warto zahaczyć o Kozie Grzbiety,ze Szpindla żółtą krechą - Judeichova cesta.Ścieżka nad Reglami również złego słowa.W weekend zapodaliśmy sobie niezobowiązujące karkonoskie wiatowanko:

Jak robiłem zdjęcie rentgena to rzuciłem je na szybę okna, a za oknem był samochód.



Dokładnie



Dzięki. Następnie też wiatowanko sobie zrobie.

_________________
http://picasaweb.google.com/108295871235102674690
Ma rację, wszyscy mają rację. Ten alpinizm to naprawdę idiotyczny pomysł... zawsze mówiłem. Jan Długosz, "Twarz Szchary"

No to się bardzo_chujowo goi. Obym się mylił, ale możesz jeszcze mieć z tym problem.
No i oczywiście to nie złamanie nadgarstka tylko śródręcza.

_________________
Pamiętasz co obiecywała?

Co wcale nie znaczy,że namiocik jest bee...o nie,nie,nie,nie,nie..
Z Karkonosza 1422mnpm,widoczek na Śnieżkę i Lucni Boudę o wschodzie:

no to zachęcam zimą


no i zawsze mozna zaliczyć Rudawy i Izery które też abrdzo polecam

Rzeczywiście, w zrastaniu nie widać postępu za bardzo.



namiocik jest trochę be, jak go trzeba dźwigać

_________________
http://picasaweb.google.com/108295871235102674690
Ma rację, wszyscy mają rację. Ten alpinizm to naprawdę idiotyczny pomysł... zawsze mówiłem. Jan Długosz, "Twarz Szchary"

Ładny widok , widzę że kosówka Cię dobrze zamaskowała .


Nie jest znowu taki ciężki .