Forum portalu turystyka-gorska.pl

nawet na tym forum są ludzie tego pokroju

jak zobaczyłem zdjęcia i posłuchałem co takie osobniki działały to mi włosy dęba stają : D

w każdym razie czekany fajnie i efektownie wyglądają na fotach

Kocur zdjęcia

_________________
A ja dalej jeżdżę walcem, choćby pod wałek trafić miał cały świat.

http://summitate.wordpress.com/

Kurde a ja zostawiłem w aucie a trzeba było jednak zabrać

_________________

nie, razej właśnie z powodu braku adrenaliny, bo doskonale pamiętam łańcuchy na OP, na Czerwonej Ławce i na Grzędzie pod Rysami.No i pod Rysami od słowackiej strony ale to dlatego że tam była łańcuchowa autostrada.
apropo łańcuchów-czy w drodze na Rysy łańcuchy zawsze były od Czarnego Stawu? Czy kiedyś ich nie było?

_________________
a do piekła zabiorę wspomnienia.....

jak to od Czarnego Stawu?? rok temu doszedłem co prawda tylko do Kotła pod Rysami, ale do tego odcinka ani jednego łańcucha nie widziałem...

_________________
Najlepszy reset tylko w górach

Stan na wrzesień tego roku: łańcuchy zaczynają się powyżej Buli. I tak jest ich zresztą za dużo.

dawno dawno temu jak szedł lodowiec to nie było,

a tak poważnie to jak byłem tam 20 lat temu to nie kojarzę, a 15 lat temu już tak

no ja ostatnio byłam na Rysach ze 20 lat temu.I to w sumie kilka razy.W tym roku znajomy opowiadał mi o swojej wycieczce i twierdził że łańcuchy zaczynają się już od Czarnego Stawu:)A ja pamiętam tylko na Grzędzie.A nie chce mi się iść sprawdzać

_________________
a do piekła zabiorę wspomnienia.....

To chyba bardzo szeroko rozumiany rejon Czernego Stawu...

_________________
Zesraj się, a nie daj się...

No Seba, przeca od Czarnego Stawu pod Bule to rzut beretem jest

_________________
Najlepszy reset tylko w górach

Przy czym w drugą stronę, ten rzut beretem nabiera nowego znaczenia
Ale ten wariant nie był chyba jeszcze testowany

No bardzo ładnie Panowie Kto by pomyślał że w listopadzie będą takie warunki na Rohaczach... Czas wykorzystany na maxa
Pytanie 'techniczne' a'propos wspinu na Mnichu: macie jakies patenty na rozgrzewanie się przy takich temperaturach, jakaś piersiówka może, ogrzewacze chemiczne, pląsy, podrygi, podskoki? Ja zapewne łapska miałabym sztywne i sine z zimna, o żadnym wspinie nie byłoby mowy. Pamiętam jak na kursie skałkowym drętwiały mi dłonie, a był to maj... Także ze szczytowaniem czy bez na Mnichu, podziwiam...

_________________

Najgorzej to zacząć, bo później wystarczy wpierdzielić się w jakiś niepotrzebny trawers, wracać likwidując przeloty, obejrzeć się za siebie myśląc o ewentualnym locie z wahadłem i od razu robi się cieplej

_________________

Co Ty masz za monitor chlopie ? TV ?

_________________
''Video meliora proboque deteriora sequor.''

PIJ ZANIM POCZUJESZ PRAGNIENIE !

nie TV 22"

_________________

Taaa, pamiętam jak mnie kiedyś inny inteligent zarzucił coś w tym stylu.
Skąd wy się bierzecie ludzie?

_________________
[https://wordpress.com/view/3000stop.home.blog]239, zostało 43[/url]

Ten o którym chyba piszesz to wiadomo - ze Skandynawii

_________________
Zob za zob - glavo za glavo
Zob za zob na divjo zabavo!
Alpy Julijskie www.gavagai.ngt.pl

ktoś tu jakiś czas temu napisał dowcip związany z alkoholem i wspinaniem na Mnicha

_________________
Najlepszy reset tylko w górach

Jak dla mnie relacja bardzo dobra. Mi się zdjęcia też nie tną bo mam monitor TV 24 cale. a na Rohacze też się wybieram w przyszłym roku.

Mi chodzi po głowie zimowe przejście całej grani Tatr Zachodnich. Ze względu na ograniczenia czasowe byłbym za opcją rozłożenia grani na dwa oddzielne wypady.

Byłby może ktoś zainteresowany taką wyrypą?

_________________

I to bardzo. Niestety jestem ograniczony czasowo i jedyny termin jaki by mi pasowal to w dniach od 22 do 25.01 Wczesniej skoki a od 26 kurs w Kilimanjaro najprawdopodobniej...

_________________
''Video meliora proboque deteriora sequor.''

PIJ ZANIM POCZUJESZ PRAGNIENIE !

Ale to wbrew przepisom...

_________________
Zesraj się, a nie daj się...

Jak Cię to pocieszy to nie tylko Ty



W 3 dni z dojściem na grań i zejściem to się raczej za dużo nie nawojuje.

Ja najprawdopodobniej będę miał wolne od świąt i pierwszy tydzień Nowego Roku z tym, że w Sylwestra przyjaciel wymyślił sobie wesele i muszę być




...ale donosu chyba nie będzie

_________________

Hajzerowi prawie udało się tego uniknąć
Ale kara za to nie była specjalnie wygórowana

Ale uważaj bo licho nie śpi...

_________________
Zesraj się, a nie daj się...

Zgadzam się z poprzednikami, ch@jowo się to czyta, tym bardziej jak się ma ch@jowego netbooka.




Mi też się tak wydaje a w byłem w środku. Można tam co najwyżej dostać loda i piwo.

Ogólnie gdyby te fotki były mniejsze - byłoby zajebiście. Grań Ruchaczy jest piękna. Mało ludu, extra widoczki, fajny klimat. A jesienią to już totalna malyna...

_________________
Wchodzi Kaczyński do sklepu a tam wszędzie WINA TUSKA

Dlatego pisałem, że zwłaszcza osobom, które mają mniejsze ekrany wygodniej będzie poczytać na stronie: http://mountainadventure.weebly.com/gra324-rohaczy.html



Nic dodać nic ująć

_________________

Niektórzy wkładają do woreczka na magnezję ogrzewacz chemiczny.
Pomysł bardzo fajny. Przejście całej grani to zimą pewnie jednak kilka dni i dzięki temu całkiem imponujące - przynajmniej dla mnie - osiągnięcie. Może i bym się nawet odważył, choć nosić namiot nie za bardzo lubię... dzieląc na dwa etapy pewnie łatwiej byłoby logistycznie, no i lżej, a działając na turach polską część grani dużo szybciej można byłoby obskoczyć. W grudniu i na początku stycznia dzień jest trochę za krótki, poczekałbym do marca.

_________________
Zob za zob - glavo za glavo
Zob za zob na divjo zabavo!
Alpy Julijskie www.gavagai.ngt.pl

Bardziej moze rozchodzi sie o to, ze w Pl jestem tylko kilka razy w roku


Z mojego rachowania wynika, ze to 4 dni Widzialem kiedys na jutubie relacje z wspomnianego przejscia zimowego. Zayebiaszcza wyprawa bywa, a sniegu mieli mnostwo wiec klimat byl NIEZIEMSKI Poszukam tego...

_________________
''Video meliora proboque deteriora sequor.''

PIJ ZANIM POCZUJESZ PRAGNIENIE !

Zależy od warunków, na początku zimy co prawda dzień krótki, ale grań zwykle wywiana albo w ogóle sucha - tempo szybkie.

_________________
wertykalnie
flickr