Witam,
Właśnie się zarejestrowałem, szukałem forum górskiego, znalazłem 5 różnych ale to jest największe (jeżeli ufać liczbą odnośnie tematów, ilości użytkowników itd)
![Smile :-)](./images/smilies/icon_smile.gif)
więc wybrałem to mając nadzieję na największą ilość ciekawych informacji. Dopiero co zacząłem zabawę z wycieczkami w góry, brak kondycji i wiedzy ale przyjemność jest wielka
![Smile :-)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Niech będzie że to moja pierwsza wyprawa.
Samochodem na parking (przy wejściu w las, początek drogi). Stąd niebieskim szlakiem na Markowe Szczawiny - trasa płaska, praktycznie zero podejść, 90 minut spacer w lesie. Doszliśmy do schroniska - tutaj 20 minut przerwy, zakup pelerynek bo właśnie zaczęło lać, jedno piwko i dopiero się zaczęło...weszliśmy na czerwony szlak Brona na Babią. Katorga, wysokie kamienne schody ciągnące się bezlitośnie stromiej i stromiej. Zlany potem, zlany deszczem, wywiany na 10 stronę coraz częściej musiałem robić 10-cio sekundowe przerwy na uspokojenie tętna
![Razz :P](./images/smilies/icon_razz.gif)
Po około 90 ciężkich minutach byliśmy na szczycie. Widoki były super, u góry jest coś w stylu zatoczki z kamienia ochraniającej od bardzo mocnego wiatru który akurat tam wiał. Droga powrotna trwająca około 90 minut prowadziła szlakiem czerwonym do przełęczy Krowiarki. Cała wyprawa jakieś 4,5 godziny + 20 min odpoczynku w schronisku + 20 min odpoczynku na szczycie.
![Obrazek](http://images46.fotosik.pl/2074/5a44da9ce3a6d6dcm.jpg)
Po zakupie pelerynek w schronisku
![Obrazek](http://images38.fotosik.pl/2065/9b4d8c259382516bm.jpg)
W połowie ciężkiej drogi czerwonego szlaku Brona.
![Obrazek](http://images39.fotosik.pl/2058/77f7b426e2134f38m.jpg)
Babia Góra zdobyta
![Smile :-)](./images/smilies/icon_smile.gif)
W planach na jutro lub pojutrze jest wejście jeszcze raz na Babią ale jakimś innym szlakiem.
Generalnie lubię góry bo kocham po nich jeździć, chodzeniem chce wypełnić czas między jedną zimą a drugą
![Smile :-)](./images/smilies/icon_smile.gif)