Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest Cz maja 23, 2024 8:23 pm

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 87 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: Cz paź 03, 2013 8:29 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 07, 2008 11:33 am
Posty: 6314
Wiejska Szamanka napisał(a):
nie przesadzałabym z czepianiem się słówek w tym temacie

:)
Wiejska Szamanka napisał(a):
ERGO: Żyj swoim życiem i daj żyć innym

Dając żyć innym, żyj swoim życiem :) - kosmetyka drobna :)

itd, itp...

Ale Szamanka ma rację... "czepianie się" nie ma sensu :)
Obiecuję się nie czepiać (przynajmniej do następnego razu :mrgreen: )

pozdrawiam
gb 8)

_________________
wszystko już było - ergo: nie panikuj
http://jaskiniar.blogspot.com/
http://puzzlepamieci.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz paź 03, 2013 9:06 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 07, 2008 11:33 am
Posty: 6314
:) muszę najpierw odrobić zaległości na tej swojej stronce/blogu :)

pozdrawiam
gb 8)

_________________
wszystko już było - ergo: nie panikuj
http://jaskiniar.blogspot.com/
http://puzzlepamieci.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz paź 03, 2013 9:55 am 
Stracony

Dołączył(a): Pn lut 11, 2013 4:09 pm
Posty: 9871
Lokalizacja: FCZ
Ciekawa dyskusja 8) choć już wygaszona :wink:
Wtrącę swoje prywatne zdanie- nie widzę nic złego w tym że zabieramy maluchy czy to w góry, czy nad morze i inne atrakcje jeżeli jest to w granicach rozsądku i dla dziecka.
Moja mała nigdy nie dała się wsadzić do nosidełka ,a wózek jak odpaliła pierwsze kroki poszedł w odstawkę.
Byliśmy na Trzech Koronach czy Mogielicy i nigdy nie było założeniem że na szczyt musimy wejść, tuptała na nogach i przy pomocy rąk taty czasem, to polanka to krzaczek czy owieczka. Jak na Łomice tej zimy wjechaliśmy to też radocha była.
Jeden album ze zdjęciami spisałem na straty i jest w jej książkach to często go wertuje coś sobie opowiada.
Na wakacyjnych wyjazdach też chętnie zwiedza- wystarczy to odpowiednio przedstawić ,np że będziemy zaraz ganiać gołębie na tym placu ,albo że w tym zamku mieszka Shrek i Osioł i może uda się ich zobaczyć :lol: Pytali się mnie znajomi po co na wakacje samolotem targać roczne dziecko ,przecież się nie odpocznie, a to wszystko zależy jak podejdziesz do tematu i co będzie priorytetem.
Wiele zależy od charakteru dziecka bo moja chrześnica w podobnym wieku jest i nie wykazuje chęci do współpracy.
Czy to udawana radość?

Obrazek

_________________
NIE MA LEPSZEGO OD MIĘGUSZA WIELKIEGO!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz paź 03, 2013 10:28 am 
Stracony

Dołączył(a): Wt sie 07, 2012 8:56 pm
Posty: 4265
Lokalizacja: Łódź
mm74 napisał(a):
Może( ...)trochę zdjęć powrzucaj?

W sumie to przychylam sie do prośby koleżanki 8) 8) 8)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz paź 03, 2013 10:31 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 07, 2008 11:33 am
Posty: 6314
:) nie będę się krygował - (zresztą przydadzą mi się do wstawienia na blog). Ale nie tu - bo choć będzie to relacja, to o siedmiomiesięcznych dzieciach nie będzie w niej nic, a nic...

pozdrawiam
gb 8)

_________________
wszystko już było - ergo: nie panikuj
http://jaskiniar.blogspot.com/
http://puzzlepamieci.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz paź 03, 2013 10:34 am 
Stracony

Dołączył(a): Wt sie 07, 2012 8:56 pm
Posty: 4265
Lokalizacja: Łódź
gb napisał(a):
to o siedmiomiesięcznych dzieciach nie będzie w niej

I dzieki Bogu :lol:
No to czekamy :) :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz paź 03, 2013 11:05 am 
Stracony

Dołączył(a): Wt sie 07, 2012 8:56 pm
Posty: 4265
Lokalizacja: Łódź
:shock: I jeszcze na gołym kamieniu nawet bez karimatki :shock:

PS Mógłby nas ktos przenieśc do off topu bo mam wyrzuty sumienia wzgledem Jakuba.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz paź 03, 2013 11:17 am 
Stracony

Dołączył(a): Wt sie 07, 2012 8:56 pm
Posty: 4265
Lokalizacja: Łódź
Chyba do Tomka.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz paź 03, 2013 11:22 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 07, 2008 11:33 am
Posty: 6314
mm74 napisał(a):
Ja bym chętnie zobaczyła ' Dzieci w Tatrach oczami GB '

Nie starczyłoby miejsca na Forum :)
Moje osobiste zdanie na temat "wprowadzania" dzieci w góry - chyba mniej więcej wynika z tego co pisałem :). Uważam, że do wieku 7-8 lat wszelkie wyprowadzanie dziecka - ma wyłącznie charakter spaceru. Miejsce nie gra większej roli - dziecko nie powinno być znudzone - ale jednocześnie nie powinno być przymuszane (choćby z racji okoliczności) - za bardzo. Oczywiście, że "spacerowanie" po Orlej Perci z dzieckiem w nosiłkach - spacerem nie jest :)

Powyżej tego wieku - to już zupełnie inna bajka i okazja do dłuższej dyskusji. Dosyć często mam okazję "popularyzować" góry (w wielu aspektach) właśnie wśród dzieci w wieku szkolnym. I nie tylko w szkolnym :). Zarówno teoretycznie - jak i praktycznie :)

pozdrawiam
gb 8)

_________________
wszystko już było - ergo: nie panikuj
http://jaskiniar.blogspot.com/
http://puzzlepamieci.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz paź 03, 2013 11:38 am 
Stracony

Dołączył(a): Wt sie 07, 2012 8:56 pm
Posty: 4265
Lokalizacja: Łódź
Ale własnie doliny czy droga pod i nad (w zależności od wieku) Reglami to sa właśnie miejsca spacerowe.
I dzieciaki które biegaja w tych terenach mają lepsza kondycję, rozeznanie w terenie - bo choc nie za wiele to zawsze coś tam w głowie zostaje i ogólnie przyzwyczajaja sie do tego (a czasem nawet wchodzi im to w nawyk) że odpoczynek może byc czynny.
Poza tym małe dzieci szybciej sie męcza ale też o wiele szybciej regenerują.
gb napisał(a):
że "spacerowanie" po Orlej Perci z dzieckiem w nosiłkach - spacerem nie jest

Spacerowanie z dzieckiem w nowidełkach i dla mnie jest kontrowersyjne bo zawsze kiedy widze taki widok zastanawiam sie czy szanowny rodzic sam by wytrzymał tyle godzin w tak wymuszonej pozycji. Ale ogólnie i tak wszystko zależy od długości trasy i miejsc odpoczynkowych.
Zawrat z 2 latkiem w nosidełkach a w tym roku znajoma spotkała takiego goscia wchodzącego zreszta i schodzacego od DPSP to raczej totalna pomyłka.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz paź 03, 2013 12:27 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 07, 2008 11:33 am
Posty: 6314
WILCZYCA napisał(a):
Ale własnie doliny czy droga pod i nad (w zależności od wieku) Reglami to są właśnie miejsca spacerowe.

:) całkowicie się nie zgadzam... :)
To właśnie - traktowanie dolin tatrzańskich znajdujących się w pobliżu Zakopanego - jako rejonów "spacerowych" - jest jedną z przyczyn nadmiernej popularności (a co z tym się wiąże - nadmiernej liczby osób odwiedzających tamte rejony) - i "kłopotów" na linii: Tatry-turyści-ochrona przyrody-TPN.

Nawet w tym wątku pojawiło się sformułowanie: "góry są dla wszystkich" :)
A z drugiej strony - na tym Portalu (jak i na innych) mocno krytykowane są działania Słowaków - którzy na "swoim" kawałku Tatr wprowadzają w czyn owo sformułowanie :) :)

Ale to tematy na zupełnie inną dyskusję - i raczej na bezpośrednią :))

Zapraszam do pierwszej części relacji :)

pozdrawiam
gb 8)
ps
a propos nosiłek - ja mam zapewne zbyt wybujałą wyobraźnię (choć i sam przeżyłem wywrotkę na rowerze - na którym w foteliku siedziała moja córka) - za każdym razem jak mijam na szlaku - nawet w "bezpiecznej" dolinie Koscieliskiej - rodzica z niemowlakiem na plecach (bądź na brzuchu, albo i w chuście) - widzę w wyobraźni jak ów rodzic - przypadkiem - potyka się o sterczący z drogi kamień...

_________________
wszystko już było - ergo: nie panikuj
http://jaskiniar.blogspot.com/
http://puzzlepamieci.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz paź 03, 2013 12:43 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sty 07, 2006 8:19 pm
Posty: 18162
A ja oczami wyobraźni widzę spadający Ci (gb) na głowę szybowiec.

Może się w ogóle pozamykajmy w domu na wszystkie spusty, obłóżmy poduszkami i wpierniczajmy suplementy diety?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz paź 03, 2013 12:49 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sty 07, 2006 8:19 pm
Posty: 18162
Już dochodzimy do jakiegoś absurdu.

A ja widzę oczami wyobraźni, jak mama poszła do sklepu z dzieckiem w wózku. Odwróciła się, albo zasłabła na chwilkę i wózek wjechał niezabezpieczony pod koła samochodu. I co? Niemożliwe? Czy coś to wnosi do dyskusji?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz paź 03, 2013 12:53 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sty 07, 2006 8:19 pm
Posty: 18162
To co gb proponujesz?

Mama w domu dzieckiem do 7 roku życia. Tata najwyżej zdjęcia przywiezie. Ewentualnie zamiennie. Ewentualnie babci dziecko wcisnąć. W pierwszym roku jak matka karmi to albo przerwać karmienie i podrzucić babci, albo kobieta niech obłoży się styropianem i tylko fekalia przez okno wyrzuca.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz paź 03, 2013 1:00 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 07, 2008 11:33 am
Posty: 6314
Wiejska Szamanka napisał(a):
No już bez przesady... Ile widziałeś "na żywo" takich przypadków potykających się rodziców o kamień czy własną stopę? Masz na to jakieś dane czy to tylko twoje prywatne odczucie podparte działaniem wyobraźn

Statystyk nie prowadzę :)
Poza "doświadczeniem" własnym (o którym napisałem) - kilka razy widziałem tego typu zdarzenia - na szczęście zakończone przestrachem dzieci - i awanturą rodzinną typu ("uważaj co robisz").
Raz miałem okazję pomagać (zwieźć samochodem) pechowcom, którym "się popsuł" wózek (kółko mu odpadło, temu wózku i mimo, że miał trzy dobre - to jechać nie chciał). Na noszenie półrocznego niemowlaka
Dziecko moich znajomych (już dorosłe) ma na głowie sporą szramę (pod włosami, więc nie widać) - bo tata niosący pociechę "na barana" nieco za słabo ugiął kolana wchodząc w drzwi...

Sam - całkiem niedawno - przez prawie pół roku rehabilitowałem prawe kolano, które "nie wytrzymało" prób uratowania (nie dziecka - ale sprzętu fotograficznego) przed upadkiem :)

Nie trzeba wychodzić na Orlą Perć - by zaobserwować w jaki sposób zachowują się rodzice "pomagający" swoim pociechom - zarówno takim, które już samodzielnie stawiają kroki, jak i takim, które są noszone. Wystarczy zajrzeć do Wąwozu Kraków (wiele razy widziałem próby przebycia dostępnego turystycznie odcinka Wąwozu z dzieckiem w wózku spacerowym...), przejść się "spacerowym" szlakiem z dol. Białego do Strążyskiej...

kilerus napisał(a):
A ja oczami wyobraźni widzę spadający Ci na głowę szybowiec.

Uchylam głowę nawet gdy przelatują nad autobusem, którym jeżdżę do pracy... :)
Wyobraźnia to bardzo cenna rzecz :)

pozdrawiam
gb 8)

_________________
wszystko już było - ergo: nie panikuj
http://jaskiniar.blogspot.com/
http://puzzlepamieci.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz paź 03, 2013 2:10 pm 
Stracony

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 6:52 am
Posty: 3030
Lokalizacja: Sosnowiec
Cytuj:
- A gdyby tu było przedszkole w przyszłości... i wasz synek mały przechodził... w przyszłości... A gdyby tu było nagle przedszkole w przyszłości i wasz synek mały tędy przechodził w przyszłości, którego jeszcze nie macie, więc nie mówcie mi, że siedzi z tyłu!



_________________
- Ej, Panie Derechtórze! Mom takom, wicie, mature do godania... telobyk godoł, ino, wicie... nie wim, o cyim!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz paź 03, 2013 2:14 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 07, 2008 11:33 am
Posty: 6314
kilerus napisał(a):
To co gb proponujesz?

Ależ ja nie mam zamiaru niczego proponować...
Przecież wszyscy mają własne zdanie na ten (i nie tylko) temat. I to jest zdanie właściwe... :)

kilerus napisał(a):
Mama w domu dzieckiem do 7 roku życia.

Gdzie taki pomysł został przedstawiony?

Po to - podobno - mamy zdolność myślenia. By myśleć :)

pozdrawiam
gb 8)

_________________
wszystko już było - ergo: nie panikuj
http://jaskiniar.blogspot.com/
http://puzzlepamieci.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz paź 03, 2013 2:24 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sty 07, 2006 8:19 pm
Posty: 18162
A wiesz co to aronia?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz paź 03, 2013 2:36 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 07, 2008 11:33 am
Posty: 6314
kilerus napisał(a):
A wiesz co to aronia?


Świetnie :) często pijam sok z aronii :)


pozdrawiam
gb 8)
ps
"Pan wiesz, ja wiem - ale reszta... Panie - one, ta reszta znaczy się - absolutnie nie tronkowe i soków z aronii do gęby nie biorą..."

_________________
wszystko już było - ergo: nie panikuj
http://jaskiniar.blogspot.com/
http://puzzlepamieci.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz paź 03, 2013 10:10 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lip 17, 2005 9:35 pm
Posty: 1125
kurza melodia, prawie jak forum dla samotnych matek!!! zamiast potu, krwi, łoju i znoju - sterczace sutki i akcja ulokowania kupska w bezpiecznym miejscu. moze kiedys zmienie zdanie, ale poki co nie czajacego nic dziecka nie bede zabieral w gory ani w inne miejsca zeby mu je pokazac, bo i tak nic z tego nie zapamieta. a swoje ambicje bede realizowal bez niego w miare mozliwosci. aczkolwiek w spacer z wozkiem, na gazie po weselu, z butelka wisniowki za pasem moglbym wejsc!

_________________
Omówienie sezonu ograniczam do rejonu Morskiego Oka i Tatr Zachodnich (...). By zasłużyć na wyróżnienie w rejonie Hali trzeba by najtrudniejszą tamtejszą drogę przejść nocą, samotnie i w kapciach. - Władysław Cywiński


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz paź 03, 2013 10:35 pm 
Zasłużony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sty 01, 2011 3:57 pm
Posty: 222
Lokalizacja: Kraków
A chłopak chciał się tylko pochwalić wycieczką ... :mrgreen:

A tak poważnie to rozumiem, że każdy ma swoje zdanie i może pisać - zwłaszcza anonimowo w internecie -co chce, ale jak dla mnie GB - niektóre twoje złośliwe uwagi i ironiczne przytyki były zupełnie niepotrzebne...Jak już cię tak mocno cisnęło, to wystarczyło napisać, że ty po prostu zrobiłbyś inaczej. Myślę, że wszyscy by zrozumieli :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz paź 03, 2013 10:45 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 07, 2008 11:33 am
Posty: 6314
goraka napisał(a):
A tak poważnie to rozumiem, że każdy ma swoje zdanie i może pisać - zwłaszcza anonimowo w internecie -co chce, ale jak dla mnie GB - niektóre twoje złośliwe uwagi i ironiczne przytyki były zupełnie niepotrzebne...Jak już cię tak mocno cisnęło, to wystarczyło napisać, że ty po prostu zrobiłbyś inaczej. Myślę, że wszyscy by zrozumieli

???
To ty jeszcze wierzysz w anonimowość internetu???
:) Z tą "potrzebnością" lub nie moich uwag - pozwolę sobie się nie zgodzić. Rozumiesz i zgadzasz się z tym, że każdy swoje zdanie może mieć i może je przedstawiać, ale już formę przedstawiania tego zdania rad byłbyś ustalać i cenzurować?

Gdyby "cisnęło mnie" rzeczywiście mocno - zapewne napisałbym tak, jak zrobiłbyś to Ty gdy Cię ciśnie.
Ale - na szczęście - nie "cisnęło mnie" na tyle - by pisać nie po swojemu :)

pozdrawiam
gb 8)

_________________
wszystko już było - ergo: nie panikuj
http://jaskiniar.blogspot.com/
http://puzzlepamieci.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt paź 04, 2013 12:49 pm 
Zasłużony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sty 01, 2011 3:57 pm
Posty: 222
Lokalizacja: Kraków
Spokojnie :) Rozumiem Cię, mam po prostu inne zdanie :)

gb napisał(a):
???
To ty jeszcze wierzysz w anonimowość internetu???


Ja Cie nie znam ;) :mrgreen:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt paź 04, 2013 1:03 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 07, 2008 11:33 am
Posty: 6314
Co nie znaczy, że jesteśmy "anonimowi" :)

pozdrawiam
gb 8)

_________________
wszystko już było - ergo: nie panikuj
http://jaskiniar.blogspot.com/
http://puzzlepamieci.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt paź 04, 2013 10:59 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sty 07, 2006 8:19 pm
Posty: 18162
Wy nic nie rozumiecie. Chodzi o to, ze na tatry.prv jest ostatnio straszna nędza w tematach politycznych. Właściwie tam są tylko tematy polityczne, więc sami rozumiecie...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: So paź 05, 2013 7:23 am 
Stracony

Dołączył(a): Wt sie 07, 2012 8:56 pm
Posty: 4265
Lokalizacja: Łódź
Ali7 napisał(a):
Tam się dziecka nie zabiera po to, żeby mu coś pokazać, tylko się idzie w góry bo się chce, a dziecko się zabiera, bo nie ma komu zostawić

Każdy ocenia wg. swoich doświadczeń.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: So paź 05, 2013 9:54 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 07, 2008 11:33 am
Posty: 6314
mm74 napisał(a):
kilerus napisał(a):
Wy nic nie rozumiecie.
zgadza się

no i o to chodzi... przynajmniej rozumiecie, że nic nie rozumiecie... będzie dobrze :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: 8)

_________________
wszystko już było - ergo: nie panikuj
http://jaskiniar.blogspot.com/
http://puzzlepamieci.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N paź 06, 2013 7:04 pm 
Zasłużony

Dołączył(a): Śr cze 26, 2013 7:06 pm
Posty: 213
gb napisał(a):
tak podobnie odczuwam dyskomfort psychiczny i estetyczny patrząc (przypadkowo) na bardzo ładną dziewczynę karmiącą piersią niemowlaka przy stoliku na przeciw - albo w drugim końcu sali.


wątek już stary,ale doczytuję dopiero teraz i ...nie mogę się powstrzymać-
gb- odpowiedz proszę czy istotę Twojego dyskomfortu stanowi fakt,że karmi piersią bardzo ładna dziewczyna? a brzydka jak karmi to co? lepiej się wówczas masz?
:shock:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N paź 06, 2013 8:14 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 07, 2008 11:33 am
Posty: 6314
moka napisał(a):
gb- odpowiedz proszę czy istotę Twojego dyskomfortu stanowi fakt,że karmi piersią bardzo ładna dziewczyna? a brzydka jak karmi to co? lepiej się wówczas masz?

Generalnie jest to obojętne.
Karmienie piersią - zaliczam (oczywiście wyłącznie na podstawie niemodnego wychowania) do czynności mocno intymnych.
I z jednej strony - po prostu nie rozumiem jak można tak intymną czynność wystawiać na widok publiczny. A po drugie - również z racji wychowania - czuję dyskomfort gdy staję się mimowolnym świadkiem czyjejś intymności. Zwłaszcza, gdy jest to dla mnie osoba całkowicie obca i rzecz się odbywa w miejscu - według mnie oczywiście - całkowicie nie pasującym do tego typu zachowań...

Podobny (choć oczywiście zupełnie z innego powodu) dyskomfort odczuwam, gdy jestem zmuszony wysłuchiwać - w tramwaju, autobusie, przedziale kolejowym, w kolejce, w sklepie, - na ulicy - rozmów telefonicznych.
Czasami jest to wyłącznie irytacja, czy też po prostu - politowanie - gdy słyszę: "ale wczoraj było, ku..a, zajebiście na koncercie", czasem jest mi po prostu głupio - gdy słyszę jakie bzdury ludzie wygadują - publicznie - przez telefon.
A jednocześnie zawsze mam wrażenie, że tego typu zachowanie jest - w pewnym stopniu - oznaką lekceważenia otoczenia i nieuprzejmością...

To tyle w sprawie odpowiedzi na Twoje wątpliwości/pytanie.
Mam nadzieję, że jesteś usatysfakcjonowana/-wany

pozdrawiam
gb 8)

_________________
wszystko już było - ergo: nie panikuj
http://jaskiniar.blogspot.com/
http://puzzlepamieci.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N paź 06, 2013 8:18 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 07, 2008 11:33 am
Posty: 6314
Ze zdumieniem stwierdziłem, że i na tym Portalu hipokryzja - automatyczna - święci tryumfy...

Najpopularniejsze w języku polskim, posiłkowe słowo: "ku..a" - wpisane w pełnym brzmieniu - automatycznie zostaje zastąpione przez ".".
Natomiast inne słowa - równie naganne - "przechodzą" bez problemu...


Gdyby to nie było żałosne - byłoby śmieszne...

pozdrawiam
gb 8)

_________________
wszystko już było - ergo: nie panikuj
http://jaskiniar.blogspot.com/
http://puzzlepamieci.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 87 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL