Forum portalu turystyka-gorska.pl

Z braku czasu troche spozniona relacja z listopadowego wyjscia na Przelecz Hinczowa. Mialo byc na MSW ale pogoda pokrzyzowala plany. Mialem tu wrzucic foty (stad tak dlugo zwlekalem ) ale z braku czasu nie zwlekam dalej i po prostu wrzucam link do zdjec, zapraszam!

https://plus.google.com/photos/10436026 ... 4I3ErMS5JQ

No fajnie. MSW nie zając, nie ucieknie (mam taką nadzieję )

Bardzo fajnie:) prower

_________________
"mój mózg,to mój drugi ulubiony organ"/W.Allen/

http://gorywysokie.blogspot.com/

http://pionowyswiat.blogspot.com/

o prosze, wiedzialem ze ktos znajomy sie tu czai

musieliśmy się gdzies mijać. my w ten dzien bylismy na zadnim mnichu

_________________
...energia musi eksplodować w momencie wykonywania zadania, ale cały czas trzeba ją mieć pod kontrolą...
http://picasaweb.google.pl/w.tatrach
gg: 1553749

Podoba mi się zdjęcie jak się wieszasz
https://plus.google.com/photos/10436026 ... 4I3ErMS5JQ

Tak serio, jak pierwszy raz bawiłem się z liną to którąś pętle zrobiłem sobie na szyji, dobrze, że akurat nikt nie odpadł

_________________
A ja dalej jeżdżę walcem, choćby pod wałek trafić miał cały świat.

http://summitate.wordpress.com/

Przed nami szla jedna ekipa (chyba 3 osoby) na Mnicha, Wy pewnie byliscie ta ekipa ktora szla za nami (wyszlismy z Moka ok 7h30). Fajnie widac na Twoich zdjeciach jak sie pogoda zepsula tego dnia!

nie rozminales sie tak z prawda bo za mocno sie obwiazalem i musialem sie chwile pozniej przewiazywac na luzniej bo tchu braklo

To i my zapewne się widzieliśmy
ale to wszystko jest słitaśne ,a świat maluśki

_________________
NIE MA LEPSZEGO OD MIĘGUSZA WIELKIEGO!

Fajnie, a na Msw chcieliscie isc scisle granią czy z obejsciem do drogi po glazach?

_________________
pozdr. farix

Pewnego przyjaciela poznasz w niepewnej sytuacji...
zdjęcia na ++ flickrze ++

W planie byla gran bo kolega juz tamtedy szedl dwa razy wiec znal droge. Problem w tym ze on wczesniej szedl z Hinczowych wiec nie znalismy drogi przez Galerie Cubrynskie, troche pomieszalismy przy przejsciu z Malej na Wielka Galerie wiec stracilismy troche czasu, do tego przyszla dupowa no i skonczylo sie zejsciem do Hinczowych Stawow (tez nie bez przygod..)

Aha,
a zejścide wprost w dół z przełęczy? Jak tam jest? śnieg trzyma czy wszystko jedzie?

_________________
pozdr. farix

Pewnego przyjaciela poznasz w niepewnej sytuacji...
zdjęcia na ++ flickrze ++

po słowackiej stronie śniegu było mało, głównie w żlebach, za to strasznie sypko więc rzeczywiście wszystko jedzie. Najpierw zrobiliśmy kilka szerokich trawersów we mgle omijając po drodze kilka przepaści i w końcu znaleźliśmy nasz żleb którym najpierw 1 zjazd a potem na nogach na dół nad Staw

o co haczyliscie ta asekuracje w zlebie ??? tam wszystko zostaje w rece, wzglednie wylatuja telewizory jak sie oprze o jakis glaz co wydaje sie ze mocno siedzi....

_________________
Omówienie sezonu ograniczam do rejonu Morskiego Oka i Tatr Zachodnich (...). By zasłużyć na wyróżnienie w rejonie Hali trzeba by najtrudniejszą tamtejszą drogę przejść nocą, samotnie i w kapciach. - Władysław Cywiński

jak betony solidnie trzymaja to telewizory nie wylatuja, ale musielismy sie naszukac zeby sie gdzies w miare pewnie zaczepic. Szlismy tak ze miedzy pierwszym a ostatnim byly co najmniej trzy przeloty z czego przynajmniej jeden pewny. Natomiast w gornej czesci zlebu asekuracja byla super. Ale na zjazd droga wejscia sie nie odwazylismy, stad zejscie do Hinczowych.

haha no tak

_________________
Omówienie sezonu ograniczam do rejonu Morskiego Oka i Tatr Zachodnich (...). By zasłużyć na wyróżnienie w rejonie Hali trzeba by najtrudniejszą tamtejszą drogę przejść nocą, samotnie i w kapciach. - Władysław Cywiński