Forum portalu turystyka-gorska.pl

Marzyłem o nich z dwadzieścia lat, od czasu kiedy pierwszy raz wędrowałem Orlą Percią. Przyszedł czas. Siedział mi cały czas w głowie ten kominek, ale po Mnichu zrobił się jakiś mniej groźny. Zastanawiałem się nad logistyką, z której strony zacząć. Najpierw chciałem wziąć linę i kominkiem na wszelki wypadek zjechać, ale noc była ciepła, więc padło na Szpiglasowy. Zawsze lepiej mi się wchodziło niż schodziło, a lina jednak coś waży.
Kominek nie był jednak taki znowu straszny. Nawet przez chwilę zastanawiałem się czy go być może nie zauważyłem i minąłem z rozpędu. Tym niemniej moment zastanowienia był, bo gdybym gdzieś tam się omsknął to po ptokach. I tam pomyślałem, że samotne chodzenie po górach mimo masy zalet, ma też pewne wady.
Było tak:
Start o 7 rano z Palenicy

Z podejścia pod Szpiglasową Przełęcz



Inne oblicze Mnicha



Miedziane



Ich stawy



Nasze Stawy



Grań Liptowskich Murów ze Szpiglasowego



Od Świnicy po Zawrat



Orla Perć z Zamarłą Turnią



Kozi Wierch



Jedna z kilku przełączek



Rzut oka w tył



Suvenir



Za kominkiem komfortowo się zrobiło. Widać, że wiele osób dochodzi do tego miejsca i zawraca.



Kobyli Stawek



Z Gładkiego Wierchu widok na grań



Korytowate wnętrze Gładkiego Wierchu



Gładka Przełęcz



Zawory



Walentkowy Wierch



Mniej znana część Doliny 5 Stawów



Potem mnie poniosło jeszcze przez Świstówkę do Morskiego Oka bo nigdy tamtędy nie szedłem i powrót przy świetle księżyca.
Było tak jak miało być. Pięknie.

_________________
Gdzie wola - tam droga.

Zdjęcia piękne, ale pewnie Cię zrypią za te mury

_________________
A ja dalej jeżdżę walcem, choćby pod wałek trafić miał cały świat.

http://summitate.wordpress.com/

Na tym forum nie propagujemy chodzenia poza szlakami.

_________________
W życiu piękne są tylko chwile. (R. Riedel)

zgadza się fotki świetne


ale chodzenie poza szlakami nie ładnie kolega postępuje

_________________
flickr

------

"czekan, jak sama nazwa wskazuje - narzędzie do czekania"
Włodzimierz Firsoff
Taternik 1932 nr 3

No fotki ok charakterystyczne dla października kolory. Ale fakt fota własnej twarzy poza szlakiem to nie najlepszy pomysł. Ja byłem tylko na Szpiglasowym i Gładkim Wierchu. Swoją drogą mogliby Słowacy zrobić szlak z Gładkiej przełęczy na Gładki z którego widać już np. Rysy i MSW.

Czy dawniej nie było szlaku na Gładką Przełęcz od Piątki?

_________________

Był.

_________________
wertykalnie
flickr

Przecież kolega nieświadomie zboczył ze szlaku, nawet pewnie tego nie zauważył
Na zdjęciach widać, że są tam szlaki, może tylko słabo oznakowane

_________________
http://naszczytach.cba.pl/ Aktualizacja 2023 - nowe: Góry Skandynawskie, Taurus w Turscji, Alpy Julijskie, Kamnickie, Ennstalskie, Tatry Bielskie, Murańska Planina, Haligowskie Skały i wiele innych. Zapraszam

Po górach jak po górach, ale poza szlakami to rzeczywiście średni pomysł.


Marzyć warto ale czasem "za marzenia słono płaci się" szczególnie mówiąc o "wykroczeniach" w miejscu publicznym.

Tak poza tym gratulacje za udaną wycieczkę.

( i nie przejmuj się specjalnie jak Ci ta relacje stąd usuną )

Dobra, zgrzeszyłem, kajam się przepraszam, ale...
Przeczytałem regulamin forum i tam nic na temat takich relacji nie znalazłem. Jeśli istnieją pewne zasady to warto aby były one gdzieś wyartykułowane. Umieszczałem już w tym roku relacje z Litworowego, Kończystej i było ok, choć szlaku tam brak.
W zakładce Relacje na pierwszych trzech stronach śmiało znajdę jeszcze kilka takich.
Proponuję ogarnięcie tematu, bo nie jest łatwo wiedzieć laikowi która góra jest ok, a która nie.
Tak czy siak, Sorry Gregory i ogon pod siebie.

_________________
Gdzie wola - tam droga.

Znowu Bogu ducha winny pasjonat dostaje rykoszetem..
Jak słusznie zauważył w regulaminie nie ma wyraźnie napisane że relacji z tego typu miejsc nie piszemy, punkt który odnosi się do łamania przepisów i chodzenia szlakami jest nie jasny dla nie których (dlaczego opisać można wejście na Lodowy ,a na Liptowskie już nie) O tej nie pisanej zasadzie nowi ludzie nie wiedzą.
Relacje z takich miejsc są na forum ,zanim jeszcze ustalono by ich nie upubliczniać-ustalono, nie zapisano ,dlatego ciężko wymagać od ludzi by to przestrzegali.

ps. Nie polecam wrzucania twarzówek z terenów objętych zakazem bo to genialny dowód popełnionego wykroczenia ,a ostatnio Łowcy zaczęli zaglądać w internet częściej niż kiedyś.

ps.2 fajne zdjęcia

_________________
NIE MA LEPSZEGO OD MIĘGUSZA WIELKIEGO!

...i to jest najważniejsze
Kiedyś również popełniłem to przejście, tyle że od Gładkiej do Kostura i zimą (mniejszy grzech ). Relacja gdzieś tuła się po forum, ... był w miarę delikatny...
powodzenia

_________________
Marek

Ja - zanim TataFilipa zaczął jeszcze o tym marzyć. 24 lata temu

wtedy marzyło się o czym innym... niestety

_________________
Marek

Świetna trasa, całkiem niedawno była relacja z podobnego przejścia, bodaj w NPM-ie

_________________
- Ej, Panie Derechtórze! Mom takom, wicie, mature do godania... telobyk godoł, ino, wicie... nie wim, o cyim!

Kto z Nas nie był na Gładkim Wierchu, ręka w górę.
PS. Są tacy?

Piękna relacja. Piękna. Już ze dwa lata chodzi mi to po głowie.
Szedłeś raczej granią czy trawersami? Jakaś fota tego groźnego kominka?
Zostawiłeś aparat na skale do tego pamiątkowego zdjęcia czy raczej "kryjesz tyłek" Twojego poplecznika?

_________________
I was blind but now I can see...

Nikomu tyłka nie kryję - no żonie czasami
Reszta na pw

_________________
Gdzie wola - tam droga.

Słuszne pytanie. Przypuszczam, że niewielu zakończyło swój tour na Gładkiej Przełęczy. Ja też zgrzeszyłem, ale to grzech lekki, bo na Gładką wchodziłem z Trzech Studniczek przez Zavory...
P.S. Relacja bardzo miła dla oka...

_________________
Góry mogą zastąpić wiele leków, ale żaden lek nie zastąpi gór.